Użytkownik: jakozak 27.12.2006 18:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze sylwestrow... | Małgorzata G Jak każdego roku idę na bal.

Użytkownik: Sznajper 27.12.2006 18:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze sylwestrow... | Małgorzata G Z grupą przyjaciół w klubie Tower niedaleko krakowskiego Rynku. Podobno. Bo nie mam pojęcia gdzie dokładnie to ma być :P

Użytkownik: reniferze 30.12.2006 17:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Z grupą przyjaciół w klub... | Sznajper Dwa lata temu byłam w jakimś klubie w Krakowie - o północy wyszliśmy na Rynek, żeby oglądać sztuczne ognie.. traumatyczne przeżycie :). Uważaj na siebie ;).

Użytkownik: Sznajper 30.12.2006 18:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Dwa lata temu byłam w jak... | reniferze No właśnie moje sylwestrowe plany trafił jasny... fajerwerk. Antybiotyk i parę dni w łóżku...

Użytkownik: reniferze 01.01.2007 15:33 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie moje sylwestro... | Sznajper Tak mi przykro :(. Wysyłam Ci trochę bakteriobójczych uśmiechów i.. i może kogel-mogel z wódką :).

Użytkownik: Sznajper 01.01.2007 16:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak mi przykro :(. Wysyła... | reniferze Dziękuję :) To dopiero nazywa się kuracja :)

Byłem w sobotę u Pani Doktor i poprosiłem o coś, co mnie do Sylwestra z choroby wyciągnie. "No, do Sylwestra to nie bardzo. Ale we wtorek będziesz mógł już normalnie iść do pracy." Pani Doktor jest wicedyrektorką ośrodka, w którym paracuję...

Użytkownik: reniferze 01.01.2007 16:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję :) To dopiero na... | Sznajper Jaka kochana kobieta :)). Dba, żebyś nie musiał brać L4, bo wtedy tylko 80% pensji płacą ;)). Widzisz, jaka dobra dla Ciebie :))? Doktórki to jednak fajne są :)).

Użytkownik: Sznajper 01.01.2007 16:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaka kochana kobieta :)).... | reniferze Niezmiernie jej jestem wdzięczny :) Podejrzewam jednak, że mniej jej chodziło o moją pensję, a więcej o całoroczne sprawozdania, jakie będę musiał w styczniu pisać.

Użytkownik: reniferze 02.01.2007 12:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Niezmiernie jej jestem wd... | Sznajper Więcej noworocznej wiary w ludzi ;). Może po prostu Cię lubi i byłoby jej smutno w pracy bez Ciebie?..

Użytkownik: --- 27.12.2006 18:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze sylwestrow... | Małgorzata G komentarz usunięty

Użytkownik: anndzi 27.12.2006 19:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze sylwestrow... | Małgorzata G Oczywiście, wybieram się na zabawę do dużego katowickiego klubu ze znajomymi ze studiów i z akademika. Już nie mogę się doczekać, a na gg trwa omawianie kreacji, fryzur, tudzież innych szczegółów:))
Raczej wolę sylwestra w większym gronie. Kameralne imprezy nadają się na inne dni. Ale pomimo to troszkę zazdroszczę rodzicom, którzy z ciocią i wujkiem będą mieli sylwestra przy ognisku pod gołym niebem, z kiełbaskami i petardami:)

Użytkownik: Korniszon13 27.12.2006 20:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze sylwestrow... | Małgorzata G Ja się w tym roku w domu zostaję :-( Trudno się mówi...

Użytkownik: Vemona 27.12.2006 20:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja się w tym roku w domu ... | Korniszon13 Ja idę do Teatru Wielkiego, na galę sylwestrową. :-) Chciał nie chciał, mąż pracuje a pies się huku boi, więc wszyscy razem będziemy oglądać bal u księcia Orlowsky'ego.

Użytkownik: hankaa 27.12.2006 20:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze sylwestrow... | Małgorzata G ja wszystkim mówię, że go prześpię... i chyba faktycznie tak zrobie. W końcu noc jak każda inna noc, tylko więcej cyferek się zmienia i teoretycznie rok starsza będę. Buu!!

Użytkownik: sonja1 27.12.2006 21:51 napisał(a):
Odpowiedź na: ja wszystkim mówię, że go... | hankaa W tym roku bojkotuję Sylwestra - nie wybieram się nigdzie, po raz pierwszy od lat mam okazję to zrobić, bez wymówek ze strony połówka;-)) Szczerze mówiąc nie znoszę przymusu zabawy w tę akurat konkretną noc.

Użytkownik: Natii 28.12.2006 14:32 napisał(a):
Odpowiedź na: ja wszystkim mówię, że go... | hankaa Haniu, ale dlaczego chcesz spać...? Ja będę w Poznaniu na pewno. :-)

Użytkownik: hankaa 28.12.2006 14:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Haniu, ale dlaczego chces... | Natii no dobra... poczytam książkę ale 5 po 12 ide spać:D

Użytkownik: dot59 27.12.2006 21:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze sylwestrow... | Małgorzata G Jeśli plany wypalą, to znaczy, jeśli bratu z rodziną nic nie wypadnie ze względów zawodowych, albo nie spadnie taki śnieg, że nie będą mogli dojechać, to przyjadą do mnie i będziemy sobie spędzać sylwestra w domu, idąc przed północą na spacer w miejsce, z którego widać wszystkie puszczane w okolicy sztuczne ognie. Szampan na świeżym powietrzu (nawet w jednorazowych kubeczkach) ma niepowtarzalny smak!

Użytkownik: Kaoru 27.12.2006 22:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze sylwestrow... | Małgorzata G Z własnego wyboru - lampka wina i dobra książka. I dobrze! Takie sylwestrowe szalenstwo jest niezdrowe...

Użytkownik: Jean89 28.12.2006 08:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze sylwestrow... | Małgorzata G Przypuszczam, że będę czytać ;-)

Użytkownik: Żółwik 28.12.2006 13:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze sylwestrow... | Małgorzata G Akademik a pozniej wrocławski rynek :)

Użytkownik: Marie Orsotte 28.12.2006 14:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze sylwestrow... | Małgorzata G Idę do przyjaciółki, gdzie będziemy wspólnie niańczyć dwójkę dzieciaków (rodzice wybierają sie na jakieś przyjęcie... i to ma być wolny kraj! ;)) i rozmawiać, rozmawiać, rozmawiać. Jako że od jakiegoś czasu nie chodzimy do jednej szkoły, będzie sporo do rozmawiania - poza tym, ona ma świetne płyty ^^ Z wyżej podanych względów (brak rodziców) będziemy musiały albo coś sobie przyrządzić, albo zdechnąć z głodu, więc będzie ciekawie.

Użytkownik: Małgorzata G 28.12.2006 18:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Idę do przyjaciółki, gdzi... | Marie Orsotte Ja też lubię takie sylwestrowe, babskie pogaduszki. ^^

Użytkownik: Czajka 28.12.2006 14:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze sylwestrow... | Małgorzata G Jak co roku nie lubię sylwestra.

Użytkownik: norge 28.12.2006 22:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak co roku nie lubię syl... | Czajka Ja mam tak samo. Nie znoszę Sylwestra. Nie rozumiem całego tego szumu z tym związanego. Na myśl o całonocnym balu sylwestrowym czuję chęć schowania się w mysiej dziurze. A świętowanie w tłumie na jakimś placu czy rynku w miescie jest czymś ponad moje siły. Próbowałam i wiem, że to absolutnie nie dla mnie. Najmilej wspominam dawne babskie sylwestrowe wieczorki z kieliszkiem dobrego czerwonego wina, fajną muzyką i ploteczkami (nieszkodliwymi :-).
Żeby nie wyjść na jakiegoś strasznego ponuraka, informuję, że uwielbiam wszystkie inne święta, zwłaszcza Boże Narodzenie. Także fajne imprezy np. wesela.

Użytkownik: Czajka 29.12.2006 05:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam tak samo. Nie znos... | norge Motywacja szumu dla mnie jest całkiem jasna. To znieczulanie się na upływający nieubłaganie czas. ;-)
Ja się nie znieczulam, siedzę w kącie i ubolewam na żywca. Chociaż, akurat w tym roku chyba wyjątkowo pójdę na skromne przyjęcie połączone trochę z parapetówą.
Ps. Mnie wesela bardziej przygnębiają niż sylwester. :-)
Najlepiej lubię tańce z czerwonym winem bez okazji. Albo wino bez tańców.

Użytkownik: norge 29.12.2006 09:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Motywacja szumu dla mnie ... | Czajka To mamy pod wzgledem wesel inaczej, bo mnie one bardzo bawia. I zawsze mam na nich dobry humor. Moze nie bede w wnikala tu w przyczyny dlaczego :-)

Użytkownik: reniferze 30.12.2006 18:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam tak samo. Nie znos... | norge "A świętowanie w tłumie na jakimś placu czy rynku w miescie jest czymś ponad moje siły."

Dwa lata temu przekonałam się, że moje wyobrażenie o marności takiego sposobu spędzania czasu jest słuszne ;). Nigdy więcej rynków, nigdy więcej klubów i dyskotek. Nie lubię i już.

"Najmilej wspominam dawne babskie sylwestrowe wieczorki z kieliszkiem dobrego czerwonego wina, fajną muzyką i ploteczkami (nieszkodliwymi :-)."

W tym roku wreszcie będę miała takiego cudownego Sylwestra :). Takiego, jak lubię - kameralnego, w dobranym gronie, bez kilkugodzinnego pięknienia się (trwa dyskusja, czy strojem obowiązującym mają być piżamy), ze wspólnym gotowaniem, słuchaniem muzyki, plotkowaniem.. już się cieszę (a dawno mi się to nie zdarzyło w odniesieniu do Sylwestra).

Użytkownik: p_132 28.12.2006 17:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze sylwestrow... | Małgorzata G Ja osobiście nie cierpię wszelkich imprez w wielkim gronie... Czuję się nieswojo... Wolę pozostać w domu, czytając książkę, jedząc własnoręcznie zrobioną pizzę i popijać sokiem... O 12 pooglądam fajerwerki z okna, a potem spanko. :)

Użytkownik: Fil51 28.12.2006 18:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze sylwestrow... | Małgorzata G W domciu, jak zwykle...

Użytkownik: mafia 28.12.2006 19:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze sylwestrow... | Małgorzata G Ja zostanę w domu. Albo pójdę wcześniej spać albo coś poczytam. Chyba, że wypadnie coś niespodziewanego.

Użytkownik: Edycia 28.12.2006 22:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja zostanę w domu. Albo p... | mafia Ja też w domciu z rodzinką.:-) Myślę, może zrobię dzieciom bal przebierańców z szampanem Picolo.:-)

Użytkownik: Tessa K 31.12.2006 15:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze sylwestrow... | Małgorzata G Jak co roku w domu z rodzinką i wcale nie jest to kara.Lubię domowego sylwestra.

Użytkownik: Akrim 31.12.2006 15:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak co roku w domu z rodz... | Tessa K Tesso, szkoda, że tak szaroburo u nas (południowa Wielkopolska ;) za oknami, prawda? Ale chyba w całym kraju pogoda niezbyt sylwestrowa :-( Najważniejsze jednak, żeby humory dopisały :-)))

Użytkownik: nisha 31.12.2006 18:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie są Wasze sylwestrow... | Małgorzata G Zostaję w domu. Pierwszy raz od czterech lat, bo znajomi się rozchorowali. Niestety...

Miłej zabawy wszystkim!