Dodany: 14.06.2016 10:18|Autor: LouriOpiekun BiblioNETki

Bond-Ibisz


Nie przepadam za sensacją ani thrillerami, ale zachęcony wysokimi ocenami, przeczytałem Pielgrzym (Hayes Terry)

Początek jest bardzo dobry! Tajemniczy agent (narrator) wykazuje głęboką przenikliwość, autor zaś z dbałością o szczegóły przedstawia miejsce zbrodni - dużo smaczków technicznych, mroczna atmosfera. Pierwsze wrażenie - oto przede mną James Bond dla dorosłych, czyli na serio, bez upiększeń i farmazonów w ę-ą angielskim wysokim stylu.

Potem zaczyna się opowieść szkatułkowa - prowadzona dwuwątkowo: pierwszym wątkiem jest życie i dochodzenie do bycia "najlepszym i najtajniejszym agentem na świecie" przez naszego bohatera; drugim - życie i dochodzenie do bycia "najbardziej poszukiwanym terrorystą bez przeszłości i bez śladów na życiorysie" czołowego adwersarza naszego cud-agenta, zwanego roboczo Saracenem.

Niestety - im dalej w las, tym większa dziecinada. Natykamy się na rzewne historyjki o miękkości serca Agenta nr 1 (nie ma jednego nazwiska - ciągle je zmienia, bo jest aż tak tajny - ale nazwijmy go Ibiszem, bo ton opowieści staje się coraz mniej dojrzały), o jego wpadkach, i samochwalne historyjki o tym, jak to wszyscy padają plackiem przed jego legendą. Gdy czytam takie fragmenty: "Muszę się pochwalić, że mam całkiem niezłe <zabójcze spojrzenie>, a gdy je ustawiłem na pierwszy poziom zagrożenia, windziarz natychmiast uznał, że nie warto umierać za sprawę." i w tym samym rozdziale, tylko o innej osobie "Popatrzył na mnie spode łba, ale chyba nigdy nie miał do czynienia z zabójczym spojrzeniem na pierwszym poziomie zagrożenia, bo widząc je, zmiękł." ja także mięknę, tylko na inny sposób...

Szczęśliwie intryga jest dość przekonująca - a chodzi oczywiście (?) o niespotykane zagrożenie terrorystyczne dla USA bronią biologiczną nie do odparcia. Wątki zazębiają się bardzo zgrabnie (choć nie powiedziałbym, że nieprzewidywalnie). Ogólnie jednak nie wystawiłbym więcej jak 3.5, gdyby nie kapitalne zakończenie - moment konfrontacji Agenta Ibisza z Saracenem - i nie chodzi tu o pif-paf-bum, zabili go i uciekł, tylko o istotnie dopracowaną scenę rozmowy między nimi - ale cyt, za dużo bym zdradził ;) W każdym razie czwórka jest w pełni zasłużona. Może, gdybym był miłośnikiem gatunku, to spodobałoby mi się dużo bardziej.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2056
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 9
Użytkownik: [Kalais] 06.09.2016 09:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie przepadam za sensacją... | LouriOpiekun BiblioNETki
Jak że bliska mi jest Twa recenzja. Miałem podobne odczucia podczas jej czytania. NIe rozymiem zachwytu nad tą książką. W połowie książki miałem nadzieję żę uda się temu Saracenowi z zamachem gdyż polubiłem go bardziej niż głównego bohatera.
Użytkownik: marza_mr 06.10.2016 17:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie przepadam za sensacją... | LouriOpiekun BiblioNETki
A ja zachwyt rozumiem i podzielam. Książka jest rewelacyjna do ostatniej strony.
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 06.10.2016 17:43 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja zachwyt rozumiem i p... | marza_mr
Cieszę się, że Ci się podobała :) A może napiszesz coś więcej o swoich wrażeniach i o tym, dlaczego nie uznajesz moich uwag do książki?
Użytkownik: marza_mr 06.10.2016 20:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Cieszę się, że Ci się pod... | LouriOpiekun BiblioNETki
Wszystko to, co dla Ciebie jest dziecinne i rzewne, ja potraktowałam z przymrużeniem oka:) Kryminały i thrillery chyba mają to do siebie, że czasami są zbyt nachalne na jakiejś płaszczyźnie. Może Tobie nie do końca się podobało, bo nie jesteś miłośnikiem gatunku? :)
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 06.10.2016 20:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Wszystko to, co dla Ciebi... | marza_mr
Bardzo możliwe! Nie wpadłbym na to, że w takiej książce mogą wystąpić kpiny z konwencji albo autoironia intertekstualna :) Mam jakieś "przesądy" nt. tego, jak taka książka "powinna" wyglądać itd., szczególnie przy tylu reklamowanych ponurych, szwedzkich kryminałach czy thrillerach. A tutaj widać mamy coś innego, niewątpliwie lżejszego. Możliwe, że tak czy tak przeszkadzałyby mi pewne rzeczy, które raziły mnie w tej książce przed Twoim komentarzem, ale prawdopodobnie w kilku miejscach odpuściłbym sobie krytykę - po prostu moje oczekiwania wobec książki rozminęły się z rzeczywistością - ale może pomogłaby weryfikacja tych oczekiwań.
Użytkownik: tutus77 05.02.2017 22:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie przepadam za sensacją... | LouriOpiekun BiblioNETki
Niewiem za co tak wysokie oceny dla mnie 3.5 to max .Akcja przewidywalna nudne opisy szkoda czasu naprawde.Autor nie popisal sie.
Użytkownik: E.A.Lovecraft 27.06.2017 14:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie przepadam za sensacją... | LouriOpiekun BiblioNETki
Dla mnie książka bardzo fajna. Postać Saracena jest świetna - nie jest jakimś idiotą wylatującym na ulice z karabinem. Gość jest inteligentny, metodyczny i cierpliwy. Jestem bardzo zadowolony z kupna tej książki i bankowo przeczytam ją drugi raz.
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 27.06.2017 14:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie książka bardzo f... | E.A.Lovecraft
A co myślisz o moich zastrzeżeniach do tej powieści?
Jak Ci się tak podobała, to wystaw jej ocenę odpowiednią na BNetce ;)
Użytkownik: E.A.Lovecraft 27.06.2017 14:27 napisał(a):
Odpowiedź na: A co myślisz o moich zast... | LouriOpiekun BiblioNETki
Powiem Ci szczerze, że dość dawno czytałem "Pielgrzyma" i nie zapadła mi w pamięć jakaś konkretna część książki, którą bym uznał za badziewną. Jeśli natomiast miałbym się odnieść do postaci to Saracen jak dla mnie wciąga Ibisza nosem :). Całą historia począwszy od jego dzieciństwa, los jego rodziny, wszystkie osoby i zdarzenia, które miały wpływ na to kim się stał jest kapitalna. W sumie bardzo go lubiłem, ale ja zawsze w książkach bardzie jestem za czarnymi charakterami.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: