Więckiewicz zagra Szackiego
Jak poinformowała w tym tygodniu
wyborcza.pl ruszyły zdjęcia do ekranizacji bestsellerowej powieści
Zygmunta Miłoszewskiego "Ziarno prawdy" w reżyserii
Borysa Lankosza.
Wiadomość o tym, że główną rolę prokuratora Teodora Szackiego zagra
Robert Więckiewicz wywołała wśród fanów kryminałów Miłoszewskiego dyskusję. Na tyle burzliwą, że odniósł się do niej sam autor.
"Czytam i nie wierzę. - zaczyna swój wpis na Facebooku Zygmunt Miłoszewski -
Chcielibyście Państwo, żeby kto zagrał Szackiego? Ktoś nieznany, nieodkryty, przystojny i wspaniały, jedyny w swoim rodzaju, tyle tylko że czterdzieści lat siedział w ziemiance, żeby się Państwu nie opatrzyć i dopiero teraz wypełzł i zapukał do Borysa, pozwalając się odkryć? (...)
Robert Więckiewicz (którego osobiście nie znam, żeby było jasne) to moim zdaniem najlepszy obecnie polski aktor. Nie wyciera się po reklamach, nie wyciera się po serialach, nie błyszczy w telewizjach śniadaniowych. Robi swoje i robi to doskonale. Jego ostatnie trzy duże role to Socha w nominowanym do Oscara „W ciemności” Agnieszki Holland, lepszy od oryginału Wałęsa u Andrzeja Wajdy i fizjologicznie upodlony swoim nałogiem alkoholik u Wojtka Smarzowskiego. W każdej z tych ról jest inny, w każdej jest wiarygodny, każda kreacja jest dopracowana w najdrobniejszych detalach. Wygląda na to, że pan Więckiewicz dobiera swoje role bardzo uważnie i chyba wie, co robi, ponieważ jest obecnie najbardziej rozpoznawalnym poza granicami polskim aktorem. Uważam, że to super, że zgodził się zagrać Szackiego. Serio. Bardzo jestem ciekaw, jak to wyjdzie."
"Mój apel: dajcie mu szansę. - kończy autor -
Film nie ma być ilustracją powieści, jest wypowiedzią innego artysty na ten sam temat."
Cały wpis Zygmunta Miłoszewskiego dostępny jest na
jego profilu na Facebooku.