Dodany: 04.07.2008 21:55|Autor: Franco1987

Kultura i sztuka> Film, teatr, telewizja

Magia Polskiego Kina


Uwielbiam stare polskie kino, właściwie nie tyle stare, co powojenne. Jedne z moich ulubionych obrazów to "Popiół i diament", "Nóż w wodzie", "Nikt nie woła", czy "Panny z Wilka". Właściwie prawie każdy film polski po 45 roku mnie zachwyca, być może dlatego, że nie oglądałem ich za wiele, być może dlatego, że kino tamtych lat tchnęło rzeczywiście magią, jakiej trudno doszukać się (choć nie twierdze, że to nie możliwe) we współczesnym kinie. Dla przykładu - obejrzałem dziś "Bazę ludzi umarłych" Petelskiego. Genialny film, świetnie wykreowane postacie, mające w sobie jakiś mistyczny wdzięk, np. Apostoł - alkoholik i niemal prorok w jednej osobie, albo Dziewiątka - grany przez Niemczyka - skazany za zabójstwo lekarz mówiący po łacinie etc. a wszystko to w zapomnianych przez ludzi, bieszczadzkich lasach, gdzie zebrało się tych kilka indywidualności, by toczyć ze sobą psychologiczną grę.
Było by miło, gdyby ktoś kto również kocha polskie kino, zaproponowałjakiś tytuł, czy opowiedział z grubsza o swoich ulubionych filmach. Pozdrawiam.
Wyświetleń: 12158
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 34
Użytkownik: olka76 04.07.2008 22:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwielbiam stare polskie k... | Franco1987
"Baza ludzi umarłych" na podstawie Hłaski to rzeczywiście genialny film (nawiasem mówiąc jednym z dwóch operatorów kamery był Wiesław Kielar:).
Szkoda, że tak rzadko pokazują stare, dobre polskie kino w telewizji, a jeśli już, to o nieludzkich porach.
Gdybym miała tutaj dodać jakiś tytuł od siebie, w pierwszej kolejności wymieniłabym "Pasażerkę" Munka, która zrobiła na mnie (i robi nadal, ilekroć ten film oglądam) kolosalne wrażenie (nie tylko dlatego, że bardzo mnie interesuje tematyka holokaustu). Z kina lat 50-tych mocno zapadli mi w pamięć "Niewinni czarodzieje" (z młodym Tadeuszem Łomnickim), no i oczywiście "Kanał" - wspaniały, niezwykły film. Z komedii natomiast uwielbiam "Giuseppe w Warszawie" i "Zezowate szczęście".
Użytkownik: Franco1987 05.07.2008 11:08 napisał(a):
Odpowiedź na: "Baza ludzi umarłych... | olka76
Zezowate szczęście jest świetne...:) a Widziałaś "Przygoda na Mariensztacie? to dopiero... też dobre. Dzisiaj chyba obejrzę jeszcze raz "Zakazane piosenki" Leo Buczkowskiego... W ogóle strasznie bym chciał obejrzeć takie filmy jak "Piątka z ulicy Barskiej", czy "Młodość Szopena" ale nigdzie ich nie mogę znaleźć...
Kanał mi się podobał, ale mnie nie zachwycił, "Pasażerkę" widziałem pobieżnie, o ile się nie myle, to jest ten niedokończony? Musze też obejrzeć "Pociąg" i "Eroice", kurcze, dużo tych zaległości...
Użytkownik: Franco1987 05.07.2008 11:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Zezowate szczęście jest ś... | Franco1987
A może tak, teraz mi wpadło do głowy, niech każdy poda tutaj tytuły filmów, które posiada i będzie można sobie wysyłać pocztą?
Ja zaczynam:
- Zakazane piosenki
- Baza ludzi umarłych
- Nikt nie woła
- Stare Borowczyki min. Les astronautes (ale to można ściągnąć za darmo na takiej fajnej stronie: ubuweb.com - koniecznie odwiedźcie!)
- Kanał
- Popiół i diament
- Nóż w wodzie
Użytkownik: olka76 05.07.2008 14:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Zezowate szczęście jest ś... | Franco1987
"Przygodę na Mariensztacie" miałam przyjemność (pierwszy raz) obejrzeć sobie właśnie równy tydzień temu. Ech, to były czasy! Lidia Korsakówna nawet w roli przodowniczki pracy była urocza, mężczyznom (ups! przepraszam) towarzyszom też było wówczas do twarzy nawet w podkoszulku;)
"Zakazane piosenki" mogłabym oglądać mniej więcej raz w tygodniu, podobnie jak "Skarb". "Młodość Szopena" widziałam dość dawno temu, główną rolę grał Czesław Wołłejko, pamiętam, że film miał też z lekka propagandowy wydźwięk (nawet Frycka próbowano choć trochę ufarbować na czerwono;)
Co do moich zaległości, to nie mogę sobie darować, że nigdy dotąd nie obejrzałam w całości "Rękopisu znalezionego w Saragossie", a z filmów Wajdy dużo bym dała za możliwość zobaczenia "Powiatowej lady Makbet" z 1962 roku (ponoć genialna:).
Użytkownik: Ala O. 07.07.2008 14:26 napisał(a):
Odpowiedź na: "Baza ludzi umarłych... | olka76
Ludzie jak dobrze,że jesteście. W swoim środowisku czuję się strasznie passe, bo lubię takie ramoty, jak polskie filmy. Mam wieeelki sentyment do polskiego kina, tzn. wszystko, co powstało po 1945. Już tu kiedyś pisałam - te filmy mają duszę. Doskonały warsztat aktorski, nie mizdrzenie się do kamery. Nie będę specjalnie oryginalna. Do moich ulubionych filmów należy cała robota Wajdy - "Ziemia obiecana", "Pany z Wilka", "Krajobraz po bitwie".
Pasażerkę oglądałam tylko raz - poruszająca, zostaje w głowie na całe życie.
Siekierezada - jeden z moich ulubionych filmów. Oglądałam w wersji kinowej. Wpłynął zasadniczo na moje postrzeganie świata. Dylematy bohatera plus zimowe krajobrazy plus wspaniała muzyka. Wszystko jakoś wspaniale połączone. Zawsze mam dreszcze, gdy czuję, że dotykam sacrum. Wtedy tak się czułam (gdy byłam b. młoda).
Dolinę Issy też widziałam tylko raz. To z kolei kino artystczne. Magnetyzujący, niesamowity klimat, wspaniałe obrazy.
Jeszcze tylko trochę pomarudzę, bo się rozpisałam. Dorzucę Serenite, Chłopi, Cudzoziemka, Motyle, Salto, Pociąg, Dziewczęta z Nowolipek. Byłoby tego więcej, ale nie chce mi się kopać w pamięci.
Użytkownik: Rewolwer_Ocelot 05.07.2008 11:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwielbiam stare polskie k... | Franco1987
Jeny kino z tamtych lat to była sztuka (czego nie mogę powiedzieć o zdecydowanej większości obecnych produkcji)!! !!
Uwielbiam "Kanał", "Popiół i diament", "Eroicę", "Zakazane piosenki"
Obejrzałabym sobie "Nóż w wodzie" (wiem, wiem wstyd się przyznać ale nie widziałam jeszcze tego kulowego filmu;) i "Zezowate szczęście" i masę, masę innych (czasami ratuje mnie TVP Kultura tam emitują takie perełki).
Użytkownik: epikur 05.07.2008 12:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwielbiam stare polskie k... | Franco1987
Uwielbiam stare polskie kino. Genialne są filmy przedwojenne i nawet te kręcone pod "system" z lat czterdziestych, pięćdziesiątych. Dzięki telewizji Kino Polska mam możliwość praktycznie codziennie oglądać jakiś stary polski film. Lubię też te "trochę młodsze" jak np. "Jutro Meksyk" czy "Koniec nocy" ze Zbigniewem Cybulskim.Nie wspomnę nawet "Pociągu"...Kiedyś to było kino...
Użytkownik: epikur 05.07.2008 12:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwielbiam stare polskie k... | epikur
P.S.http://pl.youtube.com/watch?v=wZKe-jnPuuE
http://pl.youtube.com/watch?v=wZKe-jnPuuE
http://pl.youtube.com/watch?v=LU9akPRODyY
http://pl.youtube.com/watch?v=lHBiAhiddJ8
http://pl.youtube.com/watch?v=JP3TfvFZ884
http://pl.youtube.com/watch?v=osXqBbDbQeE
http://pl.youtube.com/watch?v=gv5iOo-7KRQ
http://pl.youtube.com/watch?v=JXaSz5-b0ZM
http://pl.youtube.com/watch?v=EXy5KURe52c :)
http://pl.youtube.com/watch?v=nNrT9ys6-EU jedna z moich ulubionych scen i najpiękniejsza piosenka :-)
Jak ktoś ma ochotę powspominać niechzajrzy:-).
Użytkownik: Edycia 05.07.2008 12:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwielbiam stare polskie k... | Franco1987
O! Trafiłeś w mój gust. Teraz nie mam zbyt dużo czasu, ale jak będę miała chwilę to coś napiszę. Powiem tylko, że kocham "Stare kino". Zresztą wychowałam się na "Starym kinie" co tu dużo mówić...:) Wspomnienia wracają, bardzo mocne wspomnienia, bo to kino przed wojenne (najbardziej to lubię)i po wojenne pokazała i poopowiadała mi moja babcia, która całe życie pracowała jako kasjerka i bileterka w kinach.:)

Narazie.
Użytkownik: Edycia 06.07.2008 12:49 napisał(a):
Odpowiedź na: O! Trafiłeś w mój gust. T... | Edycia
Jak już napisałam we wcześniejszym komentarzu, wychowałam się w czasie gdy w polskiej telewizji w każdą niedzielę nadawany był program filmowy "W starym kinie", prowadzony przez charyzmatycznego Stanisława Janickiego. Charakterystyczny przystojny pan w ciemnych okularach zniewalał me dziewczęce serce bosko niską barwą głosu.:) Fantastycznie wprowadzał i nadawał apetytu na każdy stary film. Był to najdłuższy program filmowy, jaki był nadawany w TVP. Nigdy nie zapomnę tej animacji z ludkiem, który spacerując wchodzi wreszcie do kina.

Z powojennych filmów ja bardzo lubię oglądać "Skarb" z 1948 roku. L. Buczkowskiego. To pierwsza powojenna polska komedia. "Przygoda na Mariensztacie" mówię tak!tak!tak! Boska!
Świetne jest "Zezowate szczęście" z 1959r. gdzie Kobiela genialnie gra nieszczęśnika Piszczyka pechowca i nieudacznika.
Bardzo żałuję, że nie ma już takich aktorów i takich komedii w dzisiejszych czasach.:(

Z kina przedwojennego na pierwszym miejscu jest "Trędowata". Franciszek Brodniewicz jako Waldemar z Elżbietą Barszczewską jako Stefcią zagrali niepowtarzalnie. Dla mnie Barszczewska grała rewelacyjnie w każdym filmie, Urokliwa kobieta z urodą i pięknym głosem. Ten film w kinie sprzedawała i kasowała moja babcia, może dlatego mam sentyment, dużo mi o tym opowiadała. Podobno ludzie bardzo długo tłoczyli się przed kinem. To był jeden z ostatnich najlepszych filmów przed sama wojną.
To co mi się jeszcze przypomina to:
"Ada to nie wypada"
"Antek policmajster"
"Jadzia"
"Trzy serca"
"Włóczęgi"
No i oczywiście wszystkie filmy, w których grała piskliwa! pani Miecia - czyli Mieczysława Ćwiklińska "Amerykańska Awantura" i jeszcze inne. Ona praktycznie grała w prawie każdym filmie przedwojennym.


Użytkownik: olka76 05.07.2008 14:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwielbiam stare polskie k... | Franco1987
Przypomniał mi się w następnej kolejności Janusz Nasfeter i jego filmy, których bohaterami często były dzieci (chociażby "Abel, twój brat").
Użytkownik: biedrzyk 07.07.2008 21:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Przypomniał mi się w nast... | olka76
Nasfeter bardzo mi się podobał. Ja widziałem jeszcze "Małe dramaty", też bardzo ciekawe.. A znasz może jego "Zbrodniarza i pannę" z Cybulskim i Krzyżowską?? Jestem bardzo ciekaw opinii o tym filmie..
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 06.07.2008 17:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwielbiam stare polskie k... | Franco1987
W tej chwili sobie przypominam:
- z przedwojennych - "Zapomniana melodia", "Jadzia", "Manewry miłosne", "Znachor" (powojenny się do niego nie umywa, to samo zresztą z "Trędowatą"; brak tego klimatu, choć technika o niebo doskonalsza)
- z powojennych: "Zakazane piosenki", "Skarb", "Prawo i pięść".
Użytkownik: biedrzyk 07.07.2008 13:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwielbiam stare polskie k... | Franco1987
O! Temat także dla mnie, bo jestem wielbiecielem polskiego dawnego kina. Przede wszystkim 'polskiej szkoły filmowej', ale także 'kina moralnego niepokoju'. Filmów widziałem mnóstwo, ale zawsze jestem gotowy rozmawiać o kolejnych. Tylko na początek nie wiem od czego zacząć, bo mnóstwo tytułów przychodzi mi na myśl. Z moich bardzo ulubionych ciekaw jestem Twoich opinii o takich jak 'Matka Joanna od Aniołów' i 'Austeria' Kawalerowicza, czy filmy Hasa. Znasz?
Użytkownik: Franco1987 07.07.2008 15:02 napisał(a):
Odpowiedź na: O! Temat także dla mnie, ... | biedrzyk
Niestety, większość jedynie ze słyszenia, ciągle borykam się z brakiem źródeł, a niestety telewizora w domu w zasadzie nie mam więc i kino polska odpada:/ Hasa coś ostatnio widziałem, ale wyleciało mi z głowy... Chciałbym obejrzeć "Pętle", jestem po prostu na ten film napalony, przypomnieli mi się tez ostatnio "Aktorzy prowincjonalni" Holand, ma ktoś może ten film?
Kino moralnego niepokoju wydało świetne filmy, bardzo lubię Łozińskiego z tego okresu, szczególnie "Jak żyć", po prostu majstersztyk.
Pamiętam jak jeszcze jako dzieciak zaliczałem nazwisko Wajdy w poczet tych nudnych, starszych panów, lądował więc tam gdzie Mickiewicz i Słowacki, a teraz jest dla mnie bożyszczem i przede wszystkim reżyserem, który ma dużo do powiedzenia. "Panny z Wilka" są dla mnie jak miód, chłonę obrazy Ś.P. Kłosińskiego z radością, a iwaszkiewiczowską prozę przeniesioną na ekran jestem w stanie uznać, za ewokację części moich prywatnych lęków. Nic piękniejszego, co może dać sztuka (filmowa) - spotkać podobną świadomość.
A czy nie masz przypadkiem jakichś filmów na płycie lub dysku? Co by przesłać?
Użytkownik: biedrzyk 07.07.2008 20:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Niestety, większość jedyn... | Franco1987
Ano mam, i to nawet sporo.. Ale to już temat na maila bardziej szczegółowego, więc napisz na moją pocztę (mój mail jest udostępniony) i wtedy możemy omówić ewentualne szczegóły..
"Jak żyć" - hmm, nie mogę sobie przypomnieć teraz, więc trzeba wciągnąć na listę filmów do przypomnienia.
"Panny z Wilka" - palce lizać, po prostu świetny film. Z zupełnie innej Wajdowej beczki uwielbiam "Dantona", który niestety co kilka lat przypomina o tym jak bardzo aktualny jest ten temat (w odniesieniu do naszej pokracznej rzeczywistości politycznej).
"Pętla" - bardzo, bardzo lubię, zresztą genialna rola Holoubka tamże.. Takoż "Wspólny pokój"..
Wstyd przyznać, ale nie znam "Aktorów prowincjonalnych"..
A "Żywot Mateusza" Leszczyńskiego kojarzysz? Zjawiskowy po prostu film z rewelacyjną rolą Pieczki!! Nigdy dość oglądania!!
Użytkownik: biedrzyk 07.07.2008 21:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwielbiam stare polskie k... | Franco1987
A Różewicz? Czy ktoś jeszcze lubi filmy Różewicza???
Użytkownik: Franco1987 08.07.2008 19:03 napisał(a):
Odpowiedź na: A Różewicz? Czy ktoś jesz... | biedrzyk
Niestety nie znam żadnego filmu Różewicza, za to "Zywot Mateusza" to tez jedna z lekcji do odrobienia.
"Jak żyć" to dokument o obozie dla młodych małżeństw, rzecz dzieje się w PRL-u, przy okazji wypoczynku organizowany jest konkurs na najlepszą rodzinę, jako "ekspertów" powołuje się uczestników obozu, którzy szlachetnie rezygnują z nagrody (pralka), aby podpatrywać inne rodziny. PRL w miniaturze. Genialna obserwacja Łozińskiego. Zdjęcia Petryckiego. Dobra rzecz:)
Użytkownik: Doktor Murnau 08.07.2008 20:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Niestety nie znam żadnego... | Franco1987
Życie jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową. Jeden z najlepszych Polskich filmów.
Użytkownik: biedrzyk 12.11.2008 21:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwielbiam stare polskie k... | Franco1987
Ostatnio duże wrażenie zrobił na mnie 'Sublokator' Majewskiego. Film z 1966 roku, trochę inny niż wiekszość polskiego kina z tamtych czasów i przepełniony groteską. Naprawdę świetny!!
Użytkownik: juka 12.11.2008 22:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnio duże wrażenie zr... | biedrzyk
"Sublokator" - mój ulubiony film już od lat:) Uroczy!
Użytkownik: ybarra 18.03.2009 16:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwielbiam stare polskie k... | Franco1987
Siłą rzeczy wspomina się tu stare polskie filmy,bo w ost.20-25 latach nie nakręcono nic wybitnego.Najlepszy okres polskiego filmu,to lata 50,60 i 70-te. Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić,by dziś potrafiono zrobić taką produkcję,jak ZIEMIA OBIECANA.Wykruszają się starzy reżyserzy i aktorzy,a obecni "artyści"w sam raz pasują do telenoweli. Nie ma też ani takiej kasy,ani nawet chyba aspiracji,by stworzyć coś ponadprzeciętnego.
Użytkownik: Ala O. 09.10.2009 13:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Siłą rzeczy wspomina się ... | ybarra
Kino osobne Jana jakuba Kolskiego bardzo lubię. "Jasminum" - palce lizać.
Użytkownik: JoShiMa 09.11.2009 22:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Kino osobne Jana jakuba K... | Ala O.
Ooo rewelacja. I świnia co ogląda niebo i kaczka, która, za przeproszeniem sra i kanapki, które nie mogą być ani za grube ani za cienie. Świetny obraz.
Użytkownik: marion82 09.11.2009 14:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwielbiam stare polskie k... | Franco1987
Witam całym sercem podzielam waszą pasję do polskiego kina ! Sam jestem jego miłośnikiem, niestety jest ono przez wielu krytykowane i niedoceniane w związku z czym postanowiliśmy wraz z grupką znajomych stworzyć stronę Kochamy Polskie Kino www.kochamypolskiekino.pl . Wszystkich Was serdecznie zapraszam do zapoznania się ze stronką i przyłączania się do nas.
Użytkownik: JoShiMa 09.11.2009 22:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam całym sercem podzie... | marion82
Ja od pewnego czasu oglądam filmy puszczane na Kino Polska. Czasem zadziwia mnie, że takie fajne filmy kręcono kiedyś w Polsce, ale się ich nie oglądało. Wtedy zwykło się o polskich filmach mówić 'chała'. Niesamowite. Chyba dorosłam do pewnych rzeczy.
Użytkownik: exilvia 09.11.2009 23:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja od pewnego czasu ogląd... | JoShiMa
Ale kiedy? I kto tak mówił? O filmach Wajdy, Kieślowskiego, Holland, Falka, Zanussiego...?
Użytkownik: JoShiMa 10.11.2009 09:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale kiedy? I kto tak mówi... | exilvia
Jakieś dwadzieścia lat temu jak byłam nastolatką tak się o polskich filmach mówiło. Poza tym ja się ostatnio zachwycam nie tylko filmami "Wajdy, Kieślowskiego, Holland, Falka, Zanussiego..." ale takimi zupełnie nieznanymi mi wcześniej obrazami, nieznanych mi wcześniej reżyserów.
Użytkownik: exilvia 10.11.2009 21:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakieś dwadzieścia lat te... | JoShiMa
Bardzo enigmatycznie piszesz. :-)
Użytkownik: JoShiMa 10.11.2009 22:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo enigmatycznie pisz... | exilvia
Oj tam zaraz enigmatycznie. A mam na myśli takich twórców jak jak Wadim Berestowski (Tajemnica dzikiego szybu, Wojna o kozi dwór) Edward Skórzewski(Prawo i pięść) Wojciech Has (Pętla) Jan Batory (Odwiedziny prezydenta). I mogłabym tak wymieniać, bo co rusz odkrywam jakieś polskie filmy, które przegapiłam a okazują się być interesujące.
Użytkownik: exilvia 12.11.2009 00:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj tam zaraz enigmatyczni... | JoShiMa
Mało domyślna jestem. Dziękuję za cierpliwość.
Użytkownik: JoShiMa 03.12.2009 10:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Mało domyślna jestem. Dzi... | exilvia
Wczoraj na przykład z ogromną przyjemnością obejrzałam po raz kolejny "Halo Szpicbródka". Ach ten Piotr Fronczewski. Tak sobie myślę, że gdybym w czasach gdy byłam nastolatką miała w zwyczaju podkochiwać się w aktorach to on byłby na pierwszym miejscu.
Użytkownik: Pingwinek 24.08.2018 17:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja od pewnego czasu ogląd... | JoShiMa
Moi rodzice lubią Kino Polska, tata zwłaszcza. Ja polskiego kina, z jakimiś wyjątkami, nie trawię. Pamiętam czarno-białe filmy oglądane przez rodzinę, od dziecka czułam do nich antypatię. Zdaję sobie sprawę, że mogłam się uprzedzić, jednak autentyczny ból głowy podczas emisji skutecznie mnie zniechęcił, na lata. Czy dziś oceniłabym te filmy inaczej? Nie wykluczam, mogłabym lepiej je zrozumieć. Jak to ujmujesz: "Chyba dorosłam do pewnych rzeczy". Chociaż pewna nie jestem (chodzi mi głowie cytat z piosenki: "Ludzie nadal w głowie z PRL-em, ale to już nie to pokolenie" - urodziłam się w 1989 r., dorastałam w innych czasach...). W najbliższej przyszłości nie sprawdzę, czy mam rację.
Użytkownik: yerba_mate 06.01.2010 22:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwielbiam stare polskie k... | Franco1987
Uwielbiam filmy J. J. Kolskiego - Jańcio Wodnik, Grający z talerza, Jasminum, Cudowne miejsce, Afonia i pszczoły >ten może nieco mniej<. Niestety jedyny kanał gdzie można je obejrzeć to TVP Kultura albo Kino Polska, zazwyczaj o śmiesznych godzinach.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: