Teksty i komentarze

Jak na średnio, 5 to i tak całkiem sporo :p Właśnie skończyłam czytać "Ostatniego smoka". Pierwsza część bardziej mi się podobała. Przez pierwszą połowę byłam, oględnie mówiąc, straszliwie zirytowania faktem że o Yorshu ni słychu ni widu. Chciałam elfa, a nie jakiegoś tam Kapitana, nawet jeśli posiada wilka i w każdej innej sytuacji uwielbiałabym jego postać. Potem oddałam się irytowaniu na końcówkę, o któreż to wiedziałam, bo jakiś zapewne bard...

Soundtrack z filmu "Once". Przepiękny film i wspaniała ścieżka dźwiękowa. I jeszcze Markéta Irglová - "I Have Loved You Wrong"...

Niestety, to też nie to. Książka była bardziej przygodowa, niż historyczna. Coś w stylu Pana Samochodzika.

Po raz któryś natykam się - także tu - na ślady Gotan Project, więc jutro lecę pożyczyć sobie ich cd:) Tym bardziej, że będę musiał oddać kasety z piosenkami Cesárii Évory: "Café Atlantico", "Voz d'Amor" i "Cabo Verde".

No nie wiem, jak to będzie, jeszcze nie wiem, gdzie się przeprowadzam. :P Ale umowa kończy mi się 30 czerwca i w ten weekend chciałabym się przeprowadzić.

Rzeczywiście robi się nudnawo. Poprzednie części byłe tak wciągające, że czytałam całą noc nie mogąc się oderwać. Tym razem nie mam problemów z dawkowaniem po 20-30 stron na dzień.

Przyznaję się, że ostatnio mogę słuchać w kółko (a nawet w kwadrat i wszystkie trójkąty świata) płyty Gotan Project "La Revancha del Tango". Absolutnie mnie ona zachwyciła i jestem nienasycona tej muzyki. Zaczynam powoli obawiać się, że w końcu sąsiadom się znudzi, stracą cierpliwość i zaczną się skarżyć. Ale póki co "hulaj dusza"... :))

W niedzielę przeprowadzka? Koniecznie musisz przyjść! Przeprowadzka poczeka ;)

TEMATYKA Przeprawa przez jezioro ŁADOGA --ZAPOMNIAŁAM TYTUŁ , MOŻE KTOŚ POMOŻE ?

To ja dodam do Twojego tropu spis treści, który wyszperałam, zaciekawiona poszukiwaniami. Może to jakiś trop, bo w Biblionetce jest tylko notka Joli i ona może powiedzieć coś więcej. Jerzy Pilikowski OPOWIEŚCI GĘSIEGO PIÓRA Spis treści ROZDZIAŁ PIERWSZY w którym Atanazy harcerz z zastępu Janów Długoszów, po raz pierwszy ujrzał zamek Krzyżtopór ROZDZIAŁ DRUGI w którym Agnieszka i Atanazy spotykają profesora Sowę ROZDZI...

Zerknij również tutaj: Jugosławia - kraje, wojna, ludzie

Nie jestem pewien, ale może chodzi Ci o: Opowieści gęsiego pióra

Może tu coś wyszperasz: "BAŁKANY w LITERATURZE" - KONKURS nr 131 Rozwiązanie konkursu nr 131 "Bałkany w literaturze"

Raczej to nie ta książka. Akcja tej którą szukam na pewno działa się częściowo na zamku Krzyżtopór. Pamiętam to, bo niedługo po przeczytaniu byłem na wycieczce na tym zamku.

Mnie 10.06 na pewno nie pasuje, bo mnie wtedy w kraju nie ma. Lipiec i późniejsze niedziele czerwca wstępnie są ok.

Dzięki za sygnał, bo mogłabym przegapić, a tak książka już w schowku siedzi, w bibliotece jest już w opracowaniu, a ja przebieram nogami żeby już, natentychmiast po nią lecieć. :-)

Książeczka pojechała dziś do Anek7. :)

Mam mieszane uczucia, ale uczciwa 4 się należała. Chyba jednak szukam czegoś odrobinę bardziej wnikliwego, niemniej jednak interesujące było spojrzenie na wojnę oczyma dziecka. Zlata wielokrotnie zresztą pisze, że polityka jej nie interesuje - zresztą byłoby dziwne, gdyby obchodziła jedenastolatkę. Pozdrawiam!

Dziękuję :) Zapisuję sobie do notatnika i będę szukał.

Cieszę się, że książka Ci się spodobała :-)

Dzięki piękne. Była w mojej bibliotece (co ciekawe w dziale dziecięcym) i pochłonąłem jednego wieczoru. Nieco naiwne spojrzenie na wojnę kompletnie bez uwzględnienia tła, no ale czego innego można się spodziewać po opisie dziecka. Ludzki, oderwany od polityki, historii, demografii opis. Jeszcze raz dzięki!

U mnie też raczej nie maleje...

Znacie jakąś ciekawą beletrystykę o Ku Klux Klanie?

Jagielski zmusza do myślenia - nie pierwszy raz zresztą. A książka do schowka!

Kilka lat temu przeczytałem książkę, której tytułu już nie pamiętam. Proszę o pomoc w identyfikacji. -rzecz działa się w posiadłości, którą trzeba było obronić przed złą armią. -Bohaterami byli między innymi Wampir(on mógł być nawet głównym bohaterem) i Gryf, a pewnie i zombie się napatoczyło. -Była to komedia, fabuła nie była podana na serio. -Napisało ją bułgarskie małżeństwo.

No i mamy takie fajne miejsce, które zostało stworzone do takich spotkań, czyli "Czytelnia Kawy" :D. Okoliczności wszelkie, rzekłabym, nad wyraz sprzyjające :).

Każdy moment jest dobry, a upalne dni wręcz wymarzone na wizytę w faulknerowskim hrabstwie. ;-)

chyba nie, nie jestem pewna, ale to było dość współczesne.

Nie jest to przypadkiem "Renesansowa przygoda" Haliny Popławskiej?

Hyhy, to tak jak ja. Żeby nie zapomnieć. Ale nie zapominam i szukam w bibliotekach i lista się zmienia, ale nigdy nie maleje. A posty "Książkowe wspomnienia z miesiąca" to zło ostateczne i za każdym razem otwieram te tematy z bojaźnią w sercu ile to nowych książek wrzucę do schowka.