Dodany: 14.03.2019
|
Autor: Rosco
"Powstań i zabij pierwszy. Tajna historia skrytobójczych akcji izraelskich służb specjalnych" to książka, której wydanie chciał uniemożliwić Mossad.
Reporterska opowieść wybitnego dziennikarza o jądrze ciemności izraelskich tajnych służb, czyli realizowanym przez nie programie skrytobójczych akcji prowadzonych za przyzwoleniem, czy wręcz na żądanie polityków. Tytuł książki pochodzi z Talmudu: "Jeżeli ktoś przychodzi, żeby cię zabić, powstań i zabij go pierwszy". Biorąc pod uwagę fakt, jak wielką rolę w polityce Izraela odgrywają wojsko i tajne służby, można pokusić się o stwierdzenie, że jest to pisana skrytobójstwami, dramatyczna historia tego kraju. Przytaczane przez autora fakty mogą zszokować nawet znawców tematu.
Bergman wykonał tytaniczną pracę reporterską, dotarł m.in. do objętych klauzulą poufności dokumentów, przeprowadził około tysiąca rozmów. Udało mu się dotrzeć do wielu agentów Mossadu i Szin Bet oraz prominentnych polityków, m.in. nieżyjących już Szimona Peresa i Ariela Szarona. Jak bardzo było to trudne, autor pisze we wstępie: "W 2011 roku szef Sztabu Generalnego Sił Obronnych Izraela generał broni Gabi Aszkenazi poprosił Szin Bet o podjęcie wobec mnie stanowczych kroków. Uznał, że dopuściłem się "aktu szpiegostwa", wchodząc w posiadanie tajnych informacji. A wszystko po to, żeby go "zdyskredytować". Na szczęście tego typu działania okazały się daremne. Powstała znakomicie napisana, uczciwa książka, która pozwoli lepiej zrozumieć niesymetryczny konflikt arabsko-izraelski".
Ronen Bergman – urodzony w 1972 roku izraelski reporter śledczy, autor wielu książek. Studiował prawo na Uniwersytecie w Hajfie i stosunki międzynarodowe na Uniwersytecie w Cambridge. Obecnie korespondent do spraw wojskowych i wywiadowczych dziennika "Jediot Achronot". Wieloletni dziennikarz gazety "Haaretz". Regularnie współpracuje m. in. z "New York Timesem", "Newsweekiem", "Guardianem", "Frankfurter Allgemeine Zeitung". Zajmuje się przede wszystkim problematyką służb specjalnych i kwestiami wojskowymi. To właśnie on, w styczniu 2018 roku zapytał Mateusza Morawieckiego o nowelizację ustawy o IPN, a odpowiedź premiera wywołała lawinę reakcji na całym świecie.
[Post Factum, 2019]