Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
A ja się spodziewałam wypowiedzi typu; Humbert Humbert z "Lolity" Nabokova. Chociaż faktycznie, nie wyobrażam go sobie z koszyczkiem.
Hej i jak Ci się podobało "Sto lat samotności"?? To moja ukochana książka!
Tak poza tym, jak tu nie uwielbiać Dawkinsa :) Ja osobiście jestem po spożyciu Samolubnego genu i Fenotypu rozszerzonego których nie sposób z siebie wydalić ;) Na ślepego zegarmistrza poluję już od jakiegoś czasu. Niestety, jestem zboczony. Kupuję tylko nowe, nieczytane książki ;/
Zamierzam przeczytać trochę więcej klasyki niż w tym roku, a przede wszystkim: "Nędzników" V. Hugo.
Tak sobie myślę, że świat nauki powoli zaczyna jednoczyć się pod egidą ateizmu. Religia, mimo, że nie odgrywa tak wielkiej roli w postępie cywilizacyjnym jak w średniowieczu to nadal jest głównym jego hamulcem. Tak więc niezależnie od poglądów na naukę, w kwestii eliminowania religii z nauki będą pewnie wspierać się i jednoczyć w owych działaniach. Można to zauważyć szperając, szczególnie po amerykańskich stronach. Wiadomo, co busz robi rano i...
Niema to jak klasyka...
No, to masz swoją ukochaną postać, właściwie - POSTAĆ ze Świata Dysku i witaj w Klubie Zapratchettowanych Nieuleczalnie, Przewlekle i Trwale!:-)))
"Cień wiatru" Zafona "Być jak płynąca rzeka" Coelho "Anna Karenina" Tołstoja
Cykl o Rincewindzie i magach to: Kolor Magii Blask Fantastyczny Równoumagicznienie(Bez Rincewinda, ale o magach) Czarodzicielstwo Eryk Ciekawe Czasy Ostatni Bohater(ale to bardziej Srebrna Orda, Rincewind ma tam troche mniejszą rolę) i ostatni - Ostatni Kontynent Magowie pojawiają się jeszcze w książkach ze Śmiercią i w jednej z wiedżmami, nie licząc Równoumagicznienia. Właściwie Równoumagicznienie to pierwsza książka o wiedżmac...
...a dokładniej: "Podróż sentymentalna przez Francję i Włochy" - nie jest raczej książką dla miłośników wartkiej akcji, poszukiwaczy sensacji itp. Główny bohater, Yorick odbywa podróż, której celem jest poznawanie innych ludzi i ich uczuć. Bardzo szczegółowo opisuje on emocje łączące ludzi i przelotne znajomości. W połączeniu z ogromną wrażliwością bohatera daje to czasem efekt wręcz mocno przerysowany, jednak wciąż piękny. Ogromną zaletą książki...
no fajnie opisana książka też fajna jest oki!!!!!!
Zaciekawiłeś mnie. Ani o "Bogu urojonym", ani o "Manifeście" nie wiedziałam, a teraz niecierpliwie czekam na polskie wydanie (bo pewnie oryginałów nie dopadnę wcześniej). Co o "Manifeście" pisał Gazzaniga i gdzie? Jeśli masz jakieś namiary, linki, sznurki, to pięknie proszę. Gazzanigę cenię szczególnie za znakomitą książkę o mózgu. A Dawkinsa uwielbiał Douglas Adams, "Ślepy zegarmistrz" był jego ulubioną książka. :-)
Jeden cały pokój książek. Wszystkie ściany zapełnione jedynie książkami. Od ziemi prawie do sufitu. Na szczęście mieszkanie duże, więc jest gdzie trzymać nowości.
"Porwany za młodu" Stevensona
Trafiłem ostatnio na niejakiego Sama Harrisa. Jest on autorem "Manifestu ateisty", w którym podobno dowodzi wyższości niewiary w Boga nad wszelką religią. Napisał również "List do Chrześcijańskiego Narodu". Na poważnie o tej książce i w pozytywnym tonie wypowiadali się tacy ludzie jak: Roger Penrose, Michael Gazzaniga, Marc Hauser czy Richard Dawkins. Kto interesuje się nauką, wie kim oni są. Czy ktoś może czytał jakąś książkę...
"Pan Geldhab" A. Fredro "Tajemniczy opiekun" J. Webster "Przy polskim stole" K. Bockenheim "Towarzysz Don Camillo" G. Guareschi "Hrabianka Gizela" E. Marlitt "Szkoła narzeczonych" M. Kruger "Łabędzie Leonarda" K. Essex "Portret Doriana Graya" O. Wilde
Podziwiam Twoje wyliczenia, ja tak nie umiem, wszelka matematyka mnie odrzuca. :-) Jeśli chodzi o mnie, to nie wiem ile już przeczytałam, napewno ponad 2 tysiące, pewnie nawet sporo ponad, ale nie umiem tego policzyć tak skrupulatnie. No i oczywiście też muszę odliczyć powtórki, a do ulubionych książek lubię wracać.
Mnie także trzecia część "Frywolitek" nieco zawiodła - jedna z moich ulubionych pisarek rzeczywiście więcej narzeka. Poza tym zauważyłam tendencję do idealizowania ludzi z przeszłości - choćby pokolenia Kolumbów... Odniosłam wrażenie, że pani Musierowicz... wybaczcie - chwilami po protu zrzędzi ;)
Czytałam ten artykuł i bardzo chciałabym przeczytać książkę. Czekam z niecierpliwością.
Świetna książka! Urzekła mnie, mimo że osoba autorki nie budziła mojego zaufania - ja, niestety, jestem mężczyzną! A "wojna damsko-męska" to nie jest zachęcająca rekomendacja. Książka jest dobra, prawdziwa, wzruszająca i DOBRA. Dobra - bo dobrze napisana. DOBRA - bo promuje dobro, a to nie jest łatwe. I czyni to niebanalnie! Nie jest tylko reportażem z opieki nad osobą starszą i zależną (zależną?) z masą świetnych obserwacji. Jest jedną z n...
A owszem, owszem. I miałaś stuprocentową rację. :-)))) Już ma u mnie 6, choć został mi kawałeczek do końca. Dziś napewno dokończę i zacznę szukać innych części z NIM!!! Nie mogę się oderwać i cieszę sama do siebie. :-)))
To ciekawe. Często się słyszy, że ten i tamten co osiągnęli prawdziwy sukces w młodości nie uznawali autorytetów lub uznawali rzadko. Od nocnika czytali dzieła wielkich tracąc do nich dystans jedynie w chwilach wypróżniania eh. Również będąc dopiero dużym chłopcem przestałem przejmować się erudycją innych. Cały czas kształtuję swój światopogląd, często pod wpływem wyjątkowych książek, ale od jakiegoś czasu ignoruję (lub nabieram sporego dystans...
:-))
Chodzę do tej biblioteki od lat i zauważyłam, że miejsce zajmowane przez literaturę polską zmniejszyło się co najmniej o połowę. Dzięki mnie na razie nie wyrzucą Auderskiej i Muszyńskiej-Hoffmannowej, bo skoro ktoś wypożyczył, to mają szansę przetrwania. Może postawię sobie takie zadanie - ocalić resztkę polskiej literatury?? :-)
Uzupełnienie grudnia: Smok w herbie. Królowa Bona - H.Auderska (5) Mort - Terry Pratchett (6)
Policzyć chyba nie dam rady. Ale w przybliżeniu... Ocenionych mam coś ponad 1000, a to są przeczytane w ostatnich 2 latach plus te, które sobie przypomniałam przy przeglądaniu katalogu. Średnio rocznie czytam od stu do stu kilkudziesięciu tytułów (np. w tym roku gdzieś ok.180), z czego 20-30 to powtórki; gdyby ich nie liczyć, a z reszty wyciągnąć średnią, no to dla okrągłości niechby było 120. I to będzie wynik z ostatnich, powiedzmy, 20 lat, czy...
czytam bo lubie :)
Bezwzględnie na pierwszym miejscu, prowadzi przed wszystkimi... Haruki Murakami. Uwielbiam jego książki i ubóstwiam jego styl... Nie mogę się już doczekać kolejnej jego książki;]
I nawzajem, Twoją też czytałam - bezpośrednio przed tym, jak udało mi się książkę upolować w bibliotece - i nie kryję, że między innymi z tego powodu wyjątkowo się z jej wypożyczenia ucieszyłam, bo zachęciłaś mnie podwójnie do lektury. Z całą pewnością nie jest banalna, choć, jak pewno też zauważyłaś, są czytelnicy, którzy w niej zupełnie nic nie widzą. Chyba zresztą nie ma żadnej takiej książki, żeby wszyscy, którzy ją przeczytali, zachwycali si...
Faktycznie takie porównanie jest bez sensu, jak zresztą każde porównanie twórczości ludzi uprawiających dwa zasadniczo różne gatunki literatury. Co innego filozofia czy publicystyka polityczna, a co innego reportaż; być może w Polsce rzeczywiście Pawlikowską czyta więcej ludzi niż Kanta (choćby z racji dostępności w bibliotekach oraz faktu, że program szkolny jakoś nie zachęca do samodzielnego sięgania po dzieła filozofów), co przecież nie znaczy...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)