Dodany: 20.01.2008 22:22|Autor: Ina2

Czytatnik: Bez tytułu

Nie...


Gdzieś to muszę napisać...
Mecz naszych Złotek z Rosjankami... emocje sięgają szczytu... sprawozdawcza krzyczy... już prawie jedziemy do Chin...trzeci set nasze zawodniczki rozgrywają koncertowo...są ładne, niektóre mają makijaż, śliczne stroje...
I o co mi chodzi? Co mi się nie podoba? Pewnie jestem zaściankowa i nie nadążam za modą, bo razi mnie w najwyższym stopniu słowo "k...a", którym zawodniczki kwitują prawie każdą nieudana akcję i stratę punktu. Glinka tak wyraźnie artykułuje to słowo, że można by się uczyć od niej odczytywania mowy z ust. Przykro, że padają takie słowa, z takich ust, na takiej imprezie.
Nasz język jest piękny i bogaty i nigdy nie był zachwaszczany tak jak teraz. Coś się takiego stało, nie wiem...

A nasze przegrały...

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 11937
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 91
Użytkownik: librarian 21.01.2008 06:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdzieś to muszę napisać..... | Ina2
Nie jesteś zaściankowa. Wielu z nas razi to samo. W muzyce nigdy nie było tylu wulgaryzmów jak teraz, i ta subkultura gangserska która przenika jak nigdy przedtem i staje się inspiracją dla młodych. Też zastanawiałam się czy to,że trudno mi słuchać rapa, to znak że się zaczęłam starzeć?
Użytkownik: aborygen 21.01.2008 15:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdzieś to muszę napisać..... | Ina2
Przepraszam, a co miało paść? To był mecz finałowy, a zwycięstwo dawało nam awans olimpijski. Nie bądźmy zbyt okrutni, miały prawo się dziewczyny denerwować. :)
Użytkownik: janmamut 21.01.2008 16:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdzieś to muszę napisać..... | Ina2
I za ich prymitywizm życzę im, żeby odpadły!
Użytkownik: aborygen 21.01.2008 16:45 napisał(a):
Odpowiedź na: I za ich prymitywizm życz... | janmamut
To może niech zginą? Albo niech ich rodziny spłoną żywcem?
Użytkownik: janmamut 21.01.2008 17:13 napisał(a):
Odpowiedź na: To może niech zginą? Albo... | aborygen
-- Niech je rozedrze wobo!
-- Wobo!
-- Albo lew!
-- Albo lew!
-- Niech je stratuje słoń i nosorożec, i bawół!
-- O! i bawół -- powtórzył chór.
-- I niech je ukąsi wąż!
-- Wąż.
-- A język ich niechaj stanie się czarny!
-- Czarny.
-- A oczy niech im uciekną w tył głowy!
-- W tył głowy.
-- I niech chodzą piętami do góry!
-- Ha! piętami do góry.

Użytkownik: Edycia 21.01.2008 17:27 napisał(a):
Odpowiedź na: -- Niech je rozedrze wobo... | janmamut
O Matko!!! Sadyści! A ja delikatna będem:D

- niech im się makijarz rozmaruje przy KAŻDEJ rozgrywce;

- a niech ich zmarszczki, będą tak wielkie jak bruzdy w chodniku;

- niech utyją podczas przerw w rozgrywkach;

Kto im jeszcze dołoży?....
Użytkownik: librarian 21.01.2008 21:22 napisał(a):
Odpowiedź na: -- Niech je rozedrze wobo... | janmamut
I kto tu je marchewkę, chyba nie wąż ;)
Użytkownik: janmamut 21.01.2008 21:28 napisał(a):
Odpowiedź na: I kto tu je marchewkę, ch... | librarian
Nie, nie! Tu miałaś zajrzeć, żeby wiedzieć, gdzie szukać w konkursie.

[Do innych uczestników dyskusji: my sobie właśnie grzecznie wracamy do konkursu.]
Użytkownik: edward56 21.01.2008 17:33 napisał(a):
Odpowiedź na: To może niech zginą? Albo... | aborygen
Twoje słowa są straszne i przerażające. Jak byś się czuł gdyby dotyczyły Twojej rodziny np. twoich dzieci jeśli je masz. Zarty też mają swoją granicę. Człowiek myślący powinien wiedzieć co mówi.
Użytkownik: joanna.syrenka 21.01.2008 17:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Twoje słowa są straszne ... | edward56
Ale odpowiedź aborygena była ironiczną ripostą na - niezbyt mądry, skądinąd - post Mamuta. Też by Ci się przydało myślenie przy czytaniu ;)
Użytkownik: aborygen 21.01.2008 17:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale odpowiedź aborygena b... | joanna.syrenka
dzięki o Pani za obronę!!! :D
Użytkownik: edward56 21.01.2008 18:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale odpowiedź aborygena b... | joanna.syrenka
I Wice wersa.
Użytkownik: Vemona 21.01.2008 17:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Twoje słowa są straszne ... | edward56
Masz rację, słowa o rodzinach były koszmarem, z czegoś takiego nie powinno się żartować, to bardzo boli.
Użytkownik: janmamut 21.01.2008 17:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Masz rację, słowa o rodzi... | Vemona
No nie, żebym JA musiał bronić Aborygena! Jak pewnie wiesz, pokonany pies nadstawia tętnicę szyjną przeciwnikowi. Jest to tak silny sygnał, że u normalnego zwierzęcia powoduje natychmiastowe zaprzestanie ataku. Aborygen pokazał coś tak absurdalnego, że absolutnie niewyobrażalnego w życzeniach.
Użytkownik: Vemona 22.01.2008 08:15 napisał(a):
Odpowiedź na: No nie, żebym JA musiał b... | janmamut
Muszę powiedzieć coś osobistego - dwadzieścia lat temu moja babcia zginęła w pożarze, jutro będzie okrągła rocznica. To koszmarna śmierć. Ja wiem, że to był żart, ale jak dla mnie po prostu za mocny, to ciągle boli. Stąd może nieco przesadzona reakcja - wybaczcie.
Użytkownik: Edycia 21.01.2008 18:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Masz rację, słowa o rodzi... | Vemona
Ja to zrozumiałam tak:
Aborygen przeraził się życzeniami janmamuta i w swoim smutku, zadał właśnie te pytania. To bardziej mozna się przyczepić do mnie, bo życzę dziewczynom, żeby zbrzydły.:)
Użytkownik: janmamut 21.01.2008 18:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja to zrozumiałam tak: A... | Edycia
Ale jak cudnie! Noblista się przy Tobie chowa. Kobiety to jednak wiedzą, co inne najbardziej boli!
Użytkownik: Edycia 21.01.2008 18:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale jak cudnie! Noblista ... | janmamut
Nioooooo!!!!! :P
Użytkownik: aborygen 21.01.2008 18:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja to zrozumiałam tak: A... | Edycia
No prawie tak było:) a ty nie bądź, aż tak okrutna zmarszczki, to już początek Końca.
Użytkownik: Edycia 21.01.2008 18:13 napisał(a):
Odpowiedź na: No prawie tak było:) a ty... | aborygen
Widzisz jak ja cię znam:D
a życzyłam im zmarszczek, bo nasze dziewczyny to są jak maliny, skubaniutkie....ale ładne!!! :)
Użytkownik: Edycia 21.01.2008 18:55 napisał(a):
Odpowiedź na: No prawie tak było:) a ty... | aborygen
Przecinek powinien być po "okrutna", a nie po "zmarszczki". :P
Użytkownik: janmamut 21.01.2008 18:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Przecinek powinien być po... | Edycia
Ale nasz minister kultury Zdrojewski zawsze stawia przecinek przed "to".
Użytkownik: Edycia 21.01.2008 23:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale nasz minister kultury... | janmamut
Bo się stawia, tylko trzeba wiedziec kiedy. :P
Użytkownik: Vemona 22.01.2008 08:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja to zrozumiałam tak: A... | Edycia
Co do zmarszczek, to chyba każdego czeka. :-))
Użytkownik: Edycia 22.01.2008 12:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Co do zmarszczek, to chyb... | Vemona
...ale zmarszczki pokazują osobowość człowieka.:)
Użytkownik: Vemona 22.01.2008 12:53 napisał(a):
Odpowiedź na: ...ale zmarszczki pokazuj... | Edycia
Toteż to wcale nie jest złe życzenie. :-) Chyba, że ktoś się powinien wstydzić swojej osobowości.....
Użytkownik: Edycia 22.01.2008 13:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Toteż to wcale nie jest z... | Vemona
...a wstyd swojej osobowości, tudzeż osoby, często prowadzi do chirurga.:)

Troszkę drastycznie mi wyszło cooooo? :)

Użytkownik: Vemona 22.01.2008 13:09 napisał(a):
Odpowiedź na: ...a wstyd swojej osobowo... | Edycia
< roftl >
Użytkownik: Bozena 21.01.2008 19:19 napisał(a):
Odpowiedź na: I za ich prymitywizm życz... | janmamut
Czytam, Janmucie, i nie mogę uwierzyć. Nie mogę. Od Twojego postu posypały się inne posty, także nie zasługujące na życzliwe spojrzenie. Najłatwiej jest rozpętać burzę. Słowa te wybrałeś, przeczuwam, po zastanowieniu się.
To bardzo smutne, że je napisałeś. Bardzo.

Każdy zna z pewnością tekst: "...kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem..." Zachęcam do ponownej lektury.
Użytkownik: janmamut 21.01.2008 19:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytam, Janmucie, i nie m... | Bozena
Wybacz, ale rozumiem Inę2, nie rozumiem natomiast zachwytów nad gromadą panienek, które potrafią nazwać swojego trenera g...nem, a na meczu wyrażają się wiadomo jak. Ja naprawdę nie chcę, żeby ktoś taki reprezentował Polskę! To też mój kraj i mam prawo nie być atakowany (ich) obrzydlistwem.
Użytkownik: Bozena 21.01.2008 20:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Wybacz, ale rozumiem Inę2... | janmamut
Inę2 można zrozumieć, Janmamucie, ale Twoich życzeń w powiązaniu z oceną dziewcząt - nie. Nie! Nie! Jeśli sam tego nie widzisz, to smutne. Bardzo smutne.
Dziękuję.
Użytkownik: janmamut 21.01.2008 20:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Inę2 można zrozumieć, Jan... | Bozena
Tylko żebym zrozumiał: moich życzeń, żeby odpadły, czy wziętej z Sienkiewicza parodii zła wszelkiego sugerowanego przez Aborygena?
Użytkownik: aborygen 21.01.2008 20:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Tylko żebym zrozumiał: mo... | janmamut
I widzisz, przy kulturze obstajesz, a zgorszenie siejesz!:P

A tak serio, to zostawmy siatkarki w spokoju, byłoby super gdyby pod każdym względem były idealne, ale mnie tam wystarczy jeśli potrafią grać.

Siatkarki to w konńu czy nie?! :D
Użytkownik: magdalena maria 21.01.2008 21:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Inę2 można zrozumieć, Jan... | Bozena
Boże, Bożeno, robisz to, by przed innymi pokazać jaka jesteś cnotliwa?
Bardzo bym chciała, by po przegranym meczu rozległ się głos jakiejś istoty wyższej: "Widzicie głupie siksy? Przegrałyście, gdyż bogowie nie lubią takiego buraczanego zachowania". Naprawdę, w porównaniu z ogromem otaczającego nas kosmosu te rozgrywki to jakiś śmieszny żart, który niektórzy najwyraźniej traktują zbyt poważnie.

Oczywiście moja racja nie jest jedyną, obiektywną i "jestem bez grzechu, rzucam kamieniem". Dobrze jednak by niektórzy wiedzieli, że dla innych takie plastikowe bulwersowanie się to totalna żenada.
Gdybym była pewna, że przegrana je czegoś nauczy, to życzyłabym im porażki. Ale to ich niczego nie nauczy, więc..

Dziękuję
Użytkownik: janmamut 21.01.2008 21:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Boże, Bożeno, robisz to, ... | magdalena maria
O, to jak Cię widzę, to -- jak kiedyś sugerowałem -- zajrzyj tutaj: [artykuł niedostępny]
Ludzie mogą nawet mówić różne straszne rzeczy, ale każdy wie, że to jest zabawa. Dla mnie jest to jedna z najcenniejszych rzeczy w BiblioNETce.
Użytkownik: Natii 21.01.2008 22:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Boże, Bożeno, robisz to, ... | magdalena maria
Dlaczego od razu zakładasz, że to "plastikowe bulwersowanie się"? :/
Użytkownik: magdalena maria 22.01.2008 06:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego od razu zakładas... | Natii
Ma specyficzny zapach w wysokiej temperaturze.
Użytkownik: Natii 22.01.2008 12:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Ma specyficzny zapach w w... | magdalena maria
Chyba nie zrozumiałam.
Użytkownik: aborygen 22.01.2008 02:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Boże, Bożeno, robisz to, ... | magdalena maria
Jak tam widać ziemię zza obłoków? :)))
Użytkownik: janmamut 17.08.2008 14:39 napisał(a):
Odpowiedź na: I za ich prymitywizm życz... | janmamut
Odpadły!
Użytkownik: Alken 21.01.2008 18:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdzieś to muszę napisać..... | Ina2
K...a wyraża więcej niż tysiąc słów, ba nawet więcej niż czekoladki Merci :P

Złotouste Złotka pod wpływem emocji sięgają do tak kontrowersyjnych środków wyrazu...jaki piękny i różnorodny jest ten świat. Głęboko się wzruszyłam...

A tak na serio- to tylko słowo. Za 500 lat będzie pewnie pozbawione swego znaczenia. Bo dawniej k...a było mniej więcej tak wulgarne jak dzisiejsze "prostytutka" natomiast szczytem chamstwa było nazwać kobietę...kobietą.

Nie ma się więc czym przejmować. Kiedy k...a stanie sie spójnikiem czy przecinkiem w zdaniu powstanie dla niej inny odpowiednik. Równowaga wszakże musi być.
Użytkownik: Kasia91 21.01.2008 19:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdzieś to muszę napisać..... | Ina2
Nie oglądam sportu, więc nie jestem w temacie. Ale jeśli chodzi o samo przeklinanie - to tylko pewne słowa uznane za wulgarne. One też są potrzebne i w jakimś sensie ubarwiają język. Są rzeczy, które wyrazić może tylko "k...a" ;).
No rozumiem, nie należy do przyjemnych słuchanie jak jakaś grupka w autobusie przeklina na cały głos, co drugie zdanie to "k...a" albo "pier...ę", a robią to tylko po to, żeby popisać się przed sobą nawzajem. Ale takie niewinne przekleństwo rzucone przez zdenerwowanie czy nadmiar jakichś innych emocji - jakoś mnie to nie rusza :].
Użytkownik: Ina2 21.01.2008 22:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie oglądam sportu, więc ... | Kasia91
Czyli wszystko według większości z Was było w porządku.... No cóż hm... dziękuję tym, którzy usiłowali przynajmniej mnie zrozumieć...Przepraszam tych, którym moje bezzsensowne uwagi wzburzyły krew.
W końcu "... do wszystkiego można się przyzwyczaić, rzekł żuczek siedząc w.. .. ".
Użytkownik: Natii 21.01.2008 22:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Czyli wszystko według wię... | Ina2
Według mnie nie było w porządku i zgadzam się z Tobą.
Użytkownik: janmamut 21.01.2008 23:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Czyli wszystko według wię... | Ina2
No, jeszcze nas trochę normalnych zostało. Oczywiście będą nas próbować zakrzyczeć czy wmówić winę. Jest nas co najmniej trójka, a to, jak wiadomo, wystarczy, by zbudować fabrykę. :-) Była fabryka absolutu, to (i tutaj przecinek jest właściwy) może być fabryka normalności czy wrażliwości.
Użytkownik: Edycia 21.01.2008 23:39 napisał(a):
Odpowiedź na: No, jeszcze nas trochę no... | janmamut
Genialnie! Widać, że słownik studiujesz - studencie. :P

P.S....ale rzeczywiście nie powinniśmy obrażać.;)
Użytkownik: edward56 21.01.2008 23:42 napisał(a):
Odpowiedź na: No, jeszcze nas trochę no... | janmamut
Nikt nikogo nie zakrzykuje. Trójka to za mało, żeby coś zbudować. Przy trójce to rozłam, przy czwórce kłótnia, a przy piątce polityczny szoł.
Użytkownik: Kasia91 22.01.2008 15:37 napisał(a):
Odpowiedź na: No, jeszcze nas trochę no... | janmamut
Aha, czyli jak ktoś się nie wzdryga na dźwięk przekleństwa to jest niewrażliwy, nienormalny i w ogóle cało zło. Proszę, nie przesadzajcie.
Użytkownik: Kasia91 21.01.2008 23:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Czyli wszystko według wię... | Ina2
Nie wiem czy było w porządku, bo, jak mówiłam, nie oglądam sportu i tego meczu też nie widziałam. Ja mówiłam ogólnie o przeklinaniu, a nie konkretnie o tej sytuacji.
Użytkownik: Natii 21.01.2008 22:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie oglądam sportu, więc ... | Kasia91
=> Są rzeczy, które wyrazić może tylko "k...a" ;)

Nie zgadzam się. W ogóle nie przeklinam i nie mam żadnego problemu z wyrażeniem jakiejkolwiek rzeczy.



Użytkownik: Kasia91 21.01.2008 23:51 napisał(a):
Odpowiedź na: => Są rzeczy, które wy... | Natii
Oj no dobra, bo teraz wszyscy pomyślą, że chodzę i przeklinam co drugie słowo. Nie o to chodzi. Przecież dałam na końcu zdania ";)".
Po prostu sądzę, ze przekleństwa to tylko słowa powszechnie uznawane za wulgarne. Słowa, zazwyczaj rzucane w nerwach albo przypływie jakiś innych emocji. Nic więcej. Racja, w niektórych sytuacjach mogą świadczyć o tak zwanej kulturze, ale czasami są rzucane nieumyślnie. Brzmią nieprzyjemnie, bo jesteśmy przyzwyczajeni do uznawania ich za nieprzyjemne.
Użytkownik: aborygen 22.01.2008 02:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdzieś to muszę napisać..... | Ina2
Na olimpiadzie w Moskwie Kozakiewicz pokazał swój słynny gest, mimo to większość Polaków odebrało go za manifestacje niezależności jednostki, a nie zwykłe chamstwo. Teraz natomiast parę krzywych po łacinie (w ferworze walki) i wielkie oburzenie:P

...ale dyskusja wyszła nawet ciekawa:)
Użytkownik: Ina2 22.01.2008 10:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Na olimpiadzie w Moskwie ... | aborygen
Jeszcze raz NIE i NIE.
Inny obrazek: Spacer uliczkami Amsterdamu, ściszony wielojęzyczny gwar, uśmiechamy się w odpowiedzi na uśmiechy, czujemy się wspaniale w tym przyjaznym, kolorowym wieczornym tłumie. I nagle, gdzieś dalej rozlega sie RYK: K...A i rechot i znowu ryk..., niesie się długi czas po uliczkach jak coś obcego, nienormalnego. Polacy.
Było nas parę osób w różnym wieku i wszyscy czuliśmy to samo, przykrość. Dlaczego? Może powinniśmy się przyzwyczaić, że tak wyrażają swoje emocje uczniowie, dorośli, idole sportu i inni. Tak "rozmawiają" mamy przy małych dzieciach, tak uczą kultury... O co chodzi więc chodzi, luz, norma, wszystko umowne.
Dzisiaj przeczytałam w internecie, że przebojem w Holandii staje się piosenka o Polakach- pijakach. Nie dziwię się, wiem, widziałam, słyszałam.
Użytkownik: Edycia 22.01.2008 12:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeszcze raz NIE i NIE. I... | Ina2
Ina2, masz rację, jeśli chodzi o medialne przeklinanie siatkarek. Nie powinny tego robić na wizji, teoretycznie się z Tobą zgadzam, w końcu NARÓD na nie patrzy, ale spójrz jeszcze inaczej.:)
TY sobie nawet nie wyobrażasz jaki to jest stres i odpowiedzialność za taki mecz. Postaraj się wczuć w tą sytuację. Ja zakładam, że Ty pod wpływem silnych emocji płaczesz, jak każda wrażliwa kobieta. One podczas meczu tego zrobić nie mogą, bo wtedy to tylko wyjść z boiska i KOMPROMITACJA gotowa! Więc w tej sytuacji co im pozostało? Normalnie podnosiły sobie adrenalinkę "bluzgiem", ja tego absolutnie publicznie nie popieram, bo szacunek dla Narodu trzeba mieć.
Teraz wyobraź sobie ten mecz jeszcze raz:
Dziewczyny grają...., no nie do końca im to wychodzi..., więc jedna na drugą, jest wściekła..., starają się dać z siebie wszystko, ale po kolei nawalają..., frustracja sięga zenitu, a sam wysiłek fizyczny nie wystarcza, żeby się rozładować. Wybrały lepsze zło i przeklinały, gorzej byłoby, gdyby po meczu, zaczęły siebie na wzajem łomotać.:)

Natomiast jeśli chodzi o Polaków, to ja będąc obcokrajowcem szybciej po brudnych butach i pijaństwie bym ich skojarzyła, a nie po przeklinaniu. NA SZCZĘŚCIE, dzięki naszym młodym ludkom, już się dużo zmieniło.:)

Jak będziesz miała okazję i szczęście podróżować po świecie, to się sama przekonasz, że nie tylko Polacy przeklinają...:)
Użytkownik: Ina2 22.01.2008 14:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Ina2, masz rację, jeśli c... | Edycia
Edycia, ja wszystko rozumiem, stres, odpowiedzialność, emocje biorą górę, trudno się dziwić. Chodzi tylko o to, że w całym bogactwie języka, nie ma innej opcji. Gdy się używa wulgaryzmów na codzień, w sytuacji stresowej nie będzie się posługiwać innym językiem, niż tym który ma się utrwalony. Chciałam zwrócić uwagę, że coś brzydkiego staje sie normą i mnie się to nie podoba. Dziewczyny są świetne i tym bardziej było mi przykro. Nie zgadzam się na akceptację brzydoty i już. Nie wystarczyło mi oburzyć sie samej dla siebie, chciałam też poznać Wasze opinie.
Użytkownik: Edycia 22.01.2008 16:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Edycia, ja wszystko rozum... | Ina2
To cieszę się, że rozumiesz.:)
Całe bogactwo języka zawiera i takie słowa jak:
powyższe... i powyżej...i te na samej górze też.:)
Nie jest prawdą, że jeśli sobie przeklniesz na codzień, to już inaczej "ślicznie" nie potafisz coś powiedzieć. To nie jest regułą, jak i wiele innych spraw też.:)
Coś brzydkiego wcale nie staje się normą, jeśli tego nie chcesz, no nie popadajmy w skrajności, a ludzie, nawet najbardziej "święci", w stresie radzą sobie w różny sposób, wypowiadając "g..no" też. Ja bynajmniej wtedy wiem, że są normalni.:)
Użytkownik: Ina2 22.01.2008 16:47 napisał(a):
Odpowiedź na: To cieszę się, że rozumie... | Edycia
Dlaczego wobec tego wykropkowujesz? I nie od tego słowa się zaczęło.
Użytkownik: Edycia 22.01.2008 16:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego wobec tego wykro... | Ina2
Poproszę o myślenie.:)
Pozdrawiam
Użytkownik: Ina2 22.01.2008 17:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Poproszę o myślenie.:) P... | Edycia
:)
Użytkownik: aborygen 22.01.2008 15:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeszcze raz NIE i NIE. I... | Ina2
Jestem obecnie w Irlandii i uwierz tutaj "fuck" używa się jeszcze częściej i to przez wszystkie możliwe odmiany, a przecież to niby "stara Europa", do której to my mamy się zbliżać...
Użytkownik: hburdon 22.01.2008 15:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem obecnie w Irlandii... | aborygen
No pewnie, że wszystkie narody przeklinają. Tylko że stosunek emocjonalny mamy wyłącznie do przekleństw we własnym języku. Wydaje nam się (no, niektórym), że nie ma nic złego w wykrzykiwaniu "shit" czy "merde", ale na "gówno" wzdragamy się ze świętym oburzeniem. Ot, taka hipokryzja.
Użytkownik: Ina2 22.01.2008 16:20 napisał(a):
Odpowiedź na: No pewnie, że wszystkie n... | hburdon
Hania, największą hipokryzja jest wstydzić się, że się człowiek wstydzi.
Użytkownik: Edycia 22.01.2008 16:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Hania, największą hipokry... | Ina2
:)
Użytkownik: aborygen 22.01.2008 16:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Hania, największą hipokry... | Ina2
Pomiędzy zniesmaczeniem, a wstydem, jest jednak różnica. Hania nie powiedziała, że się wstydzi za naród, tylko dała do zrozumienia, że nie którzy z nas mają pewną tendencję do robienia z Polaków Neandertalczyków (na tle innych narodów), co jest głupotą. :)
Użytkownik: Edycia 22.01.2008 16:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Pomiędzy zniesmaczeniem, ... | aborygen
A co według ciebie jest zniesmaczeniem? A co wstydem,(bez podtekstów proszę), bo to się czasami ze sobą łączy? :)

..."niektórzy" to raze, to razem. :P
Użytkownik: Edycia 22.01.2008 21:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Pomiędzy zniesmaczeniem, ... | aborygen
Haallo, zniesmaczony, czy kolację całą zjadłeś?
Użytkownik: aborygen 22.01.2008 22:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Haallo, zniesmaczony, czy... | Edycia
Nie, zniesmaczyła mnie ta już przydługa rozmowa o niczym:P
Użytkownik: Edycia 22.01.2008 22:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie, zniesmaczyła mnie ta... | aborygen
...acha, to ja Ci ważną wiadomość wysyłam.:)
Użytkownik: aborygen 22.01.2008 23:07 napisał(a):
Odpowiedź na: ...acha, to ja Ci ważną w... | Edycia
To teraz czytaj.
Użytkownik: Edycia 22.01.2008 23:25 napisał(a):
Odpowiedź na: To teraz czytaj. | aborygen
Ale co mam "kurtka na wacie" teraz czytać?
Użytkownik: aborygen 22.01.2008 23:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale co mam "kurtka n... | Edycia
A gdzież mi napisałaś tą wiadomość? NO. Tam jej szukaj.
Użytkownik: Edycia 22.01.2008 23:46 napisał(a):
Odpowiedź na: A gdzież mi napisałaś tą ... | aborygen
Nerwy mnie zaraz wezmą!!! I głupawki prze ciebie dostaję. Normalny ty jesteś? :P

Przeczytałeś? Z oczętami wszystko gra? Czy jedno to Firefox?
Użytkownik: aborygen 22.01.2008 23:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Nerwy mnie zaraz wezmą!!!... | Edycia
Wiesz co to są te cyferki? To ich użyj.
Użytkownik: Edycia 23.01.2008 00:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiesz co to są te cyferki... | aborygen
To może innym razem, bo musze iść.
Użytkownik: Edycia 23.01.2008 11:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiesz co to są te cyferki... | aborygen
Ty to dajesz dużo do myślenia. Zaczęłam interesować się filozofią, więc myślałam i myślałam o tych cyferkach. U mnie to jest ci dostatek, zwłaszcza w komórce.


Gdzieś, już nie pamietam gdzie, przeczytałam, że poznanie przychodzi o poranku, więc dzisiaj rano użyłam tych cyferek, sprawdziłam. Podliczyłam sobie w głowie i firefoxa ściągnęłam. Zaczął działać.:)




P.S. Ina2, mam na dzisiaj przekonanie, że należy wstydzić się brzydkich słów, a wstyd często wiąże się też z niesmakiem, niechęcią,

a w gorszych przypadkach nawet z obrzydzeniem.
Użytkownik: hburdon 22.01.2008 19:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Hania, największą hipokry... | Ina2
Wyrafinowana fraza, ale nie pojmuję, jaki ma związek z tematem. Ktoś tu się wstydzi, że się wstydzi?
Użytkownik: Ina2 22.01.2008 21:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Wyrafinowana fraza, ale n... | hburdon
Hania, użyłaś słowa "hipokryzja", napisałam czym jest dla mnie, ale nie będę objaśniać, bo było bez związku :)
Użytkownik: aborygen 22.01.2008 16:26 napisał(a):
Odpowiedź na: No pewnie, że wszystkie n... | hburdon
:)
Użytkownik: Ina2 22.01.2008 16:42 napisał(a):
Odpowiedź na: :) | aborygen
Dobrze, to powiedz skąd te kawały, piosenki o Polakach? Uwzięli się?
Użytkownik: hburdon 22.01.2008 19:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Dobrze, to powiedz skąd t... | Ina2
Nigdy nie słyszałaś, na przykład, kawałów z serii "był sobie Polak, Niemiec i Rusek"? Może zresztą rzeczywiście nie słyszałaś, za czasów mojego dzieciństwa były modne. Tak czy inaczej, na całym świecie opowiada się dowcipy o innych narodach, powielając pewne - często zupełnie nieprawdziwe - stereotypy.

Podobnie jest z tymi strasznymi historiami o upijających się Polakach. Wydaje ci się, że Polacy mają opinię pijaczków? To zapytaj jakiegoś Anglika, z jakich zachowań za granicą znani są młodzi Anglicy, a Niemca, czy nie wstydzi się za młodych Niemców na Majorce.

Zupełnie nie popieram tego samobiczowania się, które każe ludziom pisać: „tylko Polak mógłby zrobić coś tak strasznego/głupiego”, bądź „tylko w Polsce coś takiego jest możliwe”. Doświadczenie uczy, że pod względem głupoty i buractwa nie odbiegamy od innych narodów. Tylko że własną głupotą i buractwem bardziej się przejmujemy. Czego zresztą również nie popieram – ja odpowiadam za siebie i za siebie się wstydzę, nie za milijony. Naturalnie odwrotna strona medalu jest taka, że nie odbieram zwycięstwa polskich siatkarek jako osobistej wiktorii. I stąd zapewne różnica w odbiorze sytuacji – ty się wraz z nimi cieszysz, to i wraz z nimi się wstydzisz.
Użytkownik: Edycia 22.01.2008 19:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Nigdy nie słyszałaś, na p... | hburdon
Hania! Anglika to nie trzeba o to pytać. Wystarczy, że pójdziesz kilka razy na Warszawską Starówkę, nawet na zwykły spacer po południu. Tam beszczelnych i wulgarnych Anglików hula coraz więcej.:)
Sama byłam ofiarą "świńskich" zaczepek i to w dodatku spacerując z dziećmi i to nie było tylko wszystkim znane "fuck", bluzgali aż mi uszy więdły.

W niektórych restauracjach to nawet jest zakaz ich wpuszczania, wszczynają awantury i demolują.:)
Użytkownik: aborygen 22.01.2008 22:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Nigdy nie słyszałaś, na p... | hburdon
Kumata bestia z Ciebie! :D
Użytkownik: Sherlock 07.08.2008 18:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Nigdy nie słyszałaś, na p... | hburdon
Istotnie - na całym świecie opowiada się dowcipy o innych narodach. Na przykład niektóre dowcipy opowiadane przed drugą wojną światową w południowo-wschodniej Polsce odzwierciedlały stereotypowe spojrzenie na naród ukraiński; oto przykład:

Literatura ukraińska dzieli się na cztery okresy.
Okres pierwszy:
Ніщо не було.
Okres drugi:
Щось було але загинул&​#1086;.
Okres trzeci:
Тарас Шевченк&​#1086; був.
Okres czwarty:
Щось буде.

W sumie - dosyć niesmaczny dowcip...

Użytkownik: librarian 23.01.2008 00:40 napisał(a):
Odpowiedź na: No pewnie, że wszystkie n... | hburdon
Ja tam nie lubię przeklinania (słuchać) w żadnym języku. I rozumiem Inę bo też zdarzyło mi się w nieoczekiwanym jakimś sympatycznym momencie usłyszeć siarczyste słówko czy to po polsku czy w innym języku, co popsuło miłą chwilę. Rozumiem, że się komuś może wymknąć jak się walnie młotkiem w palec, ale wtedy lubię usłyszeć przepraszam.
Użytkownik: loginka 22.01.2008 20:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdzieś to muszę napisać..... | Ina2
To ja poproszę o przykłady przekleństw, które mogłyby wykorzystać Złotka (i inni sportowcy) po nieudanej akcji ;-)
Moje propozycje:
- o psia kostka!
- motyla noga!
Ma ktoś jakieś pomysły? Pomóżmy dziewczynom, pokażmy, jak bogaty jest nasz język! ;-D
Użytkownik: janmamut 22.01.2008 20:31 napisał(a):
Odpowiedź na: To ja poproszę o przykład... | loginka
A wiesz, że o słynnej motylej nodze myślałem? Przecież gdyby miały nogi wytrenowane, a nie słabe, motyle, skakałyby wyżej i szybciej. Tak oto miałyby diagnozę przyczyn porażki bez przywoływania rodziny. Oczywiście psia kostka też jak najbardziej pasuje. :-) I takie pomysły lubię!
Użytkownik: Edycia 22.01.2008 21:57 napisał(a):
Odpowiedź na: To ja poproszę o przykład... | loginka
Ja często używam:
- kurtka na wacie;
- kurde bele;
- kur zapiał;
- kurza twarz;

...no co tam mogłoby być jeszcze?
Użytkownik: hburdon 22.01.2008 22:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja często używam: - kurt... | Edycia
- a niech to piłka świśnie
- a niech to jasna siatka
Użytkownik: magdalena maria 22.01.2008 22:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja często używam: - kurt... | Edycia
Może "Kur warszawski". Trochę przydługie, ale jest dwa razy "r", co może pomóc zwiększyć emfazę, a tym bardziej, gdy mecz rozgrywany jest w stolycy ;)
Użytkownik: Ina2 23.01.2008 08:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Może "Kur warszawski... | magdalena maria
- kurcze blade! (może dotyczyć kurczów) :)
- kurcze pieczone! :)
- o kuurcze!(ogólne):)
Pierwsza sylaba się zgadza :)
Użytkownik: Kasia91 23.01.2008 13:45 napisał(a):
Odpowiedź na: To ja poproszę o przykład... | loginka
kurna frak :D
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: