Dodany: 08.03.2013 19:45|Autor: Literadar

Książka: Londyńczycy
Winnicka Ewa

2 osoby polecają ten tekst.

Londyńczycy


Okładka

Rec. Katarzyna Malec
Ocena: 5/6

To już drugie, uzupełnione wydanie książki Ewy Winnickiej. Znalazły się w nim, oprócz znanych czytelnikom pierwszego druku, kolejne reportaże oraz Samouczek Emigranta – praktyczny poradnik dla napływowej ludności. Tytuł Londyńczycy jest tyle nieprecyzyjny, co wieloznaczny. Budzi on skojarzenia z emigracją zarobkową, która masowo ogarnęła Polskę po 2000 roku. Nic bardziej mylnego. Ewa Winnicka sięga daleko wstecz, a zbiorowym bohaterem swych reportaży czyni pierwszą powojenną emigrację, Polaków, którzy osiedlili się w Wielkiej Brytanii między rokiem 1939 a 1947. Ponadto autorkę nie zajmują losy przeciętnych reprezentantów klasy średniej. Winnicka dociera do potomków polskiej elity, przedwojennej inteligencji, osób nierzadko piastujących wysokie stanowiska państwowe.

Obraz warunków, które czekały Polaków na Wyspach, rysuje się raczej gorzko, tym bardziej że nie współgrały one z oczekiwaniami przedwojennej generacji. W jej odczuciu warunki te były niestosowne i niewspółmierne do militarnych zasług Polaków, a także przysparzały mentalnych upokorzeń emigrantom narodowości polskiej. Ewa Winnicka przypomina, że polscy lotnicy przelewali swą krew w bitwie o Anglię, która – zdawałoby się – łączyła oba narody. Jednocześnie nie zapomina, że polski rząd emigracyjny utworzony w Londynie został bardzo szybko zdelegalizowany przez władze brytyjskie, które uznały ten komunistyczny, konstytuujący się wtedy w Warszawie. Sceptycyzm wobec napływowej ludności polskiej, szukającej schronienia przed wojną czy zwierzchnictwem Rosji był silnie odczuwany. Generałowie polskiego pochodzenia zostali zdegradowani, parali się rozmaitymi pracami, bardziej przedsiębiorczy rozwijali własny interes, na innych czekało miejsce w fabryce. Zrzeszali się w organizacjach kombatanckich, które przypominały wojskowym o dawnym splendorze i ich pozycji w utraconej ojczyźnie.

Czy wobec druzgocącej klęski państwa polskiego, traumatycznych przeżyć wojennych, trudności językowych, obcej kultury, wreszcie pełnego chłodnego dystansu przyjęcia Anglików Polakom mogło żyć się na nowym terytorium znośnie? Jak potoczyły się losy ich dzieci, wychowanych już w Wielkiej Brytanii? Czy doświadczenia rodziców będących emigrantami zaważyły na ich życiu? Reportaże Ewy Winnickiej odpowiadają na te pytania. Barwnie, nieraz sensacyjnie, jak przy okazji opowieści o trudzie przeszmuglowania polskiego złota na Zachód podczas II wojny światowej, docierają do ludzkiej psychiki, emocjonalnych dramatów i trudnych osobistych wyborów. O tym m.in. traktuje rozdział Zastąpiona przedstawiający historię generała Andersa i jego kontrowersyjnego romansu, który okazał się miłością na całe życie. Niezwykle poruszający jest reportaż Tato o poszukiwaniu własnej tożsamości, docieraniu do bolesnej historii swej rodziny, to autoanaliza mająca terapeutyczną moc. Krytyka nie omija zachowań samej emigracji, Winnicka opiniuje środowisko Polonii negatywnie. Budzi sprzeciw i oburzenie historia polskich kleryków zarządzających majątkiem Fawley Court, owładniętych żądzą pieniądza, a nie duchowym jednoczeniem Polaków na emigracji. Bulwersuje przejmowanie kamienic – własności państwa polskiego – przez kolejnych potomków emigrantów, z premedytacją wykorzystujących w tym celu lukę prawną.

Ewa Winnicka ukazuje oryginalny warsztat pisarski. Korzysta z różnych gatunków, łączy elementy pozornie niespójne jak tradycyjny list z e-mailem, chętnie użycza głosu swym rozmówcom, a ich monolog zgrabnie przeplata fragmentami wywiadów. Co więcej, książkę otwiera praktyczny samouczek z poradami dla nowo przybyłych, oryginalny przedruk z I połowy XX wieku. Wydanie uświetniono zdjęciami fotografa Chrisa Niedenthala, syna polskich emigrantów. Rozmowa na temat przekleństwa i błogosławieństwa, jakie nakłada na człowieka tzw. polskość, o kluczowym dla tej książki znaczeniu, zamyka tę publikację.



Katarzyna Malec jest autorką bloga katarzynamalec.blogspot.com

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2042
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: