Teksty i komentarze

2. I. B. Singer: "Korona z piór"? ;)

Dopiero w tym roku zdecydowałam się na takie czytanie. Przeczytałam trzy, czytam czwartą. Równolegle czytam "papierową" i takie wolę. Do e-booków sięgam tylko wtedy, gdy papierowe nie są osiągalne :-)

Bardzo fajny konkurs:)), a podpowiedzi (te na forum też) też świetne;)) Gratulacje dla wszystkich! Mnie zmyliła tylko podpowiedź do 10., bo jakoś wysnułam, że to nie jest polski autor i "Przejście przez lustro" odrzuciłam:)

Ja osobiście bardzo lubie książki z serii NIE DLA MAMY NIE DLA TATY LECZ DLA KAŻDEJ MAŁOLATY. podobaja mi sie. Hithckoka też lubię... przygody trzech detektywów. Czytalam sporo ksiazek z serii Nie dla mamy.... i sprubuje przytoczyc Ci kilka tytułów. 1.O jedną za dużo 2.Na kogo wypadnie 3.Suma wszystkich smutków 4.Szalona Suzie 5.Kiedy wejdziesz między wrony 6.Pierwsza miłość Wiecej nie pamietam.... duzo ich było.... :) Lubie te ksiazki a...

"Idz, zapytaj Alice"- calkiem niezle, wywazone, bez wiekszych przegiec i znieksztalcen

Gratulacje dla wszystkich! Podziękowania dla Glivinettiego za zorganizowanie konkursu i uczestnikom konkursu za wspaniałą zabawę:)

Skoro nikt nie odpowiada, to w 17 strzelę w "Szachownicę flamandzką" Arturo Pérez-Reverte. A te pozostałe wydają sie takie prawie, prawie proste. Akurat na tyle, żeby nie dawało mi to spokoju :)

Dobra, o 16-tej pod CTK :)) mam pomysł co do rozpoznania: skoro poznajemy się przez Biblionetkę, to może trzymać jakąś książkę w ręce :) albo jakiś szalik w rzucającym się w oczy kolorze... Co wy na to??

Przez podpowiedzi Glivinettiego to był świetny konkurs w konkursie! Takie 2w1. Dobrze się bawiłam, chociaż nie na forum. Gratulacje dla wszystkich i podziękowania dla Stefano G. :)

My chcemy wiosnę!!!

Ja nie znoszę czytać książek na komputerze. Strasznie mnie to męczy, oczy bolą już po kilkudziesięciu minutach. Unikam tego jak ognia. Wolę książki w papierowym wydaniu :) mogę taką zabrać i czytać wszędzie, gdzie chcę. Jak siądzie prąd, to nici z czytania z kompa, a tradycyjną książkę można czytać nawet przy świeczce :)) jestem zwolenniczką książek w tradycyjnych wydaniach.

Jest. ;) http://www.magazyndetektyw.pl/

Tak, właśnie! "Jaskinia filozofów" Ja byłam zaskoczona, prędzej spodziewałabym się w jaskini jaskiniowców, a nie filozofów. :-)) Zostało jeszcze: 2. Trochę pierwiastka od jubilera, trochę ptasi z papierniczego 3. Trochę afrykański, niby egipski a jednak po sąsiedzku (przymiotnik rzeczownik, czyli tytuł i autor po sąsiedzku) 5. Węzłowate dzieje kumpla atłasu (a to proste, węzłowato to nie to samo co suplasto :-) 17. Białe w rogac...

Ja nie czytam. Wolę tradycyjne. Od czytania na kompie pewnie zaczęłyby mnie oczy boleć, a jeszcze jakby mnie książka wciagnęła, to już w ogóle ;-).

Ja używam Open Office'a, bo darmowy. Jest tam taki arkusz kalkulacyjny, podobny do Excela, a w szablonach ma już gotowy arkusz do katalogowania książek, z propozycjami rubryk. Wystarczyło go tylko trochę dostosować do moich potrzeb.

Access rzeczywiście dobrze sprawdza się przy skomplikowanych bazach danych, które trzeba prezentować w różnych konfiguracjach. Przy tak prostej bazie jak katalog książek nie ma potrzeby "bawienia się" z Accessem (efekty będą niewspółmierne do wysiłku). Dlatego zachęcam wszystkich do korzystania z Excela. Jest prostszy i bardziej przyjazny dla użytkownika :)

Konkursowało się super. Dzięki za mile spędzony czas, pozdrawiam i czekam na następne...

Fajny konkurs Glivinetti dzięki:) Może zrobisz jeszcze kiedyś? Pozadrawiam.

4. "Jaskinia filozofów"? Chociaż tam sie akurat filozofów spodziewać można, więc może nie to :)

Też chciałabym bardzo podziękować za konkursik. Miałam super rozrywkę przez kilka dni. Na pewno będę jeszcze próbowała swoich sił w innych. :D

Teraz wszystko takie proste się wydaje. :)

Cieszę się, że jestem na liście ;-).

Chilly - bardzo skutecznie się wciągasz! Oba tytuły trafione i zatopione. :-)

9. "Kłamczucha" Musierowicz Małgorzata 11. "Cienka czerwona linia" Jones James Zaczęłam się wciągać... ;-)

Gratulacje dla Wszystkich , a szczególnie dla Glivinetti'ego, że udało mu się swoim konkursem zainteresować tyle osób. Podziwiam Was. Ze względu na zbliżające się Święta Wielkanocne, okres zwiększonej pracy w domu, ferie, urlopy, itp. najbliższy konkurs rozpocznie sie nie 2-go, jak zwykle, a 1 kwietnia . Organizatorem jego jest Paweł Wolniewicz . Matematyki już nie będzie, a zabawa szykuje się ciekawa. Zapraszam :-)

Kolejne odsłony: 2. Trochę pierwiastka od jubilera, trochę ptasi z papierniczego 3. Trochę afrykański, niby egipski a jednak po sąsiedzku (przymiotnik rzeczownik, czyli tytuł i autor po sąsiedzku) 4. Prędzej Freda i Willmy byśmy się TAM spodziewali niż Platona i Sokratesa 5. Węzłowate dzieje kumpla atłasu (a to proste, węzłowato to nie to samo co suplasto :-) 9. Powinna mieć dobrą pamięć (a to z przysłów, kto ma dobrą pamięć?) 11. Na marg...

Anndzi, już jesteś na tropie, ale Platon gdzie? :-)

Glivinetti, wyrazy uznania! Szczerze Cię podziwiam, że panowałeś nad tymi dziesiątkami maili, ja właśnie wracam z poczty i muszę stwierdzić, że nie panowałam nad swoimi ośmioma. Gratuluję wszystkim laureatom, czyli całej złotej pięćdziesiątce (super, super), a przede wszystkim tym najpierwszym. :-) Teraz widzę, że podpowiedzi były piękne, ale: 1. Myślałam, że na żarty mam szukać Momo, bo jeden Momo już był. 2. Myślałam, że wyjęte z rondla je...

A ja czytam sporo e-book'ow. Internet daje bardzo latwy dostep do calej klasyki w oryginale (czyli czegos w co nie sa zaopatrzone polskie biblioteki!). Wrazenia sa troche inne, ale to w koncu ksiazka. ;) Zbyt duzo sie jednak nie przeczyta za jednym razem...

No, cóż mogę na to rzec... Do usług! :-)