Dodany: 16.09.2010 23:51|Autor: Sznajper

BiblioNETka> O BiblioNETce

7 osób poleca ten tekst.

Podwójny interfejs, czyli BilioNETka bis


Jak pogodzić "starych" użytkowników, niechętnych zmianom, z modernizacją serwisu i chęcią przyciągnięcia nowych?

Mam pomysł (nie wiem na ile realny) w jaki sposób można tego dokonać.

Myślę, że rozwiązaniem mogłoby być stworzenie drugiego interfejsu - "BiblioNETki bis", która dawałaby dostęp do tej samej bazy książek i użytkowników, ale w nowy sposób. Coś w rodzaju wyczekiwanej skórki, ale nie na zasadzie prostego podmienienia grafik i ukrycia niektórych funkcji, ale zbudowania od podstaw nowoczesnego interfejsu.

Od kilku dni rozglądam się po nowym serwisie książkowym Lubimy Czytać. Z przykrością stwierdzam, że mają świetny interfejs. Nie będę się rozwodził nad zaletami rozwiązań LC, ale jedno muszę powiedzieć. O ile do sposobu nawigacji na BiblioNETce zdążyłem się w ciągu pięciu lat przyzwyczaić, to nadal uważam, że jest wyjątkowo niewygodny i nieintuicyjny. Podejrzewam, że osoba która pierwszy raz odwiedza BiblioNETkę odczuwa to o wiele bardziej. A kiedy teraz potencjalny użytkownik ma do wyboru, prócz niewygodnej i ponurej BiblioNETki, lekki i przejrzysty Lubimy Czytać, to jego decyzja jest prosta. ("Ponura" to nie mój pomysł. Zrobiłem mały research, żeby dowiedzieć się co ludzie niebędący użytkownikami bnetki myślą o niej i w wątku na jakimś pomniejszym forum książkowym natknąłem się na takie właśnie określenie.)

Myślę, że Lubimy Czytać jest dużym zagrożeniem dla BiblioNETki. Przeładowane i zareklamione NaKanapie już teraz biją na głowę. Kiedy dościgną bnetkę? Może nie teraz, może nie za rok, ale za trzy? Kiedy dorobią się bazy danych porównywalnej z biblionetkową i algorytmu polecankowego z prawdziwego zdarzenia?
A to właśnie jest siłą BiblioNETki:
88136 zarejestrowanych użytkowników i baza danych zawierająca 3821071 ocen 146640 książek, 57431 autorów.
i trzeba ten atut wykorzystać. To prawda, że LC dobrze wygląda, ale to serwis tworzony od podstaw, pełen braków i błędów do poprawienia.

Wrócę teraz do mojego pomysłu.
Proponowałbym doprowadzić do końca zamierzone ulepszenia w obecnym interfejsie i pozostawić go w takim kształcie jako podstawową wersję BiblioNETki. Natomiast kontrowersyjne zmiany, jak na przykład integrację z Facebookiem, wprowadzić jedynie w BiblioNETce bis.
W ten sposób BiblioNETka, prócz podstawowego, klasycznego i statecznego interfejsu, zyskałaby drugi nowoczesny i przyciągający nowych użytkowników.
Wyświetleń: 35790
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 49
Użytkownik: Sznajper 17.09.2010 00:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak pogodzić "starych" uż... | Sznajper
W temat wkradła mi się literówka. Powinno być oczywiście: "Podwójny interfejs, czyli BiblioNETka bis"
Użytkownik: verdiana 17.09.2010 00:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak pogodzić "starych" uż... | Sznajper
A co wtedy z takimi użytkownikami jak ja - którzy chcą bnetki nowoczesnej z nowymi ficzerami, ale z nieagresywną kolorystyką, taką, jaka była wcześniej; wciąż czekającymi na obiecaną skórkę? :-P
Użytkownik: Sznajper 17.09.2010 00:20 napisał(a):
Odpowiedź na: A co wtedy z takimi użytk... | verdiana
A kto powiedział, że nowy interfejs musi mieć taką samą kolorystykę jak stary? :)
Użytkownik: Czajka 17.09.2010 01:51 napisał(a):
Odpowiedź na: A kto powiedział, że nowy... | Sznajper
Etam, zajrzałam i w ogóle nie wiem o co chodzi, podobają mi się tylko akcje, ale może nam też kiedyś tu zrobią i będzie guziczek do akcji klasycznej.
No ale, Sznajperku, patrzę, czytam i nagle - "Czytelnicy, którzy posiadają tą półkę w swojej biblioteczce."? Brrr. :)
Użytkownik: verdiana 17.09.2010 08:49 napisał(a):
Odpowiedź na: A kto powiedział, że nowy... | Sznajper
No więc właśnie - jeśli nowy interfejs będzie miał też nową grafikę, to ja dziękuję, postoję.
Użytkownik: Sznajper 17.09.2010 09:31 napisał(a):
Odpowiedź na: No więc właśnie - jeśli n... | verdiana
Szczerze, to nie bardzo rozumiem.
Chcesz grafiki ze starej BiblioNETki plus nowe ficzery? Kolory były ok, ale bez gruntownego liftingu wyglądałoby to kuriozalnie.
Użytkownik: verdiana 17.09.2010 13:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Szczerze, to nie bardzo r... | Sznajper
Tak, właśnie tak, dlatego czekam na skórkę. Nadal. :) Mnie nie przeszkadza rozwój. Mnie przeszkadza utrudniająca czytanie agresja w kolorach i rozmaite dynksy - tarczki, gwiazdki i inne paskudztwa. :)
Użytkownik: Vemona 17.09.2010 19:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Szczerze, to nie bardzo r... | Sznajper
Popieram verdianę Sznajperku. Od momentu zmiany wyglądu proszę o możliwość stosowania skórki z poprzednim kolorytem, obecny strasznie wali mnie po oczach. Czcionka jest nieczytelna, beże przeszkadzają, a wszystkie dodatkowe elementy graficzne drażnią. Nie potrzebuję gwiazdek przy tytule, umiem czytać i widzę, jaka jest średnia ocena książki, natomiast brakuje mi dawnego kojącego błękitu, dzięki któremu mogłam tu spędzać długie godziny, teraz tylko wpadam na chwilę, żeby coś ocenić i uciekam, bo bolą mnie oczy. Tamta grafika była dla mnie przyjazna, ta zdecydowanie nie jest.
Użytkownik: anek7 17.09.2010 07:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak pogodzić "starych" uż... | Sznajper
Prawdę mówiąc mam konto i w nakanapie.pl i w lubimyczytac.pl. I na tamte dwa portale i do biblioNETki trafiłam prawie równocześnie, bo pod koniec czerwca bieżącego roku - powód bardzo prozaiczny, na mojej wsi dopiero teraz mam Internet;-)Wydaje mi się więc, że mam skalę porównawczą, nie "zaciemnioną" wcześniejszymi preferencjami.
Wrażenia? BiblioNETka jest najlepsza -bezdyskusyjnie największa baza autorów, książek i ocen, szczególnie jeżeli chodzi o starsze książki, bo na tamtych srwisach to przede wszystkim są nowości.
Lubimyczytac.pl jest bardziej kolorowe - fakt, ale już w sierpniu wynikła sprawa praw autorskich do zdjęć tam umieszczanych - zarówno fotografii autorów jak i okładek. Nie śledziłam dokładnie tego wątku, w każdym razie coś tam trzeba było usunąć, a każde kolejne dodanie ściągniętej z sieci grafiki musi być teraz poprzedzone uzyskaniem zgody właściciela na publikację. Jest to logiczne, jak najbardziej, ale dotychczasowe dodawanie tego co kto znalazł trzeba jakoś odkręcić.
Nasze, biblioNETkowe forum też jest najlepsze, przynajmniej wg mnie, a to ze względu na "drzewko komentarzy". Na tamtych serwisach odpowiedzi pojawiają się w kolejności dodania i taka dyskusja jak na tym forum jest praktycznie niemożliwa...
Jeżeli chodzi o polecanki książek to nakanapie.pl jest takie sobie, natomiast lubimyczytac.pl od paru dni ma bardzo dobry algorytm (wcześniej był beznadziejny) - i... polecił mi mniej więcej to samo co biblioNETka;-)
I na koniec coś co mnie w tamtych serwisach maksymalnie denerwuje. U nas (w sensie tutaj) jeżeli zaznaczę jako przeczytaną książkę np. "Anię z Zielonego Wzgórza" to jest to akcja jednorazowa. Na tamtych portalach jeżeli jakaś książka jest wydana przez różne oficyny to jest traktowana jako całkiem inne powieści. I tak owa "Ania" pojawiała mi się 6 czy 7 razy. A nie daj Boże błąd w nazwisku autora... BiblioNETka sprawdza dane książki (wiem, bo przy dodawaniu jakiegoś zbioru bajek osoba, która za to odpowiada prowadziła ze mną dosyć ożywioną korespondencję), natomiast dodając coś na kanapę popełniłam błąd (nie złośliwie, po prostu literówka mi się trafiła), serwis to połknął i trochę trwało zanim udało się ten błąd skorygować. Jak to jest w lubimyczytac.pl nie wiem, bo tam nic nie dodawałam...

No dobra, mają ONI coś czego tutaj nie widziałam (może źle patrzyłam, proszę minie więc poprawić), a mianowicie konkursy z nagrodami, nawet udało mi się wygrać cosik w zeszłym tygodniu i teraz czekam na listonosza... No, ale czytamy przecież nie dla nagród, tylko dla rozrywki, satysfakcji, rozwijania własnej osobowości, itp.;-)

Użytkownik: bogna 17.09.2010 08:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Prawdę mówiąc mam konto i... | anek7
Konkursy w BiblioNETce są już przeszło pięć lat, właśnie dzisiaj o północy zaczął się nowy - KONKURS nr 107 czyli "SHERLOCK W LITERATURZE". Fakt, nagrodą jest tylko satysfakcja i gwiazdka laureata, ale zabawa jest dobra, zapraszamy :-))
Użytkownik: janmamut 17.09.2010 10:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Konkursy w BiblioNETce są... | bogna
Tak, zapraszamy, również Tę-Która-Już-Może. :-) W końcu nie znałaś nie tylko dusiołków, ale nawet tematu konkursu.
Użytkownik: paren 17.09.2010 13:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, zapraszamy, również ... | janmamut
:-)
Użytkownik: anek7 17.09.2010 12:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Konkursy w BiblioNETce są... | bogna
Ale ja w konkursach biorę udział i nawet udało mi się zdobyć dwa razy komplet punktów - w kwiatowym konkursie Niki i w ostatnim organizowanym przez Sznajpera. A teraz łamie głowę nad mamucimi dusiołkami:-)
Chodziło mi o nagrody... Ale tak jak napisałam wyżej - nie nagroda jest najważniejsza!
Użytkownik: miłośniczka 18.09.2010 17:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale ja w konkursach biorę... | anek7
To po prostu brak komerchy. Na dłuższą metę okazuje się być dużym plusem, nie negatywem. ;-)
Użytkownik: anek7 18.09.2010 18:20 napisał(a):
Odpowiedź na: To po prostu brak komerch... | miłośniczka
:-)
Użytkownik: Sznajper 17.09.2010 08:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Prawdę mówiąc mam konto i... | anek7
Przede wszystkim nie założyłem tego tematu żeby zachwalać lubimyczytac.pl i nie uważam, że jest lepsze od BiblioNETki :) O przewadze nad LC w postaci bazy danych wspominałem, w kwestii forum nie mam porównania, bo zalogowałem się na LC trzy dni temu i do forum jeszcze nie dotarłem. Nie mówię też żeby kopiować rozwiązania LC na BiblioNETkę, bo tam wszystko jest świetne. Ale wyobraź sobie taki serwis:
- z biblionetkowymi użytkownikami, bazą książek, forum, świetnymi recenzjami i polecankami,
- nowoczesnym, jasnym i przejrzystym, a przede wszystkim łatwym w obsłudze interfejsem.

Z okładkami książek BiblioNETka nie miałaby takiego problemu jak LC. Okładki są udostępniane przez księgarnię Kolportera. Można by pomyśleć o zwiększeniu ich ilości, np. przez ofertę dla innych księgarni: księgarnia udostępniałaby okładkę danej książki, w zamian za co kliknięcie w okładkę prowadziłoby do "sponsora". Być może więcej sklepów książkowych połasiłoby się na taką formę reklamy, za którą BiblioNETka mogłaby pobierać drobną opłatę dodatkowo wspomagającą serwis.

Sprawę z różnymi wydaniami chyba poprawili, przynajmniej ja, kiedy przez dwa dni ciurkiem oceniałem książki nie miałem tego problemu.

To, że się poprawiają i mają ulepszony algorytm polecania (wyczytałem, że pożyczyli go od Filmastera), pokazuje że niedługo LC może byś sporym zagrożeniem, podbierającym BiblioNETce nowych użytkowników.
Użytkownik: janmamut 17.09.2010 10:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Przede wszystkim nie zało... | Sznajper
No, jeżeli algorytm polecania wzięli od Filmastera, to raczej nie będą zagrożeniem. Tam polecało mi filmy tak absurdalnie, że przestałem zaglądać. Owszem, tutaj nowy algorytm znowu poleca mi Szymborską (Brr! Przydałaby się jakaś blokada w rodzaju: po pięciu jedynkach przestaje polecać), ale na odległych miejscach.
Użytkownik: gosiaw 17.09.2010 10:06 napisał(a):
Odpowiedź na: No, jeżeli algorytm polec... | janmamut
A nie wystarczyłaby opcja z ignorowaniem autora w polecankach? Ty byś wyciął sobie Szymborską, ja pewnego antyklerykała... Każdy według uznania. Bo z tymi jedynkami to nie jestem przekonana. Dałam trzy jedynki Whartonowi, ale czwarta książka z rzędu była całkiem przyzwoita.
Użytkownik: janmamut 17.09.2010 10:41 napisał(a):
Odpowiedź na: A nie wystarczyłaby opcja... | gosiaw
Pewnie, że by wystarczyło! O możliwość usuwania całych autorów z gotowych już polecanek proszę przy każdej okazji. To nie chodzi tylko o usunięcie obrzydliwych, ale również informacji redundantnych. Sam dobrze wiem, że chcę czytać Faulknera, Lema, Prousta itd. i usunięcie ich spowodowałoby, że na pierwszych stronach miałbym informacje istotne.

A przy okazji: wiedza jednak zakłóca odbiór. Długo zastanawiałem się, o jakiego klerykała Tobie chodzi. Dopiero za którymś razem rozum zobaczył to samo co oczy i zrozumiałem (mam nadzieję, że tym razem już dobrze), że chodzi o pana, którego nazwisko jest tu równie niemiłe, jak kupa na środku salonu.
Użytkownik: gosiaw 17.09.2010 10:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Pewnie, że by wystarczyło... | janmamut
Tak. Wszystko się zgadza, nie wyłączając tego porównania. ;)
Użytkownik: iste 17.09.2010 14:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Pewnie, że by wystarczyło... | janmamut
Właśnie sprawdziłam - u mnie na pierwszych 4 stronach polecanek (dalej nie miałm siły szukać :) ) jest 5 tych samych nazwisk - autorów, których znam i lubie i czytać bedę - bez polecania :) a gdyby je wykluczyć to została by sama śmietanka :) coś nowego i zapewne ciekawego.

Tak więc podpisuje się "rękami i nogami" pod takim pomysłem, chociaż muszę przyznać, że sama nigdy bym na niego nie wpadła ;)

Co do Biblionetki BIS to nie wiem czy to aby jest koneczne. Moim zdaniem wystarczy aby nowe opcje były ustawialne, z możliwością włączenia i wyłaczenia ... to pewnie bedzie wymagać mniej wysiłku niż tworzenie czegoś od nowa.
Użytkownik: gosiaw 11.10.2010 08:43 napisał(a):
Odpowiedź na: No, jeżeli algorytm polec... | janmamut
Faktycznie, tamtejsze rekomendacje nie są zagrożeniem raczej. Przynajmniej w tej chwili. Mam tam ocenione stosunkowo niewiele książek, najwyżej 1/3 tego co w bnetce. Spodziewałabym się, że rekomendacje powinny mi w znacznym stopniu serwować to co już czytałam, a ja będę sobie odhaczać, że to już znam. (Tak właśnie było jak się rozgościłam w bnetce, po jakimś czasie samego podglądania, głównie konkursów.) Tymczasem nic z tego. Same nowe propozycje, co może i byłoby ciekawe, gdyby nie to, że słabo jakoś dobrane do mojego gustu. No i bez sensu z lekka jest moim zdaniem polecanie zapowiedzi czytelniczych, chociaż może niektórzy będą uważać inaczej.
Użytkownik: anek7 17.09.2010 12:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Przede wszystkim nie zało... | Sznajper
Ale ja tego wcale tak nie odczytałam!
Chodziło mi o to, żeby podzielić się moimi odczuciami, ze wzgledu na taki sam czas użytkowiania wszystkich trzech serwisów...
Co do wyobraźni - no fajnie by było...
Użytkownik: moreni 17.09.2010 09:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Prawdę mówiąc mam konto i... | anek7
Wyszukiwarka na Lubimy Czytać została już poprawiona, a książki, które dodajesz sama, możesz też sama wedle woli edytować. Ale generalnie zgadzam się z Tobą, że ich forum nawet się do biblionetkowego nie umywa. A wyskakujące inne wydania książek to koszmar jakiś. No i czytatnika nie mają.;) Za to można by od nich skopiować pomysł prywatnych wiadomości do użytkowników - chyba tego mi w Biblionetce najbardziej brakuje.
Użytkownik: anek7 17.09.2010 12:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Wyszukiwarka na Lubimy Cz... | moreni
:-)
Użytkownik: miłośniczka 18.09.2010 17:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Wyszukiwarka na Lubimy Cz... | moreni
Taki pomysł był dyskutowany już wiele razy. Jest mnóstwo przeciwników takiej opcji i z tego, co zdążyłam wywnioskować z wielu takich właśnie dyskusji, prywatnych wiadmości nie będzie.

Po co? Jest adres mailowy. Służy on właśnie do wysyłania prywatnych wiadomości. Jeśli ktoś nie chce się kontaktować z innymi użytkownikami (tak, są tacy), to go nie udostępnia. A jeżeli sprawa okazuje się być niezwykle pilną, kontaktujemy się z redakcją, będącą w posiadaniu adresów wszystkich użytkowników.

Ja osobiście jestem przeciwna takiej opcji. Myślę, że zalałby mnie spam. Tak, spam. Już teraz walka z trollami bywa czasem dość namolną. Pomyślmy, co by było, gdyby trolle mogły wysyłać prywatne wiadomości, które nie byłyby kontrolowane przez nikogo z redakcji. O nie, nie, nie nie...

Tu nikt nie ma do ukrycia wiele. Jeśli chce coś konkretnego przekazać tylko jednej okazji, naprawdę robi to za pomocą e-maila. Nie słyszałam skarg, że to uciążliwe. Czy że to utrudnia komunikację. Tak chyba nie jest. :-)
Użytkownik: miłośniczka 18.09.2010 17:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Taki pomysł był dyskutowa... | miłośniczka
jeśli chce coś przekazać tylko jednej osobie, nie okazji :)
Użytkownik: gosiaw 18.09.2010 18:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Taki pomysł był dyskutowa... | miłośniczka
"Taki pomysł był dyskutowany już wiele razy. Jest mnóstwo przeciwników takiej opcji i z tego, co zdążyłam wywnioskować z wielu takich właśnie dyskusji, prywatnych wiadmości nie będzie."

Pytałam Episodeksa, bo PW przydałyby się, żeby łatwiej prowadzić komunikację na linii Dział Katalogu - użytkownicy. I podobno są planowane, na niedaleką przyszłość. Nie wiem co to znaczy niedaleka przyszłość, ale planowane są. :)
Użytkownik: paren 17.09.2010 10:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Prawdę mówiąc mam konto i... | anek7
"No, ale czytamy przecież nie dla nagród, tylko dla rozrywki, satysfakcji, rozwijania własnej osobowości, itp.;-) "

Nic dodać, nic ująć. :-)
Tak, jak napisała Bogna, nowy konkurs jest już od północy, tym razem tropimy w literaturze słynnego detektywa, a kolejne konkursy już czekają. Zapraszam. :-)
Użytkownik: anek7 17.09.2010 12:28 napisał(a):
Odpowiedź na: "No, ale czytamy przecież... | paren
Toż i uczestniczę:-)
Użytkownik: paren 17.09.2010 12:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Toż i uczestniczę:-) | anek7
Cieszę się! :-)
Użytkownik: miłośniczka 18.09.2010 17:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Prawdę mówiąc mam konto i... | anek7
Każda potwora znajdzie swego amatora.

Myślę, że nasza BiblioNETka jest ok. Jak tylko pojawiło się "nakanapie" wpadłam tam kilka razy, żeby się zapoznać z nowym serwisem. Koszmar. To samo z "lubimyczytać". Tam z kolei nie ma klimatu. ŻADNEGO. Pamiętam, jak to było, kiedy zawitałam tutaj po raz pierwszy. Owszem, chwilę trwało, zanim wszystko sobie przyswoiłam, ale nie miałam nigdy problemu pt. "nie podoba mi się". To chyba kwestia gustu.

Czy chcemy dążyć do tego, aby każdy, kto ma wybór: a) BiblioNETka, b) nakanapie, c) LubimyCzytać wybirał możliwość a? A po co? Są tacy, co zostaną tutaj do końca życia i jeden dzień dłużej. Istnieją tacy, których zachwyca nakanapie. Niewątpliwie również wielu użytkowników LubimyCzytać nie zamieni "swojego" miejsca na żadne inne.

I niech tak będzie. Po co zmieniać się tylko w celu niedopuszczania ludzi do konkurencji? Monopol w żadnym wydaniu nie jest zdrowym zjawiskiem.

I to moje skromne zdanie w tej kwestii.
Użytkownik: blackraven 17.09.2010 07:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak pogodzić "starych" uż... | Sznajper
Pomysł wydaje się dobry. Ja jednak przeglądając te dwa wspomniane serwisy zauważyłem rzecz, której nasz serwis nie posiada - tagi. Moim zdaniem były by to całkiem przydatne.
Użytkownik: wyssotzky 17.09.2010 08:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Pomysł wydaje się dobry. ... | blackraven
A ponadto zawsze warto zabrać się za pisnie recenzji, nie dość, że można trochę wyćwiczyć sobie paluszki, to jeszcze zyskać trochę komentarzy, a czasami i nagrodę.
Chociaż nie wiem, jak to być może z Biblionetki bis, NATO bis nie wypaliło.
Użytkownik: lady P. 17.09.2010 13:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak pogodzić "starych" uż... | Sznajper
Ponura?? Ciekawe co ta osoba miała na myśli... Niewygodna? Pamiętam, że kiedy zalogowałam się tu po raz pierwszy od razu zabrałam się za ocenianie i dodawanie książek i autorów. Nie zauważyłam żadnej niewygody. Choć oczywiście wtedy BiblioNetka wyglądała inaczej. ;) Ale czy była też wygodniejsza w użyciu?

Ktoś napisał, że Lubimy Czytać jest bardziej kolorowe. Szczerze mówiąc nie zauważyłam tego. I tam i u nas dominuje kolor biały! Pobieżnie przyjrzałam się temu serwisowi i jak na razie nic mnie nie zachęciło, by założyć tam konto.
Użytkownik: aleutka 17.09.2010 13:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak pogodzić "starych" uż... | Sznajper
Przyznam ze mnie Lubimy czytac zniechecilo pstrokacizna wlasnie i trudnosciami w orientacji. Kwestia subiektywna calkowicie. Kiedy sie tych ladnych pare lat temu zalogowalam do Biblionetki nie mialam natomiast problemow w ogole. Owszem na przyklad denerwowalo mnie ze wyszukiwarka jest taka mala tam w gorze, ale dalo sie przezyc :)

Ja uciekam od wszelkich "intuicyjnych interfejsow" bo na ogol okazuja sie w moim przypadku wlasnie malo intuicyjne i trudne w uzyciu. Ale to pewnie moj problem w sensie - nigdy nie uwazalam sie za intuicyjny typ :)
Użytkownik: jakozak 17.09.2010 20:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak pogodzić "starych" uż... | Sznajper
Podoba Ci się tamta strona? Jest okropna!
Ale ja się dostosuję - nie mam innego wyjścia, prawda?
Skoro już wszystko musi do mnie wrzeszczeć...
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 19.09.2010 19:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak pogodzić "starych" uż... | Sznajper
Lubimy Czytać lekki i przejrzysty? Jeśli nawet, to zupełnie niestrawny! Okładki książek można sobie zobaczyć w dowolnej księgarni, także i biblionetkowej, a po jakie licho mają wyskakiwać przy każdej okazji? Po co awatary? Modne, owszem, ale tylko tworzą wizualny zamęt. Półki? Zupełnie chaotyczne, pomieszane własne katalogi użytkowników z katalogami gatunkowymi; czym się różni "domowa biblioteczka" od "biblioteczki domowej", a obie od "biblioteki domowej" i "domowej biblioteki"?
Może tagi byłyby czasem przydatne, to jedyne, co tam wyróżnia się na plus.
Z polecanek i tak nie korzystam, więc nie robi mi różnicy, jak funkcjonują.
Użytkownik: wwwojtusOpiekun BiblioNETki 20.09.2010 08:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Lubimy Czytać lekki i prz... | dot59Opiekun BiblioNETki
Okładki są chyba głównie po to, żeby odróżnić rożne wydania książek - tak jest łatwiej niż po ISBNach.
A półki są odpowiednikiem schowka, tylko że można dodawać swoje kategorie i stąd różne nazwy na to samo. Od systemu dostaje się trzy półki ("przeczytane", "teraz czytam" i "chcę przeczytać"), reszta to fantazje użytkowników.

Nie wiem jakie korzyści płyną z posiadania ulubionych autorów, ale w takim www.goodreads.com (z którego lubimyczytać mocno zgapia moim zdaniem) pojawiają się wtedy na stronie domowej użytkownika informacje z oficjalnych stron autorów - co mi się nawet podoba.

Moim zdaniem w tych serwisach łatwiej znaleźć ludzi o podobnym guście - są oparte na stylu "Web 2.0", a do tego został on wymyślony. Kosztem takiego stylu jest większa krzykliwość, choć dla mnie goodreads jest całkiem przyjemny i nieprzeładowany, lubimyczytać też za bardzo mi nie przeszkadza - można się przyzwyczaić.
Użytkownik: Admin 12.10.2010 22:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak pogodzić "starych" uż... | Sznajper
Ja tylko napiszę, że w skupieniu czytam i słucham co w tym wątku piszczy. :)
Użytkownik: misiak297 12.10.2010 23:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja tylko napiszę, że w sk... | Admin
Adminie, a kiedy powrócą normalne komentarze? Tzn. takie gdzie nie będę musiał grzebać we własnym forum, żeby znaleźć te, które na moim forum (czytatce, recenzji itp.) nie są skierowane bezpośrednio do mnie?
Użytkownik: Admin 13.10.2010 00:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Adminie, a kiedy powrócą ... | misiak297
Nie kumam, o co chodzi konkretnie?
Użytkownik: misiak297 13.10.2010 01:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie kumam, o co chodzi ko... | Admin
Rozmawiałem o tym chyba z Kretem (Michałem?) na forum... Chodzi o to, że teraz jest tak, że kiedy piszę czytatkę/recenzję/zakładam temat na forum w moich "odpowiedziach" pojawia się nie - jak dotychczas - wszystko co ktoś umieścił pod moją czytatką/recenzją/forum, tylko te wypowiedzi, które były bezpośrednio skierowane do mnie. Zawsze było inaczej.
Użytkownik: gosiaw 13.10.2010 09:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Rozmawiałem o tym chyba z... | misiak297
Misiaku, a na pewno tak nie jest? Nie wypowiadam się w sprawie czytatek i recenzji, ale miałam ostatnio zaznaczone piorunem wypowiedzi w temacie Co przeczytaliście dzięki konkursom?, który kiedyś założyłam.
Użytkownik: agnesines 13.10.2010 09:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Misiaku, a na pewno tak n... | gosiaw
Misiak ma rację. Spojrzałam na temat Antidotum dla Naczelnej toksykolog. Wyświetlają się tylko odpowiedzi skierowane bezpośrednio do mnie. Wątki poboczne już nie.
Użytkownik: misiak297 13.10.2010 09:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Misiaku, a na pewno tak n... | gosiaw
Musiały to być wypowiedzi skierowane tylko BEZPOŚREDNIO do Ciebie:)
Użytkownik: gosiaw 13.10.2010 10:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Musiały to być wypowiedzi... | misiak297
Tak. Już wiem o co chodzi. :) Jeśli w moim temacie ktoś się wpisał bezpośrednio pod tematem, to "piorunujące" powiadomienie się pojawi. Ale jak wpisze się Iks, a pod nim Igrek, to o wypowiedzi Igreka bnetka za pomocą pioruna mnie nie poinformuje.
Użytkownik: misiak297 13.10.2010 10:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak. Już wiem o co chodzi... | gosiaw
Tak, właśnie tak. Mnie akurat ta opcja się nie podoba...
Użytkownik: mruwek 26.10.2010 18:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak pogodzić "starych" uż... | Sznajper
Zarejestrowałem się na LubimyCzytac.pl z ciekawości. Jedyne co ta strona ma lepszego od biblionetki do dodawanie książek do „biblioteczki” (swoją drogą lepsza nazwa niż tutejszy „schowek” — lepszy byłby też „regał” notabene) via AJAX (czytaj bez konieczności przechodzenia na stronę książki i przeładowywania). Biblionetka MUSI pójść tym tropem — wygoda użytkownika, oszczędność transferu, więc i pieniędzy na opłacenie serwera.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: