Użytkownik: unka 14.02.2009 12:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Walentynki walentynkami, ... | Faustyn oglądałam w kinie...czemu nie obejrzeć w tv:)

Użytkownik: verdiana 14.02.2009 13:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Walentynki walentynkami, ... | Faustyn Uprzedziłeś mnie, właśnie miałam o tym pisać. :-)
Ja już widziałam, ale chętnie obejrzę raz jeszcze. :-)

Użytkownik: Faustyn 14.02.2009 13:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Uprzedziłeś mnie, właśnie... | verdiana przepraszam, nie chciałem :P
Kingiem się nikt tu nie zainteresował (poprzednia czytatka...), a zauważyłem w programie "Czerwonego smoka", to napisałem ;)

Swoją drogą, mam oryginalne wspomnienie z tym filmem. Byłem na nocy filmowej, oglądaliśmy właśnie "Czerwonego smoka" m.in., kolega leżał koło głośnika i... zasnął :P

Użytkownik: verdiana 14.02.2009 13:38 napisał(a):
Odpowiedź na: przepraszam, nie chciałem... | Faustyn Zasnąć na "Czerwonym smoku" - niesamowite. :)))

Mnie z Kinga niewiele interesuje. Wczoraj obejrzałam "Dolores Claiborne" i chyba film lepszy od książki, a książkę uważam za jego najwyższe osiągnięcie. :-)
Widziałam "Carrie", "Misery" - też mi się podobały bardziej niż książki (np. Kathy Bates gra Dolores).

Widziałam jeszcze jakąś ekranizację Kinga, z jakimiś potworami. ;> I o ile film mi się nawet podobał ze względu na efekty specjalne, o tyle książki na taki temat nie zamierzam w ogóle czytać. :P

Użytkownik: Akrim 14.02.2009 14:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Walentynki walentynkami, ... | Faustyn Ja też chętnie obejrzę, jeśli wcześniej nie zmorzy mnie sen :) Bo o tej godzinie zazwyczaj przewracam się na drugi bok.. ;)
Widziałam starszą wersję ("Łowca") nakręconą w roku 1986 przez Michaela Manna. Lectera grał tam jeszcze nie Hopkins, a Brian Cox, detektywa Grahama - William Petersen. Świetne zdjęcia to dzieło D.Spinotti, a muzykę, która bardzo mi się wtedy podobała, stworzył - M.Rubini. :-)