wreszcie!
Wróciłam do formy:) przez ostatnie... kilka tygodni chyba nie byłam w stanie czytać. Nic. Nada. Po przeczytaniu strony odkładałam książkę, którą akurat wzięłam do ręki. I nie to, że nie chciałam, bo chciałam bardzo, ale nie byłam w stanie. Być może "Lalka", "Zbrodnia i kara" i "Nad Niemnem" tak mnie wymęczyły, że potrzebowałam przerwy. Możliwe. Jednak ostatnio sięgnęłam po książkę już z nudów, bo spodziewałam się, że znów zaraz ją odłożę, ale nastąpiło to dopiero po ostatniej stronie:D i tak w ciągu 3 dni przeczytałam 3 książki. Niekoniecznie niewiadomo jak ambitne, bo najpierw chciałam sprawdzić jak mi się będzie czytać, ale jednak książki:D JUPI!
myślę, że czas wrócić do gry i prosiłabym Was o polecenie mi jakichś wciągających książek, od których mogłabym zacząć:)
z góry dzięki
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.