Dodany: 27.04.2008 21:34|Autor: Speculum
Rozmówki chłopskie
Czytatka zamiast prywatnych wiadomości, jako rozrusznik dla czytatnika, dla mnie, żeby więcej w Bnetce gadać, mniej się słuchać innych (choć czytanie jest takie przyjemne!). Ufam, że to będzie przydatne miejsce.
To zacznijmy od mojego ukochanego absurdu nieodżałowanego Andrzeja Bursy.
Rozmówki chłopskie czyli Socjalistyczne daleko.
Występują:
Chłop A
Chłop B
CHŁOP A: Wicie, kumie, co wam powim, to wam powim... Picassa rozumiem, Piniona rozumim, ale tych taszystów to nam nie potrza.
CHŁOP B: Eee, co wy tam godota.
CHŁOP A: A propos godota, znacie te śtuke? To je fajna śtuka. Cisty egzystencjalizm.
CHŁOP B: A będziecie to w świetlicy spółdzielczej wystawiać?
CHŁOP A: Kto to wi. U nas to, wicie, są trzy partyje. Przewodniczący chce, coby Żirodu, lebo onego uja, uja... no, Anuja, a sekretarz organizacji partyjnej mówi: "Ni... nom trza śtuki narodowej", i kazoł wystawić Gombrowicza. A najgorzej ksiądz... zebrał dzieuchy i pado, że nic ino trza Moriaka na scene przerobić i wystawić. I bondź tu mądry z onom kulturom i perwersyjom.
CHŁOP B: U nos jeszcze gorzej. Przyjechali plastycy z Krakowa dekurować świetlice i wicie, co zrobili: cisty kapizm... Jak to przewodniczący obaczył, jak sklon. "To wy se myślicie - gado - że to tak u nas można na spóldziełczym. Tak to se może jaki indywidualny wymalować. A tu nas na wspólnym, toby mi się widziało tak bardziej abstrakcyjnie... Taka, wicie, plastyka rytmicna, muzycna..."
CHŁOP A: Muzycna godocie... A o ile się rozchodzi o muzykę, to dla mnie się ona zacyna od dodekafonistów. A nawiency lubujem się w onej syntetycnej.
CHŁOP B: Eee, by wyście, kumie, taki snob. Chwolicie ino te muzyke atonalną, nowoczesną, a jak przeńść koło waszej chałupy, to ino cięgiem Bach i Bach...
CHŁOP A: A bo, wicie, babka se słucha... Starse pokolenie, rozumicie?
CHŁOP B: A przecie gadaliście, co ona głucha.
CHŁOP A: Eee, nie godom z wami, mówicie jak dedaista.
CHŁOP B: Eee, co wy wicie o dedaistach?
/1957/
Hihihi... To można czytać, ale usłyszeć - w genialnym wykonaniu Krzysztofa Litwina z Piwnicy pod Baranami - to dopiero bezcenne. Co za szczęście, że te płyty na rocznicę są :-).
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.