Dodany: 27.05.2011 09:37|Autor: anek7

Książka: Umrzeć w deszczu
Sowa Aleksander (pseud. Szulc Artur)

2 osoby polecają ten tekst.

Ta książka mnie poruszyła...


"Umrzeć w deszczu" Aleksandra Sowy to druga książka tego autora, którą miałam możliwość przeczytać i o ile poprzednia ("Zła miłość") nie przypadła mi do gustu, ta głęboko mnie poruszyła.

Bohaterem jest 40-letni Artur Sadowski - pochodzący z polsko-czeskiej rodziny, mieszkający w Amsterdamie światowej sławy fotograf i korespondent wojenny. Poznajemy go w ostatnich chwilach jego życia - podjął bowiem decyzję o samobójstwie, ale przed śmiercią zaproponował pewnej młodej dziennikarce ostatni wywiad - spowiedź życia.

Przed naszymi oczami jawią się kolejne obrazy - dzieciństwo i czasy szkolne spędzone na Dolnym Śląsku, studia i pierwsza praca w Czechach, wyjazd do Holandii, praca wojennego fotografa na ogarniętych wojną Bałkanach. Sadowski opowiada o rodzinie, o początkach swojego zainteresowania fotografiką i o ludziach, których spotkał na swojej drodze, ale na plan pierwszy wysuwają się wspomnienia dotyczące kilku kobiet z jego życia. Agnieszka, Monika, Lenka, Blanka i Jowita - los złączył je z Arturem i przez to, jak on sam mówi, naznaczył je piętnem tragizmu.

Jednak tym, co mnie poruszyło najbardziej były wojenne wspomnienia narratora. Doskonale pamiętam wojnę na Bałkanach, pokazywane w telewizji obrazy zniszczonego Sarajewa i tragedię mieszkańców Srebrenicy (o tej masakrze przypomniała znowu prasa i inne media z powodu aresztowania w tych dniach Ratko Mladicia). Sadowski wspomina nie tylko własną, bardzo zresztą niebezpieczną, pracę, ale również, a może przede wszystkim tragedię, jakiej był świadkiem - oblężenie Sarajewa, czystki etniczne, bombardowanie bazarów czy okrucieństwo wobec jeńców.

Ta książka to również oskarżenie - oskarżenie pod adresem decydentów, którzy dopuścili do masakry w Srebrenicy, którzy pod przykrywką pomocy wojskowej mieli możliwość testowania broni w warunkach bojowych, którzy zawiedli, jeśli chodzi o pomoc dla ludności cywilnej.

Lektura autentycznie mną wstrząsnęła. Powodem tego był nie tylko temat książki, ale również jej język - niezwykle plastyczny i sugestywny. Były momenty, że widziałam to, o czym pisze autor - tekst można porównać do dokładnego zdjęcia, z wieloma szczegółami.

Przy okazji muszę przyznać, że szerokim łukiem omijam książki o wojnach XX wieku, obozach i ogólnie pojętej martyrologii. Gdybym wiedziała, że ta książka zahacza o taki temat, pewnie bym jej nie wzięła do ręki, bo nie bardzo sobie radzę z emocjami wywołanymi przez tego typu lektury. Ale teraz mogę z czystym sumieniem polecić Wam tę książkę - warto ją przeczytać.


[Recenzję umieściłam na swoim blogu]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1775
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: koczowniczka 04.06.2011 18:48 napisał(a):
Odpowiedź na: "Umrzeć w deszczu" Aleksa... | anek7
Z opisu książka wydaje się interesująca, dodaję więc do schowka.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: