Dodany: 01.10.2015 20:10|Autor: margines

Czytatnik: Mój brudnopis [papla][/papla]

4 osoby polecają ten tekst.

Jak „kropla miodu” może okazać się całą „czarą goryczy”


[Uwaga: zdradzam w czytatce wiele szczegółów]

~ ~ ~ ~ ~ ~


Bywają w życiu takie przypadki,
że z jakiegoś wątku, czy też czytatki
trafi się człowiekowi ciekawa książka,
z której dyskusja wyniknie niewąska.

Tak to z tekstu „Ormiański skarb
musiałem zaliczyć na mych lektur karb
książkę Samotny orzech (Petrosjan Wardges).

A książka... cóż, ech!
- jak na porządną lekturę przystało,
długo, choć lekko mi się ją czytało.

Za to po niej jeszcze klimatu tego zachciałem
i czegoś z Armenii poszukałem:)

Tak oto Kropla miodu (Tumanian Owanes) mi się trafiła,
a że okazja ku temu,
więc szybko ją przeczytałem.

~

Opowieść ta tak się zaczyna:
„Miał w pewnej wiosce kupiec stary
sklep i przeróżnie w nim towary”. *1
Do kupca tego, co się zowie
przyszedł raz pastuch z psem, by przy rozmowie
do tego pastucha garnka
skapnęła od kupca miodu miarka.

Miodu do garnca struga płynęła,
lecz wnet „kropla mała
z garnka na ziemię poleciała”. *2
I jak to w naszej „u chomika w gospodzie
siedzą muchy przy miodzie”, *3
tak tu też „Wtem mucha, wielce z tego rada,
bzycząc przy kropli miodu siada” *4
Mucha usiadła, lecz gospodarza kot
złapał ją biedną w lot.
Lecz nie umknęło to oczom pastuszego psa
- nie minęła chwila, a pies już kota w swych łapach ma.

Tak oto muchę zdusił kot,
lecz zaraz przyszła kolej jego,
zadusił kota pies.
Tak więc od psich łap koci grzbiet pada,
lecz to nie koniec historii, bo „burza” nie lada
się rozpętała.
Rozsierdziło to kupca (psa tego pana)
„i psu kijaszkiem żebra liczy
Pies wije się pod ciosów gradem
i obok kota martwy pada.” *5
W odwecie za ten haniebny czyn
pastuch się rzucił na kupca - sąsiada
i z całej siły go okłada.
Po chwili martwy juz kupiec leży,
ale z odwetem za to
każdy mieszkaniec wsi kupca bieży.
„już w całej wiosce zgiełk i wrzawa,
tłoczą się ludzie z lewa, z prawa,
z górskich szałasów, z pastwisk, z dolin,
z najbliższych osad i okolic”. *6
I tak nastaje sąsiad na sąsiada,
a wnet i opastuch martwy pada.

Za to wszystko w odwecie
- tak to najczęściej jest na świecie -
ludzie z obu tych wsi, choć dotąd w spokoju żyli,
na siebie nawzajem z bronią ruszyli.
Każdy każdemu dom palił, plądrował,
sąsiad sąsiada bił i mordował.
„Kto kogo bije, nie odgadniesz”. *7
tak oto nikt się nie uchował.

Oto historia, jak jedna mucha mała
burzę nie lada rozpętała.
Ta burza – to gniewu zarzewie -
stało się powodem tego, by w gniewie
ludzie naprzeciw siebie z bronią stanęli
i jakże zacięcie do mordu się wzięli.

Ta opowiastka pisana rymem
jest tez historią, jak to z dymem
niejedno ormiańskie uszlo życie,
gdy w 1915 roku turecka rzeź
niejedną z ziemią zrównala wieś.


*1 Kropla miodu (Tumanian Owanes), s. 2
*2 Tamże, s. 5
*3 Muchy samochwały (Konopnicka Maria) w: Konopnicka Maria, „Wiersze dla dzieci”, Poznań: Podsiedlik-Raniowski i Spółka, 1998, s. 58
*4 Kropla miodu (Tumanian Owanes), s. 12
*5 Tamże, s. 16
*6 Tamże, s. 18
*7 Tamże, s.26

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1432
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: