Dodany: 17.12.2011 23:45|Autor: roballp

Ogólne> Matury

1 osoba poleca ten tekst.

Antyutopie XXI wieku


Witam.
Na temat prezentacji maturalnej wybrałem 'Antyutopie jako sposób kreacji świata przedstawionego w literaturze XX i XXI wieku.' Oczywiście jeśli chodzi o wiek XX, problemu nie ma, bo z tego okresu jest masa literatury pasująca do tego tematu. Schody zaczynają się, gdy próbuję znaleźć coś z XXI wieku. Do tej pory udało mi się znaleźć 'Przenajświętsza Rzeczpospolita' Jacka Piekary (której jeszcze nie zdobyłem, więc jeśli ten wybór byłby chybiony, to byłbym wdzięczny za ostrzeżenie). Prosiłbym was o podrzucenie paru tytułów z XXI wieku pasujących do tego tematu. W najgorszym wypadku zadowolę się jednym, gdyż mam mieć 2 tytuły z XXI wieku i do 3 z wieku XX. Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam.
Wyświetleń: 9521
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 16
Użytkownik: Rigel90 18.12.2011 16:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam. Na temat prezenta... | roballp
Tak się składa, że uczęszczałam rok temu na kurs poświęcony utopii i antyutopii w literaturze, ale XXI wieku faktycznie było tam bardzo mało...

Na pewno pasowałaby "Perfekcyjna niedoskonałość" Dukaja, ale musiałabym się porządnie zastanowić czy jest to utopia, antyutopia, czy dystopia. Dla mnie niejednoznaczne.

Tak patrząc na tegoroczną listę, którą udało mi się zdobyć - może "Rok potopu" Atwood. Z 2008, ale nie czytałam,(jeszcze) bo dopiero niedawno wgramoliła się do lektur:)

Jeśli chciałbyś zerknąć na taką sporządzoną odgórnie listę utopii i antyutopii przez wieki, to mogę podesłać:)
Użytkownik: roballp 18.12.2011 16:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak się składa, że uczęsz... | Rigel90
Wielkie dzięki za odpowiedź.
Bardzo chętnie zerknął bym na taką listę:)
Użytkownik: Szeba 19.12.2011 21:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak się składa, że uczęsz... | Rigel90
A dlaczego nie można dać tutaj tej listy? Jakieś prawa autorskie..? ;) Sądzę, że więcej osób byłoby zainteresowanych, na przykład ja jestem.
Użytkownik: Rigel90 20.12.2011 08:04 napisał(a):
Odpowiedź na: A dlaczego nie można dać ... | Szeba
Oprócz listy jest też specyficzny sposób porządkowania, metodologie badawcze etc. A takich rzeczy, gdyby się wczytać w prawo autorskie, nie wolno rozpowszechniać (prawa autorskiego w rozumieniu zero ściagania, zero fan fiction absolutnie nie popieram, więcz przeciwnie, jestem za wolnym dostępem do tworów kultury, ale gdy ktoś znajomy wyraźnie sobie nie życzy - szanuję to, a ta pani prosiła by nie rozpowszechniać.)

Ja po prostu ułożę na jej podstawie własną listę (kompilację lektur z dwóch lat). Postaram się wg roku powstania/wydania, ale najwcześniej w środę.
Użytkownik: Szeba 29.12.2011 20:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Oprócz listy jest też spe... | Rigel90
Rozumiem wszystko :)

Dzięki :) Przede wszystkim byłam ciekawa tych najnowszych dzieł, ale lista i w całości jest rzeczywiście imponująca. I interesująca, zwłaszcza dla kogoś, kto większość pozycji zna tylko ze słyszenia ;)

Sama znalazłam jeszcze takie:
- Nie opuszczaj mnie (Ishiguro Kazuo) (2005),
- Republika Uczonych: Krótka powieść z obszaru końskich szerokości (Schmidt Arno) (?),
- Więzień Układu (Akab Alan (pseud.)), czy
- Requiem dla Europy (Kempczyński Paweł) - pewnie w czystej fantastyce udałoby się znaleźć więcej,
- Dom w ciemności (Vesaas Tarjei) (?)
- Marianna i Barbarzyńcy (Carter Angela) (to jest w ogóle dziwna książeczka).
Zastanawiam się też nad "Drogą" McCarthy'ego i paroma jeszcze tytułami, ale dość symbolicznie operującymi, więc nie chciałabym zbytnio naciągać.
Użytkownik: Rigel90 30.12.2011 10:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Rozumiem wszystko :) D... | Szeba
Super, że jeszcze dochodzą podane przez Ciebie pozycje. Do schowka:) Dzięki! Człowiek niestety nie zna wszystkiego a literatura się pleni tak straszliwie, że nie sposób być na bieżąco i z nowościami, i z utworami tematycznymi, i oczywiście z klasyką od starożytności po współczesność.

Miałam wspominać o "Nie opuszczaj mnie", ale mnie coś zamroczyło. I jeszcze "Planeta zła" myślę, że pasuje do tematu, nawet bardzo. Muszę odświeżyć romans z tą powieścią:) Czytana za czasów nastoletnich jeszcze.

Co do "Drogi" - wciąż przede mną, ale z racji klimatów amerykańskich, które uwielbiam, chyba nie będę dłużej zwlekać z lekturą. A jakie jeszcze książki miałaś na myśli?
Użytkownik: Szeba 03.01.2012 20:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Super, że jeszcze dochodz... | Rigel90
Myślałam o Kafce i Becketcie. Kiedyś czytałam albo jakieś opowiadania tego drugiego, albo "pisma wybrane" i miałam takie skojarzenia, ale jak powiedziałam, może to naciągane.

Poza tym, jeszcze przypomniały mi się Eden (Lem Stanisław) oraz Wehikuł czasu (Wells Herbert George (Wells H. G.)), chyba że przeoczyłam je wcześniej na twojej liście. Niedawno wyszła też książka "Epic", ale to jest niby młodzieżówka.
Na pewno jest takich książek więcej, głównie w nurcie fantastyki, nie sposób jednak wszystkich wyłapać, ale możemy próbować i mieć w pamięci na przyszłość ;)
Użytkownik: Rigel90 04.01.2012 19:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Myślałam o Kafce i Becket... | Szeba
Dopiero teraz zauważyłam Twoją odpowiedź. Skoro Kafka i Beckett to u nas pasowaliby Mrożek i Różewicz. Bo to też jest jakaś myśl - można pójść w stronę antyutopii niefantastycznej. Znam osobę, która pisze o "Paragrafie 22" i opowiadaniach Borowskiego w kontekście antyutopii.

Użytkownik: Szeba 05.01.2012 00:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Dopiero teraz zauważyłam ... | Rigel90
Owszem, dlaczego nie? Ja bym to wtedy widziała również jako apel-ostrzeżenie, a może tym bardziej?
Nie musi zresztą być zawsze wszystko napisane i opisane dosłownie, to nie szkoła ;)
I chyba skręcamy delikatnie w kierunku apokalipsy..?
Użytkownik: Rigel90 05.01.2012 19:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Owszem, dlaczego nie? Ja ... | Szeba
Posłużenie się konwencją fantastyczną nie znaczy, że coś jest podane czy zasugerowane dosłownie. Można wyłożyć łopatologicznie lub zaszyfrować tak, że intencje będą prawie nie do odczytania każdy rodzaj literatury.

A apokalipsa może być rodzajem zarówno utopii jak i antyutopii. Zależy czy jest to perspektywa świecka, czy religijna.
Użytkownik: Rigel90 21.12.2011 22:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam. Na temat prezenta... | roballp
Nie zrobiłam podziału na utopie/antyutopie/dystopie, bo uważam, że najpierw należy książkę ocenić ideologicznie. Przykładowo - "Powrót z gwiazd" Lema jest uznawany za antyutopię i to solidną, lecz jest to jedyna utopia jaką czytałam (tzn. wszystkie pozostałe są anty- lub -dys) a czytałam jakieś 90% książek z poniższej listy.

Oto i ona. Było trochę roboty, lecz mam nadzieję, że komuś pomoże. Tadam:)

T. More, Utopia… (1516)
Campanella, Miasto Słońca (1623)
F. Bacon, Nowa Atlantyda (1627)
S.C. de Bergerac, Tamten świat… (1657)
J. Swift, Podróże Guliwera… (1726)
Voltaire, Kandyd… (1759)
Rousseau, Nowa Heloiza… (1762)
I. Krasicki, Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki… (1776)
M.D. Krajewski, Wojciech Zdarzyński… (1785)
W. Gutkowski, Podróż do Kalopei (1817)
T. Tripplin, Podróż po Księżycu… (1858) – dodaję od siebie, bo myślę, że warto znać
A. France, Na białym kamieniu (1905)
H.G. Wells, A modern utopia (1905)
J. London, Żelazna Stopa (1907)
J. Żuławski, Stara Ziemia (1911)
T. Konczyński, Ostatnia godzina (1921)
J. Zamiatin, My (1921)
H.G. Wells, Ludzie jak bogowie (1923)
A. Lange, Miranda (1924)
M. Smolarski, Miasto Światłości (1924)
M. Smolarski, Podróż poślubna pana Hamiltona (1928)
A. Huxley, Nowy, wspaniały świat (1932)
A. Słonimski, Dwa końce świata (1937)
A. Ziemięcki, Schron na Placu Zamkowym (1947)
R. Gajda, Ludzie ery atomowej (1948)
B.F. Skinner, Walden Two (1948)
W. Umiński, Zaziemskie światy (1948)
G. Orwell, Rok 1984 (1949)
K. Vonnegut, Pianola (1952)
R. Bradbury, 4510 Farenheita (1953)
S. Lem, Dzienniki gwiazdowe (1957)
A. Schmidt, Republika uczonych (1957)
S. Lem, Powrót z gwiazd (1961)
A. Burgess, Mechaniczna pomarańcza (1962)
A. Huxley, Wyspa (1962)
I. Marek, I nastał Wiek Błogi (1967)
I. Levin, Ten wspaniały dzień (1970)
R. Silverberg, Zamknięty świat (1971)
E. Wnuk-Lipiński, Apostezjon (1979)
M. Parowski, Twarzą ku ziemi (1981)
J.A. Zajdel, Limes inferior (1982)
S. Lem, Kongres futurologiczny (1983)
J.A. Zajdel, Paradyzja (1984)
M. Atwood, Opowieść podręcznej (1985)
P. Auster, W kraju rzeczy ostatnich (1985)
W.N. Wojnowicz, Moskwa 2042 (1986)
P. Auster, W kraju rzeczy ostatnich (1987)
A. Ziemiański, Bramy strachu (1990)
W. Gibson, Trylogia ciągu (1992…)
U. le Guin, Wydziedziczeni (1993)
J. Dukaj, Czarne oceany (2001)
J. Dukaj, Perfekcyjna niedoskonałość (2004)
M. Atwood, Rok potopu(2008)
Użytkownik: roballp 28.12.2011 16:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie zrobiłam podziału na ... | Rigel90
Zaciekawiło mnie Twoje zdanie na temat Lema i byłbym bardzo wdzięczny, gdybyś mogła mi w kilku słowach wytłumaczyć dlaczego 'Powrót z gwiazd' to utopia?
Użytkownik: Rigel90 28.12.2011 17:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Zaciekawiło mnie Twoje zd... | roballp
Nie wiem czy zdołam to wytłumaczyć - po prostu podoba mi się taka wizja przyszłości, co nie znaczy, że szczególnie mocno chciałabym tam się znaleźć. Wyeliminowanie z człowieka agresji za pomocą środków farmakologicznych - nie widzę w tym nic złego. Owszem, nie wszyscy ludzie czują się do końca szczęśliwi, niektórym brakuje silnych wrażeń, mnie też brakowałoby skrajności i to rozumiem, ale nie wierzę w istnienie na ziemi utopii jako krainy wiecznej szczęśliwości. To raj, wizja zaświatów, więc nie może zostać zrealizowania tutaj. Jednak wierzę, że świat można poprawić, uczynić go bardziej znośnym niż był i jest - tak właśnie stało się u Lema. Powszechny, bezpłatny dostęp do podstawowych środków, mnogość rozrywek, dobrobyt, ciekawe rozwiązania techniczne i komunikacyjne, a nade wszystko wyeliminowanie nie tylko agresji, lecz jakby rywalizacji, pragnienia bycia lepszym, czegoś co zwie się honor, dla którego ginęło tak wielu ludzi.
Jestem chrześcijanką, socjalistką, pacyfistką i hippiską, więc ze względu na mój światopogląd taka wizja przypadła mi po prostu do gustu. Co nie znaczy, że jest idealna. Ten świat jest prawdopodobnie tylko odrobinę lepszy niż nasz, albo i w ogóle nie, ale jest inny, a i nasza rzeczywistość, moim zdaniem, to trochę jakby antyutopia, co z tego, że inna od Orwellowskiej czy Zajdlowskiej? Wszystko zależy od sytuacji i poglądów danego człowieka - bo mimo że bilans współczesności wypada zdecydowanie na niekorzyść - lubię nasz świat. I na pewno jest też wielu, często nie wspomnianych w fabule, bohaterów, którzy lubią rzeczywistość antyutopijną, więc nie demonizujmy też świata Zamiatina czy Huxleya, może bohaterowie to indywiduaa a większość, wcale nie głupia czy zmanipulowana, i tak czułaby się tam lepiej?
Użytkownik: Aquilla 05.01.2012 01:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie zrobiłam podziału na ... | Rigel90
Analizować Perfekcyjną niedoskonałość? O rany... To jest tak pokręcona książka, że analiza jej to naprawdę poziom hard, chyba że na SF się zęby już zjadło.(takie jest przynajmniej moje zdanie). Ja bym jednak chyba została przy Drodze i spróbowała tego Roku potopu.

A może antyutopia w literaturze młodzieżowej? Igrzyska śmierci (Collins Suzanne)
Użytkownik: Rigel90 05.01.2012 19:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Analizować Perfekcyjną ni... | Aquilla
Akurat tak się składa, że to mnie przypadła w udziale analiza "Perfekcyjnej niedoskonałości". Na pewno nie jestem super ekspertem w tej dziedzinie, ale kocham sf, czytam jej sporo i widzę w tej literaturze największy potencjał. I to jest właśnie jeden z lepszych przykładów książki, która oderwała się od masowego obiegu.
Użytkownik: Tikamthe 31.12.2011 03:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam. Na temat prezenta... | roballp
A może taka książka dla młodzieży - ostatnio o niej głośno: Dzieci cienie - Wśród ukrytych. Wśród oszustów. - o bezimiennym kraju, w którym rządzi policja populacyjna i kontrola urodzeń.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: