Dodany: 10.11.2006 21:36|Autor: mluzia

Ogólne> Offtopic

mniam, mniam :D


Jakie jest Wasze ulubione danie? Ale proszę o podanie jednego, najulubieńszego... albo takiego, które w danej chwili jest dla Was najsmaczniejsze. :D

Ja np. mam jedno takie, od kilku lat, pomimo tego, iż jem prawie wszystko, co jadalne. Są to ziemniaczki (najlepiej młode, ale mogą być też stare), kurczak - smażony tylko i wyłącznie przez moją Mamę oraz jako dodatek - mizeria (ogórek długi, sól, śmietana). To tyle.
Wyświetleń: 11153
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 34
Użytkownik: book 10.11.2006 21:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie jest Wasze ulubione... | mluzia
Matko tylko jednego!!!!!!!!!!
To tak można??!!
Użytkownik: mluzia 10.11.2006 21:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Matko tylko jednego!!!!!!... | book
No dobra, może być kilka... :D
Użytkownik: joanna.syrenka 10.11.2006 21:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie jest Wasze ulubione... | mluzia
Od kilku dni ulubionym daniem Poznaniaków są rogale świętomarcińskie, a jutro nastąpi apogeum tego obzarstwa.

Dla niezorientowanych wyjaśniam: 11.11 w Poznaniu jest świętem bardzo wesołym, gdyż obchodzimy wtedy imieniny głównej ulicy - św. Marcin. Oprócz pochodów, korowodów, pokazów ułańskich, przejazdu św. Marcina na białym koniu, pieczemy i zajadamy się pyszniutkimi, specjalnie pieczonymi rogalami...

A osobiście bardzo lubię dania najprostsze z kuchni polskiej i trochę włoskiej.
Użytkownik: Czajka 11.11.2006 05:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Od kilku dni ulubionym da... | joanna.syrenka
Syrenko, tak się bawicie i dlaczego tego nie rozprzestrzeniacie na cały kraj? I biedna niepoznańska reszta żyje w smutnej nieświadomości?
I potem ubolewa po zagranicznych czytatkach, że z nas takie smutasy? Tak jest bardzo nieładnie. :-(

A poważnie, to jestem bardzo zaskoczona i bardzo mi się ten Marcin na koniu podoba. :-)
Użytkownik: hankaa 11.11.2006 11:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Syrenko, tak się bawicie ... | Czajka
No, ja też bardziej ostatnio 11 listopada upodabnia mi się do obchodów poznańskiego Marcina... fajnie jest i radośnie... ale jest mankament, tak jak po tłustym czwartku trza kalorie zbijać... ale co tam! :D właśnie mi się ostatnia blacha rogalików piecze :PP <mniam>
Użytkownik: joanna.syrenka 11.11.2006 14:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Syrenko, tak się bawicie ... | Czajka
Pewnie dlatego, że tylko w Poznaniu główna ulica nosi imię św. Marcina :)
Ale wiem skądinąd, że rogale świętomarcińskie pojawiają się od pewnego czasu także w Bydgoszczy.
Zapraszam Was kiedyś na to święto. Szkoda tylko, że pogoda z reguły jest kiepska.

P.S. Ostatnio jeden mądry z LPRu z wielkopolskiego Sejmiku Wojewódzkiego (oszczędzę pisania nazwisk...) wyskoczył z postulatem, żeby znieść te obchody razem z rogalami, bo to Święto Niepodległości i należy je czcić godnie...
Także lada moment rogale zejdą do podziemi... ;p
Użytkownik: Małgorzata_ 11.11.2006 15:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Pewnie dlatego, że tylko ... | joanna.syrenka
Ci ludzie nie przestają mnie zadziwiać.
Pierwsze podziemne pieczenie rogali u mnie ;) <rotfl>
Użytkownik: joanna.syrenka 11.11.2006 15:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Ci ludzie nie przestają m... | Małgorzata_
Pełna konspira... ;) :D
Użytkownik: Czajka 11.11.2006 15:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Pewnie dlatego, że tylko ... | joanna.syrenka
Ale wiesz Syrenko, że przepisowo to się gęś piecze, a potem pogodę z niej wróży? Tak powstała meteorologia.
Strasznej chęci mi narobiłaś na poznańskie klimaty, wstawiłam ciasto i lecę wyciągać jeżycjadę z półki.
:-)
Użytkownik: juka 11.11.2006 16:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Pewnie dlatego, że tylko ... | joanna.syrenka
Mieszkam na Ziemi Lubuskiej i rogale świętomarcińskie są u nas od kilku lat - podobno przywożone z samego Poznania - ile w tym prawdy, nie wiem, ale w każdym razie są pyszne:)
Użytkownik: mam_kota 10.11.2006 22:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie jest Wasze ulubione... | mluzia
Ja to bym najchętniej w ogóle nie jadła.
Użytkownik: mluzia 10.11.2006 22:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja to bym najchętniej w o... | mam_kota
Dlaczego? Przecież to supersprawa.
Użytkownik: MK~rulez 10.11.2006 22:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego? Przecież to sup... | mluzia
frytki i dużo soli
Użytkownik: Żółwik 11.11.2006 11:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie jest Wasze ulubione... | mluzia
Kurczak z ryżem i rosołek:)
Użytkownik: bejbe 11.11.2006 11:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie jest Wasze ulubione... | mluzia
Takie najbardziej, najbardziej ulubione? Grzybki w każdej postaci. Sos grzybowy, grzybki marynowane, grzyby suszone w uszkach, pierogi z grzybami, mniam. :)

Użytkownik: chen 11.11.2006 12:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie jest Wasze ulubione... | mluzia
makaron w każdej postaci, ale raczej na konkretnie, nie na słodko.
Uwielbiam różnorodność form: kolanka, motylki, nitki, świderki... Można zrobic 100 litrów sosu alla puttanesca, a każdego dnia jeść co innego...
Użytkownik: Akrim 11.11.2006 12:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie jest Wasze ulubione... | mluzia
Pierogi własnej roboty :-)
Z mięsem, z wiśniami lub jagodami, z grzybami - to faworyci.
Mogą też być z serem - na słodko. Nie przepadam za ruskimi, zrobiłam raz i nie smakowały mi. Być może zle dobrałam proporcje sera i ziemniaków :( Nie wiem, czy to ma być pół na pół, czy może więcej jednego, a mniej drugiego...i którego? Smakosze ruskich - doradzcie :)
Użytkownik: mchpro 11.11.2006 12:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Pierogi własnej roboty :-... | Akrim
Farsz do ruskich pierogów:
- 1 kg ugotowanych ziemniaków,
- 150 g białego sera (kwaskowatego),
- 2 cebule (posiekać, obsmażyć na złoto na łyżce oleju) ,
- 1 łyżeczka mięty lub majeranku (co kto lubi - ja wolę miętę),
- sól i pieprz do smaku.
Wszystko zemleć w maszynce do mięsa.
Ruskie to moje ulubione.
Użytkownik: joanna.syrenka 11.11.2006 14:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Farsz do ruskich pierogów... | mchpro
Ja robię wszystko na oko. Dla 4-5 osób to mi wychodzi ok 6-8 pyrek (w zależnosci od wiekości) i przynajmniej 5 cebul (u mnie w domu lubimy dużo cebuli - a poza tym - koniecznie!!!! Cebulkę trzeba obmażyć!!!! Gdzie surową do ruskich pierogów!?!). Twarogu wychodzi koło 1,5 kostki.
Bardzo dużo pieprzu, trochę vegety, ostrej mielonej papryki. Ma być tak ostre, żeby zwalało z nóg. W cieście już nie będzie tak czuć.
To mój przepis, a nie chwaląc się, zyskałam sobie już sławę pierogami ruskimi ;)
Użytkownik: Akrim 11.11.2006 14:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja robię wszystko na oko.... | joanna.syrenka
Diabeł tkwi w szczegółach. Surową cebulę dodałam, a to profanacja ruskich, jak widzę ;) Muszę zrobić drugie podejście. Dziękuję Wam :-)
Użytkownik: joanna.syrenka 11.11.2006 14:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Diabeł tkwi w szczegółach... | Akrim
Powodzenia :)
Użytkownik: mchpro 11.11.2006 15:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Diabeł tkwi w szczegółach... | Akrim
Smacznego!
Użytkownik: miłośniczka 11.11.2006 13:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie jest Wasze ulubione... | mluzia
Jest takie jedno, jedno przejedyne, pewnie dlatego, że u nas jest to danie typowo wigilijne i jemy je raz do roku ;) Są to krupy z suszonymi śliwkami! Na 6 z tysiącem plusów!!! I w ogóle suszone śliwki pod każdą postacią... ;P
Użytkownik: Lineczka 11.11.2006 13:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie jest Wasze ulubione... | mluzia
Śląski obiad: kluski, rolady i modro kapusta:)
Użytkownik: wila{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które! 11.11.2006 14:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Śląski obiad: kluski, rol... | Lineczka
nektar i ambrozja ;))
Użytkownik: Pan Czasu 11.11.2006 15:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie jest Wasze ulubione... | mluzia
Dla mnie nie ma potrawy, która warta byłby przeżuwania, męczenia się ze sztućcami, brudzenia rąk, mycia naczyń i przygotowywania tego całego… posiłku. Wszystko i tak smakuje jak „Kotlet z psa, trzeciej kategorii, pomielony razem z budą”, a jeśli tak nie smakuje to albo trzeba się strasznie namęczyć żeby to zjeść, albo żeby to strawić, albo też żeby się tego pozbyć (ćwiczenia fizyczne mam tu raczej na myśli). Czekając na tabletki z dziennym zapotrzebowaniem na kalorie, witaminy i inne bzdury, pozdrawiam tych, którzy widzą w jedzeniu przyjemność, a nie tylko konieczność. W sumie to wam trochę zazdroszczę tej kolejnej pozycji w katalogu przyjemności.

Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 11.11.2006 17:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie jest Wasze ulubione... | mluzia
O rety...łatwiej byłoby mi napisać, czego nie lubię... Ja niestety paskudny łakomczuch jestem, a sprawę jeszcze pogarsza fakt, że mój małżonek ma smykałkę do pitraszenia jak nie przymierzając jakiś Pascal albo Kuroń junior. Jak zrobi pizzę, to niczym prosto z włoskiej knajpki; jak upiecze strudel, to sam Franz Josef by się zajadał. I jak tu takich specjałów nie lubić...
Ale jedynym produktem spożywczym, który mogłabym jeść na okrągło i bez końca, są czereśnie. Surowe czereśnie. Kompot z czereśni. Placek z czereśniami. Konfitura z czereśni. Pierogi z czereśniami. Lody czereśniowe. Podobno czereśniowy likier też jest pyszny, jeszcze nie próbowałam.
Użytkownik: book 12.11.2006 21:49 napisał(a):
Odpowiedź na: O rety...łatwiej byłoby m... | dot59Opiekun BiblioNETki
A więc jak przystało na studenta, no to oczywiście pyszne jest wszystko co domowe:)
Zwłaszcza jak są to:
pierogi ruskie, leczo, kopytka, zupa grzybowa(i wszystko co na bazie grzybów robione), łazanki(o matko!!!! jak ja kocham łazanki)...i wiele, wiele więcej, zwłaszcza jak zawiera również dużo CEBULI I CZOSNKU pycha!!!!!!!
Użytkownik: Mari2 13.11.2006 23:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie jest Wasze ulubione... | mluzia
Moje najulubieńsze dania to lasagne, pomidorówka i racuchy (na drożdżach) wszystko obowiązkowo domowej roboty!
Użytkownik: tastaska 29.11.2006 16:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie jest Wasze ulubione... | mluzia
Krokiety i kluski śląskie... mniam :D:D
Użytkownik: p_132 02.12.2006 13:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie jest Wasze ulubione... | mluzia
Ja lubię dania jarskie i mięsne, ale nie zaczęsto to mięsko. Pierożki, krokiety, naleśniki, placki po węgiersku, zupa pomidorowa, żurek, zupa grzybowa. Szaszłyczek, naleśniki z warzywami, majonezem, keczupem, i jakąś szyneczkę do tego... Pizze z ananasem. Frytki ze śmietaną, mizeria, kapusta pekińska z orzeszkami, i wiele innych, a na deser kruche babeczki z masą czekoladową i wisienką :) Albo lody z szarlotką :)
Użytkownik: Bacia 02.12.2006 17:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja lubię dania jarskie i ... | p_132
Pierogi, pierogi, pierogi. Do środeczka wszystko co można tam schować. Ale najbardziej smakują mi ruskie. Oprócz tego naleśniki, krokiety, placuszki ziemniaczane, pyzy z mięsem, bez mięsa też nie pogardzę. Zupy: barszczyk, kapuśniak, ogórkowa, pomidorowa. Nie lubię rosołu. Oj, dużo tego. Już zaczynam reagować jak pies Pawłowa.
Użytkownik: Edycia 02.12.2006 20:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie jest Wasze ulubione... | mluzia
Uwielbiam sałatkę grecką.:-)
Mogłabym ją jeść codziennie. Wprost kocham ser Fetta.:-)
Użytkownik: p_132 03.12.2006 11:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwielbiam sałatkę grecką.... | Edycia
ser Fetta jest pyszny :) najlepszy jest taki w marynacie oliwkowej :) po prostu pyszny, do tego chlebuś i mniam, mniam :D
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: