"Fale" to książka dziwna na przykład dla tych, którzy kochają Sienkiewicza, czyli rześki potok akcji zmieniającej swój bieg. Ta powieść nie przykuwa uwagi fabułą. Inne są jej chwyty - jest to prawda psychologiczna i poezja. Poznajemy sześcioro bohaterów, lecz jest to poznanie inne niż w klasycznej powieści. Ponieważ nie istnieje tu narracja, głos jest w całości oddany postaciom literackim, zupełnie jak w życiu, w którym nikt nam nie podpowie, co mamy sądzić o danej osobie. Postacie mówią na swój temat. To są strumienie świadomości, czyli prawda o wewnętrznych przeżyciach, nieuładzona przez narratora. Są to przeżycia najbardziej intymne, lecz podane w formie bardzo lirycznej. Język autorki jest intelektualny, poetycki, bardzo specyficzny, zatrzymuje na sobie uwagę, jednocześnie przedstawia pewne prawdy z niesamowitą błyskotliwością.

Trzeba po to sięgnąć, po tę książkę, w której nic się właściwie nie dzieje, ale która niezwykle mocno i bardzo prawdziwie opisuje życie.