Użytkownik: madzia z 27.02.2008 09:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Jesli chodzi o książkę pt... | kathrine28 Ja skończyłam pedagogikę i też korzystałam z tej książki i bardzo ją sobie chwalę. Śmiało polecam innym studentom :)

Użytkownik: Eida 21.09.2008 16:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Jesli chodzi o książkę pt... | kathrine28 Książki jeszcze nie czytałam, ale od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem kupienia jej. Bardzo interesuje mnie psychologia i postać profesora Zimbardo w szczególności.

Oglądałam natomiast film o jego słynnym eksperymencie więziennym i muszę powiedzieć, że był wstrząsający. Zresztą, tak samo jak sam pomysł eksperymentu i jego wyniki.
Zawsze się jednak zastanawiałam, co stało się z ludźmi, którzy w tym eksperymencie brali udział. Jakże to musiało być dla m=nich wyniszczające psychicznie.
Pomyślmy, jest rok 1971, trwa wojna w Wietnamie, a profesor Zimbardo przeprowadza eksperyment więzienny, który ma ukazać prawdę o tym, że każdy z nas jest zdolny do czynienia zła.
W eksperymencie, który miał trwać 2 tygodnie, bierze udział grupa studentów, zdeklarowanych przeciwników przemocy. I ten eksperyment następnie zostaje przerwany po zaledwie sześciu (!) dniach, ponieważ istniało zagrożenie życia uczestników eksperymentu.

Nie wiem, co o tym myślicie, ale wydaje mi się, że to musiało być straszne uczucie. W jednej chwili jesteś zdeklarowanym pacyfistą przeciwnikiem wojen, orędownikiem praw człowieka, zwolennikiem humanitaryzmu, a w tydzień później okazuje się, że wszystko czym byłeś, jest tylko iluzją. Własnym wyobrażeniem na temat samego siebie, nie mającym żadnych podstaw w rzeczywistości. Przerażające.

Użytkownik: hannah2008 21.09.2008 23:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Książki jeszcze nie czyta... | Eida myślę, tak jak autor zresztą, że winny jest system, każdy z nas jest zdolny do czynienia zła jeżeli będzie miał do tego warunki, jeśli "rola" będzie tego wymagała