Dodany: 17.04.2014 23:01|Autor: Eida

Nie żyje Gabriel García Márquez


Gabriel García Márquez nie żyje. Kolumbijski noblista zmarł w czwartek 17 kwietnia 2014 roku. Miał 87 lat. W ostatnich tygodniach zmagał się z zapaleniem płuc.
Był jednym z najwybitniejszych twórców tzw. realizmu magicznego.


źródło: gazeta wyborcza
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 31
Użytkownik: Marylek 17.04.2014 23:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Gabriel García Márquez ... | Eida
[*]
Użytkownik: agnesines 17.04.2014 23:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Gabriel García Márquez ... | Eida
"Jest taka chwila, kiedy nie czuje się już bólu. Wrażliwość znika, a rozsądek tępieje, aż zatraci się poczucie czasu i miejsca".
Użytkownik: misiak297 17.04.2014 23:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Gabriel García Márquez ... | Eida
[*] Autor mojej ukochanej książki.
Użytkownik: Marylek 17.04.2014 23:31 napisał(a):
Odpowiedź na: [*] Autor mojej ukochanej... | misiak297
I mojej.
Użytkownik: misiak297 17.04.2014 23:37 napisał(a):
Odpowiedź na: I mojej. | Marylek
Też "Sto lat samotności"?
Użytkownik: Marylek 17.04.2014 23:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Też "Sto lat samotności"?... | misiak297
Tak. Genialna rzecz.
Użytkownik: Eida 17.04.2014 23:32 napisał(a):
Odpowiedź na: [*] Autor mojej ukochanej... | misiak297
Sto lat samotności?
Użytkownik: misiak297 17.04.2014 23:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Sto lat samotności? | Eida
Tak. Od wielu książek nie potrafiłem się oderwać, ale żadna nie była taka jak ta. To się po prostu czuje. Do dziś mi się zdarza otwierać tę powieść byle gdzie i momentalnie pochłania mnie świat Macondo i perypetie jego nieszczęśliwych mieszkańców. To dzięki tej książce poznałem wspaniałość realizmu magicznego. I później zachwyciłem się nim u m.in. Schulza i Allende.

Pamiętam, że czytałem egzemplarz biblioteczny. Po przeczytaniu ostatniej strony natychmiast pobiegłem do księgarni, aby kupić sobie tę powieść na własność.

Ech... Nigdy nie zapomnę cudownych chwil spędzonych nad tą książką.
Użytkownik: Eida 18.04.2014 00:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak. Od wielu książek nie... | misiak297
Ja też dokładnie pamiętam kiedy to czytałam. Miałam jakieś 15 lat, byłam w pierwszej klasie liceum, i rozchorowałam się w szkole: katar, bolące gardło, gorączka. Zwolniłam się z lekcji i zamiast pójść grzecznie do domu, po drodze... wstąpiłam do księgarni. A tam: "Sto lat samotności" wydawnictwa Muza w twardej, jasnofioletowej okładce. No po prostu musiałam mieć. I też nie mogłam się od niej oderwać i pochłonęłam ją niebywale szybko.
Użytkownik: misiak297 18.04.2014 01:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też dokładnie pamiętam... | Eida
Ja byłem w liceum. Pamiętam, że czytałem "Zbrodnię i karę" Dostojewskiego, bo niebawem mieliśmy omawiać tę książkę. Marqueza wypożyczyłem sobie "z głupia frant" - wcześniej w jakimś programie poświęconym literaturze usłyszałem, że w "Stu latach samotności" przy jednym stole spotykają się żywi z umarłymi. To mnie zaintrygowało. Kiedy wróciłem z biblioteki, otworzyłem książkę na pierwszej-lepszej stronie i natrafiłem na fragment:

"Tego dnia Włoch został zaproszony na obiad. Rebeka i Amaranta, usługujące przy stole, były oszołomione zręcznością, z jaką posługiwał się sztućcami ten anielski młodzieniec o bladych rękach bez pierścionków."

Amaranta i Rebeka były oszołomione, a ja zachwycony tym zdaniem, stwierdziłem, że zerknę tylko na pierwszy rozdział. Przepadłem. Raskolnikow, który właśnie zabił Alonę Iwanownę, musiał poczekać. Każdego dnia wracałem ze szkoły i urzeczony pożerałem kolejne strony sagi rodziny Buendiów z wypiekami na policzkach. A jak potem męczyłem czytającą część rodziny tą powieścią!

Czytam wiele książek - ale rzadko po latach pamiętam okoliczności czytania. Jest parę wyjątków ("Nędznicy", "Anna Karenina", "Portret Doriana Graya", "Germinal", "Klub Pickwicka", "David Copperfield", "Dziwne losy Jane Eyre", "Wichrowe Wzgórza", powieści Cunninghama, kryminały Christie). Do tej grupy zalicza się również Marquez.
Użytkownik: Marylek 18.04.2014 06:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja byłem w liceum. Pamięt... | misiak297
A ja byłam już na studiach. Też pamiętam. Równolegle czytała to koleżanka i potem przerzucałyśmy się uwagami na temat poszczególnych członków rodziny Buendiów oraz nabytków typu pięknej Remedios. I żadna z nas nie miała nigdy problemu z rozróżnieniem Auralanów czy Jose Arcadiów, potem się dowiedziałam, że ludziom oni się mylą. Dla mnie zawsze byli oczywiści. Potem się dowiedziałam, że to jest "trudna książka". Poprzedzona taką opinia może odstraszać ewentualnych czytelników, a jest po prostu piękna.

Ciekawy, Misiaku, zestaw tytułów. Żadnej "wiekopomnej", ani "wstrząsającej" współczesnej nie widzę, ha!
Użytkownik: benten 18.04.2014 19:10 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja byłam już na studiac... | Marylek
Ja byłam w trzeciej klasie liceum. I pamiętam, że czytałam ją potajemnie na WOSie, bo nie mogłam przestać. I też nie wiedziałam, że to trudna książka. Fakt, często musiałam sobie przypominać, kto jest kto, ale to niewarte wspomnienia trudności, biorąc pod uwagę wrażenie, jakie na mnie wywarła.
Moja pierwsza książka z realizmu magicznego.
Użytkownik: vinga9 18.04.2014 07:43 napisał(a):
Odpowiedź na: [*] Autor mojej ukochanej... | misiak297
[*] i mojej.
Wszystkie powieści Marqueza są urzekające, ale "Sto lat samotności" nie ma sobie równych...
Użytkownik: miłośniczka 18.04.2014 09:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Gabriel García Márquez ... | Eida
Przeczytałam o tym w autobusie, w drodze do pracy. Wstrząsająca wiadomość. Smutno...

[*]
Użytkownik: elomann 18.04.2014 10:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Gabriel García Márquez ... | Eida
Marquez to Coelho dla licealistek.
Użytkownik: Firmin 18.04.2014 10:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Marquez to Coelho dla lic... | elomann
Raczej Coelho to Marquez dla licealistek
Użytkownik: Marylek 18.04.2014 11:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Raczej Coelho to Marquez ... | Firmin
Firmin, zauważ, że użytkownik, któremu odpowiadasz zarejestrował się dziś i dodał natychmiast ten wiele wnoszący komentarz w wątku pożegnalnym...
Użytkownik: Firmin 18.04.2014 11:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Firmin, zauważ, że użytko... | Marylek
A widzisz Marylku, nie sięgnęłam tak daleko w historię użytkownika.
Czyli nie warto było w ogóle komentować.
Użytkownik: Firmin 18.04.2014 12:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Gabriel García Márquez ... | Eida
[*]
Użytkownik: laikta 18.04.2014 12:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Gabriel García Márquez ... | Eida
[*]
Użytkownik: paren 18.04.2014 13:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Gabriel García Márquez ... | Eida
[*]
Użytkownik: Paulina* 18.04.2014 14:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Gabriel García Márquez ... | Eida
[*]
Użytkownik: mariolazkrakowa 18.04.2014 17:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Gabriel García Márquez ... | Eida
[*]
Użytkownik: minutka 18.04.2014 18:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Gabriel García Márquez ... | Eida
[*]
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 18.04.2014 19:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Gabriel García Márquez ... | Eida
[*]
Użytkownik: bryni@ 18.04.2014 19:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Gabriel García Márquez ... | Eida
[*]
Użytkownik: nightbird 18.04.2014 23:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Gabriel García Márquez ... | Eida
[*]
Użytkownik: Mmyszunia 19.04.2014 16:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Gabriel García Márquez ... | Eida
[*]
Użytkownik: martusia128 20.04.2014 13:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Gabriel García Márquez ... | Eida
[*] właśnie czytam "Sto lat samotności", póki co książka nie przypadła mi do gustu. Odłożyłam ją na jakiś czas, mając nadzieję, że autor niedługo napisze nową książkę, która bardziej mi się spodoba. Szkoda, że nie będzie już nowej książki Marqueza.
Użytkownik: Eida 22.04.2014 07:27 napisał(a):
Odpowiedź na: [*] właśnie czytam "Sto l... | martusia128
Hmm, może spodoba Ci się Miłość w czasach zarazy (García Márquez Gabriel) ?
Użytkownik: beatrixCenci 27.04.2014 01:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Gabriel García Márquez ... | Eida
[*]
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: