Dodany: 12.06.2007 19:53|Autor:

Książka: Koniokrady: Wspomnienie
Faulkner William
Notę wprowadził(a): margot.

nota wydawcy


Ostatnia powieść wielkiego pisarza amerykańskiego, Williama Harrisona Faulknera (1897-1962), laureata Nagrody Nobla (1949), wydana w roku jego śmierci. Na tle przebogatej, niezwykle wymyślnej artystycznie i pod wieloma względami nowatorskiej twórczości autora takich powieści, jak "Wrzask i wściekłość" czy "Azyl" oraz nowel - uważanych za słupy milowe w rozwoju prozy nowoczesnej - "Koniokrady" są jakby żartobliwym, chwilami wręcz kpiarskim aktem pisarskiego wytchnienia, relaksu: przedstawiają arcyzabawne perypetie wynikłe z samowolnej wyprawy młodocianego bohatera tej powieści do miasta, uprowadzonym bez zgody właściciela samochodem dziadka, i kilkudniowej włóczęgi obfitującej w niesamowite atrakcje. Ale i w tej powieści Faulkner (który przyznał kiedyś, iż spośród pisarzy, którzy wywarli wpływ na kształtowanie się jego postawy, największą rolę odegrał Henryk Sienkiewicz, piszący „ku pokrzepieniu serc”) pozostał moralistą, stawiającym człowiekowi stanowcze wymagania etyczne. Dziadek wyjaśnia skruszonemu po całej eskapadzie „marnotrawnemu wnukowi”: „Dżentelmen potrafi przeżyć wszystko. Potrafi wszystkiemu spojrzeć w oczy. Dżentelmen przyjmuje odpowiedzialność za swoje czyny i bierze na swoje barki ciężar ich konsekwencji, nawet jeśli sam nie był inicjatorem tych czynów, ale poszedł na ustępstwo, nie powiedział „nie”, choć wiedział, że powinien był to zrobić”. A widząc zapłakaną buzię chłopca, dodaje: „A teraz idź i umyj twarz. Dżentelmen też płacze, ale zawsze potem myje twarz”. Mało jest w literaturze światowej równie uroczych i bezpośrednich, wolnych od wszelkiego moralizatorstwa wykładów kodeksu postępowania honorowego!

[Wydawnictwo Muza, 2000]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 5434
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: Bohun 28.06.2007 18:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnia powieść wielkieg... | margot.
Kilkudniowa eskapada jedenastoletniego Luciusa Priesta z małego Jefferson do wielkiego Memphis zabranym dziadkowi samochodem jest rzeczywiście bardzo interesująca i ma nieoczekiwany przebieg. Właściwym bohaterem powieści jest czterdziestoletni Murzyn Nedd - syn nieślubnej córki czarnej niewolnicy i białego patriarchy. Tenże Nedd jest przeciwstawiony białemu olbrzymowi, silnemu, młodemu "znajdzie" Boonowi Hoggenbeckowi. Obydwaj poracują u dziadka Luciusa Priesta. Nedd jest inteligentny, opanowany, ma poczucie humoru. Boon jest porywczy, pozbawiony dystansu do siebie i innych i niezbyt mądry. Ich przygody sa iście fascynujące. Mamy drogę, miłość, hazard, przestępstwo, wyścigi konne, burdel i prostytucję, mocne postanowienie poprawy, wielką miłość, nauke moralną i happy end. Wszystko co potrzeba, w dobrej, przygodowej powieści. Postacie są żywe i plastycznie przedstawione.

Szkoda tylko, że opowiedziane to zostało przez Faulknera w sposób chaotyczny. Narracja w tej powieści nie każdemu się spodoba i na pewno nie ułatwi zrozumienia kolejnych nieoczekiwanych zwrotów akcji.

Bohun
Użytkownik: epikur 24.05.2008 09:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Kilkudniowa eskapada jede... | Bohun
Wprawdzie jeszcze nie skończyłem książki, ale jest ona naprawdę godna polecenia. Faulknera nie czyta się łatwo,o czym przekonałem się na własnej skórze, kiedy nie przebrnąłem przez "Absalome,absalome...". Jednak "Koniokrady" czyta się tak, jakby jadło się łyżeczką miód. Mam tylko nadzieję, że się nie przejem...
Bardzo zabawna powieść, bardzo wyraziści i sugestywni bohaterowie. Faulkner świetnie oddaje klimat Ameryki "tamtych czasów". Co do Nedda to myślę,że to poczucie humoru wynika raczej z jego naiwności niż inteligencji:-). To właśnie 11-letni Lucius jest według mnie, tą postacią,która samym swoim byciem sprawia, że dorośli nabierają pewnej rozwagi. Ale i tak z nie-cnotą nikt nie jest w stanie wygrać...
Treśc książki ma zawsze dla mnie drugorzędne znaczenie, więc już w tej chwili mogę uznać książkę za udaną:-).
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: