vertue - użytkownik BiblioNETki

Kolejna porażka polskiego romantyzmu. Kolejne smęcenie o biednej, uciemiężonej ojczyźnie, ubrane na dodatek w wyjątkowo kiczowatą oprawę. Historyjka banalna: młody powstaniec, zakochany po uszy w młodej i pięknej dziewczynie, ginie w bitwie (oczywiście wróg ma znaczną przewagę). Po iluś tam latach mogiłę powstańców odwiedza była dziewczyna chłopaka ze swoimi dziećmi i stawia na niej maleńki krzyżyk. Szczytem beznadziei są dialogi roślin i sił przyrody w stylu: dzwonki: - my im śpiewamy pieśni ż...

"Zakochany duch" to zupełnie inny Carroll. Nie jest to już tylko miła, fantastyczna powiastka, jak np. "Kraina Chichów", lecz dojrzała książka z przesłaniem. Zastanawiam się, czy to dojrzał Carroll, czy ja, ale dochodzę do wniosku, że on. Książka o braniu przez ludzi życia w swoje ręce, poszukiwaniu przez nich harmonii między przeszłością i teraźniejszością. O akceptowaniu swojej przeszłości i uczeniu się życia z nią w zgodzie na co dzień, o pogodzeniu się z nią. Jak zwykle Carroll popisuje się ...