Dodany: 24.03.2007 19:56|Autor: madzia z

Książki i okolice> Książki w ogóle

Więcej niż raz


Czy jest taka książka, która zachwyciła Was na tyle, że sięgnęliście po nią więcej niż jeden raz?
Wyświetleń: 11154
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 39
Użytkownik: mafia 24.03.2007 20:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy jest taka książka, kt... | madzia z
Po kilka razy czytałam:
"Tajemnczy ogród" 3 razy,
"Dzieci z Bullerbyn" 2 albo 3 razy,
"Kosmohikanie" 3 razy
"Władca pierścieni" 2 razy.

Użytkownik: szpachelka 10.07.2008 23:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Po kilka razy czytałam: ... | mafia
Wiktor Hugo "Nedznicy"
Nie wiem ile razy, ale już około 9-10.
Użytkownik: Korniszon13 24.03.2007 20:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy jest taka książka, kt... | madzia z
Czasami wracam do różnych książek, ale nigdzie tego nie rejestruję. Często sięgam po opowiadania Cortazara. Poezje Gałczyńskiego mam cały czas przy łóżku, ale wiersze chyba się nie liczą. :P

W okresie szaleńczej fascynacji Harrym Potterem (notabene bardzo krótkim) kilkakrotnie czytałem wydane części.
Użytkownik: Selene17 24.03.2007 20:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Czasami wracam do różnych... | Korniszon13
Mnie natomiast zachwyciło już kilka książek i mam zamiar po nie sięgnąć jeszcze kiedyś... Na razie jednak mam już tyle kolejnych pozycji do przeczytania że na powrót do tych ulubionych nie starczy czasu :)
Użytkownik: jakozak 24.03.2007 20:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy jest taka książka, kt... | madzia z
Jest ich ze dwadzieścia, jak nie więcej. Nazywam je moimi kochanymi czytadłami. Postanowiłam sobie, że zaznaczę je w regałach czerwonymi naklejonymi serduszkami, czy innymi biedronkami, żeby widzieć je z daleka. :-)))
Użytkownik: Anna 46 24.03.2007 20:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Jest ich ze dwadzieścia, ... | jakozak
Omatko, toż ja mam półkę (tzw. "żyrafę") z takimi książkami; muszę je widzieć, czuć, że mam i sięgać. Czasem jestem jak pies, co to za własnym ogonem...:-)
Użytkownik: lady P. 25.03.2007 10:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Jest ich ze dwadzieścia, ... | jakozak
Chyba też tak zrobię:)))
Użytkownik: jakozak 25.03.2007 10:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Chyba też tak zrobię:))) | lady P.
Wówczas okaże się, ile ich właściwie jest.
Użytkownik: exilvia 24.03.2007 20:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy jest taka książka, kt... | madzia z
Oczywiście :)
Na kiepski nastrój - Musierowicz. Moją ukochaną lekturą są także "Bracia Lwie Serce" cykl o Muminkach, do których to książek co rusz wracam.
Kilka razy pod rząd przeczytałam "Panne Nikt" Tryzny. Ale potem już do niej nie wróciłam.
"Nieznośna lekkość bytu" to też książka nie na jednokroną lekturę.
Saga o Wiedźminie też doczekała się ponownej lektury, potem wracałam tylko we fragmentach.
I cały czas sobie obiecuję, że przeczytam jeszcze raz arcydzieła, które były lekturami w liceum czyli np. "Dżumę", "Proces", "Lorda Jima". Ale... szkoda mi tych jeszcze w ogóle nie czytanych książek, żeby wracać do tamtych. Tym bardziej, że nie mam zbyt wiele czasu na lekturę.
Użytkownik: mtb1 24.03.2007 20:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy jest taka książka, kt... | madzia z
Osobiście lubię czytać książki wiele razy. Wadą i może zaletą mojej pamięci jest to, że po roku mogę czytać książkę, z nowym powiewem świeżości ;)
Czytając po raz kolejny, odczuwam tą samą przyjemność, ale trochę inaczej. Ale mam pewność, że się nie zawiodę :) A zdrugiej strony czasu wolnego jest mało.. .

"Franny i Zooey" J.D. Salinger - duużo na pewno ponad 30
"Obłok Magellana" - S.Lem > 10.
"Wichrowe wzgórza" Emily Bronte > 10
"Błogosławieństwo ziemi" K. Hamsun tak z 5
"Makbet", "Cichy Don", "Faraon", "Henryk VII" Bildwell'a.. . przynajmniej raz do roku :)

Pozdrówka
sWx
Użytkownik: cypek 24.03.2007 22:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Osobiście lubię czytać ks... | mtb1
Blogoslawienstwo ziemi 5 razy to niesamowite.
Użytkownik: mtb1 24.03.2007 23:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Blogoslawienstwo ziemi 5 ... | cypek
Zawsze mnie ciągnęło do ziemi :) "Nad Niemnem", "Chłopi" też nie stronię. A Tobie się nie podobało?
Użytkownik: cypek 24.03.2007 22:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Osobiście lubię czytać ks... | mtb1
W twoich wystawionych ksiazkach jest tylko pięc.
Użytkownik: mtb1 24.03.2007 23:27 napisał(a):
Odpowiedź na: W twoich wystawionych ksi... | cypek
dołączyłem wczoraj :)
Użytkownik: Anna 46 24.03.2007 23:32 napisał(a):
Odpowiedź na: dołączyłem wczoraj :) | mtb1
Witaj. Zostajesz na dłużej, mam nadzieję. :-)
Użytkownik: mtb1 26.03.2007 21:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Witaj. Zostajesz na dłuże... | Anna 46
Taki mam szatański plan :)
Użytkownik: esterka 24.03.2007 20:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy jest taka książka, kt... | madzia z
Do bardzo wielu książek wróciłam, ale są takie, do których z całą pewnością będę wracać całe życie. To moje ukochane czytadła, które niejednokrotnie rozpadają się, bo są "zaczytane na śmierć" ;))
I w zależności od humoru i możliwości wracam do Jeżycjady, Lindgren, Montgomety i Muminków, wszelakich baśni i legend, na czele z "Bajarka opowiada". Z bardziej dorosłej do Johna Irvinga "Regulaminu tłoczni win", "Tristana i Izoldy", Szekspirowskich "Sonetów", "Romea i Julii", "Hamleta", "Poskromnienia złośnicy" i "Wieczora trzech króli" i długo by jeszcze wymieniać... A tomik poezji Gałczyńskiego jeździ ze mną dosłownie wszędzie ;))
Użytkownik: krasnal 24.03.2007 21:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy jest taka książka, kt... | madzia z
Kilka razy czytana była "Ania z Zielonego Wzgórza":) I chyba ze 3 razy "Rilla ze Złotego Brzegu", 2 razy "Narnia". I też ze 3 "Mały książę". A oprócz tego jest cała masa książek, co do których mam pewność, że jeszcze do nich wrócę:) Nawet ostatnio zaczyna mnie nachodzić ochota na takie powroty - "Sto lat samotności", "Mistrz i Małgorzata", Jeżycjada. No i koniecznie "Diuna" - ale to po co, żeby móc sensownie kontynuować, bo na razie za mną tylko 2 części i to dość dawno. W każdym razie mam wrażenie, że to taki wiek, kiedy zaczyna się wracać do książek. Bo jednak potrzeba zwykle kilka lat, aby za książką zatęsknić i naprawdę poczuć potrzebę ponownego jej przeczytania. Poza tym taka kilkuletnia przerwa pozwala dojrzeć w książce nowe rzeczy, z perspektywy nowych doświadczeń - życiowych i czytelniczych:)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 24.03.2007 21:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy jest taka książka, kt... | madzia z
Czy przypadkiem nie było już takiego wątku? Wydaje mi się, że tak...
Ale co mi zależy, mogę się jeszcze raz pochwalić. Należę do ludzi, którzy mają swoje książki-przyjaciół, bez których na dłuższą metę nie mogą się obejść i w związku z tym wracają do nich po kilka czy nawet kilkanaście (!) razy.
I tak na przykład:
"Trylogię" Sienkiewicza - pewnie z 15, bo we wczesnej młodości potrzebowałam ją przeczytać przynajmniej raz w roku, teraz raz na parę lat
cały cykl "Ani z Zielonego Wzgórza" Montgomery- pewnie też z 15 razy po polsku i 2 po angielsku
"Władcę Pierścieni" i "Hobbita" Tolkiena - 6-7 + 1; "Silmarillion" tylko dwa
cały cykl "Muminki" Jansson - trudno powiedzieć, bo czasem czytam tylko kawałeczek, ale razem zebrałoby się pewnie z 8
"Znaczy Kapitana" Borchardta - przynajmniej ze 6, tak samo "Marię i Magdalenę" Samozwaniec, "Przygody dobrego wojaka Szwejka" Haszka, "Pana Tadeusza" Mickiewicza, "Nad Niemnem" Orzeszkowej
"Mistrza i Małgorzatę" Bułhakowa - przynajmniej 5, podobnie "Tabliczkę marzenia" Snopkiewicz, "Zawsze jakieś jutro" Wieczerskiej, "Jezusa z Nazaretu" Brandstaettera, "Rozmowy w tańcu" Osieckiej, "Monte Cassino" i "Ziele na kraterze" Wańkowicza, "Kamienie na szaniec" Kamińskiego
po 3 i 4 razy - też by się zebrało kilkanaście tytułów...
całą "Jeżycjadę" Musierowicz - na razie tylko 2 + od czasu do czasu wybrany kawałek z którejś powieści
A większość książek, które mi się (tylko) podobają, staram się przeczytać drugi raz. Z miernym powodzeniem, bo gdybym tak chciała zrealizować każdą z upragnionych powtórek, nie starczyłoby mi czasu na czytanie nowych.
Użytkownik: librarian 25.03.2007 04:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy przypadkiem nie było ... | dot59Opiekun BiblioNETki
Z tych, które tu wymieniłaś Dot, wiele jest i moimi ulubionymi lekturami do których często powracam. Stosunkowo świeżą, bo niedawno przeczytaną jest "Znaczy kapitan" i wiem, że do niej będę zaglądać nie raz, bo po prostu urzekła mnie, jak żadna książka dawno. Znaczy warto do niej wracać :)
Użytkownik: Gusia_78 24.03.2007 21:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy jest taka książka, kt... | madzia z
Prawdę mówiąc nie powinnam się dopisywać do tego wątku, gdyż powtórzę się z większością przedmówców.
Wiecej niż dwa razy, czyli regularnie co jakiś czas: "Jeżycjada" - na smutki, także cały cykl o Mikołajku autorstwa Sempe/Goscinnego, niektóre pozycje Wiecha.
Ponadto obowiązkowo raz do roku: "Lalka", co kilka lat "Trylogia" Sienkiewicza...
Użytkownik: Teofila 24.03.2007 21:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy jest taka książka, kt... | madzia z
Dokładnie (od deski do deski) więcej niż raz czytałam:
"Duma i uprzedzenie"
"Harry Potter i Zakon Feniksa"
"Harry Potter i Czara Ognia"
"Błękitny zamek"
Mam jeszcze dużo, dużo więcej książek, do których powracam często, ale tylko do najlepszych (moich ulubionych) fragmentów. Zazwyczaj są to książki, które mam na własność.
Użytkownik: jenny 24.03.2007 23:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy jest taka książka, kt... | madzia z
"Quo vadis" Sienkiewicza. Nawet nie umiem zliczyć ile razy. A ten wątek mi przypomniał, że czas znowu do niej sięgnąć ;-)
Użytkownik: empe 25.03.2007 09:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy jest taka książka, kt... | madzia z
[artykuł niedostępny] :) Też mnie to interesowało. :P
Użytkownik: lady P. 25.03.2007 10:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy jest taka książka, kt... | madzia z
Dużo jest takich książek, nie jestem w stanie wszystkich wymienić. Po niektóre sięgam nawet raz w roku.
Użytkownik: kacper 25.03.2007 13:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy jest taka książka, kt... | madzia z
Jest kilka książek, do których wracam od czasu do czasu. Są to m. in. "Mistrz i Małgorzata" (właśnie jestem w trakcie oglądania serialu zrealizowanego przez Rosjan w 2005 roku i muszę przyznać, że całkiem nieźle zrobiony), proza Hrabala, Gombrowicza, czy poezja Leśmiana.
Użytkownik: szylwunia 25.03.2007 15:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy jest taka książka, kt... | madzia z
Mistrz i Małgorzata
Użytkownik: mtb1 09.07.2008 00:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Mistrz i Małgorzata | szylwunia
Wątek stary jak świat, ale mam wrażenie, że "Mistrz i Małgorzata" króluje jako książka książek :)
Pozdrówka
sWx
Użytkownik: _nika_ 09.04.2007 21:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy jest taka książka, kt... | madzia z
Rok 1984 3 razy
Narnia 2 razy
Jeżycjada wszystkie 2 razy, niektóre częściej
niektóre Jonathana Carrolla
Tajemniczy opiekun 2 razy
Jezioro osobliwośći - nie wiem ile?
Użytkownik: Agnimic 09.07.2008 10:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy jest taka książka, kt... | madzia z
Cykl o Muminkach, "Opowieści z Narnii", baśnie Andersena i braci Grimm, "Mały Książę", "Kubuś Puchatek" - wracam do nich, bo to książki, które można czytać przez całe życie i za każdym razem odkrywa się w nich coś nowego, są wciąż aktualne i wbrew wszelkim klasyfikacjom nie są tylko książkami dla dzieci.

Zauważyłam zresztą tendencję Bnetkowiczów do powrotu w powyższe klimaty. Dlaczego? Bo w tych książkach są odpowiedzi na wiele pytań dręczących współczesnego dorosłego czytelnika?..

Poza tym wszystkie książki, które kupuję, nabywam z myślą, że kiedyś ponownie je przeczytam (heh, płonne nadzieje? :D)...Szczególnie chciałabym wrócić do całej twórczości V. Woolf, "Wilka stepowego" H. Hessego, "Trzech towarzyszy" Remarque'a, "Kobiety z wydm" K. Abe, "Dżumy" A. Camus, "Roku 1984" G. Orwella i "Biegunów" O. Tokarczuk.
Użytkownik: Panterka 09.07.2008 10:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy jest taka książka, kt... | madzia z
"Jeżycjada" czytana zawsze kilka razy.
Chmielewska.
"Ania z Zielonego Wzgórza"
"Dorota i jej towarzysze"
"Jagoda w mieście"
"Dzieci z Bullerbyn"
"Mio mój, Mio"
"Ci z Dziesiątego Tysiąca"
"Na latającym dywanie"
"Mama, Kaśka, ja i gangsterzy"
Jak widać, lubiłam kilkakrotnie czytać gdy byłam młodzieżą:-). Teraz żal mi książek, które są jeszcze nieprzeczytane, więc staram się nie wracać do raz przeczytanych.
Użytkownik: Faustyn 09.07.2008 10:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy jest taka książka, kt... | madzia z
"Niewiarygodne przygody Marka Piegusa" - 2-3x
"Nowe przygody Marka Piegusa" - 2-3x
"Dynastia Miziołków" - łoo, 4x co najmniej ;)
"Dzikie serce. Tęsknoty męskiej duszy" - 2x, przymierzam się do trzeciego
Użytkownik: inheracil 09.07.2008 11:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy jest taka książka, kt... | madzia z
Ja z nadmiaru czasu i braku funduszy na nowe tytuły czytałem niemal wszystko kilka razy, ale najczęściej powtarzane to: "Władca pierścieni", książki: Christiana Jacq, Chmielewskiej, Agaty Christie.
Użytkownik: mnemozyne12 09.07.2008 12:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy jest taka książka, kt... | madzia z
Nie wiem czy to się liczy, ale jako nauczyciel języka polskiego w gimnazjum czytam niemal co rok kilkanaście tych samych pozycji. Jak do tej pory nadal z przyjemnością powracam do "Kamieni na szaniec".
Jednak moją ulubioną książką jest "Mistrz i Małgorzata", staram się ją czytać przynajmniej raz na dwa lata (nie gardzę też "Zapiskami na mankietach" Bułhakowa - czytałam jakieś 4 razy).
Prócz tego stale poczytuję mojego kochanego Gałczyńskiego, Barańczaka, Tuwima, a od jakiegoś czasu "Myśli nieuczesane" Leca.
Użytkownik: annmarie 09.07.2008 13:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy jest taka książka, kt... | madzia z
"Dzieci z Bullerbyn", "Ronja, córka zbójnika" A.Lindgren
"Potop" H. Sienkiewicz
"Rilla ze Złotego Brzegu", "Błękitny Zamek" L.M.Montgomery
"Dzieje Tristana i Izoldy"
"Tajemniczy ogród" F.H.Burnett
"Włóczęgi północy" J.O.Curwood
"Pollyanna" E.Portman


No i najwięcej razy czytałam "Harry'ego Pottera" - niektóre części po 4 razy...

Jest jeszcze wiele książek, które na razie czytałam tylko raz, ale na pewno przeczytam ponownie.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 09.07.2008 17:27 napisał(a):
Odpowiedź na: "Dzieci z Bullerbyn&... | annmarie
Ach, oczywiście, przypomniałaś mi! "Włóczęgi Północy" i równie piękny "Władca skalnej doliny" - jak mogłam ich nie wymienić! Powinny się znaleźć gdzieś na poziomie między "Anią" a "Muminkami" - co najmniej 8-10 razy jedna i druga (co znowu nie jest aż tak dużo, zważywszy przedział czasowy - ok.40 lat...).
Użytkownik: marlenn 09.07.2008 13:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy jest taka książka, kt... | madzia z
"Krucjata w dżinsach" i "Harry Potter"
Użytkownik: Ysobeth nha Ana 09.07.2008 13:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy jest taka książka, kt... | madzia z
W moim przypadku to będzie nie "więcej niż raz" tylko więcej niż... powiedzmy... dziesięć razy ;-) Bo dawniej, kiedy jeszcze nie wydawano więcej książek niż byłam w stanie na bieżąco przeczytać, za "gruntownie" przeczytaną uważałam dopiero książkę, którą czytałam kilka razy :) Wtedy utrwalała mi się w pamięci i wiedziałam, że "wyssałam" z niej większość smakowitych szczegółów. Dlatego z lekka wkurzały mnie bibliotekarki, które uważały za stosowne wskazywać mi, że "przecież tę książkę już czytałaś" :>

Ale faktycznie było kilka, które mogłam czytać do upadłego, dziesiątki razy, prawie raz za razem. Większości już raczej nie jestem w stanie wyliczyć, ale na pewno najczęściej wracałam do "Wesołych przygód Robin Hooda" Howarda Pyle'a i do trylogii Tolkiena.
Użytkownik: Rewolwer_Ocelot 09.07.2008 15:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy jest taka książka, kt... | madzia z
Ja mam wile takich książek, najwięcej razy czytałam chyba "Oddział chorych na raka" (nic tak nie pozwala mi docenić tego co mam jak ta książka). Czasami czytam ją fragmentami, czasem od środka a o ile sobie przypominam w okresie Bożego Narodzenia "od deski do deski" i tak już od kilku lat:)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: