Dodany: 12.08.2007 19:52|Autor: vinga9
Tim Burton - co sądzicie o jego filmach?
Dzisiaj TVN emituje "Sok z żuka" - och, ile to już lat minęło... Swego czasu oglądałam ten film na okrągło :-) A zanim - z przyjemnością - zasiądę niedługo przed ekranem chciałam Was zapytać co sądzicie o filmach Tima Burtona?
Jest to twórca tak charakterystyczny, że nawet jeśli się nic nie wie o danym filmie i przeoczy się napisy początkowe, to wystaczy tylko rzut oka na ekran i od razu wiadomo czyje to dzieło. Niektórzy twierdzą, że Burtona można albo kochać, albo nienawidzić. Osobiście stoję gdzieś pośrodku. Niektóre jego filmy uważam za bardzo dobre i zawsze z rożewnieniem do nich wracam, jeśli tylko mam okazję, są to:
"Sok z żuka", "Marsjanie atakują", "Ed Wood" czy "Gnijąca panna młoda". Jest w nich coś takiego, co właściwie trudno mi zdefiniować, a dosłownie wbija mnie w fotel i mimo, że oglądam któryś tam raz z kolei to zawsze z taką samą fascynacją. Trochę mniejszą sympatią darzę "Jeźdźca bez głowy" i "Charlie'go i fabrykę czekolady". Z kolei jakoś nie bardzo "trawię" "Edwarda Nożycorękiego"... a "Dużej ryby" po prostu nie umiem obejrzeć do końca mimo, iż podchodziłam już kilka razy.
Jedni nazywają go najbardziej oryginalnym współczesnym twórcą filmowym, wizjonerem, człowiekiem z nietuzinkową wyobraźnią, nawet geniuszem... inni szaleńcem, królem kiczu, osobą, która ma nierówno pod sufitem a dorwała się do kamery. A co wy sądzicie o tej ciękżko kwalifikującej się twórczości?