Dodany: 15.07.2007 23:44|Autor: Hypnos
Słodka zemsta
Prawdopodobnie niektórzy czytali już tą historię w internecie, jednak wydała mi się na tyle interesująca, aby umieścić ją w Biblionetce.
"To jest prawdziwa historia. I pisała o niej lokalna gazeta a nawet Jay Leno (znany Talk Show) wspomniał tym.
To było olbrzymie wesele na około 300 osób.
Po uroczystościach kościelnych, podczas przyjęcia, pan młody wszedł na podium i podszedł do mikrofonu, żeby przemówić do zgromadzonych gości.
Powiedział, ze chciałby podziękować wszystkim za przybycie i za wsparcie podczas wesela, szczególnie, ze niektórzy przybyli z daleka.
Szczególnie chciał podziękować rodzinom państwa młodych za przybycie i nowemu teściowi za zorganizowanie tak wspaniałego wesela.
Chciał podziękować wszystkim za przybycie i prezenty i wszystko. Powiedział, ze chciał dać każdemu specjalny prezent tylko od niego.
Dlatego przykleił pod siedzeniem każdego krzesła kopertę.
Powiedział, ze to prezent dla każdego i poprosił, żeby wszyscy otworzyli koperty.
W każdej kopercie znajdowało się zdjęcie o rozmiarach 8x10 przedstawiające drużbę kochającego się z panna młodą.
Miał on podejrzenia co do tych dwojga i wynajął prywatnego detektywa, żeby zbadał sprawę kilka tygodni przed ślubem.
Potem stal na podium jeszcze przez parę minut obserwując reakcje tłumu, po czym odwrócił się do drużby i powiedział "F.. you" (nie wymaga tłumaczenia), potem odwrócił się do panny młodej i tak samo powiedział "F... you"
a potem skierował do oszołomionych gości
"Spadam stad".
Zaraz w poniedziałek załatwił anulowanie ślubu.
Podczas gdy większość z nas zerwałaby zaręczyny zaraz po odkryciu prawdy o romansie, ten facet przeszedł przez cale przygotowania i uroczystość jak gdyby nigdy nic.
Jego zemsta: rodzice panny młodej zapłacili 32.000$ za przyjęcie dla 300 gości.
Poinformował wszystkich o tym co się stało.
Ale najlepsze ze wszystkiego, sponiewierał reputacje panny młodej i drużby na oczach ich wszystkich przyjaciół i całej rodziny: rodziców, braci, sióstr, dziadków, siostrzenic i siostrze etc.
Ten facet ma jaja."
Co wy sądzicie o tej historii? Czy bylibyście w stanie posunąć się tak daleko, aby dokonać zemsty? A może znacie jeszcze inne równie "oryginalne" sposoby na wyrównanie rachunków?