Dodany: 31.12.2015 17:33|Autor: dot59Opiekun BiblioNETki

Czytatnik: Czytam, bo żyję

Czytatka-remanentka XII 15


Tradycyjnie - tu o grudniowych lekturach, które nie załapały się na recenzje lub osobne czytatki.

Autobiografia (Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary)) (powt.; zmiana z 4 na 5)
Powtórka po latach, prowadząca do wniosku, że jednak rzecz zasługuje na wyższą ocenę, mimo, że autorka przemilczała w niej słynny epizod swojego zniknięcia; ten brak równoważy piękny styl, barwne sceny z dzieciństwa, dużo mądrych myśli i wzruszająco odmalowany obraz uczucia, jakie połączyło ją – rozwódkę dobiegającą wówczas czterdziestki – z Maxem Mallowanem, rówieśnikiem jej siostrzeńca, i przetrwało aż do jej śmierci w słusznym wieku lat 85.

Ludzkie gadanie: Życie, rock and roll i inne nałogi (Szabłowska Maria, Szewczyk Krzysztof) (4,5)
Ludzkie gadanie bywa czasem interesujące – zwłaszcza kiedy ci gadający ludzie pamiętają narodziny polskiego bigbitu i znają/znali prawie wszystkich, którzy liczą/liczyli się w polskiej muzyce rozrywkowej od początku lat 60 po dzień dzisiejszy. Sporo nostalgii, sporo scenek komicznych i lirycznych, i masa faktów. Czy potrzebnych? Może nie bezwzględnie, ale na pewno ułatwiających muzyczną podróż w lata 60, 70 czy 80, gdybyśmy zechcieli się w takową wybrać.

Punkt zwrotny (Faulkner William) (4)
Oj, to jest mistrzostwo – tak pięknym stylem opisać na blisko trzystu stronach kilka dni z życia paru w gruncie rzeczy niezbyt ciekawych i niesympatycznych, choć godnych współczucia postaci! Doceniam, choć nie ukrywam, że opowiadana historia mnie zmęczyła i rozdrażniła – ale ta technika pisania!

Starsze, nowsze, najnowsze szkice o prozie polskiej XX i XXI wieku (Nęcka Agnieszka) (4)
Niestety nie lubię tego rodzaju pozycji; spodziewałam się kolejnej „książki o książkach”, porywającej, budzącej chęć natychmiastowego popędzenia do biblioteki lub do dobrze zaopatrzonych znajomych po omawiane tytuły, a dostałam zbiór przyciężkawych rozpraw, w dużej mierze złożonych z cytatów z innych podobnych pozycji, najeżonych nazbyt intelektualną terminologią.

Nowele [LSW] (Konopnicka Maria) (4,5)
Niedoceniana dość często – także i przeze mnie (doprawdy, nie wiem, co mnie skłoniło, by przed laty, w dodatku bez powtórnego czytania, bezrefleksyjnie ocenić „Naszą szkapę”, dramatyczną nowelę, niezwykle wyraziście zestawiającą dziecięcą beztroskę z tragedią nędzy i śmierci, tylko na 3,5…) – klasyczka objawiła mi się ponownie w innym świetle, tym razem głównie za sprawą doskonałych/ dobrych nowel portretowych („Urbanowa”, „Banasiowa”, „Wojciech Zapała”, „Panna Florentyna”, „Ksawery”, „Krysta”, „Józefowa”) i obrazków rodzajowych (wspomniana „Nasza szkapa”, „Mendel Gdański”, „Martwa natura”, „Z włamaniem”). Ileż w nich przejmującego realizmu, ile żalu do tych, którzy człowieka biedniejszego, słabszego, „gorzej” urodzonego mają za nic, i ile współczucia dla tych opuszczonych i wzgardzonych…
Reportaże więzienne w porównaniu z nimi trochę zbyt suche, ale również robią wrażenie.

Ostatnie dni dyktatorów (Ducret Diane, Hecht Emmanuel) (4)
Francuscy publicyści opisują, jak sam tytuł wskazuje, ostatnie dni (w niektórych przypadkach nie tak dosłownie - raczej tygodnie albo i miesiące) rozmaitych Wodzów, Ojców Narodu i tym podobnych osobników, których żądza władzy połączona z megalomanią wyniosła na najwyższy piedestał, a wynikająca z tego ich działalność doprowadziła w skrajnych przypadkach do tragedii na skalę światową (Hitler) lub międzynarodową (Stalin, Saddam Husejn), w łagodniejszych „zaledwie” do tysięcy ofiar we własnym kraju i/lub zrujnowania jego gospodarki. Nie wszystkich, rzecz jasna, uwzględniono – nie ma na przykład Pinocheta i Salazara – i nie wszystkie historie opowiedziano w ten sam sposób: w jednej sporo miejsca zajmuje życiorys opisywanej postaci, inna ten element ogranicza do kilku zdań, skupiając się jedynie na czasach dyktatury; autor jednej pojmuje „ostatnie dni” jako kres dyktatury, innej – jako schyłek życia (a nie w każdym przypadku te okresy są tożsame). Ale każda opowieść zdradza biegłe pióro (choć czasem przyciężkawe, jak to bywa u ludzi parających się historią) i solidne przyłożenie się do tematu. Niestety, choć wydawnictwo porządne, literówek się nie ustrzegło: najzabawniejsza z nich wkradła się w notkę biograficzną jednego z autorów, czyniąc z niego „reaktora kronik radiowych i telewizyjnych”.

Modliszka (Matuszkiewicz Irena) (3,5)
Typowe „babskie czytadło”, ukazujące w lekkiej i przyjemnej formie problemy niekoniecznie banalne: zdradę i rozpad małżeństwa, relacje między synową i teściową, nieplanowane rodzicielstwo.
Plusy: czytelnie nakreślone (choć, swoją drogą, przeważnie zbyt monolityczne i zbyt mocno spolaryzowane) charaktery postaci; sytuacje wzięte z życia codziennego, nie sprawiające wrażenia wydumanych; szczypta nienachalnego, choć momentami chyba trochę wymuszonego, humoru; porządna dawka optymizmu (porzucenie przez męża nie jest końcem świata, kobieta w średnim wieku może być sama i mimo to czuć się zadowolona i spełniona; starość nie oznacza, że człowiekowi nie wolno się bawić i cieszyć – duży plus za panią Lodę, demonstrującą to w sposób nieco przejaskrawiony, ale ostatecznie zyskującą mnóstwo sympatii czytelnika!) i nie mniejsza różnych prawd psychologicznych (choćby takiej, że nad związkiem trzeba pracować nawet, a może zwłaszcza, po dwudziestu latach; że niektóre popełnione przy tym błędy nie mszczą się od razu i spektakularnie, tylko ukradkiem podgryzają korzenie uczucia); zgrabny, poprawny język i praktyczny brak usterek językowych (jeden błąd merytoryczny: „wizyta u diabetyka” – diabetyk to ten, kto choruje na cukrzycę, zaś ten, kto ją leczy, to diabetolog).
Minusy: nieco zbyt czytankowa narracja, z wykładaniem kawy na ławę tam, gdzie czytelnik mógłby się pewnych rzeczy dowiedzieć np. z dialogów; nierówne tempo narracji – raz parę dni zajmuje kilkadziesiąt stron, raz pół roku streszczone jest w dwóch zdaniach (zwłaszcza przy końcu); właściwie niepotrzebny quasi-sensacyjny wątek z Laurą.

Galeria złamanych piór (Kres Feliks W. (właśc. Chmielecki Witold)) (4,5)
Dwa cykle felietonów o pisaniu, publikowanych wcześniej na łamach 2 różnych czasopism, wraz z odpowiedziami na listy potencjalnych literatów (pewnie raczej młodych lub bardzo młodych, sądząc po błędach, jakimi usadzone bywają cytowane przez autora wyjątki). Tematyka zróżnicowana, od ogólnej filozofii pisania beletrystyki, po drobiazgowe kwestie techniczne, jak użycie zaimków, wszystko raczej pod kątem, jak nie należy robić, niż jak się powinno. Pewne zagadnienia się w obu cyklach powtarzają – o czym autor zresztą uprzedza – ale nie dosłownie, do każdej takiej powtórki jest dodane parę zdań, nowy cytat, nowa myśl. A pióro ma ostre i dosadne; niektóre odpowiedzi są ze sześć razy bardziej miażdżące, niż te, którymi swego czasu raczyła aspirujących do miana literata nasza noblistka, ale też znacznie częściej w stosunku do ogólnej liczby listów zdarza mu się zachęcać czytelnika do pisania.

Harkup Kathryn – A is for Arsenic (5,5)
Autorka, z wykształcenia chemik, przez jakiś czas wykładowca akademicki, obecnie zajmująca się popularyzacją nauki, wpadła na pomysł wzięcia pod lupę trucizn występujących w powieściach Agathy Christie i przedstawienia ich od strony historyczno-naukowej. Oprócz przykładów z twórczości Lady Agathy – sporo relacji z prawdziwych spraw kryminalnych, ciekawostek medycznych, botanicznych, chemicznych. Dla mnie bomba, i podejrzewam, że także dla każdego, kto lubi pozycje w rodzaju „Stulecia detektywów” Thorvalda. Niestety na razie wydana jedynie po angielsku.

Gwiezdne wojny: Jak podbiły wszechświat? (Taylor Chris) (4)
Historia powstania najsłynniejszej w dziejach kina sagi filmowej i towarzyszących jej zjawisk – medialnego szaleństwa, przemysłu gadżetowego, działań fanów. Bardzo bogata w szczegóły, ale odrobinę chaotyczna.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 615
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: