Dodany: 02.07.2007 17:57|Autor: Reżyser

Ogólne> Offtopic

aparat ortodontyczny


Całkiem niedawno sprawiłem sobie prawdziwy, drutowany aparat ortodontyczny. Stały! Mimo, że na początku było koszmarnie, teraz już się polepszyło. Jeśli ktoś z was przeżywał te same męki, to piszcie. Ciekaw jestem czy jest w biblionetce ktoś kogo też mozna nazwać "blaszakiem";)
Wyświetleń: 9402
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 31
Użytkownik: mam_kota 02.07.2007 20:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Całkiem niedawno sprawił... | Reżyser
Moje zęby od roku zdobi śliczny aparacik i czasami okropnie mnie denerwuje, bo nie mogę ust układać w kształt ósemki, co przed jego założeniem namiętnie robiłam. Ale teraz mogę się "bezwstydnie" uśmiechać, w końcu jestem "blaszakiem" :)
Użytkownik: behave_badly 02.07.2007 21:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Całkiem niedawno sprawił... | Reżyser
A ja aparat stałym aparatem moge się pochwalic od pół roku, na razie mam tylko częśc górną, ale po wakacjach dorobie się również dołu :) Myślałam, że będzie o wiele, wiele gorzej, a jest nieźle :)
Użytkownik: joanna.syrenka 02.07.2007 22:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Całkiem niedawno sprawił... | Reżyser
Kochani, ja wiem, że aparat ortodontyczny to ważny etap w życiu człowieka :P, ale ja nie jestem na forum stomatologicznym, tylko książkowym, i szczerze mówiąc - nie chce mi się czytać, kto ma aparacik, a kto - za przeproszeniem - spiralkę...
Chyba że porozmawiamy o motywie aparatu ortodontycznego w literaturze... ;)
Użytkownik: Filip II 02.07.2007 22:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani, ja wiem, że apar... | joanna.syrenka
Syrenka, przesadzasz. Taki szczegół jak aparacik, bądź spiralka bardzo zmienia człowieka, inaczej się na niego patrzy...

A aparat ortodontyczny w literaturze to bardzo ciekawy temat, czy ktoś wpadł na jakiś trop?
Użytkownik: joanna.syrenka 02.07.2007 22:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Syrenka, przesadzasz. Tak... | Filip II
Nie wiem, ale niektórym z ekranizacji np. "Imienia Róży" przydałoby się wyprostować ząbki ;D
Tudzież uzupełnić...
Użytkownik: behave_badly 02.07.2007 22:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani, ja wiem, że apar... | joanna.syrenka
no cóż, muszę przyznac, że to ciekawe, ale z takim motywem się jeszcze nie spotkałam :)
Użytkownik: mam_kota 02.07.2007 22:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani, ja wiem, że apar... | joanna.syrenka
Więc jeśli jakiś temat nas nie interesuje to go po prostu nie czytamy.
Użytkownik: Filip II 02.07.2007 23:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Więc jeśli jakiś temat na... | mam_kota
To tylko jedno z możliwych wyjść.
Użytkownik: joanna.syrenka 02.07.2007 23:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Więc jeśli jakiś temat na... | mam_kota
Ale trzymajmy się jakiejś ścieżki - najlepiej książkowej czy w ten deseń. Nie róbmy tu e-pulsa :P
Użytkownik: mam_kota 03.07.2007 17:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale trzymajmy się jakiejś... | joanna.syrenka
To jest "off-topic", dlatego pisanie o aparatch ortodontycznych czy innych takich w ogóle nie związanych z książkami jest w tym miejscu jak najbardziej wskazane :)
Użytkownik: Sznajper 03.07.2007 11:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani, ja wiem, że apar... | joanna.syrenka
Aparat ortodontyczny może zaważyć o całym życiu. Wprowadza wiele zmian, niekoniecznie pozytywnych, związanych z poprawą zgryzu i związanymi z tym udogodnieniami.

Jeszcze kilka lat temu sam nosiłem aparat. Zbiegiem okoliczności aparat nosiła także moja ówczesna dziewczyna. Można powiedzieć, że byliśmy parą "blaszaków", ale nie zważaliśmy na to. Bardzo się kochaliśmy, planowaliśmy nawet wspólną przyszłość.

Pewnego letniego dnia w czasie spaceru po lesie, w jakiś zupełnie niewytłumaczalny sposób, nasze aparaty sczepiły się tak nieszczęśliwie, że nie byliśmy w stanie samodzielnie się uwolnić.

Droga z lasu do domu, na oczach przypadkowych przechodniów, znajomych i zupełnie obcych, my złączeni blaszanym uściskiem, usta w usta, nos w nos i oko w oko, była drogą przez mękę. Sunęliśmy bokiem, krok za kroczkiem, długie dwa kilometry przez ciekawską wieś.

To był ostatni raz, kiedy widziałem moją eksdziewczynę z aparatem ortodontcznym. Nie odezwała się nigdy więcej, a ja też nie specjalnie szukałem kontaktu.
Użytkownik: Korniszon13 03.07.2007 11:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Aparat ortodontyczny może... | Sznajper
ROTFL :))))
Użytkownik: Sznajper 03.07.2007 12:40 napisał(a):
Odpowiedź na: ROTFL :)))) | Korniszon13
:P
Użytkownik: Korniszon13 03.07.2007 12:55 napisał(a):
Odpowiedź na: :P | Sznajper
To jest tak absurdalne, że nie moglem się powstrzymać. ;)))
Użytkownik: Bozena 03.07.2007 21:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Aparat ortodontyczny może... | Sznajper
Sznajperku!:)))))))
Użytkownik: Sznajper 03.07.2007 22:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Sznajperku!:))))))) | Bozena
:)
Użytkownik: MK~rulez 18.07.2007 23:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani, ja wiem, że apar... | joanna.syrenka
wzruszające.....a tak poważniej to W. Wharton w jednej z wielu swoich powieści rozpisywał się na temat tego cudnego wynalazku.
Użytkownik: Pax 02.07.2007 22:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Całkiem niedawno sprawił... | Reżyser
Ja noszę już rok. Nie jest jakoś tragicznie, chociaż z rozkoszą bym się już go pozbyła.

Jeżeli się nie mylę, to w "Bestii" Grodal była wzmianka.
Użytkownik: jakozak 03.07.2007 09:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Całkiem niedawno sprawił... | Reżyser
Admin, proszę! Przecież to jest naprawdę niepoważne. Nie mówiąc o bezczelności niektórych.
Użytkownik: Irish Dream 03.07.2007 11:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Admin, proszę! Przecież t... | jakozak
Aparat? Miałam nosić, nie nosiłam, nie noszę i nie będę nosić. Żyję, krzywo, dalej. Pozdrawiam.

PS> Dla mnie to temat, jak każdy inny. Był temat "Okulary", może być i "aparat ortodontyczny".
Użytkownik: joanna.syrenka 03.07.2007 12:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Aparat? Miałam nosić, nie... | Irish Dream
Następny niech będzie o środkach antykoncepcyjnych (i ich motywie w literaturze), o protezie różnych części ciała (i ich motywie w literaturze), a dla wybranych o wyższości corega tabs nad prostalongiem (chociaz jedno zdaje mi się jest klejem do ząbków, a drugie środkiem na prostatę. I oczywiście ich motyw w literaturze).
Ok? :]
Użytkownik: jakozak 03.07.2007 14:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Następny niech będzie o ś... | joanna.syrenka
Bez motywu!
Może o spiralach pogadamy?
Albo wiecie co? Na jaki kolor sobie teraz ufarbować włosy? Poradźcie.
Idę na urodziny. W co się ubrać?
W końcu jest to strona o książkach!
Użytkownik: reniferze 16.05.2008 19:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Aparat? Miałam nosić, nie... | Irish Dream
W pierwszej chwili zareagowałam tak samo - były okulary, to dlaczego nie aparat ortodontyczny? Ale tak sobie myślę, że problem leży gdzie indziej. Jestem w b-netce prawie trzy lata i pamiętam okres, kiedy znaliśmy się wszyscy, a przynajmniej kojarzyliśmy wszystkie nicki. Było kameralnie, a off topic leżał sobie w kącie i służył pogłębianiu tych znajomości. Teraz jest jakieś trzy razy więcej wypowiadających się osób, i nagle off topicowe tematy rozrosły się do niebotycznych rozmiarów. Nie chodzi o to, że są złe. Chodzi o to, że stara, książkowa b-netka kompletnie się w nich gubi. Ja tęsknię za tamtą b-netką i dlatego, mimo wszystko, nie będę bronić tego tematu.
Użytkownik: Vemona 19.05.2008 12:35 napisał(a):
Odpowiedź na: W pierwszej chwili zareag... | reniferze
Tak myślę, że jednak okulary chyba miały większy związek z literaturą, w końcu oczy od ciągłego czytania słabną i wymagają wsparcia szkiełek. O ile pamiętam, tego typu nawiązań w owym temacie było sporo. :-)
Związku aparatu ortodontycznego z literaturą nie widzę wcale, więc jednak jestem przeciw tematowi.
Użytkownik: Macabre 03.07.2007 17:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Całkiem niedawno sprawił... | Reżyser
"Offtopic - tematy nie związane z książkami ani z samą biblionetką." Niestety taki ogólny zapis sprawia, że pojawiają się właśnie takie tematy, jak ten. A może to oznaka, że forum umiera?W końcu przodują tematy "zabawa - poznajmy się", "skojarzenia", "co teraz czytacie" itd.
Użytkownik: czarna wdowa1 03.07.2007 22:47 napisał(a):
Odpowiedź na: "Offtopic - tematy n... | Macabre
Pozwolę sobie zauważyć, że, choć każdy z nas potrafi o książkach się wypowiadać, nie samą książką człowiek żyje.
Chętnie zaglądam na Off-topic ; ciekawią mnie różne aspekty życia biblionetkowiczów.
Na pocieszenie dodam, że mam w pracy kolegę, który przez bite 8 godz. chciałby rozmawiać o seksie. W dość prosty sposób, zresztą :P
Więc na forum nie jest tak źle :)
pozdrawiam
Użytkownik: adrianna 18.07.2007 22:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Całkiem niedawno sprawił... | Reżyser
Noszę od roku. Stały.
Użytkownik: monalizak 27.07.2007 14:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Całkiem niedawno sprawił... | Reżyser
taki aparat to świetna sprawa :) sama kiedyś nosiłam przez pare dobrych lat. Teraz to samo przeżywa moja siostra. Mnie osobiście bardzo się podobają. Nie szpecą, a wręcz przeciwnie.. dodają uroku :))
Użytkownik: imarba 11.05.2008 19:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Całkiem niedawno sprawił... | Reżyser
Słuchajcie! Mam pomysł! No i jest prawie w temacie... Może pogadamy o sztucznych szczękach? W końcu każdego to kiedyś czeka...
No i co sądzicie o nazwie "szczęczak"? To trochę tak od "blaszaka"...
Użytkownik: Aquilla 16.05.2008 20:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Całkiem niedawno sprawił... | Reżyser
Aparat noszę gdzieś od 8 roku życia. Najpierw dłuuuuugo ruchomy, na noc, potem rok stały, teraz mam z tyłu na zębach blaszkę. Podobno mają mi zdjąć za 5 lat :/
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: