Dodany: 03.05.2007 19:00|Autor: psikus

Książki i okolice> Zestawienia tematyczne

Prowincja angielska


Hej:)
Czy znacie jakieś powieści(mogą być to kryminały, thrillery, powieści obyczajowe, tudzież psychologiczne) których akcja toczy się właśnie na prowincji angielskiej?
Jak na razie przeczytałem tylko "Henryk i Kato" i muszę przyznać, że jestem zachwycony, nie tylko angielską prowincją, ale i samą treścią książki :)
Z góry dzięki za pomoc:)
Wyświetleń: 7410
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 18
Użytkownik: Korniszon13 03.05.2007 20:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Hej:) Czy znacie jakieś ... | psikus
Książki Herriota dzieją się na angielskiej prowincji, ale nie wiem czy wszystkie, bo znam tylko fragmenty. Część kryminałów Christie chyba też opisuje prowincję Wielkiej Brytanii. Na razie nic więcej nie kojarzę. :)
Użytkownik: czupirek 03.05.2007 21:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Książki Herriota dzieją s... | Korniszon13
> Książki Herriota dzieją się na angielskiej prowincji, ale nie wiem
> czy wszystkie, bo znam tylko fragmenty.

Czy wszystkie, też nie wiem, ale przynajmniej 7 tak. ;-) mam uzasadnione powody przypuszczać, że jednak wszystkie. :-)


Nie wiem, czy nie przegnę, ale wydaje mi się, że "Lassie, wróć!" pasuje do tematu. I jeszcze "Anglik, ktory wszedł na wzgórze, a zszedł z góry", ale to potwornie nudne było, nie polecam.
Użytkownik: Korniszon13 03.05.2007 23:05 napisał(a):
Odpowiedź na: > Książki Herriota dzi... | czupirek
Ha! Wiem - "Trzech panów w łódce" uciekało od miejskiego gwaru i wybrało się na prowincję. Chociaż byli głównie na rzece. ;)
Użytkownik: reniferze 03.05.2007 20:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Hej:) Czy znacie jakieś ... | psikus
Książki Agathy Christie często opisują angielską prowincję. Ale zabiłaś mi ćwieka.. nasuwają mi się tylko książki o prowincji amerykańskiej ;).
Użytkownik: psikus 03.05.2007 20:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Książki Agathy Christie c... | reniferze
o książkach Agathy Christie akurat wiem :) Jeśli wiesz tylko o amerykańskiej prowincji, to też możesz podać :)
Użytkownik: reniferze 09.05.2007 19:20 napisał(a):
Odpowiedź na: o książkach Agathy Christ... | psikus
Nora Roberts - dość często opisuje prowincję, o ile pamiętam. W B-netce figuruję w kategorii romanse, ale w tle zawsze ma jakąś - mniej lub bardziej udaną... - intrygę kryminalną. Cóż, co kto lubi...
Mary Higgins Clark - jak wyżej, ale w jej przypadku przeważają jednak intrygi ;). Tylko prowicja jest znacznie rzadziej :/.

Jan Karon - jak ja jej nie lubię... ale jest chyba najbardziej prowincjonalna z wymienionych ;). Zdecydowanie najbardziej.

Ale mnie przyćmiewa z tymi tytułami... to dlatego nigdy nie biorę udziału w konkursach ;).
Użytkownik: hidden_g0at 03.05.2007 20:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Hej:) Czy znacie jakieś ... | psikus
Koniecznie, ale to koniecznie "Tajemnica sir Wiltona" George'a MacDonalda. Wspaniały pisarz, a tak zapomniany. Co prawda jest on prekursorem fantasy, ale powieść ta jest na wskroś realistyczna.
Użytkownik: Aleena 03.05.2007 21:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Hej:) Czy znacie jakieś ... | psikus
Wszystkie wydane w Polsce powieści Caroline Graham, czyli cykl pt. "Morderstwa w Midsomer".

Czytam właśnie "Panie z Cranford" Elizabeth Gaskell, ale nie wiem, czy powieść pisana w pierwszej połowie XIX wieku też Cię interesuje. Ja jestem zachwycona :)Autorka zdecydowanie bardziej ironiczna niż Jane Austen.

Przypomniała mi się jeszcze powieść obyczajowa Sary MacDonald pt. "Muzyka fal" oraz kryminał J.Tey "Tam piaski śpiewają".

Pzdr
Użytkownik: pilar_te 03.05.2007 21:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Hej:) Czy znacie jakieś ... | psikus
"Miasteczko Middlemarch" :)
Użytkownik: a-grafkaa 04.05.2007 08:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Hej:) Czy znacie jakieś ... | psikus
No i oczywiście Jane Austen :)
Użytkownik: Pandorra 04.05.2007 10:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Hej:) Czy znacie jakieś ... | psikus
"Wichrowe wzgórza" Bronte
Użytkownik: Akrim 04.05.2007 11:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Hej:) Czy znacie jakieś ... | psikus
"Kochana córeczka", "Od siódmej rano" - Eric Malpass
"Jestem królem zamku", "W labiryncie ulubionych miejsc" Susan Hill
Użytkownik: apollinaris 04.05.2007 11:37 napisał(a):
Odpowiedź na: "Kochana córeczka&qu... | Akrim
"Trzy czerwce" Julia Glass - prowincja co prawda nie angielska tylko szkocka - ale za to jaka piekna ( i prowincja i ksiazka :)
Użytkownik: Akrim 04.05.2007 11:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Hej:) Czy znacie jakieś ... | psikus
Dodam jeszcze "Penmarric" - Susan Howatch oraz świetne kryminały Phyllis Dorothy James.
Użytkownik: UzytkownikUsuniety08​242023182740 04.05.2007 13:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Hej:) Czy znacie jakieś ... | psikus
Wydaję mi się, że prym pod tym względem wiedzie epoka wiktoriańska, więc oczywiście siostry Bronte, Jane Austen. Warto wspomnieć o takich pisarzach jak Thomas Hardy ("Tessa d'Urberville")oraz George Eliot ("Młyn nad Flossą"). Hardy jest przedstawicielem nurtu naturalistycznego, jego powieści odznaczają się bogatymi opisami przyrody oraz nutą fatalizmu. Natomiast G.Elliot jako realistka tworzy znakomite portrety psychologiczne swoich bohaterów. Jako wielbicielka twórczości pisarzy epoki wiktoriańskiej gorąco polecam.
Użytkownik: Anna 46 07.05.2007 18:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Hej:) Czy znacie jakieś ... | psikus
Na prowincji toczy się (a właściwie pędzi na łeb, na szyję) akcja w powieściach Pelhama Grenville'a Wodehouse'a, z tym że są to utwory bardzo rozrywkowe.
Polecam cykl "Bertie Wooster i Jeeves" :
Dziękuję, Jeeves!
Dewiza Woosterów
Wielce zobowiązany, Jeeves

Cykl "Zamek Blandings" :
Pełnia księżyca
Zaufajcie Psmithowi

Dobrej zabawy! :-)
Użytkownik: Bacia 07.05.2007 18:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Na prowincji toczy się (a... | Anna 46
Akcja książki "Domostwo pani Wilcox" Edwarda Forstera toczy się częściowo na prowincji.
Użytkownik: ann_wlkp 09.05.2007 22:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Akcja książki "Domos... | Bacia
Z klasyki to oczywiście i najsampierw Jane Austen: Napoleon u bram, ale prawdziwe zmartwienie to najbliższy bal i nieodpowiedni wielbiciel. Najwięcej prowincji jest chyba w "Emmie" i "Mansfield Park", sporo także w "Dumie i uprzedzeniu", trochę w "Rozważnej i romantycznej", "Opactwie Northanger" i "Perswazjach". Tak czy inaczej polecam - dużo szczegółów i szczególików, solidne osadzenie w realiach, pięknie opisana codzienność, zero romansidłowania i lukrowania.

Jesli chodzi o kryminały, to Agatha Christie jak najbardziej - zwłaszcza powieści z panną Marple (np. "Morderstwo na plebani", "Morderstwo odbędzie się", "Zatrute pióro"), ale i inne ("Pani McGinty nie żyje", "Niemy świadek", "Niedziela na wsi", "Kurtyna", "Zabójstwo Rogera Ackroyda", - te pięć z Poirotem, "Tajemnica Sittaford", "Morderstwo to nic trudnego", "Noc i ciemność").
Jesli chodzi o czasy współczesne, to świetna jest Caroline Graham. Na podstawie jej książek nakręcono serial "Moderstwa w Midsommer", serialu nie widziałam, ale ksiązki polecam. Autorka ma dar kreowania klimatu prowincji i opisywania postaci (buraczany sierżant Troy wyrywa u mnie w przedbiegach). No i ładnie puszcze oko, nawiązując m.in. właśnie do Agathy Christie, choćby na początku "Wiernej do śmierci".
Dalej z kryminałów - "Zabójcze powietrze" Taylora: jest zwyczajnie, jest ponuro, jest ciężko, czyli witajcie w latach 50' na obrzeżach Walii.
Wspominanego powyżej "Anglika, Który Wszedł Na Wzgórze, A Zszedł Z Góry" czytało mi się bardzo przyjemnie. Finalny pomysł ksiązkowo-absurdalny, ale opis walijskiego miasteczka w czasie II WŚ uroczy: pastor walczący z właścicielem gospody, uwodzicielska pokojówka pozująca na wielką damę, nauczyciel z poczuciem wyższości. Naprawdę czyta się sympatycznie, ale nie lukrowo.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: