Dodany: 12.10.2007 10:30|Autor: przyimek

„Kłamstwa Locke’a Lamory” - najgłośniejszy debiut w historii?


Dziwi mnie jak opisali ten tytuł, ale można się przyzwyczaić, że informacje na ostatniej okładce rzadko mają coś wspólnego z samą książką. Ogólnie fabuła skonstruowana filmowo, zwłaszcza pod koniec. Na początku trochę męczyło mnie skakanie po czasach, ale po chwili można się już przyzwyczaić, zwłaszcza, że kolejne fragmenty są coraz lepsze. Tyle na razie ode mnie.
Wyświetleń: 27972
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 73
Użytkownik: shure 14.10.2007 17:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziwi mnie jak opisali te... | przyimek
:), mi się akurat skakanie po czasach podobało, bo trzeba przyznać autorowi, że wie, gdzie urwać i gdzie podnieść wątek, a z kolei motyw z sekretną policją - mistrzowstwo.
Użytkownik: zakrze 15.10.2007 00:01 napisał(a):
Odpowiedź na: :), mi się akurat skakani... | shure
Mi te przeniesienia zupełnie nie przeszkadzały. Można się szybko przyzwyczaić:) Sama książka - super. Jeśli zaś chodzi o opis na okładce to coż - opisy z reguły odbiegają od rzeczywistości;)
Użytkownik: przyimek 15.10.2007 14:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Mi te przeniesienia zupeł... | zakrze
Odbiegają, ale przyznać trzeba, że konstrukcja fabuły jest świetna. Świat ma smaczek a zwłaszcza zapaszek ;P
Użytkownik: scandal 15.10.2007 23:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Odbiegają, ale przyznać t... | przyimek
A ja się zastanawiałam dlaczego jest taka brutalna. Zabójstwo Nazki było dość obrzydliwe.
Użytkownik: zakrze 16.10.2007 07:09 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja się zastanawiałam dl... | scandal
Babskie gadanie:)
Zabójstwa z reguły przyjemne nie są;)
Użytkownik: sirenia 15.10.2007 23:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Odbiegają, ale przyznać t... | przyimek
Warner Bros najwyraźniej też sądzi, że fabuła jest filmowa, bo już kupił do niej prawa:p
Użytkownik: przyimek 29.10.2007 12:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Warner Bros najwyraźniej ... | sirenia
tylko nie film. To już kolejna moja ulubiona książka, którą ktoś chce koniecznie nakręcić. Nie rozumiem skąd taka maniera nastała, że co dobre jako książka to musi być koniecznie nakręcone?
Użytkownik: scandal 07.11.2007 11:53 napisał(a):
Odpowiedź na: tylko nie film. To już ko... | przyimek
Wiele ekranizacji nie psuje książki. Poza tym przeciez nie musisz oglądać jeśli nie chcesz zepsuć sobie swojej wizji. A skąd maniera? Bo ludzie chcą oglądać. Część z lenistwa część z braku wyobraźni własnej część dlatego że chce zderzyć swoją wizję z wizją innych a część dlatego że nigdy nie przeczytała żadnej książki poza lekturą szkolną.
Użytkownik: PanDzikus 14.01.2008 16:51 napisał(a):
Odpowiedź na: tylko nie film. To już ko... | przyimek
A ja bym chciał by wiele moich ulubionych książek zostało sfilmowanych ale niestety producenci zamiast sfilmować porządną powieść wolą kręcić sequele, remaki albo jakiś specjalnie wymyślony szajs. A przecież pisarze sci-fi i fantasy dostarczają mnóstwo świetnych fabuł, ciekawych światów i interesujących bohaterów.
Użytkownik: morena 25.11.2007 20:10 napisał(a):
Odpowiedź na: :), mi się akurat skakani... | shure
Nie wiem, czy to najgłośniejszy debiut. Ale na pewno jeden z bardziej udanych.
Użytkownik: mykeria 16.10.2007 19:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziwi mnie jak opisali te... | przyimek
Lubię gdy autor nie boi się zabijać swoich bohaterów :D poza tym zgadzam się, że recenzja na okładce jest myląca...
Użytkownik: sirenia 17.10.2007 00:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Lubię gdy autor nie boi s... | mykeria
Moje trzy grosze:
1 gr) pierwsze 50 stron przyzwyczaja do języka. jest naładowany.
2 gr) zaczyna się miodnie czytać koło 80-90 strony
3 gr) im dalej tym lepiej. Zakończenie a'la MacGayver:)
Użytkownik: mykeria 17.10.2007 19:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Moje trzy grosze: 1 gr) ... | sirenia
widze tu 6 groszy, a nie 3 ;)
Użytkownik: scandal 17.10.2007 11:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziwi mnie jak opisali te... | przyimek
jestem trochę zawiedziona, że jako pierwszy tom SERII "Kłamstwa" nie przeciągają intrygi dalej, na kolejne tomy
Użytkownik: shure 18.10.2007 11:09 napisał(a):
Odpowiedź na: jestem trochę zawiedziona... | scandal
e tam. Nieliniowość jest akurat świetna.
Użytkownik: scandal 18.10.2007 15:47 napisał(a):
Odpowiedź na: e tam. Nieliniowość jest ... | shure
Ale trzeba się do niej przyzwyczaić. Z początku trochę męczy. Potem przestaje i zaczyna się podobać - przyznaję - ale jednak dopiero po przyzwyczajeniu się do tego.
Użytkownik: zakrze 18.10.2007 21:00 napisał(a):
Odpowiedź na: jestem trochę zawiedziona... | scandal
Bo jesteś przyzwyczajona do porozciaganych sag.
Dla mnie to plus, że każdy tom można czytać jako osobną powieść.
Poza tym to jest denerwujące, kiedy trzeba czekać na kontynuacje;)
Użytkownik: scandal 20.10.2007 00:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Bo jesteś przyzwyczajona ... | zakrze
Ale jaka potem satysfakcja z czytania :)
Użytkownik: sirenia 22.10.2007 02:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Bo jesteś przyzwyczajona ... | zakrze
Niewiele serii spełnia Twój warunek.
Użytkownik: GeedieZ 22.10.2007 12:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Niewiele serii spełnia Tw... | sirenia
Same pochwały widzę. Naprawdę wszystko się Wam podobało w tej książce? A co Wy na to, że jest nieco przydługa? Albo na to, że Leiber napisał kilkadziesiąt lat temu niemal to samo (fakt, że gorzej)?

Autor lubi zabijać swoje postacie? Mnie się zdawało, że główny bohater jest niemal nieśmiertelny, w czym zresztą przypominał mi nieco.. . "Achaję" Ziemiańskiego.

Ogólnie nie jest to ani najlepszy w historii, ani nawet w tym roku debiut na polskim rynku.
Użytkownik: sirenia 22.10.2007 19:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Same pochwały widzę. Napr... | GeedieZ
Jeśli chodzi o Leibera to jak rozumiem chodzi Ci o cykl o Fafrydzie i Szarym Kocurze - niestety nie czytałam, więc nie mam porównania i nie mogę się odnieść do Twojej wypowiedzi.

Co do całej reszty to pozwolę sobie odnieść się w punktach:

1. jakoś nie odczułam, że "Kłamstwa..." są za długie. Akcja jest wciągająca, intryga się rozkręca i książka do samego końca interesuje. Cały czas coś się dzieje tak więc KLL czyta się bardzo szybko (mimo, że to ponad 500 stron).

2. Nieśmiertelność Lamory. Ok, możemy się czepiać, że np. Locke mniej więcej dwa razy na tydzień bliski jest śmierci i za każdym razem cudownie wręcz zdrowieje lub zbiera siły do kolejnego starcia, ale... szybko się chłopak po prostu regeneruje;) Poza tym trudno, żeby autor uśmiercał tytułowego bohatera. Tym bardziej, że cykl o Niecnych Dżentelmenach rozplanowany jest aż na 7 części a w pierwszej ginie wiekszość głównych bohaterów... co za dużo to niezdrowo;)

3. Zgadzam się, że KLL nie są najgłośniejszym debiutem (tak naprawdę nikt tutaj tego nie potwierdził). Niemniej jednak jest to książka naprawdę dobra. Jeśli zaś chodzi o debiut to może nie jest on najgłośniejszy, ale za to bardzo udany:) Moim zdaniem oczywiście.
Użytkownik: scandal 23.10.2007 14:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Same pochwały widzę. Napr... | GeedieZ
Przydługa? Jak dla mnie zbyt krótka :)

Lock nieśmiertelny? Raczej bardzo śmiertelny - tak samo jak inni Niecni Dżentelmeni. Tak samo jak Capa Barsavi i Jego żołnierze.
Użytkownik: sirenia 24.10.2007 19:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Przydługa? Jak dla mnie z... | scandal
Yhm, no tak, ale Lamora jednak ocalił życie, czego nie można powiedzieć o reszcie z wymienionych przez Ciebie postaci.

A zmieniając nieco temat. Nie wydaje się Wam, że świat opisany w książce jest kombinacją światów znanych z innych powieści? Macie jakieś sugestie co było inspiracją dla autora? Poza Wenecją oczywiście.
Użytkownik: scandal 24.10.2007 23:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Yhm, no tak, ale Lamora j... | sirenia
Pachnidło :)
Użytkownik: sirenia 29.10.2007 14:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Pachnidło :) | scandal
Pachnidło - wiedziałam, że ktos to napisze:) Faktycznie klimatycznie te dwie książki są podobne - przygnębiające portowe okolice, mrok, brud i ogólnie jakoś tak nieprzyjemnie ;)
Użytkownik: scandal 29.10.2007 23:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Pachnidło - wiedziałam, ż... | sirenia
Który to wiek Waszym zdaniem?
Użytkownik: zakrze 02.11.2007 14:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Który to wiek Waszym zdan... | scandal
XVII? XVIII? Tak naprawdę nie ma nic, co konkretnie wskazywałoby na jakąś epokę.
Użytkownik: sirenia 06.11.2007 22:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Który to wiek Waszym zdan... | scandal
Nie wiem, który to wiek i nie chce się nad tym zastanawiać. Świat opisany w Kłamstwach to świat fikcyjny i nie możemy na siłę wciskać go w nasze ramy czasowe. Ani to przeszłość ani przyszłość. Inna rzeczywistość po prostu;)
Użytkownik: zakrze 27.10.2007 18:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Yhm, no tak, ale Lamora j... | sirenia
Założę się, że autor wzorował się na "Półdiablu weneckim" Kraszewskiego;))) Wiadomo - każdy debiut to plagiat :P
Użytkownik: scandal 29.10.2007 00:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Założę się, że autor wzor... | zakrze
E tam plagiat od razu. Jasne każdy autor na kims się wzoruje i czerpie jakąś inspirację ale dobry autor ma swój styl. A Lynch ma swój styl.
Użytkownik: przyimek 30.10.2007 12:35 napisał(a):
Odpowiedź na: E tam plagiat od razu. Ja... | scandal
jedni czerpią inspirację z życia a inni z tworów innych ;P Styl to nie wszystko. Zgodzę się natomiast, ze Lynch ma swój styl choć żeby to zweryfikować niecierpliwie czekam na część następną ;P Jakby tak szukać w literaturze plagiatów to wiele sag czy kryminałów czy też romansów można by za plagiat wrzucić do worka dla niegrzecznych ;P
Użytkownik: scandal 02.11.2007 19:59 napisał(a):
Odpowiedź na: jedni czerpią inspirację ... | przyimek
Styl to może nie wszystko ale bardzo wiele. Jeśli ktoś ma nawet dobry pomysł to stylem pisania może zepsuć efekt. Natomiast mając znakomity styl można nie miec pomysłu i z niczego stworzyć coś. Moim zdaniem oczywiście.
Użytkownik: zakrze 04.11.2007 17:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Styl to może nie wszystko... | scandal
Twoje zdanie to również moje zdanie;) W pełni się z Tobą zgadzam.
Użytkownik: zakrze 09.11.2007 01:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Twoje zdanie to również m... | zakrze
Słuchajcie, jak naprawdę nazywał się Locke Lamora? Czyżbym przegapiła taką informację, czy tego w książce nie było?
Użytkownik: zdradzieckizbój​ 14.11.2007 17:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Słuchajcie, jak naprawdę ... | zakrze
Witam państwa!
Co do zakry - nie Zakro, nie ujawnil swego prawdziwego imienia, czym podsycil moją osobiscie ciekawosc na nastepny tom (bo, trzeba przyznac, napisane jest stosunkowo ciekawie i dynamicznie - a pomysly co do nowych 'przekretow' sa swietne.)
Takze nie pozostaje Ci/Nam nic innego, az czekac. Czekac i czekac.
I czekac.
Użytkownik: przyimek 15.11.2007 13:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Słuchajcie, jak naprawdę ... | zakrze
Lamora to złodziej :P dlaczego miałby komukolwiek zdradzać swoje imię? Myślę, że Jean usłyszał brzydki wyraz i skomentował tak jak skomentował. Co do stylu to "z pustego to i salmonella nie naleje" (Bohdan Smoleń) jak sie ma styl to trzeba bardzo uważać, żeby pisać stylowo, ale o czymś. Z niczego styl nic innego nie zrobi.
Użytkownik: shure 18.11.2007 11:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Lamora to złodziej :P dla... | przyimek
podobno jest już w formie ebooka
Użytkownik: zakrze 19.11.2007 21:48 napisał(a):
Odpowiedź na: podobno jest już w formie... | shure
2 tom? Jak rozumiem po angielsku;)
Użytkownik: scandal 20.11.2007 11:03 napisał(a):
Odpowiedź na: 2 tom? Jak rozumiem po an... | zakrze
Z tego co wiem pojawiły się pierwsze trzy rozdziały pierwszego tomu po polsku. Krążą gdzieś po sieci.
Użytkownik: scandal 29.11.2007 16:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Z tego co wiem pojawiły s... | scandal
http://bitnova.info/torrent/3a83d2bf40f79a0fdffcaf​5da0461e2cd262d62e Tu można ściągnąć torrenta z Kłamstwami :)
Użytkownik: sirenia 01.12.2007 17:51 napisał(a):
Odpowiedź na: http://bitnova.info/torre... | scandal
Uważam, że znacznie lepiej kupić książkę. A jeśli nie kupić to przynajmniej wypożyczyć. Czytanie z komputera odbiera cała przyjemność.
Użytkownik: baphomet 07.02.2008 16:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Uważam, że znacznie lepie... | sirenia
i meczy wzrok!
Użytkownik: scandal 20.11.2007 11:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Lamora to złodziej :P dla... | przyimek
I znów pozwolę się nie zgodzić. Jasne książka o niczym będzie gorsza (chociaż nie musi wcale tak być) od książki o czymś. Ale stylem da się pociągnąć opowieść, która komuś bez stylu zajęłaby 5 stron ciężkich wypocin, na 5 tomów sagi.
Nie nie. Nie twierdzę że KLL są o niczym. Żeby nie było. :)
Użytkownik: przyimek 23.11.2007 14:18 napisał(a):
Odpowiedź na: I znów pozwolę się nie zg... | scandal
no jeśli uznamy, że mamy do wyboru wypociny i coś co ma styl (przy tej samej zawartości merytorycznej i zakładając, że kosztują tyle samo) to styl wygrywa, zgadzam się.
Użytkownik: scandal 23.11.2007 15:55 napisał(a):
Odpowiedź na: no jeśli uznamy, że mamy ... | przyimek
Nawet więcej - Nawet książka bogata merytorycznie ale bez stylu - przegrywa z czymś bez głębszego przesłania ale mającego dobry styl.
Przykład?
Oskarżony Pluszowy M. - ksiązka z której można wyciągnąć znacznie więcej. Mająca drugie nawet trzecie dno ale... no właśnie ale. Do stylu można mieć wiele zastrzeżeń. W pewnym momencie książka zaczyna się po prostu nudzić.
Na drugim biegunie - Chmielewska - Wszystko czerwone. Przesłania żadnego ale czytasz śmiejesz się i książka nie nudzi się wcale. Więcej. Można do niej wrócić. Do Pluszowego nie bardzo.
Użytkownik: przyimek 26.11.2007 22:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Nawet więcej - Nawet ksią... | scandal
nie czytałam "Pluszowego" więc trudno mi w tej materii porównać, jednak mam wrażenie, że jeśli książka zawiera coś więcej to warto ją przeczytać i do niej wrócić. Chmielewską przeczytałam tylko jedną i teraz zwyczajnie jak mam ją wybrać a coś innego to nie ma bata. Chmielewska przegrywa bo są inne ciekawsze książki zasługujące na uwagę i zadumę nawet jeśli stylowi można coś zarzucić. Kłamstwa mają jak dla mnie treść i dlatego mi się podobają a nie dlatego, że czyta się tę książkę wygodnie.
Użytkownik: scandal 29.11.2007 03:00 napisał(a):
Odpowiedź na: nie czytałam "Pluszo... | przyimek
Jeśli nawet książka zawiera w sobie coś więcej ale napisana jest topornie to siłą rzeczy nie da się do niej wrócić. Chyba że lubi się czytać książki telefoniczne - akcja może drętwa ale za to ilu bohaterów...
Użytkownik: przyimek 30.11.2007 00:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeśli nawet książka zawie... | scandal
właśnie że da się do niej wrócić a przynajmniej ja czasem wracam bo wracam po treść tej książki a nie po zabawę niczym. W książce telefonicznej można też znaleźć styl ale powiedziała bym, że to bardziej styl druku niż pisarstwa. Natomiast za przykład książki, której styl jest dla mnie męczący podam Zbrodnię i karę. Czytałam ją zakładając sobie, że dziennie przeczytam ileś tam stron. Teraz mam podobnie, ale wracam do tej książki jak i do innych popełnionych przez niego dzieł i szukam tam czegoś dla siebie. Ja potrafię wrócić do topornej książki jeśli coś ze sobą niesie (jakąś treść) natomiast do książki ładnie napisanej o niczym wracać zwyczajnie chyba nie mam czasu.
Użytkownik: scandal 30.11.2007 18:58 napisał(a):
Odpowiedź na: właśnie że da się do niej... | przyimek
Akurat styl Dostojewskiego podoba mi się bardzo.
Ale - książki powinno czytać się dla przyjemności czytania. Jeśli przy lekturze męczę się pocę sapię i dyszę to nie mam ochoty przechodzić przez to jeszcze raz - bez względu na to jak dobrą opinię ma ksiązka i jak bardzo jest "głęboka".
Na przykład - "Tożsamość" Kundery - ma w sobie wiele przesłań ale napisana jest "ciężko" więc i mi ciężko do niej wrócić a np Żart czy Nieznośną lekkość czytać mogę często.
Użytkownik: Kuba Grom 01.12.2007 18:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Akurat styl Dostojewskieg... | scandal
nigdy o tej książce nie słyszałem, więc chyba taki nagłośniejszy to on nie jest. Przypomina mi to pewien film, który był reklamowany jako kultowy zanim jeszcze wszedł do kin i został zobaczony, a ludzie na to polecieli i miał całkiem niezłą oglądalność, mimo nieprzychylnych recenzji.
Użytkownik: scandal 02.12.2007 14:11 napisał(a):
Odpowiedź na: nigdy o tej książce nie s... | Kuba Grom
Najgłośniejszym debiutem został nazwany po tym jak zrobił niemałe zamieszanie w światku wydawniczym w Stanach i WB - tam ta książka wydana była już rok temu a teraz ukazała się kolejna część sagi.
Użytkownik: glamshine 06.12.2007 09:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Najgłośniejszym debiutem ... | scandal
A masz jakieś informacje kiedy w Polsce, druga część dopiero za rok? Kupicie drugą część sagi?
Użytkownik: john 06.12.2007 11:05 napisał(a):
Odpowiedź na: A masz jakieś informacje ... | glamshine
Jak się przeczyta pierwszą część to zapewniam, ze wiekszosc siegnie po kolejny tom. "Klamstwa" sa wciagajace i to bardzo...
Użytkownik: glamshine 06.12.2007 11:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak się przeczyta pierwsz... | john
i film będzie! yeah!
Użytkownik: shure 06.12.2007 11:13 napisał(a):
Odpowiedź na: i film będzie! yeah! | glamshine
kiedy??
Użytkownik: scandal 08.01.2008 16:41 napisał(a):
Odpowiedź na: kiedy?? | shure
Jeszcze nie ma daty premiery ale Worner Bros wykupił już prawa do sfilmowania sagi :)
Użytkownik: john 06.12.2007 11:27 napisał(a):
Odpowiedź na: i film będzie! yeah! | glamshine
Będzie będzie. Musi być :) W książce nieźle sie działo, aco dopiero w filmie.
Użytkownik: scandal 08.01.2008 16:40 napisał(a):
Odpowiedź na: A masz jakieś informacje ... | glamshine
W połowie tego roku. W USA już jest czekamy na tłumaczenie. :)
Ja na pewno sięgnę po drugą i trzecią i tak do siódmej części :)
Użytkownik: john 09.01.2008 10:42 napisał(a):
Odpowiedź na: W połowie tego roku. W US... | scandal
Do siódmej?? :):):) No to się świetna przygoda kroi :)
Użytkownik: scandal 10.01.2008 19:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Do siódmej?? :):):) No to... | john
Cały cykl ma mieć 7 części. Jak się nie mylę kolejna będzie się nazywać Republika złodziei :)
Użytkownik: Tamarynka 13.01.2008 14:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Nawet więcej - Nawet ksią... | scandal
Męczę Oskarżonego Puszowego M. od Bożego Narodzenia, w trakcie przeczytałam chyba z pięć ksiażek i nie widzę ani drugiego, ani trzeciego dna w tej powieści"/ (Jeżeli chodzi o współczesne "powieści fiozoficzne", to "Sprawiedliwość owiec" podobała mi się znacznie bardziej.) Dla mnie jest jakaś męcząca, w dodatku nie mogę przebrnąć przez momenty, w których się znęcają nad Winkiem - to dla mnie zbyt przygnębiające:( I tylko misia żal, bo Chase powinien dostać Nobla za napisanie niespełna trzystustronicowej powieści którą czyta się, jakby miała tysiąc. Conajmniej.

Niestety, dobry pomysł nic tu nie pomógł.
Użytkownik: scandal 14.01.2008 15:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Męczę Oskarżonego Puszowe... | Tamarynka
Ja przebrnęłam przez całość. Da się wyciągnąć drugie dno ale w jakich bólach. Książka nudzi w pewnym momencie. Chociaż po jej przeczytaniu zdjęłam z szafy swojego misia i z nim znowu śpię ;)
Użytkownik: Tamarynka 14.01.2008 19:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja przebrnęłam przez cało... | scandal
Aha. Jestem w momencie, kiedy kończy się historia z Małą Winkie. Jakoś nie mogę się przełamać, zeby znowu czytać o misiu w więzieniu"/

Haha, ale jedno naprawdę można przyznać - książka budzi na nowo dziecięcą miłośc do zabawek:)
Użytkownik: scandal 15.01.2008 13:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Aha. Jestem w momencie, k... | Tamarynka
No budzi budzi :) No bo jak tu zostawić misia gdy się czyta o uczuciach Winkiego?
Użytkownik: MADek 09.12.2007 14:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziwi mnie jak opisali te... | przyimek
Stanowczo mocno przesadzono z tym najlepszym debiutem. Początkowo miałem ochotę rzucić to w diabły (Gra o Tron Martina przeczytana odrobinę wcześniej, narzuciła wysoki poziom ;P). Jednak im dalej, tym ciekawiej akcja się rozwijała. Dziwiło mnie wprowadzenie motywów silnie związanych z Lockiem i natychmiastowe ich porzucenie (np. powód jego "niepowodzenia" w burdelu). Natomiast bardzo fajnym elementem, było wyrżnięcie ok. 80% bohaterów - zwykle się to nie zdarza w pierwszych częściach (bo następne chyba będą). Ogólnie - bardzo słaba 4, choć nie wiem czy nie bliżej do mocnej 3.
Użytkownik: scandal 09.01.2008 12:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Stanowczo mocno przesadzo... | MADek
Myślę że Lynch miał pomysł. Ma niezłe pióro i następne części zapowiadają sie nieźle. To jego debiutancka powieść więc ma jeszcze czas żeby się rozpisać - chociaż już teraz pokazał klasę.
Użytkownik: john 14.01.2008 16:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Myślę że Lynch miał pomys... | scandal
Pierwsza część super - bez obaw, myślę ze podoła i nastepnym.
Użytkownik: krasnal 09.01.2008 12:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Stanowczo mocno przesadzo... | MADek
Swoją drogą - George Martin poleca "Kłamstwa":)
Użytkownik: GeedieZ 14.01.2008 16:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Swoją drogą - George Mart... | krasnal
Poleca bo mu płacą. Książek nie pisze ostatnio a z czegoś musi żyć i za co jeść (dosłownie).
Użytkownik: krasnal 14.01.2008 22:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Poleca bo mu płacą. Książ... | GeedieZ
Nie. Książki pisze, wychodzą, ale nie w Polsce. Wciąż pracuje nad kolejnym tomem "Pieśni Lodu i Ognia". Jeździ na spotkania z czytelnikami. Myślę, że ma z czego żyć:)
A poleca różne rzeczy - w tonie: ludziska, dajcie mi wreszcie spokój z pytaniami o "Taniec ze smokami", poczytajcie też innych:) Na swojej stronie internetowej i to w informacjach o "Pieśni Lodu o Ognia", a nie na stronie głównej. Więc to raczej nie dlatego, że mu płacą.
Użytkownik: scandal 15.01.2008 13:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie. Książki pisze, wycho... | krasnal
Myślę że nawet gdyby nie wydał ostatnio żadnej książki to spływają mu prowizje z już wydanych.
Użytkownik: john 15.01.2008 14:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Myślę że nawet gdyby nie ... | scandal
Poleca bo Kłamstwa to dobra książka.
Użytkownik: scandal 16.01.2008 13:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Poleca bo Kłamstwa to dob... | john
I podsumował. :)
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: