Teksty i komentarze

Teksty i komentarze z okresu:

Najpiękniejsza historia miłosna....

Autor: ella Dodany 30.05.2006 12:28

O, witam Allmo :-)

Zobacz całą dyskusję

Najpiękniejsza historia miłosna....

Autor: linusia112 Dodany 30.05.2006 12:19

heheh to gratuluje Ci bezcennej zdobyczy:))Ja jak do tej pory dorobiłam się "Tatiany i Aleksandra", ale zapłaciłam ponad 3 razy mniej niż kosztuje każdy wystawiony "Jeździec miedziany".Gdybym kilka lat temu wiedziała jak bedzie teraz kupiłabym 20 tych książek i sprzedawała na Allegro po 150zł na kup teraz.Byłabym bardzo bogatą osobą;PPPP(żartuję oczywiście)

Zobacz całą dyskusję

Kubuś Puchatek, hmm?

Autor: Czajka Dodany 30.05.2006 12:11

Carmaniola, masz rację, ale na Kubusia nigdy nie jest za późno. :-) Podobnie jak na Muminki, albo Brombę - ja po raz pierwszy je przeczytałam po trzydziestce. Są takie lektury, z których się nie wyrasta.

Zobacz całą dyskusję

Literki

Autor: veverica Dodany 30.05.2006 12:06

Ale czy to nie są Ci użytkownicy, którzy mają "większe prawa"? To się bodajże nazywa "zaawansowany użytkownik z prawami do modyfikacji bazy danych"... Ale tylko zgaduję...

Zobacz całą dyskusję

Książki budzące zachwyt, ale nie u Was...

Autor: Jaa Dodany 30.05.2006 12:02

"Oskar i pani Róża"- nie urzekło mnie, nie zrobiło większego wrażenia, myślałam, że będzie bardziej.. hmm. chwytające??... Coelho, prezczytałam "Alchemika" i "Zahira"- uczucia mieszane, ale raczej na "nie" Stanowczo na "nie" odnoszę się do science fiction- nie trawię i koniec ("Gwiedzne wojny" czy Lem- oj, nie, to nie dla mnie)

Zobacz całą dyskusję

Literki

Autor: Kaoru Dodany 30.05.2006 11:59

Ale właśnie u kilku użytkowników widziałam ;)

Zobacz całą dyskusję

Najpiękniejsza historia miłosna....

Autor: Allma Dodany 30.05.2006 11:53

A ja byłam tym szczęśliwym nabywcą ;-)

Zobacz całą dyskusję

Kubuś Puchatek, hmm?

Autor: echiko Dodany 30.05.2006 11:52

Rzeczywiście. Liczę na to, że w moim przypadku miłość do Kubusia filmowego przerodzi się również w miłość do Kubusia książkowego :)

Zobacz całą dyskusję

Kubuś Puchatek, hmm?

Autor: carmaniola Dodany 30.05.2006 11:47

Bywa niekiedy, że dorosły nie potrafi dostrzec w książce dla dzieci tego, co dostrzegają one. I wtedy książka może być dla niego 'stracona'. Jeśli natomiast książka zapadnie głeboko już w serce dziecka, to jako dorosły nadal myśli o niej z zachwytem. Nawet jeśli do niej nie powraca :-)

Zobacz całą dyskusję

Tancerze

Autor: echiko Dodany 30.05.2006 11:22

W pewnym stopniu również "Ofiara doskonała" - o zamordowaniu początkującej tancerki.

Zobacz całą dyskusję

Kubuś Puchatek, hmm?

Autor: echiko Dodany 30.05.2006 11:17

A czemuż to za późno? :)

Zobacz całą dyskusję

Osoby kończące studia

Autor: dudla Dodany 30.05.2006 11:06

Moja "praca M." leży i kwiczy, ale mogę wam zdradzić temat :) "Rewolucja kostarykańska 1948-49 i jej wpływ na aktualny stan demokracji kraju"

Zobacz całą dyskusję

Ulubione słowa

Autor: ALIMAK Dodany 30.05.2006 11:00

Podpisuję się pod infantylny:) A poza tym, z tego co mi mówią znajomi, często używam słów "niesamowite" i "to przykre":)

Zobacz całą dyskusję

Ulubione słowa

Autor: veverica Dodany 30.05.2006 10:59

Hmmm... dziwne;) Ja też tak mówię:)

Zobacz całą dyskusję

Najpiękniejsza historia miłosna....

Autor: ella Dodany 30.05.2006 10:16

faktycznie, stoi juz na 77 zl. To ja mialam szczescie, bo kupilam na allegro taniej, ale sprzedalam juz dalej, bo mam niemieckie wydanie.

Zobacz całą dyskusję

Kubuś Puchatek, hmm?

Autor: carmaniola Dodany 30.05.2006 10:13

Przeczytaj teraz, bo potem może być za późno ;-)

Zobacz całą dyskusję

Kubuś Puchatek, hmm?

Autor: carmaniola Dodany 30.05.2006 10:12

Williams napisał ksiązkę "Kubuś Puchatek i psychologowie" - to może być co prawda ciekawa pozycja, ale nie jest to TEN Kubuś Puchatek ;-)

Zobacz całą dyskusję

Aleksy Tołstoj

Autor: aolda Dodany 30.05.2006 10:05

To nie było do Ciebie, firedrake. Sorry, jeśli tak to zabrzmiało. Napisałam na wszelki wypadek, gdyby ktoś przeczytał Twoje info i się zniechęcił :) Wiem, że Aleksy pisał "ku chwale", a jednak zupełnie mi to nie przeszkadzało przy lekturze, po prostu nie miało to znaczenia. Tak odróżniam świetną literaturę od marniejszej :) Pzdr.

Zobacz całą dyskusję

Książki budzące zachwyt, ale nie u Was...

Autor: carmaniola Dodany 30.05.2006 10:04

'Inność' jest zawsze trudna do zrozumienia. A może nawet niemożliwa? Ale trzeba o jej istnieniu pamiętać i nie pozwalać by wzbudzała w nas niechęć czy oburzenie. "Rady na to nie ma" - jak na nadejście jesieni ;-)

Zobacz całą dyskusję

Najpiękniejsza historia miłosna....

Autor: linusia112 Dodany 30.05.2006 10:01

ha..ja wiem..tylko weź i zdobądź "Jeźdźca miedzianego" :((( w księgarniach go nie ma ani normalnych ani internetowych, w bibliotekach też,a na allegro osiąga ceny..no raz widziałam nawet, że ktoś go kupił za 185zł..to troszkę nie na moją studencką kieszeń;))),ale ciągle wierzę, że kiedyś przeczytam pierwsza część historii Tatiany i Aleksandra,wiara czyni cuda:DD

Zobacz całą dyskusję

Książki budzące zachwyt, ale nie u Was...

Autor: ella Dodany 30.05.2006 10:00

z wiekiem ta inna przewazy ;-)

Zobacz całą dyskusję

Kubuś Puchatek, hmm?

Autor: Chilly Dodany 30.05.2006 09:59

Kubusia Puchatka stworzył Milne, o Wiliamsie prawdę mówiąc, pierwszy raz słyszę. ;)

Zobacz całą dyskusję

Książki budzące zachwyt, ale nie u Was...

Autor: Zazdroska Dodany 30.05.2006 09:58

Akceptuje. Ale jedna częśc mej duczy nie zhadza się, inna mówi daj spokój.

Zobacz całą dyskusję

Książki budzące zachwyt, ale nie u Was...

Autor: Zazdroska Dodany 30.05.2006 09:56

Systemowe rozwiązanie...

Zobacz całą dyskusję

Książki budzące zachwyt, ale nie u Was...

Autor: ella Dodany 30.05.2006 09:56

nie trzeba rozumiec, tylko akceptowac :-)

Zobacz całą dyskusję

Książki budzące zachwyt, ale nie u Was...

Autor: Zazdroska Dodany 30.05.2006 09:55

Wiesz, mam wrażenie że na tym opiera się biblionetka. Na tym, że każdy z nas ma inne zdanie. Gdybyśmy mieli to samo biblionetka nie byłaby niczym ciekawym.

Zobacz całą dyskusję

Książki budzące zachwyt, ale nie u Was...

Autor: Zazdroska Dodany 30.05.2006 09:53

Tak ale nie zawsze ta innośc jest łatwa do zrozumienia.

Zobacz całą dyskusję

Książki budzące zachwyt, ale nie u Was...

Autor: carmaniola Dodany 30.05.2006 09:52

Jestem pewna,że Twoja mama zna się nażartach tylko lubi inny rodzaj humoru ;-) Nie oburzaj się naszymi typami - mnie zapewne zachwyciło wiele książek, które Tobie zupełnie nie przypadły do serca. Każdy jest inny ;-)

Zobacz całą dyskusję

Ulubione słowa

Autor: Zazdroska Dodany 30.05.2006 09:51

Mam tysiące takich wyrazów, Tamaro. Lubie mówić naprzykład: Dochodzę do konkluzji iz animozja... bla, bla, bla. Mam kilka takich zdanek. Nokt mnie wtedy nie rozumie. Ludzie wtedy strasznie się denerwują. Niestety mam w tym zabawę...

Zobacz całą dyskusję

Książki budzące zachwyt, ale nie u Was...

Autor: aleutka Dodany 30.05.2006 09:50

W tej chwili tylko Coelho mi przychodzi do glowy - przeczytalam chyba dwie ksiazki,zeby sie nie uprzedzac na podstawie jednej, ale one obie byly okropne... No i Wladca Pierscieni. Dla mnie jest po prostu okropnie napisany, ciezko sie czyta... kiepski i tyle...

Zobacz całą dyskusję
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: