Dodany: 20.11.2007 19:44|Autor: kadzia97

Czytatnik: mole książkowe

książkowe zeszyty


kto wpadł na pomysł żeby zrobić sobie zeszyt z przeczytanymi książkami? bo ja taki właśnie zeszyt założyłam:) dlatego później się nie gubię w bibliotece czy to czytałam np:2 lata temu:) przydatne

już jeden miałam założony to mi się zgubił to założyłam drugi i odnalazł się ten pierwszy

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 4505
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 25
Użytkownik: Andaluzja 20.11.2007 20:50 napisał(a):
Odpowiedź na: kto wpadł na pomysł żeby ... | kadzia97
"już jeden miałam założony to mi się zgubił to założyłam drugi i odnalazł się ten pierwszy"
To może być dobra metoda, by odnaleźć zagubione rzeczy ;-)

Pomysł dość ciekawy, ale ja (zazwyczaj) pamiętam jakie książki czytam :-p
Użytkownik: Meszuge 22.11.2007 07:17 napisał(a):
Odpowiedź na: "już jeden miałam za... | Andaluzja
A nie lepiej w tym celu założyć sobie bloga? Wtedy skorzystamy i my i być może także ktoś inny. Choćby tu: www.blogger.com
Użytkownik: kadzia97 22.11.2007 20:30 napisał(a):
Odpowiedź na: A nie lepiej w tym celu z... | Meszuge
bloga? a po co nie będzie mi się chciało na internet wchodzić codziennie:)
Użytkownik: Meszuge 23.11.2007 05:59 napisał(a):
Odpowiedź na: bloga? a po co nie będzie... | kadzia97
A niby czemu codziennie? Czy codziennie kończysz jedną książkę? :-)
Wchodzisz tam, jak masz coś do wpisania.

Mnie by się nie chciało za każdym razem otwierać szufladę, wyciągać zeszyt, przewracać kartki, szukać długopisu, pamiętać o kupowaniu wkładów...
Użytkownik: kadzia97 23.11.2007 08:48 napisał(a):
Odpowiedź na: A niby czemu codziennie? ... | Meszuge
ja mam długopis na wierzchu i zeszyt też a książki prawie codziennie czytam ale bym np: przeczytała książkę o 6 a bym miała na 8 to bym na komp na pewno nie wchodziła:)
Użytkownik: Meszuge 23.11.2007 12:09 napisał(a):
Odpowiedź na: ja mam długopis na wierzc... | kadzia97
No tak, to jest jakiś argument. :-)
Tyle, że swój zeszyt trudno udostępnić znajomym z siedmiu krańców Polski.
Użytkownik: kadzia97 23.11.2007 19:22 napisał(a):
Odpowiedź na: No tak, to jest jakiś arg... | Meszuge
a po co mają wszyscy wiedzieć co czytam? Ważne że ja wiem:)
Użytkownik: Meszuge 23.11.2007 21:33 napisał(a):
Odpowiedź na: a po co mają wszyscy wied... | kadzia97
To po kiego grzyba cała ta Biblionetka, recenzje, opinie, oceny i w ogóle Internet? :-)
Użytkownik: kadzia97 22.11.2007 20:28 napisał(a):
Odpowiedź na: "już jeden miałam za... | Andaluzja
ja niestety 100 książek bym nie pamiętała a założyłam zeszyt dopiero w czerwcu 2006r.już mam przeszło 200 książek ale w wakacje 1 miesiąc nic nie czytałam bo nie miałam czasu:)
Użytkownik: Kasieńkaa 20.11.2007 23:36 napisał(a):
Odpowiedź na: kto wpadł na pomysł żeby ... | kadzia97
:) Miałam kiedyś :)

spisane miałam książki z serii które czytałam, albo książki autorów, których lubiłam i wykreślałam jak przeczytałam... Teraz tylko czasami zapisuje co przeczytałam i tyle...

Użytkownik: McAgnes 21.11.2007 09:49 napisał(a):
Odpowiedź na: kto wpadł na pomysł żeby ... | kadzia97
Ja wpadłam. 11 lat temu.
Użytkownik: misiak297 21.11.2007 09:59 napisał(a):
Odpowiedź na: kto wpadł na pomysł żeby ... | kadzia97
Ja założyłem sobie taki od nowego roku. Nie żebym nie pamiętał książek, które czytam, ale po prostu chcę mieć rejestr ile potrafię przeczytać rocznie. To ciekawe zajęcie - wpisuję autora tytuł, krótki komentarz i ocenę.
Użytkownik: exilvia 21.11.2007 10:43 napisał(a):
Odpowiedź na: kto wpadł na pomysł żeby ... | kadzia97
Jako dziecko miałam taki zeszyt. Wpisywałam oprócz autora i tytułu także gwiazdki albo wykrzykniki, a czasem imię koleżanki, której ta książka mogłaby sie spodobać, żeby nie zapomnieć jej ją polecić.

Teraz robię sobie listę w Wordzie. Ale bardziej przydatne wydaje mi się coś na kształt misiakowych zapisków - więc muszę pomyśleć jak połączyć listę z cytatami i jakąś własną notatką na temat książki. Na razie mam osobny plik z cytatami (i spisem treści książek, z których pochodzą), choć i tak najpierw spisuję cytaty na kartce.

Jako dziecko byłam bardziej pozbierana.
Użytkownik: misiak297 21.11.2007 14:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Jako dziecko miałam taki ... | exilvia
Exilvia, muszę Ci powiedzieć, że ten mój rejestr to jest Twoja zasługa:) To Ty mnie namówiłaś, żebym robił tego typu rejestry na poczet comiesięcznych biblionetkowych zestawień:) A teraz to przynajmniej wiem jaką mam książkową normę miesięczną:)(zeszyt z cytatami mam oddzielnie). pozdrowienia!:)
Użytkownik: exilvia 21.11.2007 14:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Exilvia, muszę Ci powiedz... | misiak297
Normę :> Wyrabiasz normy teraz misiak :P
Użytkownik: Monika.W 21.11.2007 19:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Exilvia, muszę Ci powiedz... | misiak297
Ja prowadzę, od czerwca 2006 roku - pod wpływem Verdiany. Spis jest w Wordzie - autor, tytuł, ocena i data przeczytania.
Pomysł jest świetny - bo bez problemu odnajduję teraz tytuły, których szukam. Ze spisem w Bnetce jest gorzej - bo ja mam bardzo dużo ocenionych (kiedyś czytałam za dużo chyba:).
Noszę się jeszcze z pomysłem ładnego brulionu - z cytatami i myślami. Taka konserwatyna jestem.
Użytkownik: veverica 21.11.2007 10:44 napisał(a):
Odpowiedź na: kto wpadł na pomysł żeby ... | kadzia97
Prowadzę taki zeszyt od połowy 2000 roku, ale wpisuję tylko autora, tytuł i miesiąc. W pewnym momencie wklepałam wszystko w komputer i od tej pory wpisuję równolegle:)
Użytkownik: loginka 21.11.2007 13:59 napisał(a):
Odpowiedź na: kto wpadł na pomysł żeby ... | kadzia97
Pomysł bardzo fajny, ale mnie wystarcza możliwość oceny przeczytanych książek w Biblionetce.
Użytkownik: juka 21.11.2007 14:43 napisał(a):
Odpowiedź na: kto wpadł na pomysł żeby ... | kadzia97
Prowadzę taki zeszyt 10 rok, czyli założyłam w czasach przedbiblionetkowych. Zapisuję tylko autora i tytuł, bez ocen, bez notatek (szkoda mi czasu). Teraz jak go prezglądam, to czasem widząc tytuł sprzed paru lat, kompletnie nie pamiętam książki. Nawet czasami okazuje się, że daną książkę czytam po raz drugi, ale jej nie pamiętam. Oczywiście, dotyczy to jakichś czytadeł, kryminałków, a nie ważnych książek:) Zeszyt o tyleż przydatny, że czasami po spisie można sobie przypomnieć jakiś zapomniany tytuł czy autora. No i dowiedzieć się, ile rzeczywiście czytamy:)
Użytkownik: Annvina 21.11.2007 15:42 napisał(a):
Odpowiedź na: kto wpadł na pomysł żeby ... | kadzia97
A ja mialam taki zamiar, ale przerazala mnie ilosc ksiazek, ktore musialabym wpisac z tych wszytskich lat wstecz. I wtedy wlasnie odkrylam Biblionetke, gdzie mozna ocenic ksiazke, napisac komentarz, a takze poznac opinie innych i podyskutowac. Jest wiele ksiazek, ktore czytalam dawno i na przyklad nie pamietam autora, a tu klik-klik i juz znaleziona. Wiele ksiazek przypomnialam sobie, dopiero, gdy zobaczylam tytul w czyichs ocenach lub na forum. Chyba sobie wydrukuje biblionetkowa liste i bede sobie tak co jakis czas drukowac, jak sie powiekszy, bo internet to jednak tylko internet - nie mam gwarancji, choc mam wielka nadzieje, ze Biblionetka bedzie istniec i dzialac za 10-20-30 lat.
Użytkownik: Kaoru 21.11.2007 16:23 napisał(a):
Odpowiedź na: kto wpadł na pomysł żeby ... | kadzia97
Ja miałam coś takiego dawno, dawno temu, ale mi przepadło ;(( Na nowo zaczęłam w 2005. Początkowo faktycznie w zeszycie, ale teraz przerzuciłam się na Excela, bo łatwiej mi coś znaleźć, niż jakbym miała te kartki za każdym razem wertować ;-)) Miałam w planach założenie czegoś większego - z cytatami, komentarzami i oceną, ale jak na razie nie mam jeszcze na taką kobyłę koncepcji. Jak wymyślę, wprowadzę w życie ;-))
Użytkownik: mafia 21.11.2007 16:43 napisał(a):
Odpowiedź na: kto wpadł na pomysł żeby ... | kadzia97
Ja jakoś nie mialam takiego pomysłu. Ale na szczęście znalazłam Biblionetkę i tutaj mam zaznaczone, tzn. ocenione prawie wszystkie przeczytane. Czasem tylko tytułu nie pamiętam, albo nie pamietam czy coś czytałam. :)
Użytkownik: KiLLi4N 23.11.2007 09:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja jakoś nie mialam takie... | mafia
Ja zrobiłem sobie w tym celu odpowiedni arkusz w excelu, gdzie są odpowiednie ramki na dodanie roku wydania (polskiego i oryginału), ilośći stron, wydawnictwa, tłumacza, okładkę i m-ce na moje komentarze/zapiski/recenzje wrzucone na biblionetkę ;). Dużo wygodniejsze niż zeszyt (sortowanie alfabetyczne) i o wiele bardziej poręczne moim zdaniem :).
Użytkownik: andapka 25.11.2007 16:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja zrobiłem sobie w tym c... | KiLLi4N
zeszyt z ksiazkami gdzies zgubilam, juz mi sie szukac nie chce, a osobny do cytatow jescze lezy w wiadomym miejscu wiec nie tak zle:D
Użytkownik: kadzia97 09.12.2007 11:51 napisał(a):
Odpowiedź na: zeszyt z ksiazkami gdzies... | andapka
załóż drugi a znajdzie się pierwszy:)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: