Dodany: 30.09.2014 14:09|Autor: Rbit

Czytatnik: Odpryski, wyimki i wprawki

1 osoba poleca ten tekst.

Rbita lektury września 2014


1.(97) Szczęśliwa ziemia (Orbitowski Łukasz) (4,5)
Senne miasteczko na prowincji. Powrót z wielkiego miasta, tajemniczy zamek, nastrój grozy. Niektórzy mogliby pomyśleć że chodzi o "Ciemno, prawie noc" J. Bator. Ale na szczęście nie. Ona uzewnętrzniała swoje idiosynkrazje wobec "ciemnego, pisowskiego luda", Orbitowski daje za to pełnokrwistą opowieść obyczajową o dorastaniu, mierzeniu się z dorobkiem kilkunastu lat dojrzałego życia. Rozlicza się z pokoleniowymi przeżyciami dzisiejszych 35-latków, a przynajmniej jej męskiej części. Autora charakteryzuje specyficzny styl (krótkie, proste zdania i równoważniki zdań), odznacza się świetnym zmysłem obserwacji. Warto.

2.(98) Jetlag (Wiśniewski Michał Radomił (Wiśniewski Michał R.)) (2,5)
Powieść o czasie konsumentów wtłoczonych w plany wielkich korporacji, które kreują rzeczywistość narzucając kolejne mody (na przykład hipsterów, furrysów). Bohaterowie niczym wydmuszki, bez wnętrza. Powierzchowne myśli, powierzchowne sądy. Życie toczy się nie wiadomo dlaczego i nie wiadomo po co. Pokazana moralna i mentalna pustka - nihilizm XXI wieku. Miejsce akcji - Szczecin, świat korposzczurów, kończących dzień wizytą w klubach z alkoholem w ręku. Forma: króciutkie rozdzialiki, które zamiast rozwijać akcję, często przybierają postać "szortów" - współczesnych scenek rodzajowych, czasami będących rozbudowaną anegdotą. Przesłanie niezbyt odkrywcze: "Zaprogramuj się od nowa. Sama. Zbuduj coś dla siebie. Zacznij żyć własnym życiem", "To ich życie, muszą je przeżyć każde za siebie. Wszyscy musimy.", "Wszystkie te chwile przepadają w czasie i niczego się z nich nie uczymy." Nawiązania do prozy Dicka - zwątpienie w realność świata - są moim zdaniem wciśnięte do fabuły "na siłę" i nie przystają do całości.
Jedyne, co pozwala mi nie uznać przygody z Jetlagiem za całkiem stracony czas, to świadomość wspólnego z autorem przezywania dzieciństwa i młodości - na przełomie lat 80-tych i 90-tych XX wieku. Czasów gdy za przekazem popkulurowym wszyscy mogli nadążyć i go zapamiętać. Miałem okazję powspominać między innymi występujące w tle powieści piosenki Various Manx, Hey, Depeche Mode, animowane seriale Scooby-Doo, Kapitan Planeta czy początki komputeryzacji (wojna "Atarowców" z miłośnikami Commodore).

3.(99) Pod wulkanem (Lowry Malcolm) (3,0)
Ocena jest wypadkową dwóch składników - stylu i treści. Stylistycznie książka jest bardzo dobra. Zarówno pod względem konstrukcji (akcja w jednym dniu, rozdziały przedstawiające punkt widzenia jednego z czterech głównych bohaterów) jak i zindywidualizowania języka i sposobu myślenia każdej postaci. Natomiast treści nie ma prawie żadnej. Alkoholik oszukuje samego siebie i bliskich? Banał. "Oczadziały" ideologią dziennikarz snuje plany wielkich wydarzeń ze swoim udziałem? Banał. Miłość zmuszająca do działania wbrew sobie i zdrowemu rozsądkowi? Oklepane. Nawet atmosfera narastającej grozy przedwojennej i faszyzmu nie poprawia obrazu całości.

4.(100) Hełm grozy (Pielewin Wiktor) (4,0)
Minotaur, Labirynt i Tezeusz, czyli mit odczytany na nowo. Ciekawa forma - zapis internetowego czatu, oraz punkt wyjścia - bohaterowie znajdują się w nieznanych sobie pomieszczeniach, z których wyjście kieruje do labiryntu (niczym w filmie "Cube"). Niestety ciekawa forma niesie dość błahe przesłanie. Wszystko jest dyskursem, przypisami, do przypisów, a człowiek z człowiekiem w labiryncie komunikacji nigdy się nie odnajdzie. Nie pomaga masa chaotycznie wplecionych nawiązań filozoficznych.

5.(101) Valis (Dick Philip K. (Dick Philip Kindred)) (6,0 - powtórka, bez zmiany oceny)
Quasi-autobiografia szaleńca. Nie potrafię obiektywnie się odnieść do tej książki. Dla mnie najlepsza powieść Dicka.

6.(102) Pieśń o Troi (McCullough Colleen) (4,5)
Na szczęście nie jest to tylko przepisanie Iliady na nowo. Próba opisania wojny trojańskiej oczyma jej bohaterów (m.in. Priama, Achillesa, Heleny, Agamemnona) wypadła bardzo korzystnie. Momentami tylko autorka posuwa się za daleko w uwspółcześnianiu motywacji i psychologii postaci. Odyseusz, niczym kardynał Richelieu, jest szarą eminencją, która stoi za wszystkimi ciemnymi sprawkami Greków. Makiawelizmem wyprzedza epoki.

7.(103) Koń na wzgórzu (Małaczewski Eugeniusz (Korwin-Małaczewski Eugeniusz)) (4,5)
Dziesięć nierównej jakości nowel. Od rewelacyjnych, dotyczących mało znanego epizodu wojny domowej w Rosji (interwencja sprzymierzonych w Murmańsku) i udziału w nim Polaków, do nieco słabszych autobiograficznych, gdy chory autor szuka równowagi po stracie siostry w czasie wojny polsko-bolszewickiej. Najbardziej znana jest chyba opowieść o Baśce Murmańskiej - niedźwiedzicy polarnej, przygarniętej przez żołnierzy. To ona podczas defilady niepodległości zasalutowała Piłsudskiemu :)

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 790
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: