Dodany: 10.06.2007 19:53|Autor: Jagusia

Książki i okolice> Pomoc

może ktoś pamięta z dzieciństwa


Kiedy miałam jakieś dwanaście lat pochłonęła mnie bez reszty powieść o chłopcu, który uciekł z domu i ukrył się na jakiejś wysepce. Mieszkał w wykopanej przez siebie jamie, gromadził zapasy, starał się tam jakoś przetrwać. Pamiętacie może o jaką ksiażkę chodzi?
(Nie chodzi na pewno o "Tego obcego" I. Jurgielewiczowej.)
Wyświetleń: 2969
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 11
Użytkownik: carmaniola 10.06.2007 20:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Kiedy miałam jakieś dwan... | Jagusia
A nie były to "Przygody Hucka Finna" Twaina? Sama pamiętam je jak przez mgłę ale to moje pierwsze skojarzenie. :-)
Użytkownik: Korniszon13 10.06.2007 21:47 napisał(a):
Odpowiedź na: A nie były to "Przygody H... | carmaniola
Też takie odnoszę wrażenie. Muszę to teraz czytać jako lekturę! Pocieszcie mnie, bo wycierpieć nie moge, ze taką książkę dostaje się w gimnazjum do omawiania... :/

A co do fabuły - Huck uciekł z domu pozorując morderstwo, a potem faktycznie siedział na tej wysepce. I dołączył do niego Murzyn-niewolnik Jim, który uciekł od swojej właścicielki, bo ta chciała go sprzedać do Orleanu. Jestem na świeżo, bo wczoraj zacząłem czytać. ;)
Użytkownik: veverica 11.06.2007 13:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Też takie odnoszę wrażeni... | Korniszon13
W gimnazjum? No cóż... To była moja ukochana książka, myślę, że nadal czytałabym ją z przyjemnośćią, ale to rzeczywiście trochę... późno na jej omawianie;)
Użytkownik: Korniszon13 11.06.2007 18:15 napisał(a):
Odpowiedź na: W gimnazjum? No cóż... To... | veverica
Zalecenia omawiania tej lektury są do czwartej klasy podstawówki - moja mam uczyła jeszcze w tamtym roku. Teraz jest późno - masz rację. ;)))
Użytkownik: carmaniola 11.06.2007 19:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Też takie odnoszę wrażeni... | Korniszon13
Oj, nie mogę Cię pocieszyć! Książki Twaina zapisały mi się w pamięci bardzo sympatycznie. Co prawda bardziej utkwił w niej Tomek Sawyer ale łobuziak Huck też chwytał za serce. ;p
Użytkownik: Korniszon13 12.06.2007 08:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, nie mogę Cię pocieszy... | carmaniola
Już przeczytałem, na szczęście. Uch, chwyta za serce, ale przymus czytania zrobił swoje. Teraz jeszcze tylko przez tydzień będę to omawiał.... xD
Użytkownik: carmaniola 12.06.2007 20:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Już przeczytałem, na szcz... | Korniszon13
Proszę, przyjmij wyrazy głębokiego współczucia. Z powodu konieczności omawiania lektury, nie jej czytania. ;p
Użytkownik: Korniszon13 12.06.2007 21:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Proszę, przyjmij wyrazy g... | carmaniola
Przyjmuję z radością, w tym jakże trudnym okresie... Te lektury się miele jak kawę, bardzo to irytujące, kiedy ktoś każe interpretować książkę przygodową... xD
Użytkownik: Jagusia 12.06.2007 21:14 napisał(a):
Odpowiedź na: A nie były to "Przygody H... | carmaniola
To była powieść polskiego pisarza.
Użytkownik: selenara 18.08.2007 15:11 napisał(a):
Odpowiedź na: To była powieść polskiego... | Jagusia
a ten chlopiec był tylko jeden? Bo może chodzi o Wodzu wyspa jest twoja - Liskowackiego. Rzecz działa się w Szczecinie, gdzieś w latach 50/60. Chłopiec z kolegą zwiali z domu, ukryli się na wyspie, nocowali w jakiejś jamie przykrytej szałasem...
Użytkownik: Jagusia 18.08.2007 20:55 napisał(a):
Odpowiedź na: a ten chlopiec był tylko ... | selenara
Tak!!! Dziękuję! Jestem pewna, że to ten tytuł. Biblionetkowicze są niesamowici!!!
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: