Dodany: 23.07.2012 12:22|Autor: lusesita
czytniki - czy to skomplikowane?
Od jakiegoś czasu rozmyślam nad kupnem czytnika. Po przeczytaniu opinii, opisów i zestawieniu moich potrzeb, najbardziej pasuje mi podstawowy Kindle.
Jednakże, teraz zaczynają się pytania i obawy. Ponieważ nie jestem osobą techniczną, zastanawiam się czy cały proces „przedostawania” się książki na czytnik jest prosty do ogarnięcia. Rozumiem, że przez Internet kupuje się plik, ale co dalej się z nim robi, aby można spokojnie usiąść i zacząć czytać. Martwi mnie, że niektóre formaty trzeba będzie konwertować na mobi – nie wiem czy to jest trudne i czy muszę montować jakieś specjalne programy aby to zrobić. Słyszałam, że Amazon konwertuje dla swoich użytkowników pdf na mobi – czy to prawda? Gdzieś natrafiłam na wzmiankę o jakimś pdf ID, o jakiś zabezpieczeniach i trochę mnie to przeraża.
Z drugiej strony mam też inne obawy. Co jeśli czytnik się zepsuje albo ”zniknie”? Straty z tym związane mogą być ogromne, jeśli ma się dużą bibliotekę. Czy zakupione książki trzymacie tylko na czytniku, czy może gdzieś na mailach albo komputerach?