Użytkownik: margines 09.02.2012 15:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Łza - z polecenia pewnej ... | koczowniczka No i też, właśnie teraz, w moim schowku ląduje Łza (Fleszarowa-Muskat Stanisława).
Pewnie zaraz pobiegnę pożyczyć ją nagraną na kasetach:)

Użytkownik: koczowniczka 10.02.2012 10:32 napisał(a):
Odpowiedź na: No i też, właśnie teraz, ... | margines "Łzę" poleciła Anvinna. A ja zaczęłam wczoraj czytać "Sprawę osobistą". Jest to bardzo trudna, ponura książka, straszna i przerażająca. Bohater został ojcem chorego dziecka. Pragnie, by dziecko... umarło. Zero troski o dziecko, zero współczucia.
Cóż, może potem jego uczucia się odmienią, na razie przeczytałam tylko początek i musiałam przerwać, bo mi się bardzo smutno zrobiło.

Użytkownik: misiabela 09.02.2012 15:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Łza - z polecenia pewnej ... | koczowniczka Zazdroszczę takich bibliotek. U mnie nie ma ani Wiesela ani Kenzaburo :-(

Użytkownik: margines 09.02.2012 16:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Zazdroszczę takich biblio... | misiabela Sprawa osobista (Ōe Kenzaburō) - to mogę przywieźć ci na zlot, jeśli tylko mój przyjazd wypali, chcesz?
Zapisz sobie w schowku.

Użytkownik: misiabela 09.02.2012 17:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Sprawa osobista - to mogę... | margines Nie, dzięki wielkie. Wolałabym Wiesela, którego szukam od dawna bezskutecznie. A tu chodziło mi tylko o to, że w moich bibliotekach raczej nie ma co szukać takich nazwisk, nie mówiąc już o nowościach :-((

Użytkownik: margines 09.02.2012 18:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie, dzięki wielkie. Wola... | misiabela Nie ma w Bibliotece Raczyńskich?
Akurat Noc (Wiesel Elie) miałem spoza swojej biblioteki, także z pozyczki nici:(
Mogę przywieźć ci (albo podać przez kogoś) Pieśń umarłych: Opowiadania (Wiesel Elie).

Użytkownik: misiabela 09.02.2012 18:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie ma w Bibliotece Raczy... | margines Marginesku, chyba mnie z kimś pomyliłeś :-)) Nie jestem z Poznania, choć chciałabym być :-)
Za opowiadania dziękuję i ściskam Cię mocno za dobre chęci :-)

Użytkownik: margines 09.02.2012 22:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Marginesku, chyba mnie z ... | misiabela Tam, od razu "pomyliłeś":P!
... W sumie może pomyliłem, żebym to jeszcze wiedział czemu!? utarło mi się tak w tej mojej durnej;]

Użytkownik: koczowniczka 10.02.2012 09:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Marginesku, chyba mnie z ... | misiabela "Zazdroszczę takich bibliotek"
O, nie ma czego zazdrościć. Ostatnio zasmakowałam w książkach "z myszką", a takich książek jest tutaj bardzo malutko. Nie ma Vesaasa, nie ma starych dobrych polskich autorek: Marii Kruger, Zofii Stulgińskiej, Danuty Bieńkowskiej i mnóstwa innych. Łatwiej jest o modną nowość niż o książkę starą. Z kolei z nowości są tylko te bardziej popularne. Jest Grochola, Sowa, Michalak, Larsson, nie ma natomiast trzeciego tomu dzienników Iwaszkiewicza, bo podobno "nikt tego nie czyta"... Przykre to.
A "Noc" chyba jest dostępna w Merlinie.

Użytkownik: misiabela 10.02.2012 10:08 napisał(a):
Odpowiedź na: "Zazdroszczę takich bibli... | koczowniczka Oj, ja jednak zazdroszczę, chciałabym mieć wybór, a nie brać to, co jest. Nowości u nas brak, a to nie znaczy, że tych starszych jest dużo. Owszem, coś tam się upoluje, ale z dobrymi pozycjami też jest krucho. Dzienników Iwaszkiewicza nie ma wcale...

"Noc" mam już od dawna w przechowalni, ale wolałabym pożyczyć niż kupować. Dzięki za info :-)

Użytkownik: koczowniczka 10.02.2012 10:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, ja jednak zazdroszczę... | misiabela Mogłabym pożyczyć Ci "Noc", tylko że na krótko, powiedzmy na tydzień. To nie jest gruba książka.

Użytkownik: misiabela 10.02.2012 10:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Mogłabym pożyczyć Ci "Noc... | koczowniczka Skoro proponujesz, to bardzo chętnie :-) Tydzień wystarczy aż nadto.
Adres wyślę Ci na PW. Dzięki!!!

Użytkownik: koczowniczka 10.02.2012 10:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Skoro proponujesz, to bar... | misiabela Nie mam PW! Używam tylko adresu mailowego (jest w moim profilu).

Użytkownik: misiabela 10.02.2012 11:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie mam PW! Używam tylko ... | koczowniczka Wysłałam :-)

Użytkownik: koczowniczka 27.02.2012 11:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Wysłałam :-) | misiabela Przeczytałam już "Noc", ale poczułam się trochę rozczarowana. Opisy jakieś niejasne, pozbawione szczegółów, dialogi mało wiarygodne, do tego dużo patosu i religii, co mnie zniechęca.

Użytkownik: misiabela 27.02.2012 12:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam już "Noc", a... | koczowniczka Ja jestem - sama nie wiem, dlaczego - wobec takich książek bezkrytyczna. Chłonę je całą sobą i nie mam dość. I nie trafiłam jeszcze na taką, która by we mnie wywołała zniechęcenie.

Użytkownik: margines 10.02.2012 12:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, ja jednak zazdroszczę... | misiabela NIe masz co zazdrościć, po prostu pisz na mój mail w razie jakichś "zamówień":)
Szczególnie pożyczyć ci wiele ksiąg będę w stanie, gdy mój wyjazd pewniejszym się stanie:)

Użytkownik: misiabela 10.02.2012 12:41 napisał(a):
Odpowiedź na: NIe masz co zazdrościć, p... | margines Ok, dzięki, będę pamiętać :-)

A w ogóle to wszystkie pozycje w moim schowku pt. poszukuję, to są te upragnione, których nie mogę zdobyć, więc przyjmę je zawsze i wszędzie :-)

Użytkownik: margines 10.02.2012 12:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Ok, dzięki, będę pamiętać... | misiabela Właśnie wysłałem ci mail ze... szczegółowymi instrukcjami:P
dalszy ciąg na mail.

Idę kopać w schowku.

Użytkownik: misiabela 10.02.2012 12:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie wysłałem ci mail ... | margines Tylko mi tam bałaganu nie zrób ;-)

Użytkownik: margines 10.02.2012 13:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Tylko mi tam bałaganu nie... | misiabela Masz pecha (PH), bo ja bardzo porządny jestem, także na bałagan nie licz i na mnie nie krzycz:P!

Użytkownik: Eida 10.02.2012 10:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Łza - z polecenia pewnej ... | koczowniczka U mnie w bibliotece też nie jest jakoś rewelacyjnie, zwłaszcza jeśli chodzi o nowości. Ale i tak zawsze się znajdzie coś ciekawego. Ja ostatnio wypożyczyłam:
1) Zabić drozda (Lee Harper)
2) Dom Augusty (Axelsson Majgull)
3) Opus Diaboli: Piętnaście bezkompromisowych esejów o pracy w winnicy Pańskiej (Deschner Karlheinz)

Użytkownik: koczowniczka 10.02.2012 10:39 napisał(a):
Odpowiedź na: U mnie w bibliotece też n... | Eida O, "Dom Augusty" znam, piękna książka. Z książek Axelsson najbardziej podobał mi się właśnie "Dom Augusty" oraz "Kwietniowa czarownica". A najmniej "Ta, którą nigdy nie byłam".

Użytkownik: Eida 10.02.2012 10:42 napisał(a):
Odpowiedź na: O, "Dom Augusty" znam, pi... | koczowniczka "Kwietniową czarownicę" mam na własność, ale jak na razie czeka na swój czas. Choć słyszałam o niej tyle dobrego i tyle pochwał, że niewykluczone, że ten czas wkrótce nadejdzie. Ale najpierw "Dom Augusty" - bibliotekowe książki mają pierwszeństwo :)