Dodany: 11.02.2009 15:46|Autor: zamileo
Mięsożerna wyspa?
Powieść "Życie Pi" zareklamowano mi, jako opartą na faktach, niemalże biograficzną. A więc czytałem tą niezwykła historię z zapałem dopóki, dopóty nie doszedłem do momentu, gdy Pi dobija do brzegów bardzo dziwnej wyspy, która, jak się później okazuje żywi się mięsem... Już wcześniej miałem wątpliwość, co do spotkania na oceanie dwóch niewidomych rozbitków... A teraz po przeczytaniu całości nękają mnie wątpliwości, czy historia z tygrysem również nie ma jakichś rys?
A jakie jest Wasze zdanie na temat tej historii?