Dodany: 03.12.2009 16:50|Autor: vivian

Książki i okolice> Pomoc

Książka dla nieczytającego


Witam, ostatnio zostałam poproszona przez znajomego o polecenie mu książki. On generalnie nie czyta, ale jest pełen zapału żeby zacząć. Podobał mu się "Forrest Gump" i "Zielona Mila" i prosił o coś w tym stylu, jakąś książkę "o życiu", albo "jakąś wesołą", ale taką która wciąga podczas czytania.
Może komuś przychodzi coś do głowy?
Z góry dziękuję
Wyświetleń: 7232
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 20
Użytkownik: milenaj 03.12.2009 18:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, ostatnio zostałam ... | vivian
Może "Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet" Larssona. Bardzo wciągająca.
Użytkownik: agapobibl 03.12.2009 19:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Może "Mężczyźni, którzy n... | milenaj
Polecam "Cztery pory roku" Stephena Kinga. Książka ta zawiera 4 nowele w tym "Skazani na Shawshank". A skoro podobała się koledze "Zielona mila" to może i ta mu się spodoba.
Użytkownik: vivian 03.12.2009 21:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Może "Mężczyźni, którzy n... | milenaj
A coś lżejszego nieco niż thriller?
Użytkownik: Kaoru 04.12.2009 17:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Może "Mężczyźni, którzy n... | milenaj
Dokładnie :-) Może nie jest to książka "o życiu" ale spodoba się na pewno!
Użytkownik: tuliusz1971 03.12.2009 21:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, ostatnio zostałam ... | vivian
Tortilla flat (John Steinbeck)-na pewno się spodoba.O życiu i poważnych sprawach-na wesoło.
Użytkownik: Farary 06.12.2009 22:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Tortilla flat (John Stein... | tuliusz1971
Popieram - "Tortilla flat" jest książką lekką w odbiorze i przy tym mądrą. W ogóle Steinbeck nadaje się na takie okazje (choć niektóre tytuły dość grube). Z tej samej półki polecam Caldwella "Ziemię tragiczną" - nie trzeba zrażać się tytułem:)
Użytkownik: milenaj 03.12.2009 21:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, ostatnio zostałam ... | vivian
No to może cykl zaczynający się od "W moim Mitford". Lekkia, miejscami zabawna opowieść o życiu pastora w małym miasteczku.
Użytkownik: aleutka 03.12.2009 22:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, ostatnio zostałam ... | vivian
Trudno jest cos radzic nie znajac wlasciwie poczucia humoru danej osoby.
Moje typy na humorystycznie:

- Trzech panow w lodce nie liczac psa

- cykl o don Camillo Guareschiego

- Moje ptaki,zwierzaki i krewni i inne Durrella

- Pratchett, na przyklad Zbrojni albo Kosiarz (nie nalezy sie zniechecac okladka ani etykietka fantasy, to jedne z najbardziej zyciowych i najsmieszniejszych ksiazek jakie znam:))
Użytkownik: inheracil 04.12.2009 09:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Trudno jest cos radzic ni... | aleutka
"Trzech panów..." można spokojnie polecić. Jeżeli nie musi być śmiesznie to może "Chłopiec z latawcem"- mój sposób na zachęcanie do czytania :P
Użytkownik: joanna.syrenka 04.12.2009 20:32 napisał(a):
Odpowiedź na: "Trzech panów..." można s... | inheracil
"Chłopiec z latawcem" jako zachęcenie? Hmmm, pod warunkiem, że ktoś oglądał film i ten film mu się podobał... Zwłaszcza jeśli mówimy o męskiej populacji "nieczytających".
Użytkownik: tynulec 04.12.2009 20:53 napisał(a):
Odpowiedź na: "Chłopiec z latawcem" jak... | joanna.syrenka
Dla mnie ekranizacja "Chłopca z latawcem" była fatalna, ale książkę polecam. Czyta się jednym tchem!
Użytkownik: joanna.syrenka 04.12.2009 21:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie ekranizacja "Chł... | tynulec
Filmu nie widziałam, do książki zabierałam się z rok, i w przeciwieństwie do ogólnych zachwytów nie powaliła mnie na kolana. A już na pewno nie poleciłabym jej "nieczytaczowi" jako zachętę :-)
Użytkownik: inheracil 05.12.2009 15:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Filmu nie widziałam, do k... | joanna.syrenka
Mnie się podobała, ale to już zależy od osoby, ale patrząc na statystykę, to nie jestem sam :P Jakieś 40% szóstek to imponujący wynik, więc myślę, że można "Chłopca..." polecić.
Użytkownik: joanna.syrenka 05.12.2009 16:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie się podobała, ale to... | inheracil
"Ojciec chrzestny". To bym poleciła ze swojej strony. :-)
Użytkownik: Osmond1985 05.12.2009 17:26 napisał(a):
Odpowiedź na: "Ojciec chrzestny". To by... | joanna.syrenka
Też poleciłbym "ojca chrzestnego" na początek dla kogoś, co nic nie czyta.
Użytkownik: paren 05.12.2009 17:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, ostatnio zostałam ... | vivian
No, to może coś z wczesnej Chmielewskiej? "Wszyscy jesteśmy podejrzani", "Wszystko czerwone", albo "Lesio"?
Użytkownik: Annvina 07.12.2009 08:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, ostatnio zostałam ... | vivian
Chłopak mojej przyjaciółki, dotychczas wybitnie nieczytający, zachwycił się Cejrowskim - Gringo wśród dzikich plemion i Rio Anakonda.
Użytkownik: vivian 08.12.2009 08:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, ostatnio zostałam ... | vivian
Dziękuję. Na razie z tych wszystkich poleciłam mu "zieloną milę" i "ojca chrzestnego".
Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pomysły to też poproszę i z góry dziękuję.
Użytkownik: Alele 09.01.2010 16:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję. Na razie z tych... | vivian
Ja polecam "Więźnia urodzenia" Archera. Książka bardzo wciąga i czyta się ją błyskawicznie, mimo dość pokaźnej grubości.
A może "Zapiski oficera Armii Czerwonej"S. Piaseckiego?
Użytkownik: nawschod 22.01.2010 09:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam, ostatnio zostałam ... | vivian
A może Kereta? Śmieszne, pokręcone, ale z odpowiednią głębią. Są to zbiory opowiadań, które objętością też nikogo nie przerażą.

Pozdrawiam!
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: