Dodany: 13.12.2006 00:49|Autor: gif
To nie to, co myślisz
To nie kolejny romans. Choć ma wątki miłosne.
To nie kolejny kryminał. Choć mamy zagadkę.
To nie kolejny thriller. Choć będziesz się bać.
To nie kolejna książka obyczajowa. Choć taka jest jej treść.
To nie kolejna komedia. Choć będziesz się śmiał do łez.
To wyjątkowa książka, która łączy w sobie wiele gatunków. Na jednej stronie będziesz zarykiwać się ze śmiechu, a już kilka kartek dalej będzie ci się jeżył włos na głowie. Ta książka ma coś w sobie. Nie wiem, czy to wynika z opowieści, którą snuje autor, czy ze sposobu pisania. Grunt, że jest cudowną pozycją do przeczytania.
Asaf szuka dziewczyny. Nie swojej, ale może kiedyś? Szuka Tamar, która zgubiła psa. A zgubiła go, ponieważ próbowała uratować brata ze szponów mafii, narkotyków i całego marginesu społecznego artystów. Historia niebanalna, na pierwszy rzut oka. Potem jest jeszcze ciekawiej. Idąc śladami Tamar i Asafa, poznajemy dziesiątki barwnych i wyjątkowych postaci. Niektóre zasłużą na potępienie, inne na szacunek, jeszcze inne na współczucie. Przygody, jakie przejdą razem i osobno, osoby, jakie poznają, refleksje, jakie im będą towarzyszyły - to wszystko buduje niewiarygodnie realny obraz współczesnej Jerozolimy, w której wszystko się dzieje.
Polecam tę książkę każdemu, kto ma ochotę zawyżyć średnią krajową - 0,5 książki rocznie :).
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.