Dodany: 29.04.2009 10:15|Autor: em.ka

"Senność" na bezsenność


Książkę "Gnój" pochłonęłam w jedno popołudnie. Tym razem nie mogę się wgryźć. Usypia mnie. I niepokoi mnie Kożuchowska na okładce... W razie czego, mam jeszcze w zanadrzu "Niepiosenki" Kazika.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1731
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: koczowniczka 30.04.2009 11:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Książkę "Gnój" pochłonęła... | em.ka
Mi także "Gnój" się dosyć podobał, a "Senność" usypiała, nudziła. Nawet pomyślałam sobie, że tytuł wyjątkowo pasuje do tej książki. Kuczok prawi tam o rozbudzaniu bohaterów, tymczasem czytelnik, zamiast czuć pobudzenie, energię i jakieś emocje, wpada w nudę i senny nastrój...
Użytkownik: em.ka 30.04.2009 22:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Mi także "Gnój"... | koczowniczka
Może jednak się mylę? Bo z upływem stron zaczynam się przekonywać...
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: