Teksty i komentarze

"Szkice piórkiem" są na najwyższym poziomie, jeszcze wyższym niż "Dziennik podróży". Potem są różne listy - nie czytałam jeszcze wszystkich, ale te z Giedroyciem rewelacyjne. A na końcu jest proza. Bobkowski to pisarz, który realizował się w formach osobistych:).

No cóż, Misiaku, to jest poezja. Ja nie lubię poezji, chyba że prozą, albo chyba, że jest długa. A "Sto lat samotności" jest i prozą i długa. To jest jedna z tych książek, które można wykuwać śmiało w kamieniu i nie szkoda czasu na kucie. To jest książka, z którą się razem śmiejesz i razem z nią płaczesz i z którą fruwasz wśród żółtych motyli. Tak realna jak magia jest realna i tak magiczna, jak magiczna jest rzeczywistość. Nic Mar...

Aha - i jeszcze "Postrach Wenecji" MG. Lewisa (tego od "Mnicha"). Ale z tym postrachem to jakaś mocno zawikłana historia ;)

No i dlaczego mnie nie przymusiłaś wcześniej? :D I kiedy masz urlop? ;)) Bobkowski w opowiadaniach mnie zabił. Ale zupełnie nie z zachwytu. Mam nadzieję, że "Szkice piórkiem" są na poziomie "Dziennika podróży". Bo w opowiadaniach, moim zdaniem, wcale nie jest świetny. :)

Będziemy się kłócić? ;) Widziałam, Tolkien, Tolkien wielki jest i pracowity i kreatywny, wymyślił mapę, powkładał na nią góry i morza, i trolle; dlatego dostał czwóreczkę. Idą z misją. Idą z misją. Nic się nie dzieje. Nuda. Idą z misją i z pierścionkiem i całą grubą książkę nie mogą ustalić czy pierścionek jest dobry czy niedobry. Ciężkie i bez humoru. Solidne ale nie porywa. Może za solidne. Ale "Świat Zofii" (bo tu się chyba też n...

Tak, tak, dopiero teraz przebrnęłam przez całość. Właściwie przefrunęłam razem z całością trzy cale nad ziemią. :)

"Rój" zaczął wydawać "Dziewczęta" w 1937 roku. Trzy pierwsze części ("Dziewczęta", "Litujmy się nad kobietami" i "Demon dobra" ukazały się w latach 1937-1938. W "Demonie dobra" wydawnictwo zapowiada wydanie czwartego tomu (p.t. "Na skraju przepaści") na 1938 rok. Czy ktokolwiek zetknął się w jakikolwiek sposób z tą książką? W żadnych bibliografiach ani słowa na ten temat, Narodowa ani Koszyki w Warszawie też jej nie mają...

Marek Kędzierski. Na razie przeczytałam "Męską sprawę" i uważam, że jest naprawdę dobra.

Marylek - bardzo chętnie zdzwonimy się! lub GG 812906

Może rzeczywiście trochę tego rozczulania się tam znajdziesz, ale myślę, że nie w nadmiarze. Ale obiecać nie mogę, bo jestem z tych niesfornych czytelników, który lubi dać się ponieść książce - nawet wtedy, kiedy obiektywnie nie jest najwyższych lotów :-)

"Drzewko pomarańczowe" uważam za nieporozumienie. Więc spore szanse, że spodoba mi się ten nie-kryminalny Mankell. Ale nie jest w stylu "poprawnościpolitycznej"? - bo tego nie lubię. Mankell nie wymusza aby rozczulania się i płakania?

Książka zupełnie nie przypomina jego kryminałów, które ja też uwielbiam. "Białej lwicy" nie doczytałam do końca, znudziła mnie. Ale "Comedia infantil" podobała mi się - pisana w stylu, jaki lubię, ma specyficzny klimat. Jednych - jak mnie - zachwyci. Innych pewnie rozczaruje. Obawiam się, że musisz spróbować sama :-) Wiem, że wielu czytelników ujęła historia małego chłopca z "Mojego drzewka pomarańczowego" - mnie ta...

No co Ty, jest boska! :D Uwielbiam jej mieszanie się do wszystkiego :) I w ogóle :))) Ale nie wszyscy lubią to samo. Wtedy świat pewnie byłby nudny ;)

Marquez rewelacyjny! Tylko czemu ja go dopiero niedawno odkryłam? :) A Chmielewska... Nie podoba mi się. Nie wiem, no. Lesio ma u mnie wielką piątkę, płakałam ze śmiechu przy nim. A ta cała Joanna mnie irytuje, wrrr.

Ja z reguły staram się najpierw przeczytać książkę, a później obejrzeć film nakręcony na jej podstawie. Zaczęłam czytać książkę "PS kocham cię" i niestety nie zakręciła mnie w ogóle. Czyta się ją dość szybko, bo język bardzo prosty, ale niestety nie porywający. Przerwałam czytanie nim doszłam do połowy książki. Mam nadzieję, że film jest lepszy, bo książki zdecydowanie nie polecam - jest po prostu nudna.

Ha! Zabiłeś mi klina! Nie jestem pewna czy uda mi się opowiedzieć o tej książce – to niezmiernie trudne. Głównym bohaterem i narratorem jest młody mężczyzna, któremu najlepiej ze wszystkiego wychodzi śnienie na jawie. Uczynił z tego swój zawód – pisze scenariusze. Makabryczne scenariusze. Jego jedyny przyjaciel zarzuca mu, że wszystkie dzieła zmierzają ku tragicznym zakończeniom i dlatego, mimo wzbudzania ogromnego zainteresowania...

U mnie tam "Wszystko czerwone" ma szóstkę :P Cudowne! :D

Oczywiście Moje SIERPNIOWE lektury

Moje WRZEŚNIOWE lektury: 1. Józef Ignacy Kraszewski "Żywot i sprawy JMPana Medarda z Gołczwi Pełki z Gołczwi" t. 3 (6) 2. Robert Crais "Zapomniany człowiek" (4) 3. Nora Szczepańska "Sprzysiężenie Czarnej Wydry" (5) 4. Maurice Leblanc "Niesamowity dwór. Przygody Arsena Lupina" (4) 5. Karol May "Kanada-Bill" (5) 6. Dennis Lehane "Gdzie jesteś, Amando" (5) 7. Robert van Gulik "...

No to zgadzamy się co do Marqueza...:)A Chmielewska u mnie za intrygę kryminalną ma trochę niższą ocenę:)

Proszę jeszcze słówko o Półbracie...:)

Tak dużo czytacie, że wstyd się wpisywać! Ale niech będzie: Jentz Dziwny skrawek raju - bardzo ciekawa, tyle że dłuuuga, 560 stron. Ocena 4. Banach Chwast - jeszcze się zastanawiam nad oceną, na pewno będzie wysoka. Murdoch Dylemat Jacksona Ocena 2. Hen Nikt nie woła Ocena 4. Tę książkę czytałam już dwa razy, pierwszy raz ze 4 lata temu, jest bardzo ciekawa. Bieńczyk Tworki Ocena 2.

Czajko, Czajeczko droga tak się cieszę! Opowiedz coś więcej o wrażeniach, Misiak bardzo ciekawy jak odebrałaś jego ukochaną książkę:) Oj, dziś poszukam swoich ulubionych fragmentów:)

I jak wrażenia po "Moim Michale"? Zdaje się recenzowałem książkę o swoim imienniku i przypadła mi do gustu, choć dziś już słabo ją pamiętam:)

Moje sierpniowe osiągnięcia:) Stendhal "Czerwone i czarne" - no i dokończyłem, zaliczając jedno z wakacyjnych wyzwań czytelniczych:) ocena: 5 Erle Stanley Gardner "Sprawa niedobudzonej żony" i "Sprawa mądrych małp" - obie pozycje na 5 Molier "Skąpiec" - 4 Sienkiewicz "Krotochwile i maksymy imć Jana Zagłoby" - niestety 2. Nijak nie zachęciło mnie to do trylogii:( Pola Gojawiczyńska "Raj...

zupka chińska disco polo czy techno XD?

Ahatanhel (Śniadanko Natalka) [Ocena: 4] Cela: Odpowiedź na zespół Downa (Sobolewska Anna) [Ocena: 6] Co kochałem (Hustvedt Siri) [Ocena: 5] Filtry (Wiedemann Adam) [Ocena: 5] Hymn demokratycznej młodzieży (Żadan Serhij) [Ocena: 5] Opór skóry (Płaczek Michał) [Ocena: 4 zmień] Prąd zatokowy (Sosnowski Jerzy) [Ocena: 5] Ulica (Odija Daniel) [Ocena: 3] Uwaga, nie ma takiej fali (Kozioł Paweł) [Ocena: 4] Warszawa mało znana (Chwiszcz...

Jeszcze sierpień: - Kim Novak nigdy nie wykąpała się w jeziorze Genezaret - Hakan Nesser (nie jestem zainteresowana) - Holding i reszta - Józef Łoziński (6)

Sierpień: Książę przypływów - Pat Conroy (5) Kalamburka - Małgorzata Musierowicz (powtórka, nadal 6) Wszystko czerwone - Joanna Chmielewska (3) Na południe od granicy, na zachód od słońca - Haruki Murakami (4) Suppli: Tom 1 - Mari Okazaki (4) Sto lat samotności - Gabriel García Márquez (6)

Choć mam uraz do tematyki niemieckich obozów koncentracyjnych - dodałam do schowka.