Dodany: 28.01.2008 15:07|Autor: john

Historia całkiem normalnej rodziny...


Czy w naszym życiu wystarczy drobny kłopot, a juz zaczyna nam się walić całe życie?
Mark Haddon odpowiada na to pytanie w bardzo zabawny sposób. Ukazuje obraz pewnej rodzinki w której każdemu z jej członków nagle świat wali się na głowę. A to nieodpowiedni kandydat na męża, a to choroba, a to kochanek o którym mąz nie wie. I wszystko w tajemnicy przed każdym. Ubawiłem sie niesamowicie czytając tę książkę. Ale nasunęło mi się też pytanie: Jak My byśmy postapili w takich sytuacjach jak bohaterzy "Drobnego Kłopotu"?
Podzielcie się sugestiami co do tej książki.
Wyświetleń: 16282
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 68
Użytkownik: scandal 28.01.2008 17:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy w naszym życiu wystar... | john
Ja ją właśnie czytam ale póki co bawię się świetnie. Ojciec rodziny ze swoimi paranojami przypomina mi mnie :)
Użytkownik: glamshine 28.01.2008 22:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja ją właśnie czytam ale ... | scandal
ja nie odnajduję się w roli zadnej z bohaterek, ale śiwetnie się bawię!!!
i wybucham smiechem co 2 minuty!!! kocham Jammego!!! choć wiem, że nie mialabym szans... heheheh;))
fajna ta książka!!! jestem na tak!!!
Użytkownik: dansemacabre 29.01.2008 08:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy w naszym życiu wystar... | john
Ja się już wypowiedziałem w recenzji. Stracony czas na lekturę.
Użytkownik: john 29.01.2008 10:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja się już wypowiedziałem... | dansemacabre
I nic nie było Tobie do śmiechu podczas lektury? Aż nie moge uwierzyć. Ja się ubawiłem nieźle. Paranoja totalna ale całkiem prawdopodobna.
Użytkownik: dansemacabre 29.01.2008 12:08 napisał(a):
Odpowiedź na: I nic nie było Tobie do ś... | john
Raz się zaśmiałem. Jak Jamie został z małym i miał mu podetrzeć pupę. Reszta... humor słowny i sytuacyjny rodem z najgorszych sitcomów :-/
Użytkownik: scandal 29.01.2008 16:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Raz się zaśmiałem. Jak Ja... | dansemacabre
Ja tam nie zauważam tego. Na razie ksiązka mnie bawi ale też powoli staje się refleksyjna. Nie nazwałabym tego sitcomem.
Użytkownik: glamshine 29.01.2008 20:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Raz się zaśmiałem. Jak Ja... | dansemacabre
ale właśnie chodzi o zabawę, taką niewymagającą;) ja jak czytam jakies ksiązki w czasie sesji to tylko takie które pomoga mi się zrelaksować;)

ale fabuła nie jest tak głupia jak w sitcomach, nie przesadzajmy..;p
Użytkownik: scandal 31.01.2008 13:25 napisał(a):
Odpowiedź na: ale właśnie chodzi o zaba... | glamshine
Ok nie jest to może literatura super wysokich lotów ale nie jest też rangi dziennika bridget jones.
Ma w sobie oprócz całkiem fajnego języka jakąś refleksję. Chociażby zmusza do przemyślenia "czy w dzisiejszych czasach ludzie już w ogóle nie umieją się porozumieć?"
Użytkownik: john 31.01.2008 12:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Raz się zaśmiałem. Jak Ja... | dansemacabre
To prawda. Mi najbardziej wpadł w pamięć "mokry czekoladowy stalaktyt". Świetne określenie :) Popłakałem się ze smiechu, tym bardziej ze Jamie podszedł do tego jak do najtrudniejszego zadania w swoim życiu.
Użytkownik: zakrze 01.02.2008 16:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy w naszym życiu wystar... | john
Lubię tego autora. Jego postacie są zabawne ale "niekiczowate". Haddon nie męczy czytelnika truizmami i moralizowaniem a "Drobny kłopot" to po prostu całkiem zgrabnie napisana komedia.
Użytkownik: scandal 01.02.2008 17:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Lubię tego autora. Jego p... | zakrze
Jak dla mnie coś więcej niż komedia - ale to tylko moje zdanie :)
Użytkownik: john 04.02.2008 15:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Lubię tego autora. Jego p... | zakrze
To prawda: bez zbędnego moralizatorstwa i do tego lekka opowieść. Ludzie chyba ciężko znoszą moralitety wszelkiego rodzaju. Może to jest sposób dotarcia do czytelnika. Napisać tak żeby sie czytało a nie męczyło zastanawianiem.
Użytkownik: scandal 04.02.2008 16:39 napisał(a):
Odpowiedź na: To prawda: bez zbędnego m... | john
Nie powiesz mi ze po przeczytaniu nie miałeś chwili zastanowienie odnośnie upadku komunikacji miedzy ludźmi.
Użytkownik: glamshine 05.02.2008 01:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie powiesz mi ze po prze... | scandal
książka nie zostawiła mnie z jakimiś glębokimi przemyśleniami, ale przyznam, ze to główny problem tej zwariowanej rodziny;)a może po prodtu każda rodzina taka jest...
Użytkownik: scandal 05.02.2008 15:13 napisał(a):
Odpowiedź na: książka nie zostawiła mni... | glamshine
Może tylko ja refleksyjnie podchodzę do takich ksiązek :)
Użytkownik: john 05.02.2008 13:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie powiesz mi ze po prze... | scandal
ale tylko chwilkę ;) zartuję. Problem jestprzedstawiony świetnie i nie można go bagatelizować.
Użytkownik: scandal 05.02.2008 16:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy w naszym życiu wystar... | john
A czy ktoś czytał poprzednią książkę autora? Tez jast tak dobra jak ta?
Użytkownik: nisha 05.02.2008 17:52 napisał(a):
Odpowiedź na: A czy ktoś czytał poprzed... | scandal
Ja czytałam, acz porównać nie mogę, bo "Drobnego kłopotu" nie znam. Tyle powiem, że "Dziwny przypadek psa nocną porą" zauroczył mnie zupełnie. Początkowo miałam trudności ze zrozumieniem bohatera - na tyle kłopotliwe, że musiałam trochę więcej poczytać o jego przypadłości - ale z czasem odnalazłam wśród jego uczuć i myśli zadziwiająco sporo własnych, czego bym się nie spodziewała. Ciągle jeszcze mnie zdumiewa, że autor zdołał tak bardzo "wczuć się" i zrozumieć ten charakterystyczny, wyjątkowy sposób myślenia ludzi podobnych do Christophera. A jednocześnie, że i dla mnie ich język okazał się wcale zrozumiały i - w pewnym sensie, oczywiście - bliski. Tym sposobem "Dziwny przypadek..." awansował do grona moich ulubionych książek. :)
Użytkownik: scandal 05.02.2008 20:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja czytałam, acz porównać... | nisha
A to polecam Drobny kłopot. Czytając ma się wrażenie że momentami czyta się własne myśli z prywatnego pamiętnika.
Każdy bohater ma w sobie coś bliskiego (przynajmniej mnie). Można wczuć się w ich zachowania, lęki, strachy i marzenia. A jednocześnie jest to nieźle napisana komedia :)
Użytkownik: john 06.02.2008 13:41 napisał(a):
Odpowiedź na: A to polecam Drobny kłopo... | scandal
moim zdaniem lepiej się nie wczuwać za bardzo w zachowania Georga ;)
Użytkownik: scandal 06.02.2008 16:29 napisał(a):
Odpowiedź na: moim zdaniem lepiej się n... | john
Własnie w jego zachowanie wczuć się najłatwiej. Jestem pewna że każdy z nas kiedyś się na coś tak nakręcił.
Użytkownik: john 07.02.2008 11:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Własnie w jego zachowanie... | scandal
Ja nigdy nie myślałem, żeby sobie coś wycinać :)
Użytkownik: scandal 07.02.2008 15:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nigdy nie myślałem, że... | john
O jeżu. Trochę fantazji. Nakręcić się nie oznacza od razu wycinanie sobie czegoś. Nie odbierajmy wszystkiego tak dosłownie.
Użytkownik: glamshine 05.02.2008 21:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja czytałam, acz porównać... | nisha
a czy poprzednia ksiązka też zostala wydana przez Swiat Książki, można ja tam dostać? zainteresowałaś mnie nią, tym bardziej że Drobny Kłopot czyało się tak dobrze. a propos przemyśleń, jasne pojawiaja się w tej ksiązce wątki ważne i oczywiście jak zawsze probowałam się sama odnaleźć w każdej z opisywanej sytuacji, jęsli się chcę można tę książkę po prostu przeżyć i dobrze sie bawić przy tym, alebo po prostu dobrze się bawić. wybór należy do nas, czytelnikow;)
Użytkownik: nisha 06.02.2008 16:56 napisał(a):
Odpowiedź na: a czy poprzednia ksiązka ... | glamshine
Tak, Świat Książki wydał i "Dziwny przypadek psa nocną porą". Niestety, niełatwo gdziekolwiek go znaleźć. Nie pomogły mi w tym ani księgarnie zwykłe, ani internetowe. Poskutkowało dopiero dłuższe polowanie na podaju.
Użytkownik: glamshine 07.02.2008 00:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, Świat Książki wydał ... | nisha
możę allegro sprawdzę, alebo jakis katalog Swiata Ksiażki, czasem wyprzedają starsze pozycje, zobaczymy. dizkęki z odp.
Użytkownik: scandal 07.02.2008 15:12 napisał(a):
Odpowiedź na: możę allegro sprawdzę, al... | glamshine
Ano. Chciałam zapolować. W żadnej księgarni nie mają dostępnej. Moze jeszcze gdzieś w żywym upoluję.
Użytkownik: glamshine 07.02.2008 16:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Ano. Chciałam zapolować. ... | scandal
"w żywym"???
Użytkownik: scandal 08.02.2008 11:26 napisał(a):
Odpowiedź na: "w żywym"??? | glamshine
No w realnym życiu nie wirtualnym. W żywej murowanej księgarni :)
Użytkownik: nisha 07.02.2008 17:17 napisał(a):
Odpowiedź na: możę allegro sprawdzę, al... | glamshine
Na Allegro też znalazłam, ale nie kupiłam. Ludzie tak walczyli o tę książkę, że została wylicytowana w cenie dużo wyższej, niestety, niż pierwotna cena w Świecie Książki.
Użytkownik: john 08.02.2008 10:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Na Allegro też znalazłam,... | nisha
A co za problem zamiast na allegro licytować wybrac sie do Świata książki?
Użytkownik: glamshine 08.02.2008 19:01 napisał(a):
Odpowiedź na: A co za problem zamiast n... | john
ale przecież to księgarnia wysyłkowa, nie ma księgarni, oświeć mnie jeśli się mylę, nie widziałam jeszcze salonu, choć książki widywałam w innnych księgarniach.
Użytkownik: katiezzz 08.02.2008 19:05 napisał(a):
Odpowiedź na: ale przecież to księgarni... | glamshine
Świat Książki ma też swoje księgarnie 'fizyczne' ;)
Użytkownik: nisha 09.02.2008 14:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Świat Książki ma też swoj... | katiezzz
Obawiam się, że to prawda, ale z całą pewnością nie znajdę żadnej w okolicach swojej miejscowości. :P
Użytkownik: scandal 11.02.2008 11:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Obawiam się, że to prawda... | nisha
Ja widziałam tylko tę w Warszawie na za. Znaczy na obrzeżach. Na Kabatach jak sie nie mylę. Ale nie jestem pewna czy aby tam nie trzeba być członkiem Klubu książki żeby kupić coś. Być może nie. Nie wiem :)
Użytkownik: john 13.02.2008 16:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Obawiam się, że to prawda... | nisha
Wystarczy zajrzeć na stronkę Świata Książki :) albo wygooglac.
Użytkownik: scandal 14.02.2008 15:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Wystarczy zajrzeć na stro... | john
O to chodzi że na stronie świata książki ta pozycja również jest niedostępna.
Użytkownik: john 15.02.2008 12:55 napisał(a):
Odpowiedź na: O to chodzi że na stronie... | scandal
To może jakos telefonicznie i Ci sprowadzą. Nie jestem pewien czy tak robia ale zawsze się mozna dopytać.
Użytkownik: scandal 18.02.2008 10:57 napisał(a):
Odpowiedź na: To może jakos telefoniczn... | john
Czasem nakłady się kończą. Czasem nie ma dodruków. Czasem książka przez jakiś czas jest niedostępna.
Tak jak Śniadanie u Tiffaniego można tylko cudem znaleźć - mimo że książka jest popularna. Tak akurat przypadek psa również jest w tej chwili (od jakiegoś czasu) niemal niemożliwy do zdobycia. A panie w informacji nie wiedzą czy będzie znów dostępny.
Użytkownik: john 18.02.2008 13:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Czasem nakłady się kończą... | scandal
To może jakims sposobem np. ktoś ma e-booka? Jesli lubisz czytać z kompa. Czasami ludzie mają różne rzeczy.
Użytkownik: scandal 19.02.2008 12:53 napisał(a):
Odpowiedź na: To może jakims sposobem n... | john
E tam. E book to nie książka.
Użytkownik: john 19.02.2008 13:44 napisał(a):
Odpowiedź na: E tam. E book to nie ksią... | scandal
Taka elektroniczna, ale ksiązka.
Użytkownik: scandal 19.02.2008 16:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Taka elektroniczna, ale k... | john
Ksiązka to taka którą można dotknąć powąchać pomacać ;)
Użytkownik: john 20.02.2008 10:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Ksiązka to taka którą moż... | scandal
Nie każdy potrzebuje takich wrażeń podczas obcowania z ksiązką. Znam osoby kturym wystaczy sam tekst i dla niech bedzie sie liczyła akcja.
Użytkownik: scandal 20.02.2008 11:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie każdy potrzebuje taki... | john
Toć ja nie za wszystkich mówię tylko za siebie.
Użytkownik: john 21.02.2008 10:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Toć ja nie za wszystkich ... | scandal
Aaaaa....:):) A ja już myślałem ze wszyscy wąchają książki :)
Użytkownik: scandal 21.02.2008 15:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Aaaaa....:):) A ja już my... | john
Nie. Tylko fiksaci :)
Użytkownik: dansemacabre 18.02.2008 14:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Na Allegro też znalazłam,... | nisha
No proszę, a ja tak beztrosko oddałem tę książkę na podaju...
Użytkownik: glamshine 18.02.2008 14:51 napisał(a):
Odpowiedź na: No proszę, a ja tak beztr... | dansemacabre
szkoda, ze tutaj ostatnio nie zglądałam. jedna ksiażka leży w Bielsku Bialej na Sarnim Stoku w księgarni. mogłam ją zgarnąć, dla kogoś. ale może allegro... tam wszystko jest. a e-booka bym sobie darowała, to nie ten sam klimat.
Użytkownik: john 19.02.2008 11:46 napisał(a):
Odpowiedź na: szkoda, ze tutaj ostatnio... | glamshine
No wiem wiem, ale tekst ten sam :)
Użytkownik: glamshine 19.02.2008 18:38 napisał(a):
Odpowiedź na: No wiem wiem, ale tekst t... | john
a masz taką pewnosc, że ten sam, jesli będzie to piracki e-book, to może to byc nawet inna ksiażka, a Ty się nawet nie zorientujesz. nie wiem. na e-bookach się nie znam, bo czytam tylko ksiązki.
Użytkownik: john 20.02.2008 10:28 napisał(a):
Odpowiedź na: a masz taką pewnosc, że t... | glamshine
Nigdy nic nie mówiono o pirackich e-bookach. Ale komu by sie chcialo takie wypuszczać? No i jaki miałby byc tego cel?
Użytkownik: scandal 20.02.2008 11:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Nigdy nic nie mówiono o p... | john
Żart. Zabawa. Złośliwość. Cokolwiek?
Użytkownik: glamshine 20.02.2008 17:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Żart. Zabawa. Złośliwość.... | scandal
generalnie na tym forum, mowienie o e-bookach to faux pas, przynajmnie ja tak uważam.
Użytkownik: hburdon 20.02.2008 19:37 napisał(a):
Odpowiedź na: generalnie na tym forum, ... | glamshine
??? A o audiobookach wolno, czy też nie? A książki publikowane na stronach internetowych kwalifikują się jako audiobooki, czy nie? Bo nie wiem, czy wolno mi było ocenić "Starą baśń", którą przeczytałam z ekranu. I "Karierę Nikodema Dyzmy".
Użytkownik: hburdon 20.02.2008 19:52 napisał(a):
Odpowiedź na: ??? A o audiobookach woln... | hburdon
Miało być "jako ebooki" naturalnie.
Użytkownik: scandal 21.02.2008 15:00 napisał(a):
Odpowiedź na: ??? A o audiobookach woln... | hburdon
Wolno ;)
Użytkownik: scandal 21.02.2008 15:01 napisał(a):
Odpowiedź na: generalnie na tym forum, ... | glamshine
Czemu faux pas? Nie wszystkie książki można dostać papierowe. Czasem nie ma sie też zwyczajnie kasy a książkę. Więc czasem e booki ratują sytuację. Poza tym niektórzy lubią :)
Użytkownik: john 22.02.2008 09:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Czemu faux pas? Nie wszys... | scandal
zastanawiam komu zależy na tym zeby wiekszość ksiązek była tak niedostępna z powodu ceny, przecież ludzi i tak mało czytają?
Użytkownik: scandal 22.02.2008 14:31 napisał(a):
Odpowiedź na: zastanawiam komu zależy n... | john
Kto powiedział ze większość? Większość jest dostępna. Nielicznych dostać nie można.
Użytkownik: john 21.02.2008 10:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Żart. Zabawa. Złośliwość.... | scandal
Złośliwość? O rany do tego tez ludzie sa zdolni? Kto na tym miał by zyskać. Aha no chyba ze to tylko chodzi o wprowadzenie w bład osoby która poszukuje.
Użytkownik: scandal 21.02.2008 15:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Złośliwość? O rany do teg... | john
Ludzie jacy sa każdy widzi :P
Użytkownik: glamshine 21.02.2008 15:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Ludzie jacy sa każdy widz... | scandal
ok, zwracam honor, ja po prostu mam staromodne podejście do sprawy i wrażliwe oczy.
Użytkownik: scandal 21.02.2008 22:51 napisał(a):
Odpowiedź na: ok, zwracam honor, ja po ... | glamshine
Ja nie lubię e booków. Ale są książki których nie dostałam nigdzie (póki co) a strasznie chciałam przeczytać. Więc jedynym rozwiązaniem bym e boook.
Użytkownik: john 22.02.2008 09:20 napisał(a):
Odpowiedź na: ok, zwracam honor, ja po ... | glamshine
Jak za długo czytasz albo przy nieodpowiednim oświetleniu książkę papierową to tez oczka będą bolały.
Użytkownik: scandal 22.02.2008 14:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak za długo czytasz albo... | john
Ale nie ma porównania - czytanie papierowej książki i czytanie z monitora. No nie ma porównania.
Użytkownik: scandal 19.02.2008 12:53 napisał(a):
Odpowiedź na: No proszę, a ja tak beztr... | dansemacabre
Ale Przypadki psa oddałeś? Bo Kłopot dostępny łatwo.
Użytkownik: dansemacabre 19.02.2008 16:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale Przypadki psa oddałeś... | scandal
Ups, nie doczytałem. Faktycznie "Kłopot" wydałem :-)
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: