Użytkownik: hburdon 30.03.2008 14:41 napisał(a):
Odpowiedź na: I Literatura podmiotu: ... | koleszko W "Tiganie" Kaya jest bardzo ciekawa postać, Brandin z Ygrath, jeden z głównych bohaterów.

Jeśli chodzi o literaturę przedmiotu, zazwyczaj polecana jest ta książka (osobiście nie znam):
Rękopis znaleziony w Smoczej Jaskini: Kompendium wiedzy o literaturze fantasy (Sapkowski Andrzej)

Użytkownik: koleszko 30.03.2008 15:30 napisał(a):
Odpowiedź na: W "Tiganie" Kay... | hburdon Hmmmm, będę musiał zapoznać się z pierwszą książką, a o "Rękopisie..." słyszałem, ale także osobiście jej nie znam. Na razie dziękuje:*. Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pomysły, proszę pisać. Jeśli ja coś jeszcze znajdę to się odezwę z ewentualnymi pytaniami.

Użytkownik: henia04 30.03.2008 16:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Hmmmm, będę musiał zapozn... | koleszko Jeśli nie masz w temacie pracy tylko literatury i możesz sięgnąć po film, to czemu nie Darth Vader, jako sztandarowy przykład wojownika po stronie zła. A co tam, przynamniej fajne efekty dżwiękowe.
Problem z tymi złymi w fantasy polega głównie na tym, że nie żyją dostatecznie długo, żeby ich poznać. Może być wyjątkowo Vilgefortz z Wiedźmina.

Użytkownik: koleszko 30.03.2008 16:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeśli nie masz w temacie ... | henia04 Jak mogłem o Vaderze nie pomyśleć!!O_o Fakt, nie jestem ograniczony do literatury, więc fragmenty filmów byłyby jak najbardziej na miejscu. Muszę nad tym popracować. Dzięki wielkie.

Użytkownik: hburdon 30.03.2008 19:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Hmmmm, będę musiał zapozn... | koleszko Zapomniałam uściślić, że Brandin jest właśnie przykładem bohatera negatywnego.

Użytkownik: dot59 30.03.2008 17:35 napisał(a):
Odpowiedź na: I Literatura podmiotu: ... | koleszko Postać zła, albo prawie zła: Artemis Entreri, perfekcyjny skrytobójca, postrach Zapomnianych Krain ("Sługa reliktu", "Obietnica króla-czarnoksiężnika" R.A.Salvatore'a; w tych 2 jest głównym bohaterem, a w "Bezgłośnej klindze" stacza decydujący pojedynek z pozytywnym bohaterem całego cyklu, mrocznym elfem Drizztem Do'Urdenem).
Sam Drizzt również nadaje się jak najbardziej.

Użytkownik: Morwen 30.03.2008 17:55 napisał(a):
Odpowiedź na: I Literatura podmiotu: ... | koleszko Ja proponuję jednego z największych wojowników, na jakich się natknęłam w literaturze, mianowicie Beowulf z eposu pod tym samym tytułem. Jest on ucieleśnieniem nieustraszonego, mężnego wojownika. Myślę, że może pasować do twojego tematu.

Użytkownik: olhi 30.03.2008 19:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja proponuję jednego z na... | Morwen ad. 2
- Słownik Głowińskiego jak najbardziej, ale nowsze wydanie, bodaj z 2002 roku
- "Słownik literatury popularnej" pod red. Tadeusza Żabskiego, wydanie drugie poprawione [chyba 2005]
- "Literatura i kultura popularna" pod red. T. Żabskiego
- Katarzyna Kaczor, "Geralt, czarownice i wampir: recykling kulturowy Andrzeja Sapkowskiego
- "Rozważając fantasy. Etyczne, dydaktyczne i terapeutyczne aspekty literatury i filmu fantasy", pod red. Justyny Deszcz-Tryhubczak, Marka Oziewicza, Wrocław 2007
- Grzegorz Trębicki, "Fantasy. Ewolucja gatunku"
- wspomniany "Rękopis..." Sapkowskiego koniecznie, zwłaszcza [króciutki] rozdział "Bohater naszych czasów, czyli o bohaterach i bohaterkach fantasy garść przemyśleń"
ad. 1
- Conan:)
- król Artur i jego rycerze
- ze złych to chyba główny bohater "Trylogii mrocznego elfa" Elaine Cunnigham, bądź któryś z bohaterów "Kronik Czarnej Kompanii" Glena Cooka.

Użytkownik: dot59 31.03.2008 18:55 napisał(a):
Odpowiedź na: ad. 2 - Słownik Głowińsk... | olhi "Trylogia mrocznego elfa" nie jest Cunningham, tylko Salvatore'a, a jej głównego bohatera trudno nazwać złym (patrz wyżej).

Użytkownik: Annvina 31.03.2008 11:52 napisał(a):
Odpowiedź na: I Literatura podmiotu: ... | koleszko Ja bym na Twoim miejscu zajrzała do Kresa, do któregokolwiek z tomów Księga Całości - tam masz bohatrów, których często nie można jednoznacznie przypisać do podziału dobro/zło - oni po prostu próbuja przeżyć - za wszelką cenę. To może byc dobrym punktem wyjścia do rozważań o definicji dobrego i złego bohatera. Najbardziej polecam Grombelardzka legenda (Kres Feliks W. (właśc. Chmielecki Witold)) (nie zrażaj się tym, że teoretycznie to 3 tom, każdy z nich stanowi oddzielna historię) lub trochę krótsze Prawo sępów (Kres Feliks W. (właśc. Chmielecki Witold))
W obu masz dwóch nieco nietypowych wojowników - kobietę oraz obadarzonego inteligencją i mową kota.

Tak między nami mówiąc Aragorn i Geralt to dośc mało orginalne...

Użytkownik: koleszko 31.03.2008 20:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja bym na Twoim miejscu z... | Annvina Co do wtórności, to fakt mało oryginalnie, ale takie były moje pierwsze skojarzenia z tematem. Uważam, że komisja doceni to, że wybrałem bohaterów raczej mniej znanych w naszym kraju. Zamierzam pójść w tym kierunku. Dzięki. Pomysły nadal mile widziane.

Użytkownik: Panterka 05.04.2008 23:29 napisał(a):
Odpowiedź na: I Literatura podmiotu: ... | koleszko No i znowu polecam cykl "Pieśni Lodu i Ognia" Martina. Cała plejada wojowników i postaci - dobrych, złych? Każdy chyba musi odpowiedzieć sobie sam, a poza tym u Martina wszystko się miesza ze sobą, zło i dobro również. I zdecydowanie świat wpływa na decyzje, poczynania i charaktery bohaterów.
Jest to chyba jedyna powieść, gdzie mamy nie jednego głównego bohatera, tylko kilku (nastu..)