Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Harasymowicz miał parę wierszy o krakowskim Salwatorze. Poza nim - Bronisław Maj, Marcin Świetlicki. Szperając po sieci natknąłem się na dwa wydanictwa poświęcone temu miastu: "To miasto jest wszędzie". Wiersze o Krakowie XX w. (wybór, opr. i wstęp). Biuro Festiwalowe "Kraków 2000", Kraków 2001 http://www.dziennik.com/www/dziennik/kult/archiwum/01-06-04/pp-01-09-01.html "Gdzie miasto zaczarowane.. Ks...
A może ja tobie zadam pytanie? Albo komu innemu, kto zechce się włączyć i odpowiedzieć. Bo ja tak odpowiadam przez kilka dni, a jestem też ciekawa, co inni myślą. ;-) Czy ty czytasz poezję (czy wy czytacie)? I dlaczego? Mam nadzieję, że to nie będzie tak zupełnie: dlaczego nie.
Aha. No tak myślałam. ;-) Ale zaniepokoił mnie ten jakby "dydaktyczny" charakter książki (przynajmniej wg opisu). ;-)
Tu nawet nie chodzi o narodowość - daremne jest po prostu opisywanie jakichkolwiek książek złożonych z fragmentów, zwłaszcza jeśli te fragmenty nie są poukładane tematycznie (bo np. u Ceronettiego są mniej więcej tematyczne). Ten opis niby się zgadza, ale w ogóle się nie zgadza. :-)
Poczytaj tu: http://www.poloniacalgary.com/ToMiasto.htm A gdy wrzucisz w BNetkową wyszukiwarkę: Kraków, wyskoczy Ci sporo tytułów. Też uwielbiam to miasto;) Pzdr.
macie może jakiś pomysł na strasznie wygladajacą ale zjadliwą potrawę (chodzi mi o taka, która można zrobić na imprezę halloweenową i jakoś śmiesznie nazwać np. gluty wujka Gienka).
Może trochę poezji krakowskiej Maleńczuka? "Kraków piękny, trochę śmierdzi a poza tym po staremu..."
Faktycznie, daleko... półtorej godziny wracałem do domu :/ ale przynajmniej więcej miejsca, niż w poprzedniej lokalizacji, a ja i tak byłem gotów poświęcić na targi cały dzień ;) Natomiast z tym bankomatem to skandal... jeśli już nie są w stanie problemu rozwiązać, mogliby przynajmniej wyraźnie z wyprzedzeniem wyraźnie uprzedzać odwiedzających :/
"Można tu znaleźć filozoficzne i religijne refleksje, ale także dobre rady dotyczące codziennego życia."; "Co trzeba robić, gdy kogoś boli serce albo gdy Bóg go opuścił". Hm. To jakoś budzi moją nieufność. ;-) Chociaż pewnie niesłusznie, bo podejrzewam, że musi o co innego chodzić (taki opis do pisarza węgierskiego niespecjalnie pasuje). ;-)
Polecam Kraków na wesoło we fraszkach Jana Sztaudyngera, cykl "Krakowskie piórka". Kraków to pryzmat Kraków to pryzmat, przez który pięknieje ojczyzna. Krakowianin Krakowianin - to wszystko: pogląd, rasa, stanowisko! Centusie Najlepiej czują tu się centusie i do-centusie. Cyt. za zbiorem: J. Sztaudenger, Piórka, WL, 1985
Oj, trzeba sie wzmocnić... :)
Gałczyński pisał trochę o Krakowie - przejrzyj jego tomiki, na pewno coś znajdziesz. A jeśli chodzi o innych, to nic mi nie przychodzi do głowy. NIe jestem koneserem poezji :) MOże Staff, Szymborska, Miłosz? NIe wiem... :)
A to z kolei moje niedawne odkrycie: Márai Sándor Osaczył mnie - ciągle ktoś mi jego książki polecał, a ja się broniłam. Za to jak uległam, to wsiąkłam. Nie czytałam jeszcze wszystkiego, ale już wiem, że jego proza autobiograficzna, szczególnie "Wyznania patrycjusza", bardzo przypominają mi prozę autobiograficzną Canettiego, a tę uwielbiam. "Księgę ziół" kupiłam 1.5 tygodnia temu - na razie tylko do niej zajrzałam i przeczytałam wyrywkowo ...
Dziękuję za wszystkie tytuły!!! Większość waszych wypowiedzi mocno mnie zainteresowała, więc myślę iż ukierunkowaliście mnie w tę stronę, na która liczyłam!! A jeśli któś z was dorzuci jeszcze małe co nieco - będę wdzięczna!!:-) Pozdrawaiam**** Buźka!
A "Księgi ziół" to z kolei ja nie znam. ;-)
Też takie lubię. Tzn. z Twoich opisów wynika, że to literatura, którą lubię, ale teraz się boję, że jednak się okaże, że nie. :-) Nie wiem czemu, ale "Księga złudzeń" kojarzy mi się z "Księgą ziół". ;)
dla zabawy hmm... trudny wybór... może Tygryskiem, bo fajnie bryka ;p albo Śpiącą Królewną - mogłabym się pożądnie wyspać ;p
Targi rzeczywiście daleko od centrum, kiepsko z miejscami do parkowania, no i rzecz najważniejsza: brak bankomatu! W zeszłym roku się nacięłam, bo pojechałam tylko z kartami płatniczymi, święcie przekonana, że to środek cywilizacji, targi na skalę europejską (!?). W tym roku już zaopatrzona w gotówkę wyszperałam kilkanaście pozycji naukowych za pół ceny, niektórych nigdy bym nie dostała w księgarniach, bo oficjalnie nakład był wyczerpany. Ale na ...
Koszykówka jest całym moim życiem. Obejrzałam już masę filmów na ten temat i zastanawiam się, czy są jakieś książki o tym sporcie. Może znacie jakieś???
Filmu nie oglądałam. Książkę bardzo przyjemnie i szybko się czyta, ale nie jest to jakieś arcydzieło.
, iz niebardzo wiedział
A, i jeszcze "Księga złudzeń". Do pewnego momentu jest "zwyczajna" (chociaż ciekawa), ale później już się robi zupełnie "austerowska". Bohaterem książek Austera bardzo często jest pisarz i pisanie. W tej, oprócz tego, jest aktor i reżyser. Mamy więc i książki w książce, i filmy w książce, wszystkie te opowieści przeplatają się, przenikają, wpływają na siebie. To jest to, co lubię. ;-) Co ciekawsze, "Księgę zł...
Oczywiście czekamy. Oj Czajko, żeby mi się nie dostało od Ciebie za te zielone, tyle, że nie na suficie tylko hen, hen w dalekim kosmosie.-)
Smeagol mówi, że jutro się gdzieś dorwie do Internetu, ale jak nie możecie już wytrzymać, to prosi, żeby JoyD już podał odpowiedzi. :-)
Bo Pratchetta się albo akceptuje w całości i natychmiast, albo wcale. Jest ciąg dalszy "Koloru magii" - "Blask fantastyczny". Pamietam, że obydwie części podobały mi się szalenie, gdy je czytałąm po raz pierwszy. W tym roku postanowiłam przeczytać jeszcze raz cały cykl o świecie dysku i już mi się tamte dwie książki tak nie podobały. Są lepsze. Bo Pratchett się rozwinął. A "Pomniejsze bóstwa" - cymes! Ale jeśli ci z...
Na allegro widziałam coś takiego - "Seryjni mordercy" Jarosław Stukam ("opis 200 przypadków seryjnych morderców z ich psychologiczną i kryminologiczną oceną" )
Hihi, Agis, Wielbiciele Pratchetta zawsze twierdzą, że się źle zaczęło. Ja podobno właśnie też źle zaczęłam, a zaczęłam od Koloru magii. Mnie coś Pratchett też zalega na żołądku ciężkim dyskiem.
Joy, nie kuś. :-) Bo ja strasznie jestem ciekawa zielonego na suficie i ostatniego nieżywego. Może jeszcze troszeczkę poczekajmy na Wstrzmajmaczo. :-)
Marylku, ja jestem bardzo zadowolona z Kubusia. Byłam przez jakiś czas królikiem, a nawet Jentykiem, ale wcale mi się nie podobało.
agregat
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)