Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Już sobie włączyłam. Dzięki :-)
Walter Scott - "Rob Roy" (akcja dzieje się w Szkocji) :-)
Argument subiektywny i ze szczerego serca. ;-) OK, Jean nie miał Kozety na własność, ale "kiedy z życia jego zniknął anioł drogi, on zgasł, jako dzień gaśnie" co zostało opisane w powieści w bardzo przekonujący, dojmująco smutny sposób, w przeciwieństwie do uczucia między Kozetą i Mariuszem, które wydawało mi się cukierkowe, banalne, nijakie. Oni byli oboje w takim wieku i w takim momencie życia, że musieli się zakochać, trafili akur...
Dla zainteresowanych. Właśnie zaczęła się w Trójce pierwsza odsłona 13 Topu Wszech Czasów. Potrwa dziś i jutro od 16. do 22. Dla mnie jest to jedyna interesująca audycja muzyczna w ciągu roku. Pozdrawiam i mam nadzieję, że ktoś z BN także słucha... :-) Pozdrawiam:
Przeczytałam obydwie, ale pisząc miałam na myśli Historię malarstwa siostry Wendy. Polecam również "MW" Waldemara Łysiaka i oczywiście jego "Malarstwo Białego Człowieka". To ostatnie tylko udało mi się pobieżnie przejrzeć i marzę, aby kiedyś to móc kupić.
Zaskoczyłaś mnie stwierdzeniem, że "Ojciec Goriot" był nudny. W moim przypadku była to lektura nieobowiązkowa i sięgnęłam po nią z czystej ciekawości. Okazała się bardzo przyjemna i do dziś uważam ją za jedną z lepszych lektur szkolnych. :-)
Będąc na fali zainteresowania związanego z "Apocalypto" Gibsona, chciałabym bardzo abyście polecili mi jakieś książki, w których znajdę nie tylko instruktaż co do wyrywania serca na żywca :/ ale przede wszystkim coś o kulturze, codziennym życiu, tradycji Majów, Azteków, Inków. Dzięki z góry:)
ostatnio zastanawiałem się nad twierdzieniem, że romanse w stylu harleqina to wogle nie literatura, i pomyślałem że coś takiego jednak jest ludzom potrzebne,i tylko masowość, i mierność znacznej części romansów, spycha tem gatunej na niziny ludzkich gustów.
W mieście, w którym studiuję (Lublin) jest właściwie tylko jeden dobrze zaopatrzony antykwariat. Na razie mi wystarcza:)
Co do "Studium w szkarłacie" to swego czasu łódzkie wydawnictwo Res Polonia popełniło (inaczej tego nie da się nazwać) wydanie tej pozycji pod tytułem... "Dolina trwogi"!!! Książka ma nr ISBN 83-85063-14-5, na okładce na niebieskim tle jest facet w cylindrze z nożem w garści. Więc uwaga przy kupowaniu na Allegro czy w antykwariatach!
A cóż to argument w ogóle? Valjean nie miał Cosette na wyłączność. Poza tym to była miłość, czyż nie? Lalusiowaty... dobra był, ale za to jaki idealista i ideista! Pozdr!
To samo, co o każdej innej - są w jej obrębie dzieła rewelacyjne, dobre, średnie i całkiem nijakie. Jeśli chodzi o moje ulubione pozycje, to w pierwszym rzędzie Hugo ("Nędznicy"), potem Zola (praktycznie wszystko), Camus ("Dżuma", "Obcy"), Gide ("Fałszerze", "Lochy Watykanu"), van der Meersch (nazwisko nie francuskie, ale jego najlepsza - i bodaj jedyna wydana w Polsce powieść "Ciała i dusze&...
"Ojciec Chrzestny" - M. Puzo Mam zamiar jeszcze dzisiaj zacząć czytać :]
Zgadzam się z Tobą w zupełności. Też miałam takie wrażenie, nawet bez "trochę". ;)
Przyznaję się bez bicia, że ja też nie rozumiem malarstwa (albo może w ogóle sztuk plastycznych) począwszy od lat, powiedzmy, 50 XX wieku, jeśli przez "rozumienie" rozumie się coś więcej, niż instynktowne zachwycanie się tym, co budzi moje pozytywne emocje. Bo, niestety, nikt mnie nie przekona, że duża czerwona (biała, zielona, żółta - niepotrzebne skreślić) kropka na granatowym tle albo dwa niebieskie kwadraty i jeden brązowy prostokąt...
Ale on zabrał, zabrał Jeanowi Kozetę! Nie lubię go za to. Poza tym mam wrażenie, że on jednak trochę lalusiowaty był.
Ja sama nie wiem, ja tylko odnotowałam taki fakt w swoim (nie)lubieniu. :-) Moneta uwielbiam! Cykl katedr widziałam i zachwyciłam się. Freski na ogół podziwiam. Ale drażnią mnie koszmarnie aureolki. I zżymam się na widok strasznie brzydkich dzieci w roli małego Jezusa - czy na świecie nie ma ładnych dzieci, które mogłyby pozować? Ja się nie znam, ale nie pamiętam, żeby w Biblii było napisane, że Jezus był brzydki. :> I nie mogę znieść też tego, ...
...powiedziała Czajka, która oceniła Homera i Owidiusza na szóstki. ;-)
Jestem królem zamku - Hill (5) Smierć każdego dnia - James (5) Szaleństwo z konieczności - Crowell (4) Klub Perskich Pikli - Dallas (3) Opowieść szaleńca - Katzenbach (4) Przesilenie zimowe - Pilcher (3) Niewinny - Coben (4) W trakcie - Prywatne życie Mony Lisy - La Mure
Według mnie nie należy tylko rozumieć. Należy czuć sztukę. Jeśli ktoś nie chce, nie potrafi, to nic nie zrobimy. We współczesnej sztuce często trudno odgadnąć co autor miał na myśli, dlatego też trzeba sięgnąć po jakąś literaturę, poradę innego znawcy sztuki. Albo też sami możemy zgadywać, co wg mnie też jest przyjemne:) I faktycznie, do sztuki - malarstwa a nawet do wspomnianej fotografii musimy wyjść, poszukać jej. Ona jak muzyka czy film nie p...
To sprawdź jeszcze tylko, czy książek tych nie oceniłaś w systemie polecanek a nie na stronie książki - wtedy oceniona jest "polecanka", a nie książka jako przeczytana, i jako taka będzie Ci się "polecać" czas cały. ;-)
Ja też bardzo ubolewam nad brakiem antykwariatu w najbliższej okolicy :(
A znacie bajkę o Czerwonym Kapturku:)? Idzie Czerwony Kapturek przez las. Nagle zza krzaków wyskakuje wilk i wrzeszczy: "Czerwony Kapturku zaraz cie rozbiorę i wycałuję we wszystkie miejsca, nawet tam gdzie cię nikt nigdy jeszcze nie całował!" A Cz. K. na to:"Chyba, k.... w koszyk"
Poezji też za bardzo nie lubię.
Jeszcze myślę, bo rozumiem, że nie lubi się stylu, kierunku. Może tego nie lubisz? Przepraszam za imputowanie.
Hm, to rzeczywiście zabawnie i nawet intrygująco. ;-) Nigdy nie dzieliłam malarstwa i rzeźby na sakralne i świeckie. W ogóle się nie znam, ale Verdiano, charakter sakralny to żaden argument przemawiający za pięknem. Jest przecież mnóstwo obrazów o treści religijnej, które są najzwyczajniej w świecie kiczowate. Do głowy by mi nie przyszło, żeby dyskryminować Pietę Anioła Michała, tylko ze względu na temat. To dla mnie dzieło o wymiarze uniwersaln...
A która książka? W BiblioNETce są dwie, chętnie bym przeczytała tą, o której piszesz.
Również polecam Cooka.
Polecam powieści Rosamunde Pilcher - np. "Przesilenie zimowe", "Kwietniowy śnieg", "Ostatnie dni lata".
Wpływ Chmielewskiej pewnie by mi się podobał... ale to gubienie się, hm. Nie lubię się gubić. :) Teraz to mi namieszałaś. :P No dobra, jak mi książka wpadnie w ręce, to przeczytam. Jak nie wpadnie, to specjalnie szukać nie będę. :-)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)