Dodany: 25.04.2012 09:29|Autor: k_ret

3 osoby polecają ten tekst.

18 numer Literadaru już w sieci!


Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 14
Użytkownik: Shinigami 25.04.2012 16:05 napisał(a):
Odpowiedź na: | k_ret
Podałam mój adres email, żeby przeczytać sobie Literadar na Kindlu i zamiast linków, z których można by ściągnąć wersje na e-booka, dostałam tylko napisy w nawisie, na które nie można kliknąć. Wygląda to tak:

Numer 18 Literadaru do Twojej dyspozycji:
{LinkPDF}
{LinkMOBI}
{LinkEPUB}



Użytkownik: gosiaw 25.04.2012 16:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Podałam mój adres email, ... | Shinigami
Też tak mam i zgłosiłam ten problem przez formularz kontaktowy na stronie Literadaru. Miejmy nadzieję, że ktoś to wkrótce poprawi.
Błędny jest też nagłówek maila: jest tam "Literadru" zamiast "Literadaru.
Użytkownik: Sylwia_ 25.04.2012 22:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Też tak mam i zgłosiłam t... | gosiaw
Poprawimy jak najszybciej. Niedługo wersje na czytnik będą dostępne.
Użytkownik: gosiaw 25.04.2012 23:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Poprawimy jak najszybciej... | Sylwia_
Znakomicie.
Zastanawiałam się też czy newsletter się pojawi. Byłam dość mocno przekonana, że się zapisywałam na te powiadomienia, a tu cisza. Ale jest, dotarł jednak i naprawdę ładnie wygląda. Tylko się zastanawiam czy można do niego dodać jeszcze te linki do pobierania pdfa i wersji na czytniki. Wtedy byłoby już naprawdę doskonale.
Użytkownik: Annvina 26.04.2012 09:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Znakomicie. Zastanawiała... | gosiaw
Właśnie się zastanawiałam, czy informacja o wersji Literadaru na czytnik tylko mi się przyśniła czy rzeczywiście gdzieś się pojawiła, a ja ją przegapiłam, gdyż wtedy jeszcze nie posiadałam czytnika. Teraz już posiadam, tylko (nie smiejcie się :)) nie bardzo wiem, jak Literadar na ten czytnik śćiągnąć. Podałam swój adres, kliknęlam wyślij i... nic nie przyszło :(
Wiecie, że ja raczej mało komputerowa jestem...
Użytkownik: gosiaw 26.04.2012 09:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie się zastanawiałam... | Annvina
Nie, to nie sen. Wersja na czytniki na pewno była przy poprzednim numerze, a wcześniej to nie pamiętam. Ale 17. numer był na pewno, dostałam na maila. Teraz z tym nowym numerem jest problem, jest jakiś błąd w mailu, ale jak pisze Sylwia zostanie on poprawiony i miejmy nadzieję, że wersję na czytniki wkrótce dostaniemy.
Użytkownik: Annvina 26.04.2012 12:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie, to nie sen. Wersja n... | gosiaw
Aha, no to czekam (nie)cierpliwie :)
Użytkownik: Sylwia_ 26.04.2012 14:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Aha, no to czekam (nie)ci... | Annvina
Gotowe, można czytać na czytniku.
Użytkownik: Annvina 26.04.2012 19:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Gotowe, można czytać na c... | Sylwia_
Działa, działa :) Dzięki :)
Użytkownik: berserkerka 26.04.2012 16:08 napisał(a):
Odpowiedź na: | k_ret
A mnie tochę dobiło występowanie tekstu "co ja pacze" nawet tutaj. Czy naprawdę to musi być wszędzie, bez związku z niczym?
Użytkownik: yawner 27.04.2012 12:49 napisał(a):
Odpowiedź na: A mnie tochę dobiło wystę... | berserkerka
Dokładnie, ciekawe czy w kolejnych numerach można spodziewać się równie sensownych "dodatków".
Użytkownik: rissy 27.04.2012 07:59 napisał(a):
Odpowiedź na: | k_ret
Podoba mi się artykuł o współczesnym fantasy :)
Użytkownik: Kid A. 29.04.2012 22:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Podoba mi się artykuł o w... | rissy
Artykuł o fantasy rzeczywiście niezły (dzięki za sugestie w temacie "koniecznie przeczytać w najbliższym czasie" :))
Jedna rzecz jednakże: czytam, czytam i nijak nie wychodzi mi, że ostatnia część cyklu Ziemiomorze to "Tehanu". Pomijając już same "Opowieści z Ziemiomorza" to mamy przecież piątą powieść pt: "Inny wiatr", która jest całkowicie logiczną i naturalną kontynuacją "Tehanu" (no chyba, że ja o czymś nie wiem)

Jeszcze a propos katalogowania gatunków literackich: jeszcze szerszą definicję tego co jest fantasy (w sensie: które z książek można do tegoż gatunku zaliczyć) dał kiedyś sam mistrz Sapkowski stwierdzając, że literaturą fantasy jest wszystko to, co jest za taką uważane :)
I tu mamy pole do popisu :D
Użytkownik: aleutka 07.05.2012 21:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Artykuł o fantasy rzeczyw... | Kid A.
W artykule o fantasy zaskoczyly mnie dwa stwierdzenia. O sytuacji fantasy w Polsce - jak to glowny nurt zaczal przezywac kryzys i do glosu doszedl nowy rodzaj czytelnika - mniej wybredny czy wyrobiony za to glosujacy portfelem i oto nastal boom fantastyki. Naprawde jest to sformulowane w taki sposob, ze sugeruje, iz za sukces fantasy odpowiedzialny jest ten wlasnie niewyrobiony czytelnik. Troche mi to zgrzyta, choc wiem, ze najprawdopodobniej jest to po prostu nieporozumienie. Byc moze polskie fantasy bylo w tym czasie "ubogie i mikre" ale prezentowano tez klasyke na swiatowym poziomie w dobrych przekladach chyba. (Mozliwe, ze mgliscie pamietam).

W dalszej czesci artykulu pada stwierdzenie, ze Lem nie kryl swojej pogardy wobec fantasy. Nie wiem, byc moze pozniej mu sie odmienilo, ale jest faktem, ze jedno z pierwszych, jesli nie pierwsze wydanie Czarnoksieznika z archipelagu planowano w serii Stanislaw Lem poleca (pozniej ukazalo sie w innej serii, z poslowiem Lema, generalnie pozytywnym)....
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: