Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Ach, ślicznooości :-)))!
I Ty mi mówisz, że byś nie potrafiła? Wojna kocio-bociania - wiesz jaki to chwytliwy temat!? :-)))
Nie, bo koty, choć w wielu konkurencjach wymiatają (aksamitność futerka, melodyjność mruczenia, wrażliwość wąsów, humorzastość i zdolność strzelania tak zwanym fochem, to jednak, jeśli chodzi o pamięć, przegrywają ze słoniami sromotnie, zwłaszcza z tymi od Agathy Christie. Jeden fałszywy ruch podczas głaskania i nieważne, że zeszłego wieczoru tulił się do ciebie...
Ja tak nie potrafię Kochana :P ale dzięki Tobie mam nowe przezwisko na moją koteczkę, która łapie wszystko co lata, w zeszłym roku nawet z bocianami próbowała :P prawie wlazła im do gniazda na słupie elektrycznym :) bociany przez cały sezon próbowały w nagrodę upolować sobie jakiegoś kota :P
Jestem pewna, że to nie wszystkie! :-)
A nie wyjęłaś nam czasem wszystkich KOTów ze słownika?:D
Czekam na Twój tekst! Nie chcę bawić się sama! :)
Ba! :D Nie powinieneś zmienić podpisu na "Lutek między kotami"? ;)
Wow! Się nam talent objawił!
Wspaniałe :D 'eKOTerrorysta' rozłożył mnie na łopatki :)
Nie rezygnuj, Iwonko, spróbuj swoich sił. Przecież w gruncie rzeczy nie chodzi o zwycięstwo, a o dobrą zabawę, prawda?:)
Ależ dlaczego? :) To inaczej - wg mnie z "Jeźdźcem miedzianym" niewiele mają wspólnego obie, tylko że ja "Jeźdźca" nie czytałam ;) Po prostu są różne definicje prozy kobiecej, od czytadła, aż do feminazizmu - to miałam na myśli. Sądziłam, że merytorycznie więcej osób się wypowie i łatwiej ci będzie podjąć decyzję. A ja bym kupiła.
Witam serdecznie w biblionetkowych progach :-) Spora część kociolubów, do których mam zaszczyt i przyjemność się zaliczać, to również psio- i ogólnie zwierzoluby :-) Czy, skoro pisze pan również o psach i dzieciach, to planuje Pan wydanie i tych wierszy czy też obawia się Pan, że wtedy odpadłaby etykietka "kociego poety"?
Dziękuję - czekam na Wasze propozycje ;)))
Rewelacja! Mówię poważnie!
Panie Franciszku, zaproponował Pan konkurs na opowiadanie. Tymczasem my, czytelnicy, znamy Pana z przede wszystkim z wierszy - nie chciał Pan nigdy stworzyć/wydać jakiś opowiadań (np. o zwierzętach?). A może to plan na przyszłość?
Dziękuję! Mam nadzieję, że spotkań będzie jeszcze dużo - oczywiście zapraszamy do Poznania! :-)
Dobry wieczór Syrenko, Dziękuję za "wielką fankę" z Lochu Camelot - to bardzo miłe... Odpowiadam na pytanie: Niestety nie ma stałych imprez na których występuję. W Lochu Camelot rzadko, choć jestem tam mile widziany, ale te imprezy odbywają się w porze, która z różnych względów jest dla mnie niewygodna. Od niedawna informacje o planowanych spotkaniach autorskich zamieszcza na mojej stronie pan Arek z Olsztyna, twórca i opiekun tej stron...
Świetne, świetne, świetne - też chciałam napisać, ale już wiem, że przegrałam :-)
Gdy się czyta ten fragment, można by pomyśleć, że rodzic posługuje się stosownym językiem. A tymczasem wspomniany (i bardziej znany) rodzic rodzica chwycił za filipinkę czy stena, żeby jego potomek nie musiał mówić tym językiem, i swoje doświadczenia z tego czasu opisał w trzech częściach, dla rówieśników swojego potomka (i dla nich w ogóle napisał więcej niż dla dorosłych). Potomek zaś chyba lubi Mozarta, a poza tym też nie stroni od twórczości ...
Witam ciepło wieczorową porą... . . . . . . . . . . . . . . . . "czy któryś z kotów, zapisał się w pamięci szczególnie"... Na to pytanie może częściowo odpowiedziałem, ale nie mogę wymienić tylko jednego... Biała Misia z akacji z pierwszych lat mojego życia miała zasługi szczególne, bo mi pozwoliła wcześnie odkryć czym-kim jest kot...ale taka "miłość dojrzała" to był wspomniany Maciek Pierwszy, który - jak mi się czasem wydaje - przycho...
Jakoś tak wyszło. :-)
Masz rację, kiepskie tłumaczenie może "zarżnąć" każdą książkę. Chciałem jeszcze napisać, że mimo wszystko Ragde to nie ta sama ranga to Axelsson, ale przypomniałem sobie, że jeśli chodzi o uwielbienie tej drugiej... cóż, jesteś w mniejszości:)
Wymienię: Trafny wybór - J.K. Rowling Nora Roberts: "Zorza polarna" (2005) "Śmierć przed kamerą" (1995) "Prawdy i zdrady" (1995) + pozostałe z mojego schowka
Niebezpieczne związki (Choderlos de Laclos) Pestka (Anka Kowalska)
Na pewno duży wpływ na moje czytanie miało to nijakie tłumaczenie. Dziwiłam się też bardzo temu, że nie potrafiłam się wczuć w żadną z postaci występujących w sadze. Z żadną. Jakieś to wszystko było mi obojętne, dalekie. A przecież czytałam wiele różnych sag i niektóre pochłaniały mnie bez reszty. Potrafiłam się cieszyć z bohaterami, współczuć im, złościć się na nich. Tu wszystko takie drewniane.
"Nie bez przyczyny..." Dziękuję za miłe powitanie. Przyczyn jest i było zawsze kilka. Każda inna, każda z innym futerkiem i z innym charakterem, ale wszystkie albo znalezione, albo przygarnięte po czyimś odejściu, albo przyszły same czując, że ze mną będzie im lepiej…. A mówiąc poważnie - wcale się na tym temacie nie skupiam. On po prostu był i jest we mnie. Pojawił się ponad 70 lat temu na akacji rosnącej przy ul. Brzozowej . Male...
Nostalgia anioła
A mnie wydała się przejmująca. Ta biedna Torunn będąca więźniem tego gospodarstwa, która czuła się Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu. Jak dla mnie ta rodzina - po względnej stabilizacji w "Rakach pustelnikach" - znów zmierza w stronę rozpadu. Obniżyłem ocenę za kiepskie tłumaczenie.
Ja widziałam dziś w kiosku "Żelazną damę" za 7,90 (z "Panią" chyba albo innym kobiecym miesięcznikiem)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)