Dodany: 25.01.2012 13:26|Autor: kinianka

Ogólne> Matury

1 osoba poleca ten tekst.

W jaki sposób literatura przedstawia rozstanie bliskich sobie osób?


Witam! Zdecydowałam się na ,,Oskara i panią Różę'' Schmitta, ,,Tren X'' Kochanowskiego, ,,Kiedy mnie już nie będzie'' Osieckiej, ,,Cyda'' Cornaille'a i ,,Romeo i Julię'' jako literaturę podmiotową. Jednak mam wielki problem z wyborem literatury przedmiotowej. Jeśli ktoś mógłby mi pomóc, to byłabym bardzo wdzięczna. Czy sądzicie, ze ten wybór literatury podmiotowej jest dobry? I jaką mam wybrać przedmiotową? Z góry dziękuję za pomoc!
Wyświetleń: 6217
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 13
Użytkownik: modem2 25.01.2012 16:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam! Zdecydowałam się n... | kinianka
Przy tego typu pytaniach dotyczących literatury przedmiotu zawsze podpowiadam:
1. Idź do biblioteki, podaj literaturę podmiotu, którą wybrałaś, poproś bibliotekarza o pomoc w szukaniu lit. przedmiotu.
2. Skorzystaj z komputerowego katalogu Biblioteki Narodowej. Wiesz jak korzystać? Szukaj według tzw. Słownika haseł przedmiotowych. Jeśli będzie problem, poproś bibliotekarza - on Ci pokaże co i jak. W tym katalogu możesz wyszukać odpowiednie pozycje, a potem szukać ich w swoich bibliotekach. W BN jest WSZYSTKO i wszystko skatalogowane, co ukazało się w Polsce od 1945.
Użytkownik: kinianka 26.01.2012 12:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Przy tego typu pytaniach ... | modem2
Dzięki za tę radę, na pewno tam się wybiorę i zobaczę co i jak :)
Użytkownik: Panterka 31.01.2012 09:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Przy tego typu pytaniach ... | modem2
Niestety, w BN nie ma wszystkiego. Jako że codziennie muszę z tej bazy korzystać do szału mnie doprowadza brak wielu pozycji. Raz natrafiłam nawet na brak calej twórczości jednego autora. Przypuszczam, że jego poglądy były zbyt kontrowersyjne dla BN... co dziwniejsze, NUKAT nie ma takich uprzedzeń.
Użytkownik: modem2 31.01.2012 10:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Niestety, w BN nie ma wsz... | Panterka
Interesuje mnie ten temat, więc pozwolisz, że dopytam i ewentualnie skoryguję moją niewielką wiedzę.
1. Zastanawia mnie, dlaczego jest tak jak piszesz, skoro BN ma egzemplarz obowiązkowy?
2. Czy to autor młody, od niedawna publikowany? Poza tym, przecież z pewnością w katalogu są książki o równie/bardziej kontrowersyjnych poglądach [jakichkolwiek tematycznie], dlaczego ten?
Użytkownik: OlimpiaOpiekun BiblioNETki 31.01.2012 10:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Interesuje mnie ten temat... | modem2
To że BN ma egzemplarz obowiązkowy nic nie znaczy. Jeden z profesorów, który był u mnie na uczelni gościnnie, opowiadał jak niektórzy autorzy, wydawnictwa obchodzą egzemplarz obowiązkowy.
Sama zresztą przekonałam się, gdy w mojej bibliotece wprowadzałam dane do katalogu i sprawdzałam z BN czy zgadzają mi się hasła, jak wiele starszych książek brakuje w bazie (z lat 50,60 i 70-tych).
Użytkownik: Lwiica 31.01.2012 10:44 napisał(a):
Odpowiedź na: To że BN ma egzemplarz ob... | OlimpiaOpiekun BiblioNETki
To mogę potwierdzić, że niektóre wydawnictwa mają gdzieś egzemplarz obowiązkowy. Nawet kary nakładane na takie wydawnictwo nie przynoszą żadnej poprawy.

A po drugie chciałam dodać, że egzemplarz obowiązkowy to jedno, ale tempo opracowywania i wprowadzania do katalogu BN to drugie. A z tego co słyszałam co jakiś czas liczba ludzi z działu opracowywania ubywa.
Użytkownik: hburdon 31.01.2012 11:48 napisał(a):
Odpowiedź na: To mogę potwierdzić, że n... | Lwiica
Z ignorowaniem egzemplarza ob. przez wydawnictwa to prawda. Poza tym taki egzemplarz jest jeden, a jak go sobie ktoś przywłaszczy, to już go nie ma...

Użytkownik: OlimpiaOpiekun BiblioNETki 31.01.2012 13:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Z ignorowaniem egzemplarz... | hburdon
Egzemplarz obowiązkowy (dokładnie 6 szt. jest oddawanych przez autora, wydawnictwo do bibliotek) jest przekazywany nie tylko do BN, ale też do Krakowa, Biblioteki Śląskiej (wiedza sprzed kilku lat)...
Użytkownik: hburdon 31.01.2012 15:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Egzemplarz obowiązkowy (d... | OlimpiaOpiekun BiblioNETki
Takich miejsc jest więcej, np. Książnica Szczecińska (stamtąd mam informacje, sprzed paru lat co prawda).
Użytkownik: Lwiica 01.02.2012 11:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Takich miejsc jest więcej... | hburdon
Takich miejsc jest aż 17. Dlatego wydawcy nie chcą przekazywać egzemplarzy bibliotekom.
Użytkownik: OlimpiaOpiekun BiblioNETki 01.02.2012 11:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Takich miejsc jest aż 17.... | Lwiica
Bardzo dziękuję za sprostowanie.
Użytkownik: hburdon 23.04.2012 23:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo dziękuję za sprost... | OlimpiaOpiekun BiblioNETki
Podepnę się pod wątek a propos:

"Najdroższą drukowaną książką jest wydawnictwo Ptaki Ameryki Johna Jamesa Audubona. To ogromna publikacja - 100x 65 centymetrów - zawiera kolorowe rysunki rożnych amerykańskich ptaków. Książka była sprzedawana w prenumeracie - co kilka miesięcy, każdy z subskrybentów otrzymywał metalową puszkę z kolejnymi rysunkami. By uniknąć obowiązku przekazywania darmowych egzemplarzy książki bibliotekom, książka nie zawierała żadnego tekstu."

http://wyborcza.pl/56,75248,11596111,Najdrozsze_ks​iazki,,3.html

Czyli unikanie egzemplarza obowiązkowego ma długą tradycję, nie tylko w naszym kraju.
Użytkownik: Panterka 01.02.2012 11:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Interesuje mnie ten temat... | modem2
1. Egzemplarz obowiązkowy nie ma nic do rzeczy. Jak już wspomniało kilka osób - wydawnictwa robią co mogą by wymigać się od darmowego egzemplarza. Poza tym to, co jest w katalogach BN nijak się ma do Przewodnika Bibliograficznego, który w założeniu ma zawierać wszelkie pozycje wydane w Polsce i o Polsce. W praktyce jednak jest inaczej - osób opracowujących jest coraz mniej, nikt też BNce nie podsyła informacji o istniejących książkach. Po co, skoro z założenia powinna mieć dostęp do wszelkich wydawnictw i to właściwie inne biblioteki mają z nich czerpać wzór i źródła, a nie odwrotnie?
Ogólnie BN jest bardzo skostniała i na jakąkolwiek współpracę nastawiona niechętnie (odrzuciła np. współpracę z NUKATem, który jako baza ogólnopolska sprawdza się bardzo dobrze). Dlatego to, co znajdziemy w PB, to mniej więcej 90-95% wszelkich wydanych pozycji. Warto pamiętać, że baza dostępna on-line zawiera pozycje OD 1972 roku dopiero. Wcześniejszych nie ma kto robić
2. Autor nie jest młody, zdążył już umrzeć. Nazywa się Jan Stachniuk. Nacjonalista, antysemita, wydawał jeszcze przed wojną, po wojnie wznowiono jego pozycje mniej więcej po 1990 r. Nie wiem czy tylko ten, akurat w naszej bibliotece jego pozycje są, miałam je opracować opierając się wyłącznie na tytule. Przeszukałam BN - zero wyników. Przeszukałam NUKAT - są wszystkie pozycje.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: