Użytkownik: bejbe 20.10.2006 14:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy istnieją jakieś książ... | Selene17 "Lśnienie" Kinga. W sumie jedyna książka, z której sceny mi się śnią po nocach. Chociaż "Czarny anioł" Mastertona też mi na długo zapadł w pamięć, miałam problemy z patrzeniem na czyjeś dłonie i niewyobrażaniem sobie scen z pierwszego rozdziału. ;-)
Chyba, żeby liczyć jeszcze typową "młodzieżówkę", z której to mnie kiedyś okropnie nastraszyła "Eglantyna", bałam się pójść w nocy do toalety. :)

Użytkownik: mluzia 20.10.2006 16:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy istnieją jakieś książ... | Selene17 Mnie wystraszył "Manitou", "Czarny Anioł" i nie wiem czemu "Demon zimna" Mastertona. Ale też nie tak, że nie mogłam spać. Za to nie mogłam spać, jak obejrzałam film pt. "The Ring", ale w wersji amerykańskiej. Cały czas wydawało mi się, że coś wyjdzie z telewizora... brr... :D

Użytkownik: mayelka 20.10.2006 16:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy istnieją jakieś książ... | Selene17 "Czerwony smok" Thomasa Harrisa! Pamiętam, że zaczełam ją czytać wieczorem i czytałam całą noc, bo bałam się przerwać, zanim się wszystko nie skończy. Nie poszłam wtedy do szkoły :)

Użytkownik: reniferze 20.10.2006 16:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy istnieją jakieś książ... | Selene17 W zamierzchłych czasach młodości robiły na mnie wrażenie książki Kinga, a potem (też dawno temu) Mastertona. Ale takiej naprawdę przerażającej nie pamiętam..

Użytkownik: aks 20.10.2006 17:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy istnieją jakieś książ... | Selene17 hmm czytam dość dużo horrorów. jak wszyscy cenię kinga i mastertona ale tak naprawdę to nigdy jeszcze żadna mnie nie przeraziła ;] chociaż wymieniane już książki są naprawdę świetne :D
może po prostu trudno mnie przestaszyć???

Użytkownik: slavek 20.10.2006 17:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy istnieją jakieś książ... | Selene17 W dobie filmów trudno aby jakaś książka przestraszyła na serio (nawet filmy mają z tym problemy :). Zdarzyły się jednak ksiązki w czasie czytania których ciarki po mnie przechodziły. Nie będę tutaj oryginalny: "Lśnienie" bije wszystko na głowę (te uderzenia młotkiem przez Jacka i niepokojące "redrum" w tle"). Ostatnio rozglądałem się z niepokojem po pokoju przy czytaniu "Z zimną krwią" Capote'a (scena morderstwa). Brrr... :)

Użytkownik: kasia_olsztyn 20.10.2006 18:22 napisał(a):
Odpowiedź na: W dobie filmów trudno aby... | slavek Mnie akurat 'Lśnienie' tak mocno nie wytraszyło. Owszem, bywały przerażające momenty, ale czytałam lepsze horrory Kinga. Film mi się kompletnie nie podobał. Nie dorasta do pięt książce (jak w większości przypadków). Na mnie olbrzymie wrażenie zrobił 'Cmętaż zwieżąt'(nie jestem pewna czy błędy umieściłam tam gdzie trzeba:))Poza tym jestem bardzo strachliwa i nawet po przeczytaniu 'Życia Pi' Martela o 3 nad ranem bałam się pójśc do łazienki. Oczywiście mam tu na myśli fragment z wyspą pożerającą wszystko.

Użytkownik: pilar_te 20.10.2006 18:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie akurat 'Lśnienie' ta... | kasia_olsztyn Hm, widziałyśmy ten sam film? Jak dla mnie Nicholson w "Lśnieniu" genialny.

Użytkownik: kasia_olsztyn 21.10.2006 10:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Hm, widziałyśmy ten sam f... | pilar_te Na pewno ten sam. W porównaniu do książki film był po prostu mierny. Nie przepadam ze ekranizacjami, bo zawsze kiepsko wychodzą w porównaniu do pierwowzoru.

Użytkownik: Compote 21.10.2006 20:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Na pewno ten sam. W porów... | kasia_olsztyn Ja najpierw oglądałam film. Niesamowicie dobrze zrobiony. Książka już mniej mi przypadła do gustu, i nie przeraziła mnie. Może dlatego, że wiedziałam o co chodzi.
Nie potrafię podać horroru, który by mnie przeraził. Być może taki był, ale szybko wyleciał z pamięci. Zresztą horrorów czytałam niewiele, kiedyś zaczytywałam się w thrillerach medycznych. Śmieszne to było, bo z jednej strony chciałam się dowiedzieć co dalej i czytać kolejne książki, bo taki specyficzny dreszczyk i emocje, a z drugiej strony zastanawiałam się po co ja czytam takie straszne rzeczy i obrzydliwości. A jednak chciałam więcej:) Muszę sobie jakiś dobry horror wypożyczyć, niestety ostatnio nie mam czasu na czytanie dla przyjemności (perwersyjna to przyjemność czytać horrory, jak dla mnie:)

Użytkownik: kasia_olsztyn 21.10.2006 23:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja najpierw oglądałam fil... | Compote Wydaje mi się, że to wynika z kolejności. Ja najpierw czytałam książkę, więc film jako drugi prawie mnie nie przeraził, bo wiedziałam, co bedzie dalej. U Ciebie było odwrotnie. Zawsze staram się najpierw zapoznawać z książką, a dopiero potem z ekranizacją. Dochodzi do tego, że odkładam w nieskończoność obejrzenie pewnych filmów, bo jeszcze nie przeczytałam książki:)
Jestem bardzo strachliwa i przy wielu książkach strasznie się bałam. Bardzo trafne stwierdzenie, że to perwersyjna przyjemność. Czasami już chciałam odłożyć książkę, (np. podczas obrzydliwego szczegółowego opisu obcinania nogi w 'Misery' - ble!), ale pokusa dowiedzenia się, co dalej była zbyt silna.

Użytkownik: bartosz_kawka 20.10.2006 17:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy istnieją jakieś książ... | Selene17 Tylko i wyłącznie "Desperacja" Kinga wywołała u mnie tak wielki strach, że nie mogłem zasnąć. Jakoś inne horrory nie powodują u mnie występowania jakiejś paniki, strachu, czy czegoś tam innego.

Użytkownik: devilątko 20.10.2006 18:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy istnieją jakieś książ... | Selene17 "Lśnienie" Kinga... i "Demony Normandii" Mastertona

Użytkownik: misiak297 20.10.2006 18:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy istnieją jakieś książ... | Selene17 Scena ze "Sklepiku z marzeniami" Kinga, gdy dwie kobiety pokroiły się w walce na kawałki:/ I w ogóle większość zabójstw z tej książki.
Brrr.
Pamiętam że jak oglądałem dosyć mierną ekranizację, na tej scenie wyłączyłem telewizor.

Użytkownik: Selene17 21.10.2006 09:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Scena ze "Sklepiku z... | misiak297 Ja właśnie czytam "Czarnego anioła" Mastertona (jestem jakoś w połowie) i owszem, książka jest bardzo fajna ale niestety nie przerażająca... Natomiast "Lśnienie"... Można powiedzieć że to już klasyka ;) Pierwszą książką Kinga jaką przeczytałam było "Miasteczko Salem" i ono mnie chyba najbardziej w pamięć zapadło tym bardziej, że czytałam ją w czasie samotnej nocki w motelu... Tak więc klimat był, nie powiem :D

Użytkownik: Panterka 25.10.2006 07:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja właśnie czytam "C... | Selene17 Wiesz, Selene, gdy czytałam "Czarnego anioła" też uważałam, że to nic, nie wzrusza mnie.
W nocy śniłam te makabryczne sceny mordowania rodziny...
Czasem śnię je nawet dziś...

Użytkownik: modulla 21.10.2006 16:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy istnieją jakieś książ... | Selene17 Zdecydowanie "Lśnienie" Kinga.Po lekturze zobaczyłam film i od dzisiaj mam przed oczami bliźniaczki."Czerwony smok" czytany lata temu też mnie nieźle nastraszył.

Użytkownik: Jaa 21.10.2006 19:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy istnieją jakieś książ... | Selene17 mnie najbardziej przestarszył "Smętarz zwierząt", przez tydzień po przeczytaniu tej ksiażki nie nogłam normalnie zasnać, bo miałam wrażenie, że stoi nade mną Gage z tym nozem, czy co on tam mial, straszne to było!!! A "Lśnienie" niezbyt mnie wystraszyło, podobąc, jak nabardziej, ale starszyć--> nieee

Użytkownik: kasia_olsztyn 21.10.2006 23:11 napisał(a):
Odpowiedź na: mnie najbardziej przestar... | Jaa "Smętarz zwierząt" był straszny!! Na dodatek opowiadałam koleżankom jego fabułę w nocy na działce w środku lasu. Brr... Nawet dziś, jak to wspominam mam gesią skórkę.

Użytkownik: madziara90 22.10.2006 01:46 napisał(a):
Odpowiedź na: "Smętarz zwierząt&qu... | kasia_olsztyn Mnie najbardziej przestraszyło opowiadanie Kinga pt."Babcia"...było naprawdę przerażające!Poza tym to "Misery" i "Milczenie Owiec"-Harrisa.

Użytkownik: Edycia 24.10.2006 19:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie najbardziej przestra... | madziara90 Jest takie jedno opowiadanie Joanny Szczepkowskiej w jej książce "Fragmenty z życia lustra" jesli sie nie mylę zatytułowane "Głowa". Oj! ciężko mi było zasnąć...:)

Użytkownik: Vemona 24.10.2006 20:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Jest takie jedno opowiada... | Edycia Ja nie lubię horrorów, ale raz się skusiłam i była to "Twierdza" Paula Wilsona, jak dla mnie rewelacyjna, choć potem trudno mi się chodziło po mieszkaniu bez zapalania światła.

Użytkownik: reniferze 24.10.2006 20:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie lubię horrorów, al... | Vemona Czytałam :)! Miałam ze dwanaście lat i byłam zachwycona. Nie pamiętam już prawie nic.. ale wtedy mi się podobało :).

Użytkownik: Edycia 25.10.2006 19:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie lubię horrorów, al... | Vemona Vemono, zachęciłaś mnie do tej lektury, chyba wrzucę do schowka.:)

Użytkownik: Vemona 25.10.2006 20:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Vemono, zachęciłaś mnie d... | Edycia Będę się cieszyć, jeśli Ci się spodoba.:) Naprawdę nie mam doświadczenia horrorowego, a poza tym nie lubię obrzydliwości, ale tam jest świetnie zbudowany klimat.

Użytkownik: Makao 24.10.2006 20:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy istnieją jakieś książ... | Selene17 W życiu czytałem jeden horror "Odwet" Guy N. Smitha. Nic specjalnego. Bałem się troszkę, ale tylko dlatego, że miałem wtedy chyba 12 najwyżej 13 lat...

Użytkownik: lusinka1992 24.10.2006 21:42 napisał(a):
Odpowiedź na: W życiu czytałem jeden ho... | Makao Najstraszniej pisze Graham Masterton. To jedyny autor, którego książki mogą trochę naruszyć moje żelazne nerwy. I zgadzam się z przedmówcami- "Czarny anioł",szczególnie pierwszy rozdział, to już chyba kanon horroru- troszkę obrzydliwe, ale na pewno złowieszcze i przerazające. Najgorsz jego książka, moim zdaniem oczywiście, to Mannitou. Za mało prawdopodobna, żeby mogła wywołać poczucie strachu. Choć wywrócenie do wewnętrznej strony człowieka na pewno może wywołać dreszcze.

Użytkownik: Panterka 25.10.2006 07:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Najstraszniej pisze Graha... | lusinka1992 A ja mam pytanie. Czytałam bowiem (w "Obliczach strachu", samego horroru nie czytałam), że najbardziej przerażajacym horrorem Mastertona jest "Rytuał". Jak mówił autor "Oblicz" - "jak ktoś przeczytał "Rytuał", to nic już go nie może przerazić" (cytat z pamięci). Czytałyście?

Użytkownik: modulla 25.10.2006 09:03 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja mam pytanie. Czytała... | Panterka "Rytuał" jest raczej niesmaczny, ludzie o słabych żołądkach mogą mieć kłopoty.Ale nie jest przerażający, raczej zgrabna fabuła z obżydliwymi wstawkami.Jak dla mnie to Masterton napisał bardziej przerażające książki.