Perełki socrealizmu w Waszych biblioteczkach
Kiedyś straszyły (miały uczyć...), dzisiaj bawią - czysty i żywy socrealizm w naszych księgozbiorach. Pochwalcie się.
Ja mam m.in.:
- W barwach tęczy: Materiały do urządzania akademii i obchodów na dzień spółdzielczości, Wydawca: Centralny Komitet Wykonawczy Obchodu Dnia Spółdzielczości w Polsce, Łódź 1945
- Wybór pism Adama Mickiewicza, z przedmową "z przemówienia Prezydenta R.P. Ob. Bolesława Bieruta przy odsłonięciu pomnika w Warszawie" (skąd dowiadujemy się, że Mickiewicz wielkim prorokiem socjalizmu był), Książka i Wiedza, Warszawa 1951
- Wisława Szymborska, Dlatego żyjemy, Warszawa 1952 (skany ściągnięte skądś tam)
Temat założony za zgodą Malutkiej Czarownicy (zawsze mam ochotę napisać "Smarkatej Wiedźmy" :P)